Warsztaty zapachowe we Wrocławiu z Sabbath

[Halkatlah]

Napisane przez kamanda77

mam tylko nadzieję, że trafimy na warsztaty bo instrukcja dojazdu a moja orientacja w terenie....

W razie kłopotów dzwońcie do organizatorów, pomogą dojechać

Ależ się cieszę, do zobaczenia za godzinę

[ajsikorska]

Dziękuję za warsztaty, bylo super. Kolega zainteresował sie tematem Żałuję, ze nie mogłam zostać na afterku, pozdrawiam

[pozzzziomka]

No szkoda ze nie zostalas

Super warsztaty, idealnie prowadzone, sama jestem czlowiekiem z pasja i uwielbiam takich ludzi, a taka jest Sabbath Wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu
Do tego charyzmatyczna, co niezwykle wazne w przypadku prowadzenia warsztatow
Zrob kolejne warsztaty
Bardzo szybko sie nudze, a nic sie nie nudzilam
Nie dziwie sie, ze co niektorzy z Warszawy jechali, zeby Cie poznac
Do kolejnego spotkania, milo Cie bylo poznac Klaudio
Po warsztatach tez super, trzeba to szybko powtorzyc, bo moje otoczenie ma juz chyba dosc mojego gadania o perfumach :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ajsikorska]

Zgadzam sie w zupelnosci! Ogromna wiedza i swietny przekaz. Nawet warunki atmosferyczne i twarde krzesla nie byly przeszkoda Z niecierpliwością czekam na kolejne warsztaty.

[pozzzziomka]

Dokladnie, bo mozna miec wiedze, ale juz niekoniecznie umiejetnosc zaciekawienia i nieprzynudzania A tu byla niezwykla zdolnosc wynikajaca z ogromnej pasji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

I Korrigana chce , a mial byc 2mies odwyk I jak tu odwykowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kamanda77]

Warsztaty fantastyczne. Kto nie był, niech żałuje

Sabbath uwielbiam ludzi z pasją i to była czysta przyjemność słuchać Twoich opowieści


No cóż... dla mnie warsztaty to masa blotterków z notatkami, wykrzyknikami- przy nazwach które chcę mieć
(właśnie siedzę z jednym z nich przy nosie robert piguet rose perfection)


Szkoda, że nie dojechałyśmy na afterek, ale mus był wracać

[ajsikorska]

Napisane przez kamanda77

Warsztaty fantastyczne. Kto nie był, niech żałuje

Sabbath uwielbiam ludzi z pasją i to była czysta przyjemność słuchać Twoich opowieści


No cóż... dla mnie warsztaty to masa blotterków z notatkami, wykrzyknikami- przy nazwach które chcę mieć
(właśnie siedzę z jednym z nich przy nosie robert piguet rose perfection)


Szkoda, że nie dojechałyśmy na afterek, ale mus był wracać

A ja swoje blotterki zostawiłam w aucie we Wrocku w katalogu;/ Na szczęście mam próbki 3 zapachów, które mnie uwiodły: Korrigan, Nocturne i Gaiac...

[kamanda77]

Napisane przez ajsikorska

Na szczęście mam próbki 3 zapachów, które mnie uwiodły: Korrigan, Nocturne i Gaiac...

Ja mam: grossmith saffron rose, keiko mecheri loukhoum i niestety memo shams

[edziakalitowa]

Napisane przez pozzzziomka

No szkoda ze nie zostalas

Super warsztaty, idealnie prowadzone, sama jestem czlowiekiem z pasja i uwielbiam takich ludzi, a taka jest Sabbath Wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu
Do tego charyzmatyczna, co niezwykle wazne w przypadku prowadzenia warsztatow
Zrob kolejne warsztaty
Bardzo szybko sie nudze, a nic sie nie nudzilam
Nie dziwie sie, ze co niektorzy z Warszawy jechali, zeby Cie poznac
Do kolejnego spotkania, milo Cie bylo poznac Klaudio
Po warsztatach tez super, trzeba to szybko powtorzyc, bo moje otoczenie ma juz chyba dosc mojego gadania o perfumach :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez ajsikorska

Zgadzam sie w zupelnosci! Ogromna wiedza i swietny przekaz. Nawet warunki atmosferyczne i twarde krzesla nie byly przeszkoda Z niecierpliwością czekam na kolejne warsztaty.

Napisane przez kamanda77

Warsztaty fantastyczne. Kto nie był, niech żałuje

Sabbath uwielbiam ludzi z pasją i to była czysta przyjemność słuchać Twoich opowieści


No cóż... dla mnie warsztaty to masa blotterków z notatkami, wykrzyknikami- przy nazwach które chcę mieć
(właśnie siedzę z jednym z nich przy nosie robert piguet rose perfection)


Szkoda, że nie dojechałyśmy na afterek, ale mus był wracać

Napisane przez ajsikorska

A ja swoje blotterki zostawiłam w aucie we Wrocku w katalogu;/ Na szczęście mam próbki 3 zapachów, które mnie uwiodły: Korrigan, Nocturne i Gaiac...

Klaudio

Ja chcę jeszcze raz Chyle czoło przed twoim majestatem
Twoja wiedza i humor powaliły mnie na kolana.
I dziękuję za kolejne spotkanie po warsztatach .Szkoda , że koleżanki z Leszna nie zostały. Żałujcie

[Halkatlah]

Dołączam do ochów i achów.

Było wspaniale, zarówno podczas warsztatów, jaki i na afterze.
Dziękuję Wam wszystkim. Czuję się naładowana pozytywną energią na dłuugi czas.

U mnie warsztaty zaowocowały wielką miłością do Arso Profumum Roma..
Muszę się też bliżej zapoznać z ofertą cudeniek, które przyniosła Pola - Olympic Orchids.

Ściskam, pozdrawiam, dziękuję i do szybkiego zobaczenia!!

[deluce]

Wszystko to święta prawda Sabb, ogromnie miło było Cię posłuchać w realu i również mam nadzieję na rychłą powtórkę Niestety nie dane mi było zostać na afterku...

[Sabbath]

Napisane przez pozzzziomka

Super warsztaty, idealnie prowadzone, sama jestem czlowiekiem z pasja i uwielbiam takich ludzi, a taka jest Sabbath Wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu
Do tego charyzmatyczna, co niezwykle wazne w przypadku prowadzenia warsztatow
Zrob kolejne warsztaty
Bardzo szybko sie nudze, a nic sie nie nudzilam
Nie dziwie sie, ze co niektorzy z Warszawy jechali, zeby Cie poznac
Do kolejnego spotkania, milo Cie bylo poznac Klaudio
Po warsztatach tez super, trzeba to szybko powtorzyc, bo moje otoczenie ma juz chyba dosc mojego gadania o perfumach :P

Pozzziomko, dziękuję Ci bardzo. Zrobię kolejne, obiecuję.
Organizator już podesłał mi pomysł na coś bardzo ciekawego, a babeczka z Sektor 3, która uczestniczyła też deklarowała, że będą zainteresowani.

Było mi bardzo miło Cię poznać. Naprawdę. To nie jest kurtuazja.

Napisane przez ajsikorska

Zgadzam sie w zupelnosci! Ogromna wiedza i swietny przekaz. Nawet warunki atmosferyczne i twarde krzesla nie byly przeszkoda Z niecierpliwością czekam na kolejne warsztaty.

Dziękuję. Niesamowicie miło jest coś takiego przeczytać.

I... w kwestii krzeseł pocieszę, ze mnie po czterech godzinach stania nogi do zadka wpadły po kolana i głębiej.

Napisane przez ajsikorska

Dziękuję za warsztaty, bylo super. Kolega zainteresował sie tematem Żałuję, ze nie mogłam zostać na afterku, pozdrawiam

Super, że zainteresowałam kolegę. i cieszę się, że Wam się podobało.

Napisane przez pozzzziomka

Dokladnie, bo mozna miec wiedze, ale juz niekoniecznie umiejetnosc zaciekawienia i nieprzynudzania A tu byla niezwykla zdolnosc wynikajaca z ogromnej pasji

Korrigana tez chcę... Ale Akkad bardziej.

Napisane przez kamanda77

Warsztaty fantastyczne. Kto nie był, niech żałuje

Sabbath uwielbiam ludzi z pasją i to była czysta przyjemność słuchać Twoich opowieści

Dziękuję.

Napisane przez kamanda77

No cóż... dla mnie warsztaty to masa blotterków z notatkami, wykrzyknikami- przy nazwach które chcę mieć
(właśnie siedzę z jednym z nich przy nosie robert piguet rose perfection)

Prawda, perfection. Flakonik warsztatowy z moich zasobów. To moja ulubiona róża.

Napisane przez kamanda77

Szkoda, że nie dojechałyśmy na afterek, ale mus był wracać

Bywa i tak. Może następnym razem się uda. Afterki są fajne.

[Sabbath]

Napisane przez edziakalitowa

Klaudio

Ja chcę jeszcze raz Chyle czoło przed twoim majestatem
Twoja wiedza i humor powaliły mnie na kolana.
I dziękuję za kolejne spotkanie po warsztatach .Szkoda , że koleżanki z Leszna nie zostały. Żałujcie

No teraz to się zaczerwieniłam...
Co do humoru - trzeba jakoś okrasić te cztery godziny trudnych w sumie treści. staram się robić to lekko, ale to naprawdę jest kawał ciężkiego materiału. Dlatego tak cieszy mnie to, ze ludzie nie wychoidzą umordowani, a rozbawiani.

Dziękuję Ci.

Napisane przez Halkatlah

Dołączam do ochów i achów.

Było wspaniale, zarówno podczas warsztatów, jaki i na afterze.
Dziękuję Wam wszystkim. Czuję się naładowana pozytywną energią na dłuugi czas.

Hura!

Tez jestem naładowana. Tak entuzjastyczna publiczność to... No skarb. Kurczę skarb. Te wybuchy śmiechu, spontaniczne oklaski, wszystkie rozmowy po... człowiekowi chce się żyć.

Napisane przez deluce

Wszystko to święta prawda Sabb, ogromnie miło było Cię posłuchać w realu i również mam nadzieję na rychłą powtórkę Niestety nie dane mi było zostać na afterku...

Dziękuję. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się dłużej pogadać.

Mam teraz kłopot z dopasowaniem nicków wizazowych do twarzy i imion.



Dziękuję Wam raz jeszcze.

[Halkatlah]

Napisane przez Sabbath

Mam teraz kłopot z dopasowaniem nicków wizazowych do twarzy i imion.

Marta zielonodreadowa, miło mi

Napisane przez Sabbath

Dziękuję Wam raz jeszcze.

To my dziękujemy i jak najszybciej zapraszamy ponownie

[pozzzziomka]

Ale mnie rozumiem, ze dopasowalas ;p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deluce]

Napisane przez Sabbath

Dziękuję. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się dłużej pogadać.

Mam teraz kłopot z dopasowaniem nicków wizazowych do twarzy i imion.
Dziękuję Wam raz jeszcze.

A ja Monika, siedziałam za Polą i słuchałam z zapartym tchem

[kamanda77]

Napisane przez edziakalitowa

Klaudio

Ja chcę jeszcze raz Chyle czoło przed twoim majestatem
Twoja wiedza i humor powaliły mnie na kolana.
I dziękuję za kolejne spotkanie po warsztatach .Szkoda , że koleżanki z Leszna nie zostały. Żałujcie

Żałujemy oczywiście, ale mam nadzieję że jakieś spotkanie we Wrocławiu jeszcze będzie co

No ja znałam Edytę, poznałam Poziomkę, kojarzę już która z nas to deluce

ja się raczej w oczy nie rzucam ale tak jak pisałam w pachnącym miałam grafitową sukienkę długaśną do ziemi a no i część warsztatów przesiedziałam na parapecie bo zabrakło mi tlenu

[pozzzziomka]

Napisane przez kamanda77

Żałujemy oczywiście, ale mam nadzieję że jakieś spotkanie we Wrocławiu jeszcze będzie co

No ja znałam Edytę, poznałam Poziomkę, kojarzę już która z nas to deluce

ja się raczej w oczy nie rzucam ale tak jak pisałam w pachnącym miałam grafitową sukienkę długaśną do ziemi a no i część warsztatów przesiedziałam na parapecie bo zabrakło mi tlenu

Ja na szczęście siedziałam przy oknie, bo bym pewnie zemdlała

A jak Wam pasuje - w tyg czy w weekend, można coś zorganizować

[Sabbath]

Pozwolę sobie odświeżyć wątek i donieść z radością (to nie jest figura retoryczna), że będę miała zaszczyt i przyjemność poprowadzić warsztaty dla NCK w Krakowie.


18 października od 15:00 do 20:00 (tak, tak, pięć godzin).
Szczegóły tu:
http://www.nck.krakow.pl/component/cont … cle?id=879
I na moim blogu, oczywiście:
http://www.sabbathofsenses.com/2014/09/ … ne-do.html

Zapraszam serdecznie!

[felangel]

Napisane przez Sabbath

Pozwolę sobie odświeżyć wątek i donieść z radością (to nie jest figura retoryczna), że będę miała zaszczyt i przyjemność poprowadzić warsztaty dla NCK w Krakowie.


18 października od 15:00 do 20:00 (tak, tak, pięć godzin).
Szczegóły tu:
http://www.nck.krakow.pl/component/cont … cle?id=879
I na moim blogu, oczywiście:
http://www.sabbathofsenses.com/2014/09/ … ne-do.html

Zapraszam serdecznie!

..kiedy Ty śpisz?

[ajsikorska]

Wybieram się

[Sabbath]

Napisane przez felangel

..kiedy Ty śpisz?

Nie pytaj. Ostatnio zaliczyłam maraton 3 godziny snu w trzy doby. Prawie spadłam z krzesła, bo ostatecznie zasypiałam w sekundę gdziekolwiek.

Napisane przez ajsikorska

Wybieram się

Supcio!
Potem może jakaś pachniuchowa kawa, czy cóś?

[ajsikorska]

Napisane przez Sabbath

Supcio!
Potem może jakaś pachniuchowa kawa, czy cóś?

Byłoby super, ale chyba będę musiała się spieszyć do noclegodawców

[Cheza01]

Ja już zapisana

[HABANITA 72]

Jak do NCK dostać się z dworca PKS? Ja przyjechałabym autobusem, ale obawiam się, że po prostu się zgubię i nie dotrę z DA do NCK
no i jeszcze muszę wrócić z NCK na dworzec

[Murszafka]

Napisane przez HABANITA 72

Jak do NCK dostać się z dworca PKS? Ja przyjechałabym autobusem, ale obawiam się, że po prostu się zgubię i nie dotrę z DA do NCK
no i jeszcze muszę wrócić z NCK na dworzec

Sprawdź na jakdojade.pl, też tam sobie trasę opracowywałam, tylko z dworca PKP
Wygląda na to, że też będę :-D

[Sabbath]

Napisane przez ajsikorska

Byłoby super, ale chyba będę musiała się spieszyć do noclegodawców

Rozumiem.

Napisane przez Cheza01

Ja już zapisana

Napisane przez HABANITA 72

Jak do NCK dostać się z dworca PKS? Ja przyjechałabym autobusem, ale obawiam się, że po prostu się zgubię i nie dotrę z DA do NCK
no i jeszcze muszę wrócić z NCK na dworzec

Będziesz?!
Oj, stres rośnie! Ale i radość.

Napisane przez Murszafka

Sprawdź na jakdojade.pl, też tam sobie trasę opracowywałam, tylko z dworca PKP
Wygląda na to, że też będę :-D

Wow! Ale super!



Ja mam dobre wieści. Przedpremierowo, bo na bloga dopiero będę wrzucała.

Udało mi się załatwić małe upominki dla wszystkich uczestników. I flakon do rozlosowania.

Oraz wieść dodatkowa: będzie okazja poznać i rozebrać na czynniki pierwsze to:
http://www.sabbathofsenses.com/2014/...promethee.html

[HABANITA 72]

Napisane przez Murszafka

Sprawdź na jakdojade.pl, też tam sobie trasę opracowywałam, tylko z dworca PKP
Wygląda na to, że też będę :-D

Jak się zdecyduję, to umówiłybyśmy się na dworcu, żeby dalej błądzić już razem, byłoby raźniej

Napisane przez Sabbath

Będziesz?!
Oj, stres rośnie! Ale i radość.

Jak nie stchórzę

[Murszafka]

Napisane przez Sabbath

Wow! Ale super!


Ja mam dobre wieści. Przedpremierowo, bo na bloga dopiero będę wrzucała.

Udało mi się załatwić małe upominki dla wszystkich uczestników. I flakon do rozlosowania.

Oraz wieść dodatkowa: będzie okazja poznać i rozebrać na czynniki pierwsze to:
http://www.sabbathofsenses.com/2014/...promethee.html

O mrrrr... Muszę teraz szybko nos przywrócić do stan używalności, bo jakiś taki łaciaty węch mam
I oczywiście będę na Was polować z aparatem

Napisane przez HABANITA 72

Jak się zdecyduję, to umówiłybyśmy się na dworcu, żeby dalej błądzić już razem, byłoby raźniej

Pewnie!! Ja prawdopodobnie będę w Krakowie już koło południa, bo chcę się przy okazji z kumplami na kawę umówić. I jak dobrze pójdzie, to kolega by nas pokierował już na miejsce -mieszka w Nowej Hucie, pewnie wie, jak tam trafić

[Cheza01]

Właśnie, w centrum NH są teraz objazdy "z okazji" remontu i sama się zastanawiam jak wygląda tam komunikacja. Obdzwonię jeszcze kuzynkę, bo mieszka przystanek dalej i powinna się orientować.