ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia. - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-10, 13:55   #4981
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

E.J., gdzie Ty mieszkasz? Tak z ciekawosci pytam wiem, ze studiujesz w krk.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:08   #4982
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Umieraaaaaaaaamm......... ..............
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:33   #4983
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

To co z nową częścią?
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:38   #4984
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez m a d e i r a Pokaż wiadomość
A widziałaś 'Zbrodnia ojca Amaro'? To jest właśnie film o dziewczynie która zachodzi w ciążę z księdzem. Zawsze możesz posłużyć się przykładem


Dzień Dobry Zazdrośnice
o to sobie poczytam o tym filmie, dzięki


ja siedzę w domu, nie poszłam do szkoły. dalej chora jestem

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
To co z nową częścią?
szatanica miała robić jak dobrze pamiętam
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:41   #4985
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
To co z nową częścią?
Mogę zrobić, jesli szatanica sie nie pojawi.
Liste osob juz mamy, dodany zostanie tylko wierszyk naszej pjoetki-chyba ze inne pomysły są,.
tylko jaki tytuł?
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:43   #4986
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Mogę zrobić, jesli szatanica sie nie pojawi.
Liste osob juz mamy, dodany zostanie tylko wierszyk naszej pjoetki-chyba ze inne pomysły są,.
tylko jaki tytuł?
Szatanica przy wierszyku napisała tytuł jeśli dobrze pamiętam
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:55   #4987
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

zostawilam cos dla Was w klubie

ehhh juz sie boje...
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-10, 15:08   #4988
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Tak myślę o przyjaciółce Magdy i wiecie co? nie podoba mi się jedna rzecz: skoro to też jej przyjaciółka to przecież nie powinna mieć ta przyjaciółka takich tajemnic, które by były skierowane tylko i wyłącznie do jej chłopaka i by mogła żądać ich skasowania, prawda? Skoro to ich wspólna przyjaciółka to przecież powinna i Magda i jej TŻ o tym samym wiedzieć...nie podoba mi się to....
Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
Hej kobitki

w koncu was nadrobilam...
spedzilam z TZtem cudowny weekend i poniedzialkowy poranek ma dzis wolne w pracy bo ma pare spraw do zalatwienia tu na miejscu, jedzie dopiero popoludniu do pracy wiec moglismy poleniuchowac

naskrobalycie duzo

ale najbardziej rzucila mi sie w oczy sprawa Magdy

jak dla mnie to jest chore... juz dawno bym taka pseudo przyjacioleczke kopla w d***... co to wogole ma byc , ze ona sobie pisze z Twoim TZ i jeszcze prosi go zeby wykasowal smsy zebys ich czasem nie widziala... no za takie cos to zabilabym i ja i jegoewidentnie amja cos do ukrycia w tych smsach skoro jedna strona prosi o ich usuniecie a druga robi to bez wahania... ONI OBYDWOJE CIE OSZUKUJA, ROBIA COS (NIE WIEM CO) ZA TWOIMI PLECAMI!!! tak nie powinno byc...
mysle ze na taka przyjacioleczke szkoda czasu - tak! ja zerwalabym z nia wszelakie kontakty - serio, wiem co mowie, ja do swoich przyjaciol musze miec 100% zaufanie a nie obawaic sie ze pisuje sobie z moim TZ i jeszcze kaze mu je usuwac zebym ich czasem nie zobaczyla

a jeli na facecie Ci zalezy tomusialby mi sie niezle wytlumaczyc i zapowiedzialabym mu ze jeszcze raz takie cos a z nami koniec!!!

NIE NAWIDZE KALMSTWA, OSZUSTWA itp nie wybaczam i ciezko jest mi ufac takiej osobie...

moj TZ raz jedyny mnie okalmal (wiem ze nie moge byc pewna na 100% ale tylko raz go przylapalam) i on wie ze jak jeszcze raz to zobi a z nami koniec...
i nie rzucam slow na wiatr, z jednym facetem bylam pol roku, wiedzial ze naprawde nienawidze kalmstwa, oklamal mnie raz wybaczylam, okalmal poraz dugi i to byl KONIEC

szanujcie sie dziewczyny
Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
zgadzam się

Dziewczyny zdałam sobotni egzamin na 4!! nie mogę w to uwierzyć! ależ sie ciesze!!
gratulacje

co do mojej 'przyjaciolki'

dzisiaj caly dzien chodzilam zmulona i praktycznie sie nie odzywalam do niej, do reszty cos tam baknelam.. Ogolem do ludzi pozytywnie z usmiechem na buzi. Ale jakos do niej nie potrafilam. bylysmy razem na rehabilitacji i ona pyta czemu sie nie odzywam nic. Ja mowie ze jestem zdenerwowana i jak sie odezwe moze poleciec lawina. Ona czemu? ja ze nie chce o tym rozmawiac. Ona dalej ale przynajmniej powiedz kto. Ja ze nie chce o tym rozmawiac ot rozmowa sie skonczyla.

Sytuacja jest taka ze ja sie z nia przyjaznilam i ona ma chlopaka. Jej chlopak i moj TZ to dosc dobrzy kumple, razem do klasy itd.. Mojego TZ poznalam tak ze ona przyprowadzila mnie na dyskoteke a jej Tz przyprowadzil mojego i taki czworokacik powstal. Mowienie... moj TZ jej Tz - on jej - ona mi. takie oklamywanie sie totalne wiem glupota bo w koncu ja i jej Tz nie wytrzymalismy sytuacji i z racji tego ze cieplych konktakow nie utrzymywalismy tylko czasem on sie pytal cos o nia to wybuchla wojna i ja i jej TZ ogolnie teraz sie nie lubimy. Byla przerwa ze moj nie pisal z nia, bo przyjaciolki TZ nie chcial zeby ona utrzymywala jakiekolwiek kontakty z moim. I tak bylo do 18.. (co mialam pierwsza kolegi)

Co dalej.. Mojemu TZ zawsze sie podobala moja kumpela. Patrzyl na nia, tak jakos inaczej, ale luz jakos to przezywam. Gdyby moj ze mna nie byl, to predzej czy pozniej odbil by ja kumplowi. chore...

Gadalam dzisiaj z inna przyjaciolka. Zna nas dwie i cala sytuacje od podstaw. Popatrzyla na mnie 'ty jestes zazdrosna' wstyd sie przyznac ze jestem ale taka prawda. Moja 'przyjaciolka' jest ladna, ma figure ok... ale czasem jest taka pusta i rozpieszczona ze az mi jej zal. Facetow zreszta tez co oni w niej widza.. Pomijajac fakt ze wszzyscy praktycznie ja wykorzystują

nie moge przestac sie do niej odzywac.. poleci do swoich kochanych przyjacioleczek i zacznie na mnie znowu napie..ielac. a ja za to dziekuje bardzo.. zagmatwane wiem...
musze porozmawiac z moim i to szczerze. o 5 wraca ze szkoly... nie wiem co robic.

moj zachowal sie chamsko.. w ogole oklamywanie mnie jakby mi nie ufal. musze to wyjasnic.

a co do klamstwa. on doskonale wie jaki mam stosunek.. ostatnia klotnia byla dosc ostra bo darlam sie na pol okolicy ponoc nawet sasiadka mnie slyszala a stalam 3 domy dalej. Poszlo o klamstwo tylko nie takie bo to klamstwo to pikus przy tamtym. Jak sie takie cos powtorzy jak tamto powiem do widzenia.. Nie ufam ani mojej 'przyjaciolce' ani mojemu TZ.
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:09   #4989
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Szatanica przy wierszyku napisała tytuł jeśli dobrze pamiętam
Ok. to zakładam nowy watek - chyba, ze pojawi sie szatanica
tytuł Majowy sabat Zazdrośnic.

moze byc?
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:12   #4990
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Ok. to zakładam nowy watek - chyba, ze pojawi sie szatanica
tytuł Majowy sabat Zazdrośnic.

moze byc?
Zakładaj i będzie spokój. Jesli Szatanica będzie chciała to założy nastepny
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:13   #4991
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
gratulacje

co do mojej 'przyjaciolki'

dzisiaj caly dzien chodzilam zmulona i praktycznie sie nie odzywalam do niej, do reszty cos tam baknelam.. Ogolem do ludzi pozytywnie z usmiechem na buzi. Ale jakos do niej nie potrafilam. bylysmy razem na rehabilitacji i ona pyta czemu sie nie odzywam nic. Ja mowie ze jestem zdenerwowana i jak sie odezwe moze poleciec lawina. Ona czemu? ja ze nie chce o tym rozmawiac. Ona dalej ale przynajmniej powiedz kto. Ja ze nie chce o tym rozmawiac ot rozmowa sie skonczyla.

Sytuacja jest taka ze ja sie z nia przyjaznilam i ona ma chlopaka. Jej chlopak i moj TZ to dosc dobrzy kumple, razem do klasy itd.. Mojego TZ poznalam tak ze ona przyprowadzila mnie na dyskoteke a jej Tz przyprowadzil mojego i taki czworokacik powstal. Mowienie... moj TZ jej Tz - on jej - ona mi. takie oklamywanie sie totalne wiem glupota bo w koncu ja i jej Tz nie wytrzymalismy sytuacji i z racji tego ze cieplych konktakow nie utrzymywalismy tylko czasem on sie pytal cos o nia to wybuchla wojna i ja i jej TZ ogolnie teraz sie nie lubimy. Byla przerwa ze moj nie pisal z nia, bo przyjaciolki TZ nie chcial zeby ona utrzymywala jakiekolwiek kontakty z moim. I tak bylo do 18.. (co mialam pierwsza kolegi)

Co dalej.. Mojemu TZ zawsze sie podobala moja kumpela. Patrzyl na nia, tak jakos inaczej, ale luz jakos to przezywam. Gdyby moj ze mna nie byl, to predzej czy pozniej odbil by ja kumplowi. chore...

Gadalam dzisiaj z inna przyjaciolka. Zna nas dwie i cala sytuacje od podstaw. Popatrzyla na mnie 'ty jestes zazdrosna' wstyd sie przyznac ze jestem ale taka prawda. Moja 'przyjaciolka' jest ladna, ma figure ok... ale czasem jest taka pusta i rozpieszczona ze az mi jej zal. Facetow zreszta tez co oni w niej widza.. Pomijajac fakt ze wszzyscy praktycznie ja wykorzystują

nie moge przestac sie do niej odzywac.. poleci do swoich kochanych przyjacioleczek i zacznie na mnie znowu napie..ielac. a ja za to dziekuje bardzo.. zagmatwane wiem...
musze porozmawiac z moim i to szczerze. o 5 wraca ze szkoly... nie wiem co robic.

moj zachowal sie chamsko.. w ogole oklamywanie mnie jakby mi nie ufal. musze to wyjasnic.

a co do klamstwa. on doskonale wie jaki mam stosunek.. ostatnia klotnia byla dosc ostra bo darlam sie na pol okolicy ponoc nawet sasiadka mnie slyszala a stalam 3 domy dalej. Poszlo o klamstwo tylko nie takie bo to klamstwo to pikus przy tamtym. Jak sie takie cos powtorzy jak tamto powiem do widzenia.. Nie ufam ani mojej 'przyjaciolce' ani mojemu TZ.
Madziu.
zastanów sie , czy warto być z kimś, kto patrzy w ten sposob na Twoja przyjaciółkę... Nie masz pojecia o czym oni rozmawiaja, ale i tak wszystko wskazuje na to, ze jakies granice widocznie przekroczyli, skoro ukrywaja te wiadomosci przed Tobą. Albo bym zażądała wrecz szczerej rozmowy z TŻ (to z nim jestes w zwiazku, nie z przyjaciółką) i żeby Ci sie do wszystkiego przyznał, albo rozstanie. Innego wyjscia nie widze. Bo jak na moje oko (moze slepa jestem, nie wiem) to mi wyglada na mały romansik, a przynajmniej flirt.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-10, 15:13   #4992
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Ok. to zakładam nowy watek - chyba, ze pojawi sie szatanica
tytuł Majowy sabat Zazdrośnic.

moze byc?
No to się zlatujemy
jestem ZA
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:20   #4993
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez magda1706 Pokaż wiadomość
gratulacje

co do mojej 'przyjaciolki'

dzisiaj caly dzien chodzilam zmulona i praktycznie sie nie odzywalam do niej, do reszty cos tam baknelam.. Ogolem do ludzi pozytywnie z usmiechem na buzi. Ale jakos do niej nie potrafilam. bylysmy razem na rehabilitacji i ona pyta czemu sie nie odzywam nic. Ja mowie ze jestem zdenerwowana i jak sie odezwe moze poleciec lawina. Ona czemu? ja ze nie chce o tym rozmawiac. Ona dalej ale przynajmniej powiedz kto. Ja ze nie chce o tym rozmawiac ot rozmowa sie skonczyla.

Sytuacja jest taka ze ja sie z nia przyjaznilam i ona ma chlopaka. Jej chlopak i moj TZ to dosc dobrzy kumple, razem do klasy itd.. Mojego TZ poznalam tak ze ona przyprowadzila mnie na dyskoteke a jej Tz przyprowadzil mojego i taki czworokacik powstal. Mowienie... moj TZ jej Tz - on jej - ona mi. takie oklamywanie sie totalne wiem glupota bo w koncu ja i jej Tz nie wytrzymalismy sytuacji i z racji tego ze cieplych konktakow nie utrzymywalismy tylko czasem on sie pytal cos o nia to wybuchla wojna i ja i jej TZ ogolnie teraz sie nie lubimy. Byla przerwa ze moj nie pisal z nia, bo przyjaciolki TZ nie chcial zeby ona utrzymywala jakiekolwiek kontakty z moim. I tak bylo do 18.. (co mialam pierwsza kolegi)

Co dalej.. Mojemu TZ zawsze sie podobala moja kumpela. Patrzyl na nia, tak jakos inaczej, ale luz jakos to przezywam. Gdyby moj ze mna nie byl, to predzej czy pozniej odbil by ja kumplowi. chore...

Gadalam dzisiaj z inna przyjaciolka. Zna nas dwie i cala sytuacje od podstaw. Popatrzyla na mnie 'ty jestes zazdrosna' wstyd sie przyznac ze jestem ale taka prawda. Moja 'przyjaciolka' jest ladna, ma figure ok... ale czasem jest taka pusta i rozpieszczona ze az mi jej zal. Facetow zreszta tez co oni w niej widza.. Pomijajac fakt ze wszzyscy praktycznie ja wykorzystują

nie moge przestac sie do niej odzywac.. poleci do swoich kochanych przyjacioleczek i zacznie na mnie znowu napie..ielac. a ja za to dziekuje bardzo.. zagmatwane wiem...
musze porozmawiac z moim i to szczerze. o 5 wraca ze szkoly... nie wiem co robic.

moj zachowal sie chamsko.. w ogole oklamywanie mnie jakby mi nie ufal. musze to wyjasnic.

a co do klamstwa. on doskonale wie jaki mam stosunek.. ostatnia klotnia byla dosc ostra bo darlam sie na pol okolicy ponoc nawet sasiadka mnie slyszala a stalam 3 domy dalej. Poszlo o klamstwo tylko nie takie bo to klamstwo to pikus przy tamtym. Jak sie takie cos powtorzy jak tamto powiem do widzenia.. Nie ufam ani mojej 'przyjaciolce' ani mojemu TZ.

no to ja nie wiem jak Ty na takie cos mozesz reagowac "ale luz jakos to przezywam"
ja bym nie chciala byc z kims takim jak Twoj TZ... dybym wiedziala ze moja kumpela sie mu podoba i jakbym zauwazyla ze patzry na nia w inny sposob niz inne kumpele...
a ten tekst ze gdybyscie nie byli razem to by pewnie odbil ta przyajcioleczke swojemu kumplowi tez nie za dobrze o nim sawiadczy... o niej zreszta tez...

ja Ci wspolczuje... ja w takiej sytuacji albo bym go rzucial albo bym kazala (TAK KAZALABYM) mu zerwac z nia kontakt...

a swoja droga to o czym oni tak namietnie pisza skoro musza te wiadomosci usuwac... mi tu cos smierdzi romansem... a napewno cos w tym jest glebszego niz zwykla relacja kolega-kolezanka...

ja bym tego nie zniosla...

aha i ja na Twoim meijscu od razu bym powiedziala tej "przyjacioleczce" o co chodzi... wygarnela bym jej wszystko co o niej mysle.... a niech se lata i rozgaduje po calej szkole... dla mnie to dziecinada taka ze szok... ehh zeby sie tym jeszcze przejmowac? po co sie takimi rzeczami pzrejmujesz, no po co? ona sie jakos nie przejmuje tym ze to TWOJ FACET a nie jej!!!

Madziu mam tylko nadzieje ze cos z tym zrobisz bo tak byc naprawde nie powinno

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2010-05-10 o 15:28
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:30   #4994
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Jeśli mój facet zachwycałby się w jakikolwiek sposób moją "przyjaciółką" to chyba bym go w du.pe kopnęła i byłoby po sprawie, a jeszcze te tajemnicze wiadomości. Nie do pomyslenia.
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:36   #4995
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Madziu.
zastanów sie , czy warto być z kimś, kto patrzy w ten sposob na Twoja przyjaciółkę... Nie masz pojecia o czym oni rozmawiaja, ale i tak wszystko wskazuje na to, ze jakies granice widocznie przekroczyli, skoro ukrywaja te wiadomosci przed Tobą. Albo bym zażądała wrecz szczerej rozmowy z TŻ (to z nim jestes w zwiazku, nie z przyjaciółką) i żeby Ci sie do wszystkiego przyznał, albo rozstanie. Innego wyjscia nie widze. Bo jak na moje oko (moze slepa jestem, nie wiem) to mi wyglada na mały romansik, a przynajmniej flirt.
Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
no to ja nie wiem jak Ty na takie cos mozesz reagowac "ale luz jakos to przezywam"
ja bym nie chciala byc z kims takim jak Twoj TZ... dybym wiedziala ze moja kumpela sie mu podoba i jakbym zauwazyla ze patzry na nia w inny sposob niz inne kumpele...
a ten tekst ze gdybyscie nie byli razem to by pewnie odbil ta przyajcioleczke swojemu kumplowi tez nie za dobrze o nim sawiadczy... o niej zreszta tez...

ja Ci wspolczuje... ja w takiej sytuacji albo bym go rzucial albo bym kazala (TAK KAZALABYM) mu zerwac z nia kontakt...

a swoja droga to o czym oni tak namietnie pisza skoro musza te wiadomosci usuwac... mi tu cos smierdzi romansem... a napewno cos w tym jest glebszego niz zwykla relacja kolega-kolezanka...

ja bym tego nie zniosla...

aha i ja na Twoim meijscu od razu bym powiedziala tej "przyjacioleczce" o co chodzi... wygarnela bym jej wszystko co o niej mysle.... a niech se lata i rozgaduje po calej szkole... dla mnie to dziecinada taka ze szok... ehh zeby sie tym jeszcze przejmowac? po co sie takimi rzeczami pzrejmujesz, no po co? ona sie jakos nie przejmuje tym ze to TWOJ FACET a nie jej!!!

Madziu mam tylko nadzieje ze cos z tym zrobisz bo tak byc naprawde nie powinno
flirt ? romans? sama nie wiem
przeciez najprawdopodobniejsze ze moj powie i ona tak samo ze 'przeciez ja tylko z nia/nim pisze nic wiecej!'
rozgadywac? poleci do swoich i 'a Magda to tamto..' zawsze tak jest.
Chora przyjazn a ja od wrzesnia ograniczalam moje zaufanie do niej.. teraz malo wie.
musze mojego przyprzec do muru. Nie ma wypros. Ja jestem upierd...iwa. Nie chce sie rozstawac. Kocham go, zalezy mi dlatego chce to przede wszystkim wyjasnic.
zerwac kontakt? moglby poprosic ba zażądać ode mnie tego samego. Mam kolege ktorego moj TZ nie lubi i go nie zna..
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:42   #4996
swir94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 376
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Hej, jestem nowa na Waszym wątku Poleciła mi go Magda1706
Przyjmiecie mnie??
__________________

swir94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 15:46   #4997
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez swir94 Pokaż wiadomość
Hej, jestem nowa na Waszym wątku Poleciła mi go Magda1706
Przyjmiecie mnie??
Zapraszamy
Opowiedz coś o sobie
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 16:02   #4998
swir94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 376
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Zapraszamy
Opowiedz coś o sobie
Hmm... no więc tak:

- mam 16 lat

- mieszkam w okolicach Łodzi
- uczę się w gimnazjum (ostatnia klasa)
- mam TŻ ( jesteśmy razem od 27.11.2010r. - czyli prawie pół roku)

Hm.. Coś jeszcze?
__________________

swir94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 16:05   #4999
jagaaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar jagaaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez swir94 Pokaż wiadomość
Hmm... no więc tak:

- mam 16 lat

- mieszkam w okolicach Łodzi
- uczę się w gimnazjum (ostatnia klasa)
- mam TŻ ( jesteśmy razem od 27.11.2010r. - czyli prawie pół roku)

Hm.. Coś jeszcze?
tak

napisz o twojej zazdrości
jagaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-10, 16:05   #5000
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post19194719


ZAPRASZAMY NA NOWY WĄTEK
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:47   #5001
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Umieraaaaaaaaamm......... ..............
Ja też


Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
E.J., gdzie Ty mieszkasz? Tak z ciekawosci pytam wiem, ze studiujesz w krk.
Napiszę zaraz w klubie

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Madziu.
zastanów sie , czy warto być z kimś, kto patrzy w ten sposob na Twoja przyjaciółkę... Nie masz pojecia o czym oni rozmawiaja, ale i tak wszystko wskazuje na to, ze jakies granice widocznie przekroczyli, skoro ukrywaja te wiadomosci przed Tobą. Albo bym zażądała wrecz szczerej rozmowy z TŻ (to z nim jestes w zwiazku, nie z przyjaciółką) i żeby Ci sie do wszystkiego przyznał, albo rozstanie. Innego wyjscia nie widze. Bo jak na moje oko (moze slepa jestem, nie wiem) to mi wyglada na mały romansik, a przynajmniej flirt.
: ehem::e hem:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain



E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:49   #5002
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Ja też



Napiszę zaraz w klubie

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------


: ehem::e hem:
EJ ZAPRASZAMY DO NOWEJ CZĘŚCI
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:53   #5003
evelineau
Zakorzenienie
 
Avatar evelineau
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 313
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

witajcie ja wlasnie wrocilam z zakupow i padam, witam nowa swir94, E.J gratuluje wiedzialam, ze dobrze Ci pojdzie

Edytowane przez evelineau
Czas edycji: 2010-05-10 o 17:53 Powód: blad
evelineau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:55   #5004
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Dziewczyny Nie widzicie moich postów ??


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=429718

To link to nowego wątku
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 17:21   #5005
marcjannak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cześć dziewczyny.
Muszę się gdzieś wygadać, a temat wątku jest jak najbardziej na miejscu, więc, sorry, ale muszę.
Bo w życiu nie byłam taka zazdrosna. O faceta, który nie jest moim TŻ, chociaż coś nas przez chwilę kiedyś łączyło. On jest teraz ze swoją byłą, staram się z tym pogodzić.
Tymczasem zdałam niedawno egzamin na prawo jazdy. I w nowych marzeniach, takich kompletnie nieśmiałych, zaczęłam przeglądać oferty sprzedaży używanych samochodów w internecie.
Chciałam zasięgnąć jego rady w tej materii, zaczynam delikatnie temat, a ten, patafian, wyjeżdża mi z tekstem, że właśnie jego dziewczyna sobie kilka dni temu kupiła takie to a takie auto ( na które zresztą nie do końca byłby mnie stać).
I nie zrozumiał, no, nie zrozumiał, patafian jeden, że właśnie wpadłam we wściekłość. A dziś jeszcze mnie pyta, dlaczego zmieniłam zdanie co do kupna takiego właśnie samochodu. No i on nie wie czemu. W kompletnej złości (bo przecież mu nie powiem, że to z powodu jego dziewczyny) odparłam, że jak będzie się chciał wysilić, to zrozumie, a jak nie to trudno.

Cholera, no nie radzę sobie z tą zazdrością. Pomóżcie! Wkurza mnie, że tak mnie to dotyka, takie głupie sprawy, drobiazgi, no... nigdy nie byłam taka zazdrosna. Sama siebie nie poznaję.
Mam mu powiedzieć?
marcjannak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 17:30   #5006
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez marcjannak Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Muszę się gdzieś wygadać, a temat wątku jest jak najbardziej na miejscu, więc, sorry, ale muszę.
Bo w życiu nie byłam taka zazdrosna. O faceta, który nie jest moim TŻ, chociaż coś nas przez chwilę kiedyś łączyło. On jest teraz ze swoją byłą, staram się z tym pogodzić.
Tymczasem zdałam niedawno egzamin na prawo jazdy. I w nowych marzeniach, takich kompletnie nieśmiałych, zaczęłam przeglądać oferty sprzedaży używanych samochodów w internecie.
Chciałam zasięgnąć jego rady w tej materii, zaczynam delikatnie temat, a ten, patafian, wyjeżdża mi z tekstem, że właśnie jego dziewczyna sobie kilka dni temu kupiła takie to a takie auto ( na które zresztą nie do końca byłby mnie stać).
I nie zrozumiał, no, nie zrozumiał, patafian jeden, że właśnie wpadłam we wściekłość. A dziś jeszcze mnie pyta, dlaczego zmieniłam zdanie co do kupna takiego właśnie samochodu. No i on nie wie czemu. W kompletnej złości (bo przecież mu nie powiem, że to z powodu jego dziewczyny) odparłam, że jak będzie się chciał wysilić, to zrozumie, a jak nie to trudno.

Cholera, no nie radzę sobie z tą zazdrością. Pomóżcie! Wkurza mnie, że tak mnie to dotyka, takie głupie sprawy, drobiazgi, no... nigdy nie byłam taka zazdrosna. Sama siebie nie poznaję.
Mam mu powiedzieć?
Po pierwsze w poście wyżej jest link do nowego wątku
A po drugie po co chcesz mu o tym mówić?? Przecież on ma dziewczynę...
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 17:37   #5007
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez marcjannak Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Muszę się gdzieś wygadać, a temat wątku jest jak najbardziej na miejscu, więc, sorry, ale muszę.
Bo w życiu nie byłam taka zazdrosna. O faceta, który nie jest moim TŻ, chociaż coś nas przez chwilę kiedyś łączyło. On jest teraz ze swoją byłą, staram się z tym pogodzić.
Tymczasem zdałam niedawno egzamin na prawo jazdy. I w nowych marzeniach, takich kompletnie nieśmiałych, zaczęłam przeglądać oferty sprzedaży używanych samochodów w internecie.
Chciałam zasięgnąć jego rady w tej materii, zaczynam delikatnie temat, a ten, patafian, wyjeżdża mi z tekstem, że właśnie jego dziewczyna sobie kilka dni temu kupiła takie to a takie auto ( na które zresztą nie do końca byłby mnie stać).
I nie zrozumiał, no, nie zrozumiał, patafian jeden, że właśnie wpadłam we wściekłość. A dziś jeszcze mnie pyta, dlaczego zmieniłam zdanie co do kupna takiego właśnie samochodu. No i on nie wie czemu. W kompletnej złości (bo przecież mu nie powiem, że to z powodu jego dziewczyny) odparłam, że jak będzie się chciał wysilić, to zrozumie, a jak nie to trudno.

Cholera, no nie radzę sobie z tą zazdrością. Pomóżcie! Wkurza mnie, że tak mnie to dotyka, takie głupie sprawy, drobiazgi, no... nigdy nie byłam taka zazdrosna. Sama siebie nie poznaję.
Mam mu powiedzieć?
Mamy nowy wątek już, a Twojego zachowania zupełnie nie rozumiem.
Chłopak ma dziewczynę więc delikatnie mówiąc się od niego odizoluj.
Nie musi mieć ochoty i chęci Ci pomagać w kupnie samochodu, a jestem pewna , że nie był jedyną osobą, której mogłaś się doradzić w tej sprawie.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 17:50   #5008
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Mamy nowy wątek już, a Twojego zachowania zupełnie nie rozumiem.
Chłopak ma dziewczynę więc delikatnie mówiąc się od niego odizoluj.
Nie musi mieć ochoty i chęci Ci pomagać w kupnie samochodu, a jestem pewna , że nie był jedyną osobą, której mogłaś się doradzić w tej sprawie.
Mamy namiastkę podejścia drugiej strony czyli tych dziewczyn, które zawracają głowę naszym TŻtom i nas tym irytują.
Również nie pojmuję w czym rzecz.
Facet zakochany w swojej dziewczynie, zapatrzony w nią do tego stopnia, że abrobuje jej wybór dot. kupna samochodu, a ty marcjannak masz do niego jakieś dziwne pretensje. Zwłaszcza, że chciał być miły. Wcale nie musiał ci doradzać, mógł po prostu napisać, że nie ma czasu albo coś tam.
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 18:24   #5009
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.

Ten wątek jest już nieoficjalnie zamknięty! Prosimy więc o wypowiadanie się w kolejnej jego części- TU link: https://wizaz.pl/forum/showthread.php...9#post19 194719

W imieniu wszystkich Wizażanek z VIII części- DZIĘKUJĘ!
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.