pigmentacja bez farbowania

[insomorie]

Witam,
Jestem posiadaczką tlenionych blond włosów.
Było kilka nieudanych eksperymentów, po ciemnym rudym rozjaśniłam włosy do blondu.
Poprzednio udało mi się uzyskać fajny efekt przechodzenia koloru tak jakby naturalnego odrostu. Dzięki temu mój naturalny odrost nie odznaczał się tak bardzo i nie musiałam tak często go farbować.

Zajęło mi to sporo czasu, kilka miesięcy farbowania kontrolowanego odrostów coraz to ciemniejszymi odcieniami....

Teraz jestem niecierpliwa i zastanawiam się czy można lekko przyciemnić włosy robiąc domową pigmentację i co z tego wyjdzie jeśli wykonam samą pigmentację bez nałożenia później farby z utleniaczem.

Zaznaczam że zabiegi wykonywałam samodzielnie w domu, zazwyczaj środkami drogeryjnymi

[guacamole]

Napisane przez insomorie

Witam,
Jestem posiadaczką tlenionych blond włosów.
Było kilka nieudanych eksperymentów, po ciemnym rudym rozjaśniłam włosy do blondu.
Poprzednio udało mi się uzyskać fajny efekt przechodzenia koloru tak jakby naturalnego odrostu. Dzięki temu mój naturalny odrost nie odznaczał się tak bardzo i nie musiałam tak często go farbować.

Zajęło mi to sporo czasu, kilka miesięcy farbowania kontrolowanego odrostów coraz to ciemniejszymi odcieniami....

Teraz jestem niecierpliwa i zastanawiam się czy można lekko przyciemnić włosy robiąc domową pigmentację i co z tego wyjdzie jeśli wykonam samą pigmentację bez nałożenia później farby z utleniaczem.

Zaznaczam że zabiegi wykonywałam samodzielnie w domu, zazwyczaj środkami drogeryjnymi

Efekt bedzie nietrwaly. Woda % jest potrzebna, by farba czy toner zadzialaly i sie utrzymaly. Nie chcesz obciazac wlosow, postaw na toner, np Color touch w kolorze naturalnym, z zerem po kropce. Dobrze jednak, przy przyciemnianiu, bys dodala do tej natury odrobione drugiego tonera z czerwienia po kropce np 7.75 (jasny braz z lekkim poblaskiem czerwieni). Czerwieni nie bedzie na wlosach widac, ale zapobiegnie to zielonej posiwacie. Wsio na wodzie 2 do 3 proc. 15-20 minut trzymania na glowie i jest ok. Natury najlepiej daj wiecej niz polowa calej mieszanki.

Ja tak robilam i ladnie sobie przyciemnilam blond. Nie odcina sie, choc mam lekka zlocistosc co przebija nieco, ale w ladny sposob, niczym od slonca.