|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2009-02-11, 20:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 11
|
Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Witam, mam pewien nazwijmy to problem, pewnie dla większości z Was wyda się trywialny, ale ja nie wiem, co robić.
Przejdźmy więc do sedna sprawy, niedługo kupować będę samochód, dla siebie. I tu zaczyna się problem, co wybrać, taki, który od dawna, dawna, dawna mi się marzy, ale używany, czy nowy-ale "niewymarzony" ? Wymarzony ten to Hyundai Coupe-do max 20tyś, a nowy do 50tyś-nie mam pomysłu jaki, bo nic mi się nie podoba [o zgrozo, nie myślę tylko o wyglądzie-ale nie ukrywam, ze jest dla mnie ważny ]. Co byście wybrały na moim miejscu? Może doradzicie mi jaki nowy mogłabym kupić? Z góry dziękuję za pomoc . |
2009-02-11, 20:17 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 694
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Nikt Ci nie doradzi, jaki samochod kupic, bo nawet nie napisalas, jakie masz oczekiwania - ile osob, ile drzwi, miasto/trasa?
|
2009-02-11, 20:29 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Cytat:
Osoba jedna-ja, drzwi-tylko przednie [2], trasa głownie od domu do pracy na co dzień ok 12km w jedną stronę [drogi miejskie, asfaltowe ], miasto Poznań. Na wszystkie pytania odpowiem, po prostu nie wiem, jakie informacje będą przydatne. Poza tych, chodzi mi bardziej o odp, co na moim miejscu byście zrobiły, czy iść za marzeniami, czy je porzucić . Oczywiście decyzja należy do mnie, ale czasem warto skorzystać z doświadczeń/przemyśleń innych osób. Edytowane przez Spinka Czas edycji: 2009-02-11 o 20:35 |
|
2009-02-12, 16:32 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 7 498
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
na Twoim miejscu wybrałabym ten wymarzony
a poza tym przy zakupie nowego sporo się traci wyjeżdżając już z salonu... wybór należy już tylko do Ciebie swoją drogą fajniutki jest ten Hyundai Coupe
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie. * Ćwiczę!
* Zapuszczam włosy! * Aparatka (góra + dół) 22.03.2013r. - 21.05.2014r. |
2009-02-12, 20:05 | #5 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Też bym chciała mieć taki dylemat
Ja bym wybrała wymarzony, mimo wszystko
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2009-02-19, 19:27 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
ja też wymarzony ^^ ja jestem zwolenniczką zakupu nowego auta jeśli nas tylko stać;P nie ufam używanym
|
2009-02-20, 12:32 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 106
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
jak chcesz za kupić samochód używany weź ze sobą porządnego mechanika który po prawdza ci wszystko i ci powie czy jest to opłacalne czy nie!
__________________
25.11.2008 62KG- 19.02.2009- 55kg cel......być jeszcze szczuplejszą!!!! 4-05-2009 Razem pokonaliśmy pRzeszkady i jesteśmy Razem |
2009-02-21, 16:30 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: KR
Wiadomości: 44
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Moja Droga mam "podobny" dylemat (powoli przeradzający się w spór) - na tle nowy kontra używany. Mój tato bardzo obstaje za nowym, ja zdecydowanie wolę używke. I nie ma co, nie dam się zwariować na nowy.
Dlatego koleżeńsko radzę używany, a jeśli do tego jest wymarzony - tym lepiej.
__________________
|
2009-02-21, 19:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Myślę ,że musisz wziąć też pod uwagę gdzie parkujesz samochód ,jeśli na ulicy to jaka to okolica,żeby nie było sytuacji że idziesz do auta i masz krechę od gwoździa,chociaż to zaboli przy każdym aucieprawda jest też taka że auto nowe rzeczywiście sporo traci na wartości,wystarczy poczytać pisma motoryzacyjne.Przy aucie używanym jak powiedziała brunetka1987 mechanik to obowiązkowy doradca,chyba że nie masz to zawsze możesz podjechać ze sprzedającym do autoryzowanego serwisu-rzadko który sprzedawca ma jakieś zastrzeżenia do tego,no chyba że ma coś do ukrycia.Możesz też podjechać na policję żeby sprawdzić auto -to też jest norma.
Ja generalnie jestem za autem używanym z prostego powodu-jest tańsze,chciałabym kupić nówkę auto ale po prostu szkoda mi kasy ,tylko pytanie jeśli kupisz nowe a nie wymarzone to czy będziesz miała do tego auta serce? |
2009-02-22, 10:00 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
używany ale za to taki, jaki chcesz. Ja bym tak zrobiła na Twoim miejscu bez żadnego zawahania.
|
2009-03-01, 23:48 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Podziele sie w takim razie swoimi doświadczeniami. Kupiłam auto 4 miesiace temu. Moim wymarzonym jedynym i ukochanym autkiem BYŁA toyota yaris. Nie chciałąm żadnego innego, ale ponieważ rozsądek kazał zmienić autko na coś ciut wiekszego żebym mogła nim tez jechać np na ferie czy na wakacje i weszły tam wszystkie walizki. Szukałam zastanawiałam sie i cały czas w myślach że może jednak ten yaris. Okazało sie jednak że yarisy sa cieżko dostępne w dieslu wiec już całkiem pożegnałąm sie z moim wymarzonym. Tata proponował VW golfa lub polo nie byłam przekonana. Ael co tam znalałam kilka ofert tata zadzwonił do pana z pierwszej oferty w tym samym dniu do niego pojechałam. Kupiliśmy go. NAdal nie byłam szczęsliwa, a przecież powinnam kupując swoje pierwsze auto. Za tydzien odbiór. Nie mogłam sie doczekac ale bardziej samej jazdy niż auta. Po tygodniu odebrałam go i nie chce sie z nim rozstawać. teraz tata proponował że on go sobie weźmie a mnie kupi yarisa ale nawet nie chce o tym słyszeć nie wiem jak sie z nim w przyszłosci rozstane. Wymarzony nie znaczy lepszy.
Co do używanych też nie byłam przekonana. Wolałam nowe auto. Polo kosztuje 45tyś z klimatyzacja 5 drzwiowy. Jednak moje używane Polo kupiłam sprowadzone z niemiec i jak to niemcy było bardzo zadbane był tyle co po przeglądzie miał jakis niemiecki certyfikat który ma wysokie wymagania. Trafiłam na prawde świetnie. JEdnak zgadzam sie z poprzedniczkami jak używane to koniecznie jedź sprawdź je. Może idź do jakiś salonów na jazdy próbne. Jeżeli jeździsz po miescie to na bank sprawdzi sie małe auto które bedzie latwo zaparkować, reszta to już kwestia gustu i kieszeni. Przepraszam że sie tak rozpisałam. Życzę udanego zakupu. Będe śledziła twoje poczynania opisywane na forum. Pozdrawiam |
2009-03-06, 17:12 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
Zastanow sie przez ile lat zamierzasz jezdzic autem, ktore kupisz. Odradzam kupowanie nowego auta, poniewaz traci bardzo szybko na wartosci. Mozna kupic auto uzywane w bardzo dobrym stanie. Co do HC, jak juz sie zdecydujesz, to kupuj 1.6 - cos kolo 11 litrow powinien palic w miescie. A te nowe auto to jakie mialo byc?
|
2009-03-11, 09:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 634
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
też Ci nie poradzę jakie, ale mogę podzielić się swoim doświadczeniem. Szukałam b. intensywnie używanej corsy , max 2 letniej. Niby ofert wiele, ale to co sie nasłuchałam i nadenerwowałam przy rozmowach z właścicielami to moje W ogoszeniach informacja: auto zadbane, bezwypadkowe. Później dzownie do gościa pytam o stan - potwierdza to. następnie dzowni mój tata, mówi, ze przyjedzie zobaczyc auto z lakiernikiem czy mechanikiem - od razu wychodzi, że ato ma malowany bok, krzywe refeltory i inne cuda.
Kupujac autko z 2 ręki trzeba się sporo nameczyć i przede wszystkim na tym znać. Musisz miec ze soba osobę, która będzie wiedziała co i jak sprawdzić. Z moich obserwacji wynika, ze osoby sprowadzające auta masowo to najwieksze cwaniaki i banda oszustów, niestety. I jeszcze jedno - w wyliczeniu rat leasingowych róznica przy zakupie uzwanego auta rocznego, a nowego forda fiesty wyszła 33 zł. Więc może warto się zastanowic jaką kwote i jak finansowac bedziesz autko. |
2009-03-11, 14:25 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z wrocławia ;)
Wiadomości: 236
|
Dot.: Dylemat-kupno samochodu-proszę o pomoc :)
witam
auta z salonu mają jeden duży plus - otóż są na gwarancji,którą za dopłatą można przedłużać,w/g mnie auta z salonu najlepiej oddawać do serwisu,gdyż przy sprzedaży szybciej znaleźć kupca...i wiadomo,że tam robią na częściach oryginalnych itp. natomiast kupując autko używane jak się dobrze poszuka to można znaleźć prawdziwą perełkę,ale tak jak poprzedniczki pisały w takiej sytuacji jedź z dobrym mechanikiem oraz blacharzem,nigdy nie wiadomo co się kryje pod blachą :/ (gazety,pianka do okien itp.) oraz podjedź do serwisu na kompleksowe sprawdzenie. Jeśli chcesz kupić hyundai to wejdź na forum miłośników tych aut: http://forum.hyundaifanklub.pl/ poczytaj sobie jakie są wrażenia z jazdy,jakie są najczęstsze problemy związane z użytkowaniem itp. na takich forach można znaleźć wiele ciekawych informacji jak i poznać ludzi na spotach powodzenia przy zakupie i daj koniecznie znać co wybrałaś Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.