Nowy wątek plotkowy - dla niewpasowanych i nie tylko :)

[Higurashi]

Cześć, dziewczyny!

Co prawda Wizaż ma już sporo aktywnych wątków plotkowych, ale część z nich jest na wymarciu, inne mają swoje stałe ekipy lub skupiają się na konkretnych tematach. Jeśli również cierpicie na niedobór wątków, do których można byłoby się jeszcze przyłączyć - zapraszam!

Chciałabym, abyśmy w wątku mogły porozmawiać na różne tematy, dzielić się radościami, wspierać w smutku, opisywać, co nam się udało - naprzeciw jesiennej melancholii Czy znajdą się jeszcze chętne na rozkręcenie kolejnego wątku?

[Sz05]

Hej Higu ponownie. Czuję, że to temat dla mnie. Sama chciałam gdzieś jeszcze dołączyć, ale nigdzie nie pasowałam albo to był któryś wątek z kolei i trudno byłoby mi się dopasować, więc...

[Higurashi]

Sz05, hej! No niestety w takiej na przykład 7 czy 10 części wątku to już niełatwo się wpasować Mam nadzieję, że zbierze nam się tu kilka osób i stworzymy kolejną wizażową ekipę

[Sz05]

Może jak będziemy rozmawiać i zachęcać podglądaczy to ktoś się skusi.

Halo, halo nie gryziemy! Przyłączcie się, będzie fajnie.

[MiamiGlow]

Napisane przez Higurashi

Czy znajdą się jeszcze chętne na rozkręcenie kolejnego wątku?

Bardzo chętnie porozkręcam.
Niedawno wróciłam z wakacji i przestawiam się na inny tryb życia. Pierwszego dnia, kiedy obudziłam się w swoim łóżku, nie miałam pojęcia gdzie jestem. Też tak macie po wyjazdach?

[Sz05]

Napisane przez MiamiGlow

Bardzo chętnie porozkręcam.
Niedawno wróciłam z wakacji i przestawiam się na inny tryb życia. Pierwszego dnia, kiedy obudziłam się w swoim łóżku, nie miałam pojęcia gdzie jestem. Też tak macie po wyjazdach?

Ja tak zdecydowanie nie mam, ale pewnie zabawne uczucie.

[Higurashi]

Miami, hej!
Ja tak równiez nie mam, ale pierwsza noc po wyjeździe faktycznie bywa dziwna
Opowiesz coś o sobie? Żeby nie było jednostronnie, to i ja co nieco napiszę

Mam 21 lat, studiuję i pracuję w Łodzi, znanej inaczej jako miasto meneli Aktualnie jestem na etapie szybkiego szukania mieszkania i powolnego przygotowywania się do powrotu do smutnej, studenckiej rzeczywistości :P Interesuję się modą alternatywną i uliczną japońską. Bardzo lubię czytać. Fascynują mnie zjawiska paranormalne i urbex

[Sz05]

To ja też się dołączę.

Mam 23 lata, pochodzę spod Poznania. Jestem na ostatnim roku studiów magisterskich we Wrocławiu. Czytam dużo książek (dramaty, fantasy, science fiction, kryminały, thrillery), oglądam filmy oraz interesuje się serialami i platformą vod. Piszę również na jednym portalu poświęconym serialom. Interesuje się trochę nowymi technologiami i jaki wpływ ma to na człowieka.

[MiamiGlow]

Napisane przez Higurashi

Fascynują mnie zjawiska paranormalne i urbex

A co konkretnie? O czym paranormalnym ostatnio myślałaś? Albo co paranormalnego byś chciała umieć robić?

Napisane przez Sz05

Mam 23 lata, pochodzę spod Poznania. Jestem na ostatnim roku studiów magisterskich we Wrocławiu.

Ja też mam 23 lata, chociaż pod koniec roku wpadnie mi 24. Skończyłam studia w lipcu. Jeszcze nie odebrałam dyplomu.
Teraz sobie powoli układam wizję życia po studiach. Powinnam mieć więcej czasu dla siebie i swoich przyjemności, więc mam nadzieję częściej czytać, chodzić do kina, szukać nowych rzeczy... I dużo mam do przemyślenia. Uwielbiam cieszenie się małymi sprawami, kontakt ze zwierzętami, kreatywność. Dziwnie się tak pisze o sobie.

[Sz05]

Napisane przez MiamiGlow

A co konkretnie? O czym paranormalnym ostatnio myślałaś? Albo co paranormalnego byś chciała umieć robić?

Ja też mam 23 lata, chociaż pod koniec roku wpadnie mi 24. Skończyłam studia w lipcu. Jeszcze nie odebrałam dyplomu.
Teraz sobie powoli układam wizję życia po studiach. Powinnam mieć więcej czasu dla siebie i swoich przyjemności, więc mam nadzieję częściej czytać, chodzić do kina, szukać nowych rzeczy... I dużo mam do przemyślenia. Uwielbiam cieszenie się małymi sprawami, kontakt ze zwierzętami, kreatywność. Dziwnie się tak pisze o sobie.

Większość rzeczy i tak wyjdzie w praniu. :d
Co studiowałas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez MiamiGlow

A co konkretnie? O czym paranormalnym ostatnio myślałaś? Albo co paranormalnego byś chciała umieć robić?

Ja też mam 23 lata, chociaż pod koniec roku wpadnie mi 24. Skończyłam studia w lipcu. Jeszcze nie odebrałam dyplomu.
Teraz sobie powoli układam wizję życia po studiach. Powinnam mieć więcej czasu dla siebie i swoich przyjemności, więc mam nadzieję częściej czytać, chodzić do kina, szukać nowych rzeczy... I dużo mam do przemyślenia. Uwielbiam cieszenie się małymi sprawami, kontakt ze zwierzętami, kreatywność. Dziwnie się tak pisze o sobie.

W sumie lubię czytać jakieś historie, rzekome zeznania osób, które w jakiś sposób tego doświadczyły Bardzo lubię też wszelkie symbole, za które dziadek by mnie pewnie pogonił Ogólnie okultyzm uważam za fascynujący.

Wiem, że dziwnie się o sobie pisze. To zawsze jest trudne. Niby wiemy o sobie najwięcej, a jakoś tak nigdy nie ma co napisać
Kontakt ze zwierzętami to też coś, co uwielbiam.
Z ciekawości - jak wspominasz okres studiów? Pytam, bo zastanawiam się, czy tylko ja nie rozumiem tego "najlepszego okresu w życiu" i w sumie to chciałabym mieć to już za sobą. Ale może to kwestia tego, że właściwie jeszcze przez studiami zaczęłam pracować, zmieniam tylko miejsca Choć w obecnym chciałabym zostać już na dłużej.

[aszin]

To i ja dołączę, może uda mi się tu zostać, choć nie zawsze mam czas na wizaż
25 lat, pracuję, trenuję pole dance, liczę na drugą pracę, lubię seriale, muzykę, dobre książki i zwierzęta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez aszin

To i ja dołączę, może uda mi się tu zostać, choć nie zawsze mam czas na wizaż
25 lat, pracuję, trenuję pole dance, liczę na drugą pracę, lubię seriale, muzykę, dobre książki i zwierzęta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podziwiam kobiety co trenują pole dance. Trzeba mieć strasznie silne kończyny do tego. Pewnie miałaś sporo siniaków?
Jakie seriale zaliczasz do ulubionych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez Sz05

Większość rzeczy i tak wyjdzie w praniu. :d
Co studiowałas?

A co będziemy prać?
Licencjat z kulturoznawstwa + mgr z filologii polskiej.

Napisane przez Higurashi

Z ciekawości - jak wspominasz okres studiów? Pytam, bo zastanawiam się, czy tylko ja nie rozumiem tego "najlepszego okresu w życiu" i w sumie to chciałabym mieć to już za sobą.

Studiowałam zaocznie, więc nie miałam typowo studenckiego życia. Przez miesiąc mieszkałam w akademiku, jak robiłam praktyki w teatrze, ale nie poczułam tej magii. Trochę inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Fajne doświadczenie, ale nie na dłużej. Miałam wrażenie, że życie studenckie opiera się na snuciu tu i tam bez wizji, plus niektórzy uwielbiają się przechwalać ile by to nie wypili... I wiele osób wydawało mi się trochę jak dzieci. Pewnie krzywdzące jest to, co napisałam, ale takie miałam wrażenie.
Też nie mogłam doczekać się, aż to skończę. Ale przyznam, że jak się już obroniłam to zrobiło mi się trochę pusto w życiu.

[Sz05]

Napisane przez MiamiGlow

A co będziemy prać?
Licencjat z kulturoznawstwa + mgr z filologii polskiej.


Studiowałam zaocznie, więc nie miałam typowo studenckiego życia. Przez miesiąc mieszkałam w akademiku, jak robiłam praktyki w teatrze, ale nie poczułam tej magii. Trochę inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Fajne doświadczenie, ale nie na dłużej. Miałam wrażenie, że życie studenckie opiera się na snuciu tu i tam bez wizji, plus niektórzy uwielbiają się przechwalać ile by to nie wypili... I wiele osób wydawało mi się trochę jak dzieci. Pewnie krzywdzące jest to, co napisałam, ale takie miałam wrażenie.
Też nie mogłam doczekać się, aż to skończę. Ale przyznam, że jak się już obroniłam to zrobiło mi się trochę pusto w życiu.

Połączenie z pewnością ciekawe.
Ja mieszkam w akademiku i tam wszyscy szukali pretekstu do wypicia. A moja rozrywka polegała na wypiciu piwa smakowego bądź wina że współlokatorkami. Na imprezie żadnej nie byłam. Wolałam iść do kina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez aszin

To i ja dołączę, może uda mi się tu zostać, choć nie zawsze mam czas na wizaż
25 lat, pracuję, trenuję pole dance, liczę na drugą pracę, lubię seriale, muzykę, dobre książki i zwierzęta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No hej

Napisane przez MiamiGlow

A co będziemy prać?
Licencjat z kulturoznawstwa + mgr z filologii polskiej.


Studiowałam zaocznie, więc nie miałam typowo studenckiego życia. Przez miesiąc mieszkałam w akademiku, jak robiłam praktyki w teatrze, ale nie poczułam tej magii. Trochę inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Fajne doświadczenie, ale nie na dłużej. Miałam wrażenie, że życie studenckie opiera się na snuciu tu i tam bez wizji, plus niektórzy uwielbiają się przechwalać ile by to nie wypili... I wiele osób wydawało mi się trochę jak dzieci. Pewnie krzywdzące jest to, co napisałam, ale takie miałam wrażenie.
Też nie mogłam doczekać się, aż to skończę. Ale przyznam, że jak się już obroniłam to zrobiło mi się trochę pusto w życiu.

No u mnie to bardzo różnie bywa, większośc mojej grupy niby ogarnięta, ale do akademika mnie nigdy nie ciągnęło i jakoś sobie nie wyobrażałam tam mieszkać, może stąd brak tego poczucia studenckiej magii. Ale w akademiku byłam 2 razy na imprezie i tyle mi w sumie starczy Chciałabym już mieć względnie ułożone, regularne (na tyle na ile mozna takie mieć przy pracy na zmianie) życie, więcej czasu, mniej robienia pierdół, które mi się w niczym nie przydadzą :/

[MiamiGlow]

Napisane przez Sz05

Ja mieszkam w akademiku i tam wszyscy szukali pretekstu do wypicia.

Ja się zastanawiałam skąd niektórzy brali kasę na to ciągłe picie. Alkohol jednak kosztuje, a wielu z nich nie pracowało. Rodzice tacy hojni czy umieją tak, bo ja wiem, oszczędzać na imprezy?

[Sz05]

Napisane przez MiamiGlow

Ja się zastanawiałam skąd niektórzy brali kasę na to ciągłe picie. Alkohol jednak kosztuje, a wielu z nich nie pracowało. Rodzice tacy hojni czy umieją tak, bo ja wiem, oszczędzać na imprezy?

Pewnie stypendia albo... kradzione jedzenie. U mnie w akademiku dwie dziewczyny w nocy kradły jedzenia z lodówek, jeżeli ktoś nie zamknął drzwi od modułu na klucz.

[aszin]

Napisane przez Sz05

Podziwiam kobiety co trenują pole dance. Trzeba mieć strasznie silne kończyny do tego. Pewnie miałaś sporo siniaków?
Jakie seriale zaliczasz do ulubionych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcale nie trzeba, do wszystkiego się dojdzie po treningach ja na początku nie potrafiłam nawet jednej pompki męskiej zrobić, a teraz 10 to minimum siniaków jest sporo, to fakt.

Chirurdzy, Gra o tron, nic więcej mi teraz do głowy nie przychodzi, bo dawno nic nie oglądałam. Ale widziałam naprawde dużo seriali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Napisane przez Higurashi

Chciałabym już mieć względnie ułożone, regularne (na tyle na ile mozna takie mieć przy pracy na zmianie) życie, więcej czasu, mniej robienia pierdół, które mi się w niczym nie przydadzą :/

O tak, za tym robieniem pierdół też nie będę tęsknić. Pamiętam jak się na nie wkurzałam. Niektóre przedmioty były tak dziwne, że aż nie wiedziałam jak na to reagować. Mieliśmy na przykład Działania Twórcze (wcale nie twórcze), gdzie wykładowczyni tłumaczyła nam schemat wiązania buta. Że najpierw ktoś wpada na pomysł, że trzeba zawiązać itd.

Napisane przez Sz05

Pewnie stypendia albo... kradzione jedzenie. U mnie w akademiku dwie dziewczyny w nocy kradły jedzenia z lodówek, jeżeli ktoś nie zamknął drzwi od modułu na klucz.

Ale fajnie wspominam alarmy przeciwpożarowe. Pierwszy raz naprawdę nie wiedziałam o co chodzi - słyszę jakieś wycie, ale nikt się tym nie przejmuje. Staram się zorientować co się dzieje i pada komentarz "aaa, znowu ktoś coś przypalił i się czujnik włączył".

[Higurashi]

Napisane przez MiamiGlow

O tak, za tym robieniem pierdół też nie będę tęsknić. Pamiętam jak się na nie wkurzałam. Niektóre przedmioty były tak dziwne, że aż nie wiedziałam jak na to reagować. Mieliśmy na przykład Działania Twórcze (wcale nie twórcze), gdzie wykładowczyni tłumaczyła nam schemat wiązania buta. Że najpierw ktoś wpada na pomysł, że trzeba zawiązać itd.

Ale fajnie wspominam alarmy przeciwpożarowe. Pierwszy raz naprawdę nie wiedziałam o co chodzi - słyszę jakieś wycie, ale nikt się tym nie przejmuje. Staram się zorientować co się dzieje i pada komentarz "aaa, znowu ktoś coś przypalił i się czujnik włączył".

Ja na nauce o komunikacji i rozwoju umiejętności profesjonalnych czułam się mocno abstrakcyjnie. I w sumie nie robiłam nic konkretnego, a trzeba było się napracować żeby skończyć i zaliczyć te przedmioty

[MiamiGlow]

Napisane przez Higurashi

Ja na nauce o komunikacji i rozwoju umiejętności profesjonalnych czułam się mocno abstrakcyjnie. I w sumie nie robiłam nic konkretnego, a trzeba było się napracować żeby skończyć i zaliczyć te przedmioty

Wykładowcy od takich głupot często biorą je bardzo poważnie. Nawet poważniej od rzeczy kierunkowych... A co studiujesz?

[aszin]

Ja teraz po ponad roku od zakończenia studiów, czasami chciałabym do tego wrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez MiamiGlow

Wykładowcy od takich głupot często biorą je bardzo poważnie. Nawet poważniej od rzeczy kierunkowych... A co studiujesz?

Tak, dokładnie. Pomijając języki, to właśnie na takie pierdołowate przedmioty trzeba było robić najwięcej.
Studiuję lingwistykę dla biznesu, tylko nie wiem jeszcze, który rok. Czeka mnie poprawka z przedmiotu, z którego nie można mieć u nas warunku

Napisane przez aszin

Ja teraz po ponad roku od zakończenia studiów, czasami chciałabym do tego wrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pewnie będę tęsknić za ludźmi z uczelni. Ale poza tym to mnie to denerwuje

[Sz05]

Apropo studiów. Właśnie mam plan zajęć. Codziennie zajęcia do południa do wieczora. Zapisywałam sie na dzienne, a zostałam wieczorowym.

[Higurashi]

Sz05, u mnie też tak wyglądało. Teraz jeśli zaliczę egzamin, to będe miała semestr na praktyki - zajęcia od 17 codziennie... :/ Na szczęście mało. Ale plan pewnie dostanę pod sam koniec września

[asik1503]

To i ja się chętnie przyłączę faktycznie ostatnio większość wątków albo wymarła albo X część i tak głupio się wbijać na trzeciego

Coś o sobie? w zeszłym roku skończyłam studia i "udaję", że szukam pracy w zawodzie xD od blisko 2 miesięcy zmieniłam miasto zamieszkania bo mnie miłość przyciągnęła do siebie a tak poza tym pracuję w domu i ciągle szukam pomysłu na swoje życie

[lovelybaka]

Hej Mam 23 lata, mieszkam we Wrocławiu, w czerwcu skończyłam szkołę policealną

[aszin]

Cześć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

o zapomniałam dodać ile mam lat na razie wychodzi, że jestem seniorką 28 na karku