Proszę o radę w doborze perfum

[Latiha]

Proszę Was bardzo o radę dziewczyny, jakie perfumy mogłabym używać spędzając wakacje w Kairze. Będę tam na stażu, więc to bardziej ma być zapach który sprawdzi się zarówno w biurze, jak i po wyjściu na zatłoczone ulice w 45 stopniowym upale.
Sama mam sporą kolekcję zapachów, ale przecież nie wezmę ze sobą ukochanych La Vie Est Belle czy Flowerbomnki, bo to nie ten sezon raczej...
Myślałam nieśmiało o zakupie jakiejś sezonówki Escady.
Wy macie jakieś typy?

Z góry dziękuję.

[ulicznica]

Rozumiem, że chodzi o coś świeżego i nienachalnego - może Pure Verbena DKNY? Albo któryś ze stożków Issey Miyake? Albo może Kenzo - Le monde est beau?
Wolisz bardziej słodko, czy wytrawnie? Świeżo, trawiasto, wodnie? Za mało danych

[201801022057]

Co do sezonówek Escady, to moją ulubioną jest chyba Taj Sunset.
A może coś z zieloną herbatą (Elizabeth Arden, Yves Rocher)?
Nie wiem, jak jest w Kairze, ale arabskie perfumy potrafią być bardzo ciężkie, ziołowe, przyprawowe, często w formie olejków - osobiście nie wiem, jak można tak pachnieć w upale.

[ulicznica]

Napisane przez debramonk

Co do sezonówek Escady, to moją ulubioną jest chyba Taj Sunset.
A może coś z zieloną herbatą (Elizabeth Arden, Yves Rocher)?
Nie wiem, jak jest w Kairze, ale arabskie perfumy potrafią być bardzo ciężkie, ziołowe, przyprawowe, często w formie olejków - osobiście nie wiem, jak można tak pachnieć w upale.

Oudy, zwłaszcza różane są fajne, ale w biurze raczej się nie sprawdzą.

[Latiha]

Napisane przez ulicznica

Rozumiem, że chodzi o coś świeżego i nienachalnego - może Pure Verbena DKNY? Albo któryś ze stożków Issey Miyake? Albo może Kenzo - Le monde est beau?
Wolisz bardziej słodko, czy wytrawnie? Świeżo, trawiasto, wodnie? Za mało danych

Już precyzuję.
Szukam czegoś nienachalnego, świeżego, ale najlepiej również słodkiego zarazem... Tym samym czegoś, co zapada w pamięć i wzbudza pozytywne zainteresowanie

Nie znam Pure Verbena, znam samo Pure, o ile Verbena jest nieco słodsza mogłaby mi się spodobać


Dodam jeszcze, że w tym biurze oprócz tłumaczeń, będę prawdopodobnie udzielać lekcji językowych grupkom ludzi, więc właśnie chcę, by poczuli fajny zapach kiedy będę w sali a nie żeby chcieli uciekać i wietrzyć pomieszczenie

[ulicznica]

Napisane przez Latiha

Już precyzuję.
Szukam czegoś nienachalnego, świeżego, ale najlepiej również słodkiego zarazem... Tym samym czegoś, co zapada w pamięć i wzbudza pozytywne zainteresowanie

Nie znam Pure Verbena, znam samo Pure, o ile Verbena jest nieco słodsza mogłaby mi się spodobać

Spróbuj jeszcze Florabotanica Balenciagi Jest świeży, ale niebanalny.
A z takich tańszych, to może któraś z wód kolońskich YR - bambus albo wiciokrzew?

[avis8]

Ja bym zabrała Lanvin eclat' darpege

[dzika truskawa]

Wszystkim nie dogodzisz, ja bym nie chciała wietrzyć orientalnych pachnideł niezależnie od temperatury, a Escadę - na pewno!
Także najważniejsze jest to, jak Ty sie czujesz i umiarkowana ilość pachnidła.

Od siebie proponuję Stellę McCartney Sheer, moje ulubione to wersja z 2006 i 2008 roku; Chanel No. 5 Eau Premiere - elegancki, do biura się na pewno nada, a dość lekki i nie powinien dusić, wody z serii Aqua Allegoria Guerlain, na przykład Piwonia , z niszy Annick Goutal Un Matin d' Orage, zapach ogrodu po deszczu, chyba miłe w dusznym i upalnym klimacie

[kuki9]

Dkny Women energizing EDP?
Fajny, mocno świeży zapach. Mi przypomina mokre pranie. Jednocześnie jest dość mocny i w pewnym stopniu mi pasuje do białej eleganckiej koszuli.

Skoro sezonówki Escady to może Viva La Juicy Juicy coture? Jest słodki ale nie aż tak cukrowy jak niektóre Escady.

[ulicznica]

Napisane przez kuki9

Dkny Women energizing EDP?
Fajny, mocno świeży zapach. Mi przypomina mokre pranie. Jednocześnie jest dość mocny i w pewnym stopniu mi pasuje do białej eleganckiej koszuli.

Skoro sezonówki Escady to może Viva La Juicy Juicy coture? Jest słodki ale nie aż tak cukrowy jak niektóre Escady.

Też myślałam o wieżowcu, ale on nie jest w ogóle słodki.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ktoś już wspominał wcześniej serię Aqua Allegoria Guerlain i Eclat D'Arpege Lanvin, ja oprócz tego dorzuciłabym jeszcze YSL Baby Doll, osobiście na upały lubię Kelly Caleche Hermes, ale do słodziaków on nie należy ; )

[jessica855]

Jesus del Pozo Halloween
taki 'chłodny' świeżak

[paulis16]

Napisane przez avis8

Ja bym zabrała Lanvin eclat' darpege

ja również plus do tego acqua di gioia armaniego, skoro będzie upalnie, to może wersję eau fraiche? wąchałam w perfumerii i polecam, jest lżejsza niż wersja podstawowa, ale nie mniej urocza choć mnie osobiście wersja podstawowa wydaje się mega świeża, ale jednak dla niektórych jest za słodka na lato, więc ta wersja eau fraiche myslę, że będzie ok dodatkowym plusem jest to, że ten zapach jest bardzo bardzo trwały.

kolejną moją propozycją będzie versace - bright crystal. może nie jest to nic innowacyjnego, ale na upały jak znalazł nikogo z osób nam towarzyszących ten zapach nie zmęczy, bo nie jest nachalny. jednak trwałości mu odmówić nie można - śmiało wytrzymuje 5-6 godzin

no i zawsze na upały będę polecać versace - versense, ale tu już trzeba być miłośnikiem takich trochę trawiastych nut, bo początek versense taki właśnie jest. ale warto przeczekać, bo potem staje się niezwykle elegancki, taki do biura właśnie. i będąc w perfumerii najlepiej próbować na nadgarstku, bo na papierowym testerku często ujawnia się tylko ta pierwsza, trawiasta nuta i nie poznajemy tego, co w tym zapachu najlepsze trwałość też ma świetną, na mnie trzymają się ok. 7-8 godzin. + są często komplementowane podobnie zresztą jak acqua di gioia.

[smolinosek86]

Może Chanel Chance eau Fraiche, Miss Boucheron lub Addict 2 Diora. Ja jeszcze lubię zapachy z Bath and Body Works. Nic wyszukanego, ale niektóre kompozycje są bardzo udane na co dzień i właśnie do pracy, na spacery. Typowo toaletowe, ale w interesujących zestawieniach. Polecam powąchać kompozycje z limonką, jabłkiem, słodkim groszkiem oraz tę z bawełną.

[Magdama1]

Moje typy to:

Signorina edp
AoD :Le Secret
ZEN edp
Feerie EDP

dla niektórych Dune jest zapachem pustyni i właśnie letnim, może to?

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

i jeszcze Innocent i Chance Tendre i Eau Fraiche

[_ee]

Ja będąc w Egipcie używałam She wood klasycznej wersji. Na ciężkie upały rewelacja.

[smolinosek86]

Napisane przez _ee

Ja będąc w Egipcie używałam She wood klasycznej wersji. Na ciężkie upały rewelacja.

Też myślałam o she wood i wood velvet forest, które akurat mam na sobie i są godne uwagi, ale autorka pisała, że woli z nutą słodyczy jak Escady, które raczej należą do ulepków.
Można też spróbować D&G La Lune, które są intymne, słodkawe, trochę kąpielowe i świeże
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-lune-edt.html

[agne411]

Polecam przetestowac nowy Addict eau Delice , slodki optymistyczny,z fajna goryczkowatą zurawiną. tez wybieram sie niedlugo do Egiptu i planuje tam pachniec wlasnie ta wersja Addicta. Inne propozycje to może Gucci Glamours Magnolia lub Nina Niny Ricci chociaz ten ostatni moze nieco przytlaczac w upale.

[lexxi]

ja bym poleciła Acqua di Gioia i może letnie wersje Angela? Osobiście bardzo lubię Aqua Chic w upały, pięknie się układa i nie dusi

[Ardenka]

ja polecam Escadę, Cherry in the air. Piękny i może się fajnie sprawdzić w takich klimatach

[królewna z drewna]

też głosuję na Acqua di Gioia

[mojeStyle]

Polecam Hugo Boss Woman woda toaletowa- czerwone

[Latiha]

ostatecznie zdecydowałam się na Fancy Love Ale dziękuję wszystkim za propozycje!