Kosmetyki M.A.C. cz.6

[malamyszka20]

dziewczyny szukam dobrego pędzla do rozcierania cieni w miarę małego i precyzyjnego. Możecie coś polecić z MACa?

[martiryb]

Napisane przez Corii

Mnie zachwyciła ta baza http://www.maccosmetics.com/product/...nce/index.tmpl i szminka Mehr

również mam tę bazę i choć użyłam jej dopiero 2 razy, to chyba się polubimy

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez malamyszka20

dziewczyny szukam dobrego pędzla do rozcierania cieni w miarę małego i precyzyjnego. Możecie coś polecić z MACa?

może 219

[Corii]

Napisane przez martiryb

również mam tę bazę i choć użyłam jej dopiero 2 razy, to chyba się polubimy

Ja się z nia więcej niźli polubiłam. Uważam, ze to jedna z lepszych baz, jakie sa dostępne na rynku

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez OlaM

A który testowałaś?

I'm the One i musiałam potem ratować się pędzlem z odrobiną pudru, bo wyglądałam jak matrioszka a dosłownie nabrałam raz i niewiele rózu. Skubany mocny jak nie wiem co

[martiryb]

Napisane przez Corii

Ja się z nia więcej niźli polubiłam. Uważam, ze to jedna z lepszych baz, jakie sa dostępne na rynku

no to wiesz, co teraz musisz zrobić

[malamyszka20]

Napisane przez martiryb

również mam tę bazę i choć użyłam jej dopiero 2 razy, to chyba się polubimy

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------


może 219

właśnie o nim myślałam,ale zastanawiam się też nad 217...jak myślicie?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Laseczki chciałam się was też poradzić odnośnie cieni MAC. Niedługo mam swój slub i postanowiłam się pomalować sama. Które cienie moglybyscie mi polecić? Myślałam o makijażu bardziej stonowanym. Interesują mnie beze, jasne róże i cienie rozświetlające. Może macie jakies doświadczenia w połączeniu tego typu cieni i zechcecie się podzielic;-)

[martiryb]

Napisane przez malamyszka20

właśnie o nim myślałam,ale zastanawiam się też nad 217...jak myślicie?

no 217 to zdecydowany must have ale napisałaś małego, dlatego zaproponowałam 219

[Corii]

Napisane przez martiryb

no to wiesz, co teraz musisz zrobić

Nie, nie wiem

[ewels19]

Dziewczyny czy któraś z was używała pudru transparentnego z MACa prep+prime ? jesteście zadowolone? pytam ponieważ kończy mi się mineralize skinfinish natural ale szukam czegoś, co jest lekkie a zapewnia w miarę matową twarz, bo po msn twarz świeciła mi się po godzinie! Macie jakieś uwagi odnośnie tego produktu? Faktycznie tak ładnie wygląda na twarzy?

[OlaM]

Napisane przez Corii

I'm the One i musiałam potem ratować się pędzlem z odrobiną pudru, bo wyglądałam jak matrioszka a dosłownie nabrałam raz i niewiele rózu. Skubany mocny jak nie wiem co

Easy Manner też jest właśnie mocniej napigmentowany, niż mogłoby się wydawać.

Napisane przez ewels19

Dziewczyny czy któraś z was używała pudru transparentnego z MACa prep+prime ? jesteście zadowolone? pytam ponieważ kończy mi się mineralize skinfinish natural ale szukam czegoś, co jest lekkie a zapewnia w miarę matową twarz, bo po msn twarz świeciła mi się po godzinie! Macie jakieś uwagi odnośnie tego produktu? Faktycznie tak ładnie wygląda na twarzy?

Zużyłam już kilka opakowań (w wersji sypkiej) i ze swej strony bardzo polecam. Ładnie matuje, zmiękcza rysy, efekt jak po photoshopie. Jedyna moja uwaga to taka, że mogłoby być go więcej w opakowaniu .

[ewels19]

Napisane przez OlaM

Easy Manner też jest właśnie mocniej napigmentowany, niż mogłoby się wydawać.


Zużyłam już kilka opakowań (w wersji sypkiej) i ze swej strony bardzo polecam. Ładnie matuje, zmiękcza rysy, efekt jak po photoshopie. Jedyna moja uwaga to taka, że mogłoby być go więcej w opakowaniu .

A czym go nakładasz? i nie wiesz jak ta wersja w kompakcie? bo zastanawiam się którą kupić

[malamyszka20]

Napisane przez martiryb

no 217 to zdecydowany must have ale napisałaś małego, dlatego zaproponowałam 219

Dzieki;-) wiec pewnie się skuszę na ten 219;-) posiadam hakuro h79 i myślę ze jest podobny do tego Mac 217 wiec odpuszczę sobie narazie, ten hakuro jest całkiem dobry

[OlaM]

Napisane przez ewels19

A czym go nakładasz? i nie wiesz jak ta wersja w kompakcie? bo zastanawiam się którą kupić

Wszystkie sypańce nakładam miękkim, ale nie włochatym puszkiem - dociskając puder do twarzy. Chodzi mi mniej więcej o TEN typ aplikatorów. Aktualnie używam tego, który ostał mi się po sypkim pudrze Kanebo.
Wersji tego pudru w kompakcie nie znam, w sensie - nie miałam i nie testowałam.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez malamyszka20

Dzieki;-) wiec pewnie się skuszę na ten 219;-) posiadam hakuro h79 i myślę ze jest podobny do tego Mac 217 wiec odpuszczę sobie narazie, ten hakuro jest całkiem dobry

219 to świetny pędzel, bardzo precyzyjny, ale nie wiem czy się nada do rozcierania, bo to jednak jest "pencil brush" - zależy, co chcesz rozcierać , bo np. do roztarcia kredki, to jak najbardziej, ale do blendowania i miksowania cieni, to może być trochę zbyt mały i zwarty. Tak jak Ci Marti pisze 217-tka to prawdziwy must have.

[malamyszka20]

Napisane przez OlaM

Wszystkie sypańce nakładam miękkim, ale nie włochatym puszkiem - dociskając puder do twarzy. Chodzi mi mniej więcej o TEN typ aplikatorów. Aktualnie używam tego, który ostał mi się po sypkim pudrze Kanebo.
Wersji tego pudru w kompakcie nie znam, w sensie - nie miałam i nie testowałam.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------


219 to świetny pędzel, bardzo precyzyjny, ale nie wiem czy się nada do rozcierania, bo to jednak jest "pencil brush" - zależy, co chcesz rozcierać , bo np. do roztarcia kredki, to jak najbardziej, ale do blendowania i miksowania cieni, to może być trochę zbyt mały i zwarty. Tak jak Ci Marti pisze 217-tka to prawdziwy must have.

Zależy mi na tym aby był to pędzelek którym będę mogła blendowac cienie w kącikach oraz nakładać na dolna powiekę wiec ten 219 pewnie bedzie idealny. Natomiast do blendowania moze być za mały... A który jest dobry właśnie do blendowania?

[OlaM]

Napisane przez malamyszka20

zależy mi na tym aby był to pędzelek którym będę mogła blendowac cienie w kącikach oraz nakładać na dolna powiekę wiec ten 219 pewnie bedzie idealny. Natomiast do blendowania moze być za mały... A który jest dobry właśnie do blendowania?

217

[MissScareAll]

Napisane przez OlaM

Aha - jesli chodzi o Pink Cult, o którym wspomniałaś, to jest to jedno z moich najbardziej pozytywnych zaskoczeń. Uwielbiam ten róż - uważam, że jest elegancki, naturalny, nienachalny. Wolę go nawet od The Perfect Cheek, który ciut za bardzo się na mnie ociepla, podczas gdy Pink Cult jest dokładnie tak neutralny (aczkolwiek w kierunku chłodniejszego odcienia), jak chciałam. To taki bezpieczny kolor, pomocny wtedy, kiedy nie wiem, jaki róż będzie pasował do reszty makijażu, żeby nie było zbyt krzykliwie, a przy tym ani za ciepło ani za zimno - różowo.

Dziękować, dołącza do mojej listy zakupów

[Nati_kk]

Dziewczyny, mam mega prośbę do Was. Na wymiankowym wątku negocjowałam z Wizażanką puder Studio Fix, finalizując wymianę poprosiłam o kod, wyszło że a98, czyli teoretycznie kosmetyk jest już po terminie. Wizażanka twierdzi, że był kupiony pod koniec zeszłego roku, wierzę jej, ale teraz nie wiem czy decydować się na tą wymianę. Puder był użyty zaledwie 2 razy. Myślicie, że będzie z nim wszystko okay?

[Corii]

Napisane przez Nati_kk

Dziewczyny, mam mega prośbę do Was. Na wymiankowym wątku negocjowałam z Wizażanką puder Studio Fix, finalizując wymianę poprosiłam o kod, wyszło że a98, czyli teoretycznie kosmetyk jest już po terminie. Wizażanka twierdzi, że był kupiony pod koniec zeszłego roku, wierzę jej, ale teraz nie wiem czy decydować się na tą wymianę. Puder był użyty zaledwie 2 razy. Myślicie, że będzie z nim wszystko okay?

Biorąc pod uwagę, ze od daty produkcji kosmetyk jest zdatny do użytku przez 36 miesięcy, to decydujesz się na purchawę ryzykując, że może zaszkodzić cerze.

[AnnaVanDort]

Napisane przez malamyszka20

Laseczki chciałam się was też poradzić odnośnie cieni MAC. Niedługo mam swój slub i postanowiłam się pomalować sama. Które cienie moglybyscie mi polecić? Myślałam o makijażu bardziej stonowanym. Interesują mnie beze, jasne róże i cienie rozświetlające. Może macie jakies doświadczenia w połączeniu tego typu cieni i zechcecie się podzielic;-)

Może spróbuj Jest Bardzo go lubię, jak chcę zrobić naturalny makijaż.

Dziewczyny, od dzisiaj w Krakowskim MACu dostępne są zestawy z najnowszej kolekcji i prawdopodobnie paletki. Dorwałam mój zestaw Quite Coral

[Nati_kk]

Napisane przez Corii

Biorąc pod uwagę, ze od daty produkcji kosmetyk jest zdatny do użytku przez 36 miesięcy, to decydujesz się na purchawę ryzykując, że może zaszkodzić cerze.

W takim bądź razie czemu tak długo leżał w sklepie? To mnie zastanawia...wolałabym, żeby jednak nie zaszkodził mojej cerze

[Corii]

Napisane przez Nati_kk

W takim bądź razie czemu tak długo leżał w sklepie? To mnie zastanawia...wolałabym, żeby jednak nie zaszkodził mojej cerze

Pytanie powinno brzmieć - czemu dziewczyna kupiła w sumie stary puder, tudzież któremu kończyła sie ważnosć - powinnaś je zadać owej Wizażance. Poza tym wierzysz we wszystko co Ci mówią?

[Nati_kk]

Napisane przez Corii

Pytanie powinno brzmieć - czemu dziewczyna kupiła w sumie stary puder, tudzież któremu kończyła sie ważnosć - powinnaś je zadać owej Wizażance. Poza tym wierzysz we wszystko co Ci mówią?

W sumie racja...

[Iwi82]

To i ja mam pytanie odnośnie daty ważności - dokładnie 19 września kupiłam pigment w krakowskim MACu. Dopiero dziś sprawdziłam kod z opakowania na checkcosmetics i wychodzi, że został wyprodukowany w styczniu 2010 i ważny jest jeszcze tylko przez 2 miesiące. Kurcze, czy to fair sprzedawać kosmetyk, który za chwilę straci ważność?

[Nati_kk]

Wizażanka, z którą miałam się wymienić, też mówiła że kupiła go w Krakowie...na puder się nie zdecydowałam, ale nie mam powodów żeby jej nie wierzyć, że faktycznie kupiła go niecały rok temu. Jeżeli jest to prawda, to jest to bardzo nie fair ze strony krakowskiego MACa...

[Vanth]

Paletka Smoky ze świątecznej kolekcji moja! I bynajmniej nie zgodzę się z Temptalią, która ją mocno krytykowała - byłam nią malowana i efekt - fenomenalny!

A teraz - na odwyk

[OlaM]

Napisane przez Nati_kk

Wizażanka, z którą miałam się wymienić, też mówiła że kupiła go w Krakowie...na puder się nie zdecydowałam, ale nie mam powodów żeby jej nie wierzyć, że faktycznie kupiła go niecały rok temu. Jeżeli jest to prawda, to jest to bardzo nie fair ze strony krakowskiego MACa...

Też uważam, że to całkiem możliwe, że dziewczynie sprzedano niezbyt świeży kosmetyk. Mnie również zdarzyła się taka sytuacja, tyle że ze szminką i we wrocławskim salonie.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez Vanth

Paletka Smoky ze świątecznej kolekcji moja! I bynajmniej nie zgodzę się z Temptalią, która ją mocno krytykowała - byłam nią malowana i efekt - fenomenalny!

A teraz - na odwyk

Szkoda, że nia ma szans, żebyś pokazała nam efekty zastosowania tej paletki. Myślę, że Corii za to coś wrzuci w tym temacie za jakiś czas .

[BrandNewName]

A ja odradzam z MACa Everything That Glitters. Z lakierami MACa nigdy nie miałam problemów ale ten im się wybitnie nie udał - kolor piękny ale odpryskuje straszliwie

[Corii]

Napisane przez OlaM

Szkoda, że nia ma szans, żebyś pokazała nam efekty zastosowania tej paletki. Myślę, że Corii za to coś wrzuci w tym temacie za jakiś czas .

Olu, w sumie nie miałam zamiaru nic wrzucać, ale jeśli będzie takowe zapotrzebowanie, to why not
Na razie sie wzięłam za Dimensiony i podobają mi sie. To nieco inna bajka niż "stare", które mi nie odpowiadały.
A póki co jestem bardzo Ci wdzieczna, ze napisałaś mi o szmince OF, bo pod Twoim wpływem sie zdecydowałam na nią i nie załuję, jest boska i całkiem inna od posiadanych przeze mnie. Miałaś całkowita rację
A przy okazji cieszę się Syrupem z B2M. Wzięłam ja nieco w "ciemno", bez przekonania, alem ostatecznie bardzo ukontentowana

[martiryb]

dziewczyny, wiem że wałkowałyśmy to już wiele razy, ale pytam bo może coś się w PL zmieniło czy w ramach B2M można wymieniać podepotowane opakowanie po cieniach, oczywiście bez metalowego panka, bo taki siedzi z cieniem w palecie czyli sam plastik?

u mnie wiele razy wymieniałam i nigdy problemu nie było, a wczoraj się dowiedziałam, że mają nowe zasady i musi być blaszka i wymienić mi pindy nie chciały.. z czego wynika, że tylko autentycznie zdenkowane opakowania można wymienić, co w przypadku cienie jest raczej never ending story

[panna mrau]

Napisane przez martiryb

dziewczyny, wiem że wałkowałyśmy to już wiele razy, ale pytam bo może coś się w PL zmieniło czy w ramach B2M można wymieniać podepotowane opakowanie po cieniach, oczywiście bez metalowego panka, bo taki siedzi z cieniem w palecie czyli sam plastik?

u mnie wiele razy wymieniałam i nigdy problemu nie było, a wczoraj się dowiedziałam, że mają nowe zasady i musi być blaszka i wymienić mi pindy nie chciały.. z czego wynika, że tylko autentycznie zdenkowane opakowania można wymienić, co w przypadku cienie jest raczej never ending story

Ja wymieniałam jakoś z miesiąc temu w Złotych Tarasach, miałam 3 podepotowane opakowania po cieniach i żadnego problemu nie było z tym

[OlaM]

Napisane przez BrandNewName

A ja odradzam z MACa Everything That Glitters. Z lakierami MACa nigdy nie miałam problemów ale ten im się wybitnie nie udał - kolor piękny ale odpryskuje straszliwie

Lakiery MAC w ogóle są jakieś nierówne - jedne jakościowo są dobre, z innymi jest problem

Napisane przez Corii

Olu, w sumie nie miałam zamiaru nic wrzucać, ale jeśli będzie takowe zapotrzebowanie, to why not
Na razie sie wzięłam za Dimensiony i podobają mi sie. To nieco inna bajka niż "stare", które mi nie odpowiadały.
A póki co jestem bardzo Ci wdzieczna, ze napisałaś mi o szmince OF, bo pod Twoim wpływem sie zdecydowałam na nią i nie załuję, jest boska i całkiem inna od posiadanych przeze mnie. Miałaś całkowita rację
A przy okazji cieszę się Syrupem z B2M. Wzięłam ja nieco w "ciemno", bez przekonania, alem ostatecznie bardzo ukontentowana

Jak możesz to wrzuć w wolnej chwili jakiś makijaż z użyciem paletki Smoky - choć z drugiej strony aż się boję, że pożałuję, że jej dla siebie nie kupiłam .

Cieszę się, że OF Ci się podoba . Ja też ciągle pozostaję pod jej urokiem.

Napisane przez martiryb

dziewczyny, wiem że wałkowałyśmy to już wiele razy, ale pytam bo może coś się w PL zmieniło czy w ramach B2M można wymieniać podepotowane opakowanie po cieniach, oczywiście bez metalowego panka, bo taki siedzi z cieniem w palecie czyli sam plastik?

u mnie wiele razy wymieniałam i nigdy problemu nie było, a wczoraj się dowiedziałam, że mają nowe zasady i musi być blaszka i wymienić mi pindy nie chciały.. z czego wynika, że tylko autentycznie zdenkowane opakowania można wymienić, co w przypadku cienie jest raczej never ending story

Ostatnio w ramach B2M brałam 2 szminki i bez problemu przyjęli mi opakowania po cieniach potraktowane świeczką tudzież zapalniczką .
Mam nadzieję, że te nowe zasady nie są tak ostatecznie przesądzone albo że nie wprowadzą ich chociaż w życie w polskich salonach.