AMILIE Mineral Cosmetics

[Listopadowaa]

Położyłam podkład na sucho, trzy warstwy i wyglądał dość ładnie, nawet chyba lepiej jak na mokro. krył tak samo dobrze jak na mokro. Po 2 godzinach dalej dobrze lezał. Poprawiłam go tylko pudrem, bo wychodzilam z domu,a upał mamy dzisiaj. Po 3 godzinach zaczęłam sie swiecic, ale podklad nie zszedł. Delikatnie zaczynaja przebijac przebarwienia. Jestem pod wrazeniem ze na sucho tak ładnie leży. Az muszę przetestować teraz na sucho AM. Wczesniej zle mi lezalo, ale mialam kiepski krem.

[Śniegowa]

Napisane przez Listopadowaa

Położyłam podkład na sucho, trzy warstwy i wyglądał dość ładnie, nawet chyba lepiej jak na mokro. krył tak samo dobrze jak na mokro. Po 2 godzinach dalej dobrze lezał. Poprawiłam go tylko pudrem, bo wychodzilam z domu,a upał mamy dzisiaj. Po 3 godzinach zaczęłam sie swiecic, ale podklad nie zszedł. Delikatnie zaczynaja przebijac przebarwienia. Jestem pod wrazeniem ze na sucho tak ładnie leży. Az muszę przetestować teraz na sucho AM. Wczesniej zle mi lezalo, ale mialam kiepski krem.

Super! fajnie, ze się udało

[Listopadowaa]

Zdecyduje sie na pełne opakowanie tylko jeszcze musze pomyśleć na kolorem.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Wracając do tematu pudru, dry flo. Chcialabym zamowić. Dziewczyny czy on przychodzi w gotowym opakowaniu taki z dziurkami jak w BU , czy trzeba sobie kupić osobno??Kusi mnie, chcę zamowić. Warto z mazideł wziąć hydrolaty, olejki do twarzy, czy coś do mycia twarzy?

[monika630]

Napisane przez Listopadowaa

Wracając do tematu pudru, dry flo. Chcialabym zamowić. Dziewczyny czy on przychodzi w gotowym opakowaniu taki z dziurkami jak w BU , czy trzeba sobie kupić osobno??Kusi mnie, chcę zamowić. Warto z mazideł wziąć hydrolaty, olejki do twarzy, czy coś do mycia twarzy?

Ja właśnie go dziś zamówiłam + 2 hydrolaty ( moja woda różana w końcu się kończy ) Mam pytanie, czy można używać go do podkładów płynnych?

[201708250935]

Napisane przez monika630

Ja właśnie go dziś zamówiłam + 2 hydrolaty ( moja woda różana w końcu się kończy ) Mam pytanie, czy można używać go do podkładów płynnych?

mozna go do wszystkiego uzywac

Napisane przez Listopadowaa

Zdecyduje sie na pełne opakowanie tylko jeszcze musze pomyśleć na kolorem.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Wracając do tematu pudru, dry flo. Chcialabym zamowić. Dziewczyny czy on przychodzi w gotowym opakowaniu taki z dziurkami jak w BU , czy trzeba sobie kupić osobno??Kusi mnie, chcę zamowić. Warto z mazideł wziąć hydrolaty, olejki do twarzy, czy coś do mycia twarzy?

trzeba kupic osobno, on przychodzi w takim wielkim pudelku, cos jak 500 ml biovaxow na zdjeciach w mazidlach jest to opakowanie pokazane

[Listopadowaa]

O to spory jest, musi na długo starczać :-D

[201708250935]

Napisane przez Listopadowaa

O to spory jest, musi na długo starczać :-D

Mi starczył na 6 miesięcy codziennego (prawie) stosowania, ale ja filtry tym matuje więc trochę tego idzie

[maadziulek91]

Napisane przez aania88

No właśnie też zauważyłam ostatnio, po nałożeniu ok 2, 3 warstw nie jest tak źle z tym ścieraniem, ale świecę się paskudnie też dosyć szybko, po 2,3 h :/ Już sama nie wiem...z Annabelle nawet próbek nie miałam, więc nie wiem czy trafię w ciemno z kolorem. A miałaś AM formułę kryjącą czy matującą?

Z Annabellsa miałam formułę matującą, bo kryjąca mnie zapychała

teraz nakładam amilie na sucho i nie świecę się już

[Listopadowaa]

Napisane przez nagomiko

Mi starczył na 6 miesięcy codziennego (prawie) stosowania, ale ja filtry tym matuje więc trochę tego idzie

a używasz filtrów razem z minerałami?

[rozdwojona]

100 g dry flo wykańczasz w 6 miesięcy?? Jestem bardzo zdziwiona, bo mi schodzi ok. 1g na miesiąc. Wprawdzie nie używam filtrów przez okres jesień/zima, ale i tak, tak szybko bym go nie skończyła.

[201708250935]

Napisane przez rozdwojona

100 g dry flo wykańczasz w 6 miesięcy?? Jestem bardzo zdziwiona, bo mi schodzi ok. 1g na miesiąc. Wprawdzie nie używam filtrów przez okres jesień/zima, ale i tak, tak szybko bym go nie skończyła.

ja uzywam bardzo duzo, tak zeby skora byla matowa i nie lepila sie po nalozeniu filtra oraz przez nastepne kilka godzin no i tez nie omiatam twarzy delikatnie tylko stempluje, bo ziaja matujaca w przepisowej ilosci straszliwie sie lepi i naprawde sporo trzeba tej skrobi zeby ja porzadnie zmatowac

Napisane przez Listopadowaa

a używasz filtrów razem z minerałami?

nie

[chimay]

Napisane przez rozdwojona

100 g dry flo wykańczasz w 6 miesięcy?? Jestem bardzo zdziwiona, bo mi schodzi ok. 1g na miesiąc. Wprawdzie nie używam filtrów przez okres jesień/zima, ale i tak, tak szybko bym go nie skończyła.

Dry-Flo też mi szybko teraz schodzi, ciągle muszę ją dosypywać do opakowania na puder. Ale ja używam jej pod podkład jako bazę, na podkład jako puder wykańczający i potem w ciągu dnia przynajmniej z 2 razy do matowienia. Jedyny problem, jaki z nią mam jest taki, że nie znalazłam porządnego pędzla do pudru, którym bym mogła nakładać ją poza domem. Teraz męczę się z puszkami z Rossmana, ale są o wiele gorsze od pędzla, część podkładu ścieram podczas wklepywania pudru tym puszkiem. Nie wyobrażam sobie matowić nim filtra, wszystko by mi się starło.

[Śniegowa]

Napisane przez chimay

Dry-Flo też mi szybko teraz schodzi, ciągle muszę ją dosypywać do opakowania na puder. Ale ja używam jej pod podkład jako bazę, na podkład jako puder wykańczający i potem w ciągu dnia przynajmniej z 2 razy do matowienia. Jedyny problem, jaki z nią mam jest taki, że nie znalazłam porządnego pędzla do pudru, którym bym mogła nakładać ją poza domem. Teraz męczę się z puszkami z Rossmana, ale są o wiele gorsze od pędzla, część podkładu ścieram podczas wklepywania pudru tym puszkiem. Nie wyobrażam sobie matowić nim filtra, wszystko by mi się starło.

W biedronce można dostać fajne pędzelki- dupki ekotoolsów za 25

[201708250935]

Napisane przez chimay

Dry-Flo też mi szybko teraz schodzi, ciągle muszę ją dosypywać do opakowania na puder. Ale ja używam jej pod podkład jako bazę, na podkład jako puder wykańczający i potem w ciągu dnia przynajmniej z 2 razy do matowienia. Jedyny problem, jaki z nią mam jest taki, że nie znalazłam porządnego pędzla do pudru, którym bym mogła nakładać ją poza domem. Teraz męczę się z puszkami z Rossmana, ale są o wiele gorsze od pędzla, część podkładu ścieram podczas wklepywania pudru tym puszkiem. Nie wyobrażam sobie matowić nim filtra, wszystko by mi się starło.

ja tylko odciskam w chusteczke nadmiar sebum i nie matuje juz potem, bo niestety mam taka, nie wiem jak to nazwac, ze nie uzyje pedzla do pudru 2 razy z rzedu... w sensie ze raz a potem za godzine czy 2 znowu

[chimay]

Napisane przez Śniegowa

W biedronce można dostać fajne pędzelki- dupki ekotoolsów za 25

O, dzięki, rozejrzę się. Chociaż w kwestii pędzli do pudru jestem bardzo wybredna, moim zdaniem większość z nich się do pudru nie nadaje, zwłaszcza te do wszystkiego (kabuki do podkładu, różu i pudru), bo mają zwyczajnie za gęste i zbyt zbite włosie, które wbija proszek w skórę zamiast ją omiatać.

Napisane przez nagomiko

ja tylko odciskam w chusteczke nadmiar sebum i nie matuje juz potem, bo niestety mam taka, nie wiem jak to nazwac, ze nie uzyje pedzla do pudru 2 razy z rzedu... w sensie ze raz a potem za godzine czy 2 znowu

Mam bibułki, które działają podobnie jak chusteczka, ale u mnie one tylko zbiorą trochę sebum, ale skóra świeci się dalej, więc bez matowienia w ciągu dnia nie mogę się obejść. A już w ogóle nie wyobrażam sobie zbliżać się do nafiltrowanej facjaty z puszkami, gąbeczkami czy chusteczkami, wydaje mi się, że połowa filtra by na nich została

[Śniegowa]

Napisane przez chimay

O, dzięki, rozejrzę się. Chociaż w kwestii pędzli do pudru jestem bardzo wybredna, moim zdaniem większość z nich się do pudru nie nadaje, zwłaszcza te do wszystkiego (kabuki do podkładu, różu i pudru), bo mają zwyczajnie za gęste i zbyt zbite włosie, które wbija proszek w skórę zamiast ją omiatać.

To ten nie jest gęsty. Masz tam jeszcze do różu, mały koci język i miotełkę do cieni. Uważam że zestaw bardzo fajny.
Syntetyczne włosie, drewniane trzonki

[mamaAmelka]

Z okazji Dnia Matki na Amilie.pl rabat 10% na wszystkie produkty pełnowymiarowe ważny do 26 maja do północy; kod HAPPYMOTHER

[Kimiko666]

Napisane przez mamaAmelka

Z okazji Dnia Matki na Amilie.pl rabat 10% na wszystkie produkty pełnowymiarowe ważny do 26 maja do północy; kod HAPPYMOTHER

ja już skorzystałam (eh te promocje),
o dziwo ostatnio wydaje mi sie ze pine nut jakos na mnie ciemny jest i wzięłam Olive Fair ciekawe czy też będzie tak fajnie kryc jak pine nut ( bo roznie to z tym bywa u amilie:P)

kuszą mnie ich pędzelki jeszcze (to chyba przez te kolory ) ...

[mikasa5]

Napisane przez Kimiko666

ja już skorzystałam (eh te promocje),
o dziwo ostatnio wydaje mi sie ze pine nut jakos na mnie ciemny jest i wzięłam Olive Fair ciekawe czy też będzie tak fajnie kryc jak pine nut ( bo roznie to z tym bywa u amilie:P)

kuszą mnie ich pędzelki jeszcze (to chyba przez te kolory ) ...

Ja też już kupiłam Tylko jakoś dziwnie, bo kupiłam jeden podkład plus przesyłka za 8.90 i mam do zapłaty równe 36 zł, tak jakby odjęli mi koszty przesyłki

[Noodle Soup]

A ja mam dylemat, czy kupować ponownie Amilie, czy wrócić do Annabelle i skłaniam się do tego drugiego.
Między nimi nie widzę znaczącej różnicy w wyglądzie na twarzy czy trwałości, na plus dla Amilie to o wiele lepsza gama kolorystyczna i Pine Nut, który jest dla mnie odcieniem idealnym.
Niestety nie mogę pochwalić wydajności - przez to, że są słabiej kryjące, muszę nałożyć ich więcej na twarz, niż Annabellek, aby ładnie się zakryć (ta naczynkowa cera...). Przez to schodzi mi ich o wiele więcej, niecały miesiąc temu pisałam, że zakupiłam i już mam tylko... połowę słoiczka.
Ale ja sobie nie żałuje, w pracy muszę być idealnie zaszpachlowana (taka robota).
Popróbuje sobie jeszcze ponakładać różnymi metodami, jak nic przełomowego nie nadejdzie, to stwierdzam, że to była jednorazowa przygoda :P

[Kimiko666]

Napisane przez Noodle Soup

Ale ja sobie nie żałuje, w pracy muszę być idealnie zaszpachlowana (taka robota).

Mam to samo No i niestety też mi w miare szybko schodzi.
W dodatku mam wrażenie, że niektóre pędzle (hakuro 50s) 'zjadają' więcej podkładu niż mi go nakładają.
Ja chętnie wróciłabym do meow, ale wnerwia mnie to czekanie a na allegro ceny jakoś mniej zachęcające są.

[chimay]

Napisane przez Śniegowa

To ten nie jest gęsty. Masz tam jeszcze do różu, mały koci język i miotełkę do cieni. Uważam że zestaw bardzo fajny.
Syntetyczne włosie, drewniane trzonki

Kupiłam ten zestaw, ale dopiero dzisiaj przetestuję.

Napisane przez Noodle Soup

A ja mam dylemat, czy kupować ponownie Amilie, czy wrócić do Annabelle i skłaniam się do tego drugiego.
Między nimi nie widzę znaczącej różnicy w wyglądzie na twarzy czy trwałości, na plus dla Amilie to o wiele lepsza gama kolorystyczna i Pine Nut, który jest dla mnie odcieniem idealnym.
Niestety nie mogę pochwalić wydajności - przez to, że są słabiej kryjące, muszę nałożyć ich więcej na twarz, niż Annabellek, aby ładnie się zakryć (ta naczynkowa cera...). Przez to schodzi mi ich o wiele więcej, niecały miesiąc temu pisałam, że zakupiłam i już mam tylko... połowę słoiczka.
Ale ja sobie nie żałuje, w pracy muszę być idealnie zaszpachlowana (taka robota).
Popróbuje sobie jeszcze ponakładać różnymi metodami, jak nic przełomowego nie nadejdzie, to stwierdzam, że to była jednorazowa przygoda :P

Też mam taki dylemat, z tym, że ja wolę kolorystykę AM. W Amilie ciągle mi coś nie pasuje, cool są za chłodne, Cream Beige za pomarańczowy, pozostaje mi chyba tylko Cashmere, ale przez te smętne próbeczki nie przetestowałam go dobrze.
Dlatego nie wiem, czy skusić się na promocję, czy czekać aż Annabelle zrobią swoją (u nich wzięłabym jeszcze róż).
U mnie Amilie też są niewydajne, słoiczek to 2 miesiące używania. No i Annabelle są tańsze jednak, a naprawdę nie widzę między nimi wielkiej różnicy w tym, jak się zachowują na skórze.

Napisane przez Kimiko666

Mam to samo No i niestety też mi w miare szybko schodzi.
W dodatku mam wrażenie, że niektóre pędzle (hakuro 50s) 'zjadają' więcej podkładu niż mi go nakładają.
Ja chętnie wróciłabym do meow, ale wnerwia mnie to czekanie a na allegro ceny jakoś mniej zachęcające są.

To nie wrażenie, Hakuro są żarłoczne
Ja bym chętnie wróciła do Lily Lolo: kolory idealne dla świnkowatej arystokracji i brak efektu maski (słabe krycie) to jest to, co lubię.

[Śniegowa]

Napisane przez chimay

Kupiłam ten zestaw, ale dopiero dzisiaj przetestuję.

.

No to się boję
Jak Nie podpasuje to mnie ścigać będziesz

[chimay]

Napisane przez Śniegowa

No to się boję
Jak Nie podpasuje to mnie ścigać będziesz

Jest dobrze
Dziękuję za namiary
Mały kabuki ma rzadkie, wiotkie i bardzo miękkie włosie, więc ładnie zmatowił mi filtr. Na dodatek w zestawie jest saszetka z materiału, do której idealnie mieszczą się mały puder i ten właśnie mały kabuki - zestaw idealny do torebki
Reszty pędzli nie testowałam jeszcze, ale nawet jak będą słabe, to sam mini kabuki do pudru + torebka są warte tych 25 złotych.

Chyba jednak się skuszę na tę promocję Amilie, bo koleżanka jest chętna na wspólne zamówienie, więc będzie taniej. Mam też ochotę na Angel Dust.

[Śniegowa]

Napisane przez chimay

Jest dobrze
Dziękuję za namiary
Mały kabuki ma rzadkie, wiotkie i bardzo miękkie włosie, więc ładnie zmatowił mi filtr. Na dodatek w zestawie jest saszetka z materiału, do której idealnie mieszczą się mały puder i ten właśnie mały kabuki - zestaw idealny do torebki
Reszty pędzli nie testowałam jeszcze, ale nawet jak będą słabe, to sam mini kabuki do pudru + torebka są warte tych 25 złotych.

Chyba jednak się skuszę na tę promocję Amilie, bo koleżanka jest chętna na wspólne zamówienie, więc będzie taniej. Mam też ochotę na Angel Dust.

Bardzo się cieszę, że pomogłam

[rozdwojona]

Czy któraś z was ma pędzel angled blush? Mam na niego ochotę ale chciałabym wcześniej wiedzieć czy bliżej mu z włosiem do pędzli edm czy hakuro.

[Listopadowaa]

Dziewczyny rozumiem, ze nie polecacie hakuro? Chcialam sobie kupic własnie. Mam od pixie ale mam wlasnie wrazenie ze pędzel zrobił się mało zbity i wchłania dużo podkładu.

Teraz nie wiem czy brac hakro...Co polecacie?

[Śniegowa]

Nie podpowiem, nie posiadam Hakuro

[Listopadowaa]

Jest rabat z okazji dnia matki a ja dalej nie wiem jaki kolor chcem kupić. Dzisiaj przetestuje golden fair i zobaczymy.
Wczoraj podkla nalozony na sucho wytrzymal pare godzin na sloncu, buzia sie swiecila, ale podklad dalej ladnie krył

[rozdwojona]

Hakuro są świetnie, tylko mają za duże rączki żeby je nosić ze sobą. Po prostu potrzebuję pędzla z gęstym włosiem, tak jak hakuro, i z krótką rączką, jak edm, dlatego pytam o porównanie amile do nich.