2005-02-05, 23:18 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
tzn ja bym chciała tak ,aż się opale czyli pewnie z godzina w sumie,może mniej a potem już nie solar,tylko czyms utrwalać. Co proponujesz??
|
2005-02-05, 23:30 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
Namietne_Usta napisał(a):
> tzn ja bym chciała tak ,aż się opale czyli pewnie z godzina w sumie,może mniej a potem już nie solar,tylko czyms utrwalać. Co proponujesz?? > To myślę, że wtedy po skończeniu sesji opalania w solarium dobrze jest używać balsamów brązujących. |
2005-02-05, 23:47 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
Namietne_Usta napisał(a):
> aha,z samoopalaczem typu sopocik,a nie takie deliklatne jak kolastyna..? No zależy jaki efekt chcesz uzyskać. Jak już wiemy obydwie, Sopot jest mocniejszy. |
2005-02-05, 23:52 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
Namietne_Usta napisał(a):
> no tak,a po solarce to może być przesada... Dokładnie! Dlatego chyba lepiej użyć czegoś lżejszego... To teraz ja mam do Ciebie pytanie. Nadal mam problem pt. "ramiona i dekold jaśniejsze niż nogi i brzuch". Co zrobić? Jak myślisz? Czy posmarowanie "góry" dwiema warstwami (w odstępie 2-3 godzinnym), a "dołu" jedną warstwą wyrówna jakoś kolorek? Oczywiście cały czas chodzi mi tu o Sopocik. |
2005-02-05, 23:57 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
nom,kiedyś jak byłam głupia używałam po solarium samoopalacza i byłam CZARNA!! poprostu mulatka.
wiesz,ja miałam taki sam problem,nadal mam leciutko jeszcze - ciemny brzuch, nogi no,od pasa w dół a dekold,ramiona,ręce jaśniejsze.. próbowałam ten patent z nałożeniem większej ilości warstw na te jaśniejsze miejsca no i bylo lepiej,ale przecież jak robię peeling to i tak to się ściera.. a mi ta różnica została przez wakacje :/ |
2005-02-06, 00:05 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
Ok, dzięki za opinię. A teraz idę już spać, bo my tak o tych samoopalaczach mogłybyśmy całą noc gadać.
Trzymaj się!! Dobranoc!! |
2005-02-06, 00:08 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: samoopalacz0razowy efekt,help
Gonia1 napisał(a):
> Ok, dzięki za opinię. Nie ma sprawy A teraz idę już spać, bo my tak o tych samoopalaczach mogłybyśmy całą noc gadać. hihi,no mogłybyśmy > Trzymaj się!! Dobranoc!! Dobrej nocy |
2005-02-06, 22:10 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
do Gosi-nasz ulubiony temacik;-)
Goniu,tak saobie myśle,ze skoro Lubisz brązową opaleniznę,(a nie mozesz korzystac z solarki)to polecam Ci tą riviere polleny..
ja chyba się do niej spróbuje przekonać.. ale ta konsystencja eh :/ z tego co czytałam twoje recenzje-> nie lubisz gęstych balsamów,a ta konsystencja jest właśnie gęsta. No,ale: 1.skórka brązowa już po 2 warstwach,powiedzmy sobie szczerze-szybciej niz sopot.. więc coś za coś.. |
2005-02-06, 23:58 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Gosi-nasz ulubiony temacik;-)
Namietne_Usta napisał(a):
> Goniu,tak saobie myśle,ze skoro Lubisz brązową opaleniznę,(a nie mozesz korzystac z solarki)to polecam Ci tą riviere polleny.. > ja chyba się do niej spróbuje przekonać.. > ale ta konsystencja eh :/ > z tego co czytałam twoje recenzje-> nie lubisz gęstych balsamów,a ta konsystencja jest właśnie gęsta. > > No,ale: > > 1.skórka brązowa już po 2 warstwach,powiedzmy sobie szczerze-szybciej niz sopot.. > więc coś za coś.. > > Dzięki za radę. Hmm.. no właśnie nie bardzo lubię "topornych" konsystencji... W sumie to lepiej mieć jaśniejszą opaleniznę a jednolitą niż ciemniejszą ze smugami. No ale mogę wypróbować... A gdzie można kupić tą Rivierę? Jest w Naturze albo w Rossmannie? |
2005-02-06, 23:59 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Gosi-nasz ulubiony temacik;-)
Dopiero teraz zauważyłam, jak zatytułowałaś "nasz" wątek.
|
2005-02-08, 22:04 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Jeszcze mi się przypomniało takie pytanie odnośnie samoopalaczy w sprayu. Czy aplikuejesz je bezpośrednio na skórę czy najpierw na rękę, rozsmarowujesz w dłoniach, a potem na skórę? A jeśli od razu na skórę, to pewnie pryskasz na małą powierzchnię skóry? Nie wiem, czy te pytania są jasne, ale mam nadzieję, że wiesz o co chodzi.
|
2005-02-09, 15:21 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Gonia1 napisał(a):
> Jeszcze mi się przypomniało takie pytanie odnośnie samoopalaczy w sprayu. Czy aplikuejesz je bezpośrednio na skórę czy najpierw na rękę, rozsmarowujesz w dłoniach, a potem na skórę? A jeśli od razu na skórę, to pewnie pryskasz na małą powierzchnię skóry? Nie wiem, czy te pytania są jasne, ale mam nadzieję, że wiesz o co chodzi. jasne,rozumiem z tymi sprayami to jest tak,że psikam kilka psiknięć na skórę w różnych miejscach (np 5 psikniec na udzie) i rozsmarowywuję. na rękę psikam tylko jak nakładam na twarz,żeby sobie nie psikać na twarz:P a jak tam sopot?? Ja dzisiaj dostaję kremik bielendy do twarzy -będę go testować buziaki, Ula. |
2005-02-09, 16:48 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Sopocik OK. Dla mnie kremik do twarzy Bielendy nawilżający jest jakiś taki za ciężki... świeci mi się po nim twarz.
|
2005-02-09, 22:28 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Jeszcze jedno pytanie i teoretycznie będę "oblatana" Jak radzisz sobie z plecami jeśli chodzi o samoopalacze w sprayu?
|
2005-02-09, 22:44 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Gonia1 napisał(a): > Jeszcze jedno pytanie i teoretycznie będę "oblatana" Jak radzisz sobie z plecami jeśli chodzi o samoopalacze w sprayu? Mama albo chłopak hihi sama nie jestem na tyłe wygimnastykowana,by posmarować równo całe plecy. p.s kurczę,ostatnio jestem starszliwym leniuchem i wogóle mi się niechce smarować :/ już chyba kilka dni.. podkład na twarz i papa. Hm,tak sobie myślę,że wybiorę się teraz w ferie na solarium (na tyle,aby się opalić) po czym będę poprostu nawilżać skórkę zwyklym balsamem po ktorym od razu mogę włożyć ciuszki i nie muszę robić peelingu hihi :P Już mi się niechce smarować samoopalami i brązującymi :/ a moja opalenizna z solarium,pomimo tego,że jestem blada z pieprzykami - bardzo długo się trzyma. w zeszłym roku chodziłam w marcu i miałam ją spoko do wakacji hihi co Ty na to? |
2005-02-10, 20:29 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Namiętnych Ust :D -nasz ulubiony temacik;-)
Namietne_Usta napisał(a):
> > > Gonia1 napisał(a): > > Jeszcze jedno pytanie i teoretycznie będę "oblatana" Jak radzisz sobie z plecami jeśli chodzi o samoopalacze w sprayu? > > > Mama albo chłopak hihi > sama nie jestem na tyłe wygimnastykowana,by posmarować równo całe plecy. Ale samoopalacze w postaci emulsji rozsmarowywujesz sama? Bo ja tak. I jest OK. > > > p.s kurczę,ostatnio jestem starszliwym leniuchem i wogóle mi się niechce smarować :/ już chyba kilka dni.. > podkład na twarz i papa. > > Hm,tak sobie myślę,że wybiorę się teraz w ferie na solarium (na tyle,aby się opalić) po czym będę poprostu nawilżać skórkę zwyklym balsamem po ktorym od razu mogę włożyć ciuszki i nie muszę robić peelingu hihi :P > > Już mi się niechce smarować samoopalami i brązującymi :/ > > a moja opalenizna z solarium,pomimo tego,że jestem blada z pieprzykami - bardzo długo się trzyma. > w zeszłym roku chodziłam w marcu i miałam ją spoko do wakacji hihi > co Ty na to? > > Twój wybór. Jeśli jest Ci wygodniej chodzić na solarium, to zrób tak. |
2005-02-10, 21:01 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: do Gosi :D -nasz ulubiony temacik;-)
to gratuluje zwinności mi zawsze ktoś smaruje.
masz jakiś sposób? wygodniej jednak byłoby mi samej. No,teraz mam czas-ferie,wiec moge spokojnie się opalić i iść kilka razy i potem spokój z opalenizna spokojnie do maja Nawet niewiem..jak utrwalać?? Wakacyjna balsamami brazujacymi utrwalalam,ale jak mi zlazily to musialam robic peeling.. zastanawiam sie ,czy nie utrwalać kolastyną lekko brązującą albo samym balsamem nawilżającym.? Co lepiej jak myslisz? |
2005-02-10, 21:31 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Gosi :D -nasz ulubiony temacik;-)
Namietne_Usta napisał(a):
> to gratuluje zwinności mi zawsze ktoś smaruje. > masz jakiś sposób? > wygodniej jednak byłoby mi samej. Trochę trudno to wytłumaczyć, ale spróbuję. Zrób takie ćwiczenie: prawą rękę załóż górą przez prawe ramię na plecy, a lewą dołem w stronę palców prawej ręki. Spróbuj złączyć palce prawej ręki z palcami lewej (wygląda to tak, jakby ręka prawa i lewa tworzyły na plecach ukośną ). Łatwe, prawda? Podczas "opalania" trzeba nałożyć samoopalacz na końcówki palców i smarować jak najdalej sięga ręka. Prawą i lewą ręką z różnych kierunków. Czyli górną połowę pleców i dolną. Mam nadzieję, że jakoś to sobie wyobrażasz. > > > No,teraz mam czas-ferie,wiec moge spokojnie się opalić i iść kilka razy i potem spokój z opalenizna spokojnie do maja > Nawet niewiem..jak utrwalać?? Wakacyjna balsamami brazujacymi utrwalalam,ale jak mi zlazily to musialam robic peeling.. > > zastanawiam sie ,czy nie utrwalać kolastyną lekko brązującą albo samym balsamem nawilżającym.? Co lepiej jak myslisz? Wiesz, ja zawsze bez względu na to czy opalam się czy nie, robię co tydzień peeling, więc myślę, że te balsamy brązujące jako utrwalacze to niezły pomysł. |
2005-02-10, 21:36 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: do Gosi :D -nasz ulubiony temacik;-)
tymi rękami do siebie
a jednak nie zawsze ktoś jest,aby mi posmarować plecki i ostatnio np.chodziłam z o wiele bledszymi plecami niż reszta. No,jednak ja uwazam solar za najwygodniejsza i najlepsza forme opalania,no ale wszyscy dobrze wiemy..szkodliwą. Ale myślę,że jak już się opale,po czym będę tylko utrwalać-chodząc co 14dni na 10min, to nic mi się nie stanie |
2005-02-13, 18:58 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: do Gosi :D -nasz ulubiony temacik;-)
Jeszcze jedno pytanie Czy kiedy smarujesz się samoopalaczami w sprayu, to czy nakładasz je prosto na suchą skórę czy też wklepujesz najpierw jakiś balsam, czekasz aż się wchłonie i wtedy samoopalacz?
Pytam bo boję się, że spray może być ciężko rozsmarować na "nieśliskiej" skórze. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.