Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[dusiaka]

Napisane przez pl_madzia

Ja w banku pracuję, i wtedy musiałam chodzić do pracy z laktatorem, bo inaczej by mnie rozsadziło. Przeważnie jak szłam do pracy na 9 to o 13 już miałam piersi 2 rozmiary większe

Pracujemy więc w tej samej branży
Laktator w podorędziu mam, spróbuję więc tak, jak piszesz. Tylko czy wtedy to odciągnięte mleko w pracy z jednego dnia, powinnam zostawić w domku Małej na następny dzień, żeby np. babcia dała, kiedy będę w pracy? Chyba też 6 m-cznemu maluhowi będzie można w czasie mojej nieobecności da jakieś owocki, kaszkę lub obiadek ze słoiczka, prawda?

A co do tej godziny krócej - wiem, że jest taki przepis, i że wystarczy zaświadczenbe od lekarza, że sie karmi. Tylko problem jest taki, że ja pracuję w centrali anku, a tu nie da się tak pracować od-do. Pracuję zadaniowo, na szczęście są projekty, które mogłabym skończyć w domku (o ile dziecię pozwoli).

[pl_madzia]

Napisane przez pl_madzia

Ja w banku pracuję, i wtedy musiałam chodzić do pracy z laktatorem, bo inaczej by mnie rozsadziło. Przeważnie jak szłam do pracy na 9 to o 13 już miałam piersi 2 rozmiary większe

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------



Na pampki jest od dzisiaj promocja w inter marche po 49,99 Jumbo pack w zestawie z chusteczkami. Ale o ile dobrze pamiętam to w Lidlu były dziś po 42 zł, ale może jakieś mniejsze opakowanie

Niby w netto te same jumbo pack są po 39,99 z chusteczkami, może też się przejadę

[Darusiaaaa]

a ja nie mam ani tesco, ani inter marche, ani netto;D

[MadCat]

Napisane przez ania p

Myslałam takze o zastrzykach tych na trzy miechy ew. moja przyjaciółka uzywa takiego cuda jak nuva rong i bardzo chwali sobie a ja nie wiem co o tym myśleć
http://www.magazyndomowy.pl/antykonc...cien-nuvaring/
to takie dość nowe cudo u nas .

Ja o zastrzykach nie myślałam po tym co przeszłam z tabletkami.
A ten ring to mi ginka proponowała ale dla mnie coś co mam sobie sama "instalować" odpada. Boję się, że źle tego użyję i dopiero będzie.

Napisane przez Darusiaaaa

ja nawet nie wiedzialam ze badania takie drogie bo nigdy nie placilam za zadne tylko morfologia i mocz raz to 15 zl zaplacilam i za pojemniczek 0,40gr.

To nie wiem jak Ty to zrobiłaś bo nie na wszystkie badania można dostać skierowanie, nie wszystkie są na NFZ.

[Darusiaaaa]

ja nie placilam za ani jedno ani za toxo ani za hiv ani za zadne inne.

[mrowak]

ja piję anatola tylko jesli o kawe chodzi, a ziola- melise wieczorem...a moze ta melisa tak na nią działa-olsnilo mnie!? mozliwe???

[pl_madzia]

Napisane przez dusiaka

Pracujemy więc w tej samej branży
Laktator w podorędziu mam, spróbuję więc tak, jak piszesz. Tylko czy wtedy to odciągnięte mleko w pracy z jednego dnia, powinnam zostawić w domku Małej na następny dzień, żeby np. babcia dała, kiedy będę w pracy? Chyba też 6 m-cznemu maluhowi będzie można w czasie mojej nieobecności da jakieś owocki, kaszkę lub obiadek ze słoiczka, prawda?

A co do tej godziny krócej - wiem, że jest taki przepis, i że wystarczy zaświadczenbe od lekarza, że sie karmi. Tylko problem jest taki, że ja pracuję w centrali anku, a tu nie da się tak pracować od-do. Pracuję zadaniowo, na szczęście są projekty, które mogłabym skończyć w domku (o ile dziecię pozwoli).

Ja mleka nie zostawiałam. Jak mnie nie było to dostawał kaszkę taką z mlekiem, obiadek, i do picia soczki i herbatki. Nie chciał smoka brać, i wszystko z łyżeczki coś podobnego http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=974153617

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Ja tak jak Was czytam, co wolno jeść przy karmieniu, a co nie, to potem jak do sklepu wyruszę to kupuję wszystko czego mi nie będzie wolno przy karmieniu choć nawet nie mam na to ochoty, i tylko tyłek mi rośnie. To dzisiaj na śniadanko miałam kanapki z pomidorkiem cebulką i ogórkiem kiszonym, zagryzłam czekoladą z orzechami, potem paczke rodzynej w czekoladzie, pomarańczki, i teraz gotuja sie pierogi z kapusta i grzybami. I już wypiłam sok marchewkowy jednodniowy bo uwielbiam

[madziwnia]

Napisane przez izazula

Badanie wziernikiem miałam ylko na początku ciąży jak konieczne było pobranie materiału do cytologii. Ginekologiem nie jestem i się znam a widocznie Twój uznał że jest konieczność użycia takiego przyrządu. Szkoda, ze nie urzedził Cię że możesz się później źle czuć.
Moja dzidzia na szczęście już dawno trzyma głowę w kanale i "dynda" sobie. Jest całkiem spora i do żeber też sięga . Schodzę łóżka bokiem bo jest łatwiej.
Teraz "lecę" po jedzonko a przy okazji spacerek żeby mi się pogodanie zmieniła

iza chyba nie doczytałąs wczesnioej.. ale wybaczam ...
bo ja jestem po terminie kochana.. i byłam w szpitalu na badaniu kotnrolnym.. kazda udając sie na porodówke zanim cie przyjma masz badanie ginekologiczne.. i badał wody płodowe.. dlatgeo wziernikiem.. sprawdził że sa jasne i do domku wysłał

[pl_madzia]

Napisane przez madziwnia

iza chyba nie doczytałąs wczesnioej.. ale wybaczam ...
bo ja jestem po terminie kochana.. i byłam w szpitalu na badaniu kotnrolnym.. kazda udając sie na porodówke zanim cie przyjma masz badanie ginekologiczne.. i badał wody płodowe.. dlatgeo wziernikiem.. sprawdził że sa jasne i do domku wysłał

szkoda że dziecku sie nie spieszy
Ja wczoraj jak synka odbierałam z przedszkola, to się nasłuchałam od jednej z mam że już powinnam urodzić bo przecież już macica mi przestanie dziecko dokarmiać i dotleniać itd. Przecież normalnie można i dwa tyg. przenosić i się nic nie stanie, tylko że ciężko, ale te komentarze wokoło

[Darusiaaaa]

no niestety tak jest, ja tez juz nie odpisuje na esemesy typu "jak tam, urodzilas juz?" albo cos takiego bo mi sie nie chce po prostu, jak urodze to i tak sie dowiedza wszyscy i tak wiec po co ciagle to samo

[JoannM]

Napisane przez pl_madzia

Ja wczoraj jak synka odbierałam z przedszkola, to się nasłuchałam od jednej z mam że już powinnam urodzić bo przecież już macica mi przestanie dziecko dokarmiać i dotleniać itd. Przecież normalnie można i dwa tyg. przenosić i się nic nie stanie, tylko że ciężko, ale te komentarze wokoło

aha jakby to od Ciebie zalezalo kiedy masz urodzic, co za babsztyl

[mloda1989]

zwolnienie mozna wystawic 3 dni wstecz...kurcze nie wiem co to za problem dla lekarza wystawic kolejne zwolneinei skoro nie urodzilo sie w planowanym terminie...przeciez kazdy wie ze to tylko orientacujny termin...chyba najwiekszy problem z wystawianiem zwolnien to lekazre na nfz maja ehh...

[madziwnia]

no ja średnio mam 3-4 tel w ciagu dnia...
wiadomosci na Nk,, pytania na GG, i smsy.. buuuuuuuuuuu

[pl_madzia]

Ale pewnie same wiecie jak to jest, puki nie byłam w ciąży to wieczne komentaże że słabo się staramy, że najwyższy czas itp. Jak już byłam w ciąży na początku, to teksty typu, oj się nie nastawiaj bo często nic z tego nie wychodzi ( przed synkiem miałam martwą ciążę więc po co mi przypominać), lub teksty w stylu, to teraz ci sie zaczną nocki nieprzespane, pieluchy i będziesz uziemiona(normalnie koniec świata). A teraz telefony już nie do mnie bo się wkurzałam ale do tż czy już wkońcu urodziłam, że ma mnie do roboty zagonić to urodzę i tym podobne . Tak jakby człowiek leżał i miał służące
A ja jeszcze mam czas do terminu, to im mówię że byka urodzę a nie barana

[Darusiaaaa]

nie jestes sama, ja tak samo, ale nie odpisuje bo to i tak do niczego nie prowadzi, jak urodze zadzwonie i powiem i tyle.

[JoannM]

A te pampki w netto, to rzeczywiscie okazja 39 zl za duza paczke z chusteczkami, ale rozmiary to od 3 wzwyz, to chyba za duze dla takich noworodkow. http://viewer.zmags.com/publication/...39#/cc048239/6

[mloda1989]

hehe mnie moja mama zaczyna dobijac...jak dzwoni to pierwsze pytanie czy cos mnie boli i czy rodzic zaczynam....heh niby w zartach ale juz mam dosc....i ostatnio sobie do glowy wbila ze na 1 kwietnia urodze....ehhh

[Darusiaaaa]

ooo to tak jak moj tz
zgraliby sie:P tylko ze on od 4 miechow tak gada;D
mnie kolezanka dobijala tez dzwonila codziennie pytac sie jak sie czuje i czy przypadkiem nie rodze, wiec koniec koncem powiedzialam jej co mysle i jakos nie dzwonila juz, a jak sie widzimy, generalnie prawie codziennie to juz nie zadaje glupich pytan.
Albo ciotka wczoraj"kiedy rodzisz?" a ja na to jutro o 11:35, sie tak spojrzala , a ja w smiech:P i sie speszyla

[mloda1989]

te pampersy to chyba teraz w kazdym markecie sa w tej promocji ...oprocz tego w realu sa huggisy po 39zl i pampersy active girl i boy po 40zl

[ASIULEK_23]

Napisane przez izazula

Badanie wziernikiem miałam ylko na początku ciąży jak konieczne było pobranie materiału do cytologii. Ginekologiem nie jestem i się znam a widocznie Twój uznał że jest konieczność użycia takiego przyrządu. Szkoda, ze nie urzedził Cię że możesz się później źle czuć.

Ale w szpitalu to tak badają. ja tez jak bylam w szpitalu to dwa razy mnie badali wziernikiem i nie chce sobie przypominać tego bólu Z tym, że mnie po jakimś tam krótkim czasie przestało boleć a Madziwnia biedna długo się meczy

Napisane przez pl_madzia

Niby w netto te same jumbo pack są po 39,99 z chusteczkami, może też się przejadę

Oooo... a ja mam netto pod nosem A nawet nie wiem bo tam nie chodzę bo wybór tam żaden i karta płacić nie można

Napisane przez MadCat

To nie wiem jak Ty to zrobiłaś bo nie na wszystkie badania można dostać skierowanie, nie wszystkie są na NFZ.

No właśnie, dziwne, bo nie wszystkie są refundowane. Np. chyba toxo. Może darusia ma jakieś wtyki

A ja wróciłam z wynikami. Ogólnie wszystko w normie jeśli chodzi o krew. A w moczu:
nabłonki wielokątne- pojedyncze
bakterie- nieliczne
leukocyty- pojedyncze
kryształy szczawianu wapnia- nieliczne

Hmm.. czy to jest w porządku?? czy mam się niepokoić?

Białek, leukocytów (i tym podobnych)- nie wykryto

[Baobabek]

Napisane przez mrowak

Nie mów HOP Z egoistycznych pobudek Gabrysia często przesypia noc ze mną w łóżku, po prostu nie muszę do niej wstawać w nocy, a szczególnie gdy jest to noc po jakimś słabszym dniu-jak wczoraj i jestem niewyspana i jak szybko do niej wstaję to zwyczajnie kręci mi się w głowie. Dlatego śpi ze mną i jedynym wysiłkiem z mojej strony jest przewracanie się z boku na bok

czy myślicie, że mleczko dodawane do kawy może powodować bóle brzuszka u maluszka?

no i ja mam to samo, tak się zapierałam, że mały tylko w łóżeczku, a tu po pierwszym karmienu siup i ląduje między mną a tżetem uwielbiam ten jego zapach w środku nocy i za łapkę go często trzymam jak sobie tak śpi obok mnie

Napisane przez mrowak

jak myslicie- czy z 20 dniową maluda moge wejsc do sklepu na 10 minut po doslownie 4-5 rzeczy i myk na spacer? do tej pory omijalam z nia sklepy, bo ludzie bo bakterie bo nie-wiem-co, a teraz moze na chwilke juz mogę co??? swiat sie nie zawali jak nie wejde bo tz pojdzie jakby co potem ,ale skoro bym juz mogla...? co sadzicie? za jakies dwie godzinki to jeszcze tlumow nie bedzie.

ja właśnie wróciłam ze spaceru - do biedronki po bułeczki i weszłam z wózkiem, w sumie to się nie zastanowiłam nawet nad zarazkami mam nadzieję, że wsio będzie ok, bo dałaś mi do myślenia
My jutro mamy jechać na kontrolę do szpitala z małym - strasznie się boję, czy jest zdrowy i wogóle...bo on kicha mi parę razy dziennie i to mnie trochę martwi oddycha normalnie więc to raczej nie katar, ani nie alergia...a dzisiaj zjadł po 8 ej 70 ml mojego mleka i rzygnął mi porządnie - ze 40 zwrócił nie wiem czy to normalne??coś mu mogło nie spasować?? później p 10 ej mu dałam NANA i było dobrze, i po 12 ej też NANA...moje ściągnięte 50 ml stoi w lodówce bo boję się mu podać, żeby znowu nie zwróci dodam, że nie zjadłam nic zakazanego
IZUMI kuruj się szybko, bo jak nie czytam Twoich postów to jakoś tak nieusatysfakcjonowana jestem więc zbieraj siły i pisz do nas
Asiulek - wyniki masz dobre, też miałam takie "składniki" w sikach

[tylkooliwka]

Napisane przez Darusiaaaa

a ja nie mam ani tesco, ani inter marche, ani netto;D

ja wlasnie tez nie wiem gdzie jest u nas netto i inter

Napisane przez mrowak

ja piję anatola tylko jesli o kawe chodzi, a ziola- melise wieczorem...a moze ta melisa tak na nią działa-olsnilo mnie!? mozliwe???

to chyba zakupie meliske

Napisane przez Baobabek

no i ja mam to samo, tak się zapierałam, że mały tylko w łóżeczku, a tu po pierwszym karmienu siup i ląduje między mną a tżetem uwielbiam ten jego zapach w środku nocy i za łapkę go często trzymam jak sobie tak śpi obok mnie


ja właśnie wróciłam ze spaceru - do biedronki po bułeczki i weszłam z wózkiem, w sumie to się nie zastanowiłam nawet nad zarazkami mam nadzieję, że wsio będzie ok, bo dałaś mi do myślenia
My jutro mamy jechać na kontrolę do szpitala z małym - strasznie się boję, czy jest zdrowy i wogóle...bo on kicha mi parę razy dziennie i to mnie trochę martwi oddycha normalnie więc to raczej nie katar, ani nie alergia...a dzisiaj zjadł po 8 ej 70 ml mojego mleka i rzygnął mi porządnie - ze 40 zwrócił nie wiem czy to normalne??coś mu mogło nie spasować?? później p 10 ej mu dałam NANA i było dobrze, i po 12 ej też NANA...moje ściągnięte 50 ml stoi w lodówce bo boję się mu podać, żeby znowu nie zwróci dodam, że nie zjadłam nic zakazanego
IZUMI kuruj się szybko, bo jak nie czytam Twoich postów to jakoś tak nieusatysfakcjonowana jestem więc zbieraj siły i pisz do nas
Asiulek - wyniki masz dobre, też miałam takie "składniki" w sikach

Daniel tez kicha czasami,moze tak sie jakies przewody oczyszczaja.

A z tym mleczkiem sprobuj podac moze to byla jednorazowa sprawa.

[ASIULEK_23]

I kilka hasełek:
"Wszystkie się rozpakowały, czas się sprawdzić w roli mamy"
"Brzuszki już rozpakowane- wszystkie brzdące są kochane"
"Brzuszki już rozpakowane, pora na wychowywanie"

Hmmm... ot takie sobie cuś

[madziwnia]

no to dziś nam sie uda pojechac na palże..!!

Dzwoniłam do t. i ma być w domku o 16tej... wiec przed 5 wyjedziemy i brata juz zamówiłam jedzie z nami i porobi nam fotek kilka... bo zawsze jeździmy we dwoje i potem nie mamy wspólnych zdjęć..

Chodx boli mnie krocze przy chodzeniu to na chama bede maszerowała do przodu gorzej z p[owrotem.. bo zajśc moge daleko hihihi ale z porwotem chyba płynąc bede albo beda mnie ciągnąc hihihi


PS. Ja od 3 dni płacze.. ale nie bez przyczyny... słucham MP3 co nagrałam sobie do szpitala.. wczoraj to było i ryczałam na kazdej piosence... bo ja takie wolne lubię romantyczne....
np. znalazłam u sibei na kompie Universe "Mówili na nia słońce".... aj aj wakacje i romantyczne chwile we dwoje.. no i kazda piiosenka z czym mi sie kojarzy...

a teraz od 2 godzin siedze i swoje wesele oglądam.. a że trwa 4 godziny całośc to dzis chyba nie zdążę.. uwielbiam moment z kościoła... zawsze płaczę... i wogóle taka sliczna byłam.... szczupła itd.. a teraz... dlatgeo lubie moje wesele oglądac...

ale spbie prywate walnełam.. eee kto chce niech czyta.. bo ja juz swiruje...juz chce miec michaskę przy sobie ... a z drugiej strony bez przerwy sie do T. przytulam bo mi smutno ze lada moment sie to zmieni... bedzie lepiej.. ale juz mi szkoda... no i dlatgeo sobie popłakuje kilak razy dziennie...

[izazula]

Napisane przez madziwnia

iza chyba nie doczytałąs wczesnioej.. ale wybaczam ...
bo ja jestem po terminie kochana.. i byłam w szpitalu na badaniu kotnrolnym.. kazda udając sie na porodówke zanim cie przyjma masz badanie ginekologiczne.. i badał wody płodowe.. dlatgeo wziernikiem.. sprawdził że sa jasne i do domku wysłał

Faktycznie nie doczytałam. Ale i tak niektórzy doktorzy wyczucia nie mają. Wiem, że muszą zbadać, sprawdzić itd ale ...

[ASIULEK_23]

Napisane przez madziwnia

no to dziś nam sie uda pojechac na palże..!!

Dzwoniłam do t. i ma być w domku o 16tej... wiec przed 5 wyjedziemy i brata juz zamówiłam jedzie z nami i porobi nam fotek kilka... bo zawsze jeździmy we dwoje i potem nie mamy wspólnych zdjęć..

Chodx boli mnie krocze przy chodzeniu to na chama bede maszerowała do przodu gorzej z p[owrotem.. bo zajśc moge daleko hihihi ale z porwotem chyba płynąc bede albo beda mnie ciągnąc hihihi


PS. Ja od 3 dni płacze.. ale nie bez przyczyny... słucham MP3 co nagrałam sobie do szpitala.. wczoraj to było i ryczałam na kazdej piosence... bo ja takie wolne lubię romantyczne....
np. znalazłam u sibei na kompie Universe "Mówili na nia słońce".... aj aj wakacje i romantyczne chwile we dwoje.. no i kazda piiosenka z czym mi sie kojarzy...

a teraz od 2 godzin siedze i swoje wesele oglądam.. a że trwa 4 godziny całośc to dzis chyba nie zdążę.. uwielbiam moment z kościoła... zawsze płaczę... i wogóle taka sliczna byłam.... szczupła itd.. a teraz... dlatgeo lubie moje wesele oglądac...

ale spbie prywate walnełam.. eee kto chce niech czyta.. bo ja juz swiruje...juz chce miec michaskę przy sobie ... a z drugiej strony bez przerwy sie do T. przytulam bo mi smutno ze lada moment sie to zmieni... bedzie lepiej.. ale juz mi szkoda... no i dlatgeo sobie popłakuje kilak razy dziennie...

A Ty znowu nas musisz denerwować tymi spacerami po plaży?? Ładnie to tak?? A ja muszę w łóżku leżeć

Co do płaczków i muzyki romantycznej... też tak mam dlatego wolę takowej nie włączać. A właśnie jak jeszcze mi sie z czyms kojarzy to koniec... ryk wielki i nie mogę dojść do siebie.

Ja swoje weselicho też oglądałam jakoś kilka dni temu. My często z tż oglądamy jak sobie robimy romantyczny wieczorek. I zawsze sie wzruszamy
A co do przytulańców z tż to też mam to samo. Ciągle się tulimy, bo wiemy, że niedługo może nam brakowac czasu na takie "tulańce". A może nie ??

[izazula]

Napisane przez madziwnia

no to dziś nam sie uda pojechac na palże..!!

Dzwoniłam do t. i ma być w domku o 16tej... wiec przed 5 wyjedziemy i brata juz zamówiłam jedzie z nami i porobi nam fotek kilka... bo zawsze jeździmy we dwoje i potem nie mamy wspólnych zdjęć..

Chodx boli mnie krocze przy chodzeniu to na chama bede maszerowała do przodu gorzej z p[owrotem.. bo zajśc moge daleko hihihi ale z porwotem chyba płynąc bede albo beda mnie ciągnąc hihihi


PS. Ja od 3 dni płacze.. ale nie bez przyczyny... słucham MP3 co nagrałam sobie do szpitala.. wczoraj to było i ryczałam na kazdej piosence... bo ja takie wolne lubię romantyczne....
np. znalazłam u sibei na kompie Universe "Mówili na nia słońce".... aj aj wakacje i romantyczne chwile we dwoje.. no i kazda piiosenka z czym mi sie kojarzy...

a teraz od 2 godzin siedze i swoje wesele oglądam.. a że trwa 4 godziny całośc to dzis chyba nie zdążę.. uwielbiam moment z kościoła... zawsze płaczę... i wogóle taka sliczna byłam.... szczupła itd.. a teraz... dlatgeo lubie moje wesele oglądac...

ale spbie prywate walnełam.. eee kto chce niech czyta.. bo ja juz swiruje...juz chce miec michaskę przy sobie ... a z drugiej strony bez przerwy sie do T. przytulam bo mi smutno ze lada moment sie to zmieni... bedzie lepiej.. ale juz mi szkoda... no i dlatgeo sobie popłakuje kilak razy dziennie...

A ja dzisiaj też się poryczałam na DDTVN. Były czworaczki, które urodziły się w Bytomiu, czyli moim rodzinnym mieście. Mieszkają Sosnowcu (podali, że w Bytomiu ale to mała niezgodnść). Dzisiaj był chłopiec, który jak pierwszy wrócił do domku. Trójka musi zostać w szpitalu i nabrać wagi no i boją się o najmniejszą bo w każdej chwili może się coś niedobrego wydarzyć i muszą "mieć ją na oku". Takie słodkie maluszki, nic tylko płakać. Zawsze byłam bardzo emocjonalna a w ciąży to już osiągnęłam chyba apogeum

[aneczkkaa]

Napisane przez madziwnia

no to dziś nam sie uda pojechac na palże..!!

Dzwoniłam do t. i ma być w domku o 16tej... wiec przed 5 wyjedziemy i brata juz zamówiłam jedzie z nami i porobi nam fotek kilka... bo zawsze jeździmy we dwoje i potem nie mamy wspólnych zdjęć..

Chodx boli mnie krocze przy chodzeniu to na chama bede maszerowała do przodu gorzej z p[owrotem.. bo zajśc moge daleko hihihi ale z porwotem chyba płynąc bede albo beda mnie ciągnąc hihihi


PS. Ja od 3 dni płacze.. ale nie bez przyczyny... słucham MP3 co nagrałam sobie do szpitala.. wczoraj to było i ryczałam na kazdej piosence... bo ja takie wolne lubię romantyczne....
np. znalazłam u sibei na kompie Universe "Mówili na nia słońce".... aj aj wakacje i romantyczne chwile we dwoje.. no i kazda piiosenka z czym mi sie kojarzy...

a teraz od 2 godzin siedze i swoje wesele oglądam.. a że trwa 4 godziny całośc to dzis chyba nie zdążę.. uwielbiam moment z kościoła... zawsze płaczę... i wogóle taka sliczna byłam.... szczupła itd.. a teraz... dlatgeo lubie moje wesele oglądac...

ale spbie prywate walnełam.. eee kto chce niech czyta.. bo ja juz swiruje...juz chce miec michaskę przy sobie ... a z drugiej strony bez przerwy sie do T. przytulam bo mi smutno ze lada moment sie to zmieni... bedzie lepiej.. ale juz mi szkoda... no i dlatgeo sobie popłakuje kilak razy dziennie...

ja dzis od rana Ryczę nie wiem czemu moj małż przerażony nie wie o co chodzi i ciągle mnie wypytuje co się stało czy coś mnie boli itp. i co ja mam mu powiedzieć jak ja sama nie wiem o co chodzi

[Gmyrelka]

Witajcie Kochane

Mam wielką prośbę do Madziwni by jak może wstawiła jeszcze raz te "zalecenia" dla mamy karmiącej Tam było tak fajnie napisane a nie mogę znaleźć

Dzisiaj mama zakupiła mi stanik do karmienia i dobrze że nie zrobiłam tego wcześniej bo przed ciążą nosiłam rozmiar A, a teraz mam D No masakra mówię Wam Wyglądam jak Pamela

A powiedzcie co się dzieje z Izumi?? Widzę że piszecie że chora chyba ... a nie mam jak nadrobić wszystkiego ... Uciekam teraz karmić bo Marcyś nareszcie się budzi a cycki pękają w szwach

[aneczkkaa]

Napisane przez Gmyrelka

Witajcie Kochane

Mam wielką prośbę do Madziwni by jak może wstawiła jeszcze raz te "zalecenia" dla mamy karmiącej Tam było tak fajnie napisane a nie mogę znaleźć

Dzisiaj mama zakupiła mi stanik do karmienia i dobrze że nie zrobiłam tego wcześniej bo przed ciążą nosiłam rozmiar A, a teraz mam D No masakra mówię Wam Wyglądam jak Pamela

A powiedzcie co się dzieje z Izumi?? Widzę że piszecie że chora chyba ... a nie mam jak nadrobić wszystkiego ... Uciekam teraz karmić bo Marcyś nareszcie się budzi a cycki pękają w szwach

heheheh Pamela hehehehe no nie mogę

mam lepsiejszy humor czekam na małża i jedziemy na zakupki

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisałam do IZUMI sms-ka czekam na odpowiedź mam nadzieje że u niej wszytsko ok