Fotelik na rower

[manusiakubusia]

Witajcie Dziewczyny.
Pierwszy raz jestem na waszym forum.
Chciałam się Was poradzic odnosnie fotelika na rower,tzn. chcę kupic taki fotelik ale kompletnie się na tym nie znam,nie wiem jaką firmę i model wybrac.
W sklepach i na allegro jest tego sporo,ale sprzedawcy jak wiadomo polecają najbardziej te najdroższe(mnie interesuje taki do 300 zł).
Proszę poleccie mi coś
Jesli jest juz taki wątek to przepraszam,ale nie mogłam znaleść.

[edytcia]

manusiakubusia myśmy używali fotelika kupionego w Decathlonie, najprostszy model z firmy Hamax, to było coś takiego KLIK tylko bez regulacji pochyłu fotelika. Dwa lata temu daliśmy za niego coś ok 150zł.
Co mogę poradzić, to warto przymierzyć dziecko do fotelika, albo znać jego wymiary przed zakupem, żeby miał zapas oparcia, no i niektóre modele można montować do określonych typów rowerów - nie pamiętam dokłądnie, ale chodzi o to którędy przechodzą linki od hamulców.

[manusiakubusia]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz .
Może któraś z Wizażanek doradzi mi coś jeszcze?

[*misia*]

my niedawno zakupiliśmy fotelik firmy belleli, zwykły bez możliwości odchylania. Zapłaciliśmy ok 100 zł i uważam, że to dobry wybór, co prawda zdarzyło się, że synek zrezygnował z drzemki dziennej i próbował nam zasnąć w foteliku, ale usilnie go wtedy mąż zabawiał jadąc obok i jakoś nie zasnął. Musisz zastanowić się czy rzeczywiście np pozycja odchylania, jest dla Ciebie aż tak ważna, bo foteliki posiadające tą opcję są wiadomo droższe. A także zwrócić uwagę na montaż fotelika bo są typowo montowane na bagażnik, oraz montowane niezależnie czy rower ma czy nie ma bagażnika.

[Seona]

Mnie przerażają te foteliki, które montuje się z tyłu roweru Tylko z jednego powodu: że biedne dziecko ma nos w zadku swojego rodzica i wącha jego spocony tyłek

Kiedyś były foteliki takie na przód kierownicy, takie wiklinowe To było dla mnie bardziej higieniczne.

Są może bardziej nowoczesne foteliki, ale montowane z przodu? Co by uniknąć "aromaterapii"?

Dziecko mojego znajomego zawsze po takim spacerze śpi przez kilka godzin Ja się śmieję, że jest zemdlone po takich zapachach

[manusiakubusia]

Ja zakupiłam ten fotelik,który polecała Misia z tym ze z mozliwością odchylania i szczerze powiem ze nie wiem jak dziecko ,które jest przypięte pasami moze mieć nos w zadku rodzica Poza tym jesli rodzic się myje to raczej nic dziecku nie grozi,nie wiem jak to wygląda u Twoich znajomych

Wydaje mi się ze dziecko spi po wycieczce bo jest zmęczone,a co do fotelików montowanych na kierownicy to widziałam takie na allegro ale z tego co pamiętam to one były dla małych dzieci

[Seona]

Napisane przez manusiakubusia

Ja zakupiłam ten fotelik,który polecała Misia z tym ze z mozliwością odchylania i szczerze powiem ze nie wiem jak dziecko ,które jest przypięte pasami moze mieć nos w zadku rodzica Poza tym jesli rodzic się myje to raczej nic dziecku nie grozi,nie wiem jak to wygląda u Twoich znajomych

Wydaje mi się ze dziecko spi po wycieczce bo jest zmęczone,a co do fotelików montowanych na kierownicy to widziałam takie na allegro ale z tego co pamiętam to one były dla małych dzieci

Ja to napisałam w kategorii żartu Oczywiście, że rodzic na pewno myje zadek co nie zmienia faktu, że na rowerze zawsze się poci, zadek też

Mi te z tyłu nie podobają się i tyle Np. tutaj, no ile cm od siodełka jest ten fotelik może nie w zadku, ale na plecach rodzica dziecko ma nos

Ale znalazłam suuuuper foteliki I dziecko wszystko z przodu widzi i rodzic widzi dziecko http://www.ampbike.pl/produkty/12,Ki...zed_soba_.aspx

[nowa24]

Seona jesli chodzi o te wiklinowe koszyki na przód, sąsiadka używala takiego w zeszle lato i złamała małemu nogę bo włożył ją w szprychy, ja tam nigdy nie wsadziłabym dziecko w coś takiego Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie? Czy dziecko na pewno nie wyjmie nóżki z tych pasów?

[Meier Link]

Jak wybrać fotelik na rower? Czy ona też są testowane jak foteliki samochodowe? Czy są foteliki o różnym przeznaczeniu tak, jak wózki? Na Allegro jest duża rozpiętość cen: od ok 65 do ok 265 zł. Czy możecie coś polecić albo odradzić ? Na co zwracać uwagę przy wyborze?

[Seona]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=fotelik+rower

[kropka75]

Napisane przez Seona

Ja to napisałam w kategorii żartu Oczywiście, że rodzic na pewno myje zadek co nie zmienia faktu, że na rowerze zawsze się poci, zadek też

Mi te z tyłu nie podobają się i tyle Np. tutaj, no ile cm od siodełka jest ten fotelik może nie w zadku, ale na plecach rodzica dziecko ma nos

Na jakich plecach? Przecież nie opiera nosa o rodzica. Patrzy na boki.

Nie powiesz mi chyba, że jak stoisz za kimś to czujesz jego zadek?

Kilka lat przejeździłam na bagażniku rowerowym i nigdy nie czułam tyłka osoby, która mnie wiozła.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Meier Link

Jak wybrać fotelik na rower? Czy ona też są testowane jak foteliki samochodowe? Czy są foteliki o różnym przeznaczeniu tak, jak wózki? Na Allegro jest duża rozpiętość cen: od ok 65 do ok 265 zł. Czy możecie coś polecić albo odradzić ? Na co zwracać uwagę przy wyborze?

Rozmiar!

Nie kupuj przez allegro. Dziecko trzeba przymierzyć. Nie może latać po foteliku, a oparcie musi mu sięgać za kark.

Dobrze też przymierzyć fotelik do roweru, modele damskie czasem są problematyczne i jakiś fotelik nie pasuje.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Seona

Ale znalazłam suuuuper foteliki I dziecko wszystko z przodu widzi i rodzic widzi dziecko http://www.ampbike.pl/produkty/12,Ki...zed_soba_.aspx

Foteliki takie są super, a przynajmniej nam się takie wydają, bo widzimy dziecko, dziecko widzi wszystko przed sobą, ale mają swoje wady.

Po 1 dziecko narażone jest na podmuchy wiatru. Jest mu zimno w rączki, w buzię, albo i w całe ciało, zależnie co ma na sobie.

Po 2 taki rower z obciążeniem z przodu ciężej się prowadzi i dużo łatwiej się wywrócić.

Po 3 te foteliki na przód nie mają zabezpieczeń bocznych ani tylnych, bo uniemożliwiałyby prowadzenie rodzicowi, więc jeśli już dojdzie do wywrotki dziecko bardzo ucierpi. Pomijam już to, że w 90% przypadków przewracamy się na niego (na jego rękę czy nogę w najlepszym wypadku) i przygniatamy własnym ciężarem.

Po 4 foteliki na przód są dla dzieci do 15kg.

Po 5 trzeba brać pod uwagę, że prędzej czy później wycieczka skończy się płaczem, a dziecko zaliczy jakiegoś owada w oko. Sprawa nie do uniknięcia.

I po 6 pozycja rodzica jest specyficzna, bo nogi idą na boki, tzn. kolana. Prowadzi się dziwnie.

Problemy z wiatrem i muchami znam z autopsji, bo miałam fotel tego typu w dzieciństwie, produkcji mojego dziadka.
Niewygodę prowadzenia znam z drugiej strony, bo woziłam tak dzieci z rodziny. Wtedy innej opcji nie było. Foteliki na bagażnik nie istniały. No chyba, że dziecko było większe, wtedy siedziało na bagażniku samo i po prostu trzymało się siodełka.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Ja póki co (dziecko 10kg) chętnie bym kupiła taki na przód, tzn. na przestrzeń między kierownicę a kierowcę, na proste trasy, takie mniej więcej równe, nie pod górę... Ale nie widuję takich stacjonarnie.

Taki np.
http://allegro.pl/bajeczny-fotelik-r...798834941.html

Jednakże nie wiem ile dziecko będzie ważyło na wiosnę, więc muszę odpuścić. Pewnie skończy się na foteliku bagażnikowym.

[Meier Link]

Seona, dzięki za skierowanie do tego wątku. Szukałam wcześniej wątku o fotelikach (samochodowych) i wydawało mi się, że o rowerowych nie ma.

kropka75, dzięki za cenne informacje, bo jestem naprawdę zielona. Myślałam raczej o foteliku do tyłu, bo przednie wydają mi się niewygodne dla rodzica. Zastanawiam się, czy przydatna jest opcja regulacji kąta nachylenia oparcia. Można go regulować tylko w niewielkim stopniu, ale lepiej, kiedy dziecko nie musi cały czas siedzieć wyprostowane. Byłam wczoraj w sklepie rowerowym i mieli tylko tylko 2 rodzaje fotelików, w tym jeden na tył.

[xandra78]

My też się przymierzaliśmy do zakupu takiego fotelika.Na włąsną rękę nie szukałam opinii (np. w necie),ale popytałam się mam,które spotkałam w lesie z takim fotelikiem.
Udzieliły mi takich oto rad:
- kupno fotelika tylko z rowerem,żeby wszystko przymierzyć i dopasować,bo niektóre foteliki nie pasują szczególnie do damek (choć te droższe firmy mają jakieś przejściówki,ale ponad stówę kosztuja

-nie kupowac fotelika montowanego do bagażnika,bo dziecko odczuwa każdy wertep

-warto pomyśleć nad fotelikiem z odchylanym oparciem,bo te zwykłe mają prawie kąt prosty i jak dziecko zaśnie,to jest mu bardzo niewygodnie.
(dla mnie to akurat istotne,bo moja córa jest z tych,co w samochodzie usypiają po kilku min., jak jest lekko zmeczona,to zaśnie włąśnie na takich "bujańcach",więc na pewno nam się zdarzy niejedna drzemka podczas jazdy)

-NIE KUPOWAC FOTELIKÓW MONTOWANYCH Z PRZODU! Nie sa bezpieczne, bardzo trudno utzrymać równowagę przy obciążeniu na kierownicę.Jak ktoś ma koszyk na zakupy z przodu i wiózł 3 kg ziemniaków-to wie,że przy każdym skręcie trzeba uważać,żeby rower się nie przeważył.

Ja bym na pewno tak nie zaryzykowała

No i tyle moich mądrości.Na razie się przymierzamy do kupna,chyba odłożymy na nast.sezon,młoda będzie miała wtedy jakieś 3,5 roku-myślicie,że warto wtedy jeszcze się zaopatrzyć w taki fotelik??

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

miałam fotelik z odchylanym, nie sprawdził się
D. i tak spał na dzięcioła, z głową na siodełku

teraz nie jeżdżę, mały nie chce kasku zakładać


brata woziłam w wiklinowym koszyku na kierownicy
raz się wywaliłam gdy mi xxxx wjechała pod koła

[monix0]

Napisane przez Seona

Ja to napisałam w kategorii żartu Oczywiście, że rodzic na pewno myje zadek co nie zmienia faktu, że na rowerze zawsze się poci, zadek też

Mi te z tyłu nie podobają się i tyle Np. tutaj, no ile cm od siodełka jest ten fotelik może nie w zadku, ale na plecach rodzica dziecko ma nos

Ale znalazłam suuuuper foteliki I dziecko wszystko z przodu widzi i rodzic widzi dziecko http://www.ampbike.pl/produkty/12,Ki...zed_soba_.aspx

My mamy ten fotelik.jednak ma 3 wady.
MUszki i inne mogą dziecku wleciec do oczka ( wykluczylam to dajac małemu okulary p/słoneczne.
Druga wada, to taka, że nie da się skręcić bardzo mocno kierownicy bo można dziecku "zmiażdzyć" nogę.
Trzecia do koszyka z przodu wkładać lekkie rzeczy, reszta do plecaka. Żeby dało się jechać
Mimo minusów u nas nie było żadnych wypadków tego typu, synek spał wielkorotnie w foteliku opierając główkę na podstawce z przodu. Uwielbia jazdę rowerem!