|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-07-05, 16:06 | #1 |
Zakorzenienie
|
Definitywne przerwanie błony?
Z moim TŻtem jeszcze nie współżyjemy,na razie jesteśmy na etapie uprawiania pettingu.Wszystko jest cudownie gdyby nie fakt że dość często ( no przypuśćmy że w 70% przypadków ) w trakcie palcówki pojawia się troszkę krwi Tłumaczyłam spokojnie TŻtowi że zapewne za każdym razem dotyka błony i w wyniku pieszczot ją delikatnie uszkadza i stąd to małe krwawienie.Ale ostatnim razem było zupełnie inaczej.Oczywiście poleciało kilka kropel krwi,więc umyłam się i wróciłam do TŻta.Ponieważ już byłam bliska orgazmu ustaliliśmy że dokończy ręką pieszcząc łechtaczkę.I o dziwno przy tych pieszczotach czułam ból wejścia do pochwy W końcu nie wytrzymywałam z tego bólu i powiedziałam że musimy niestety przerwać.Kilka minut później poszłam do łazienki i tam okazało się że krwawienie nie skończyło się po umyciu (zawsze tak było) ale jeszcze troszkę jej było na chusteczce ( podłożyłam ją sobie) Pierwsza myśl-okres.Ale to jeszcze nie był czas bo miesiączka miała przypaść 5 dni później.Okazało się że to nie miesiączka bo krwawienie minęło.I teraz zastanawiam się czy to mogło być definitywne przerwanie błony.Dodam że podczas palcówki nie czułam bólu,rozrywania tylko TŻ stwierdził ze czuje większy opór niż zwykle.Ale ja nie czułam NIC Wiem że przerwanie błony nie zawsze boli ale ja byłam pewna że mnie akurat będzie boleć bo przy początkach uprawiania pettingu każde dotknięcie błony bolało...
Może teraz powinnam do ginekologa iść opowiedzieć mu o swoich wątpliwościach ale głupio mi tak powiedzieć " bo ja mam taki problem że nie wiem czy nie mam już przerwanej błony" Za doczytanie do końca i wszystkie rady dziękuję
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2009-07-05, 16:13 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
Cytat:
|
|
2009-07-05, 16:28 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
Nie nie robi mi to różnicy.Nie przywiązuje do tej błony wielkiej uwagi bo uważam że dziewictwo jest stanem duszy a błonę można stracić na wiele różnych sposobów (nie wspołżyjąc) Uszkodzenia też nie biorę pod uwagę
Wersję z zadrapaniem też brałam pod uwagę ale że za każdym razem.Mój TŻ ma gładkie,krótkie paznokcie.Poza tym to krwawienie było dużo omcniejsze niż te wcześniej
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2009-07-05, 17:05 | #4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
Możesz mieć jakieś podrażnienie, albo to błona, kto wie... Jedne czują ból a inne nie, nie ma reguły
|
2009-07-05, 19:06 | #5 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
Mozliwe, ze to byla blona, ale to nie ma znaczenia. Nie blona sie liczy, tylko to, co czujesz.
__________________
|
2009-07-05, 23:09 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
możliwe jest też, że to nadżerka bo jednak krawienie za każdym razem nie jest normalne
idź koniecznie do lekarza bo wątpie żeby to był wynik samego pettingu z chłopakiem pomijajac kwestie czysto dziwicze to uważam, że to naprawdę zły objaw to całe krwawienie za każdym razem więc odpada mówienie lekarzowi o problemie błony a raczej powiedzenie o tym krwawieniu
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2009-07-05 o 23:10 |
2009-07-06, 11:01 | #7 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
Też mi się to wydaje dziwne, nie powinnaś krwawić przy każdym pettingu.. idź do gina
|
2009-07-06, 14:29 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Definitywne przerwanie błony?
A ja myślę, że to niekoniecznie była błona, bo krew mogła się pojawić chociażby od obtarcia - skoro pieści Cię palcami, to jednak jest to jakiś tam nacisk, zwłaszcza kiedy robi to szybko, może dojść zwyczajnie do podrażnienia i powstania jakiś ranek.
Oczywiście wizyta u gina, jak najbardziej powinna być. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.