Prosze doradzcie co byscie zrobily - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-22, 18:05   #1
EgriBikaver
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 7

Prosze doradzcie co byscie zrobily


Hej wszystkim. Wiem ze dlugie ale prosze przeczytajcie bo nie wiem co robic, jestem w zyciowej rozterce;( A więc tak.

Skończyłam w czerwcu tego roku studia w Łodzi, w lipcu wyszłam za mąż, po ślubie przeprowadziliśmy się z mężem do Olsztyna. Nie mogę znaleźć pracy w zawodzie już prawie pół roku. Nie ma etatów, ale na 85% mam załatwioną pracę w największym szpitalu w mieście od stycznia tyle że na 1/2 etatu ale dobre i na początek to, oby zdobyć doświadczeni w zawodzie. Mamy mieszkanie służbowe męża za 560 zł, blisko centrum, 2 pokojowe, i juz nie płacimy zadnych rachunkow, placimy 560 zl. Jak sie przeprowadzilismy do Olsztyna to maz zarabial 1800 zł, wiec jak na miasto nie tak zle, Ale ostatanio u niego w firmie byla duza redukcja etatow, on zostal w firmie ale zdegradowali jego stanowisko i teraz zarabia tylko 1100 zl. Wiec jest ciezko, ja pewnie na ta 1/2 etatu zarobie 700-800 zl. Odechciewa mi sie juz tak zyc, od 1 do 1, bez zadnych perspektyw, bez szany pomyslenia o swoim dzieciaczku bo za co go utrzymac?

Moi rodzice mieszkaja w okolicach Łomży (woj podlaskie, ok 100 km od Olsztyna). Oni mieszkaja w swoim domu, Dodatkowo buduja teraz maly dom. Dom juz stoi, nie ma jeszcze dachu ale wszystkie sciany juz sa. Jest to dom w miejscowosci wypoczynkowej, nad rzeka, piekny krajobraz, lasy, laki, pola, cisza, Jest to bardzo fajny, nieduzy domek, idealny dla rodziny z 2 dzieci.

Rodzice martwia sie ze ja nie mam pracy. Maz zarabia gorsze, ja jak dostane ta 1/2 etatu to bede zarabiac tez 700-800 z.. I rodzice zaproponowali, ze moga mi oddac ten domek ktory buduja. Wzielibysmy 100 tys kredytu, wykonczyli go i mieli sliczny domek (koszt robocizny odpada, moj tata sam postawil te 2 domy, ten tez stawia sam, umie zrobic wszystko, oczywiscie moj maz i brat mu pomagaja w budowie ). W Olsztynie przez kilka lat pewnie nas nie bedzie stac nawet na to zeby ktos dal nam kredyt na male mieszkanie w bloku. Co do pracy, to w naszej rodzinnej miejscowosci mysle ze i mi i mezowi mozna by bylo zalatwic. Meza ojciec (moj tesc ) jest przewodniczacym rady miasta, a moj wujek jest burmistrzem wiec znajomosci sa i to dobre.

Co mi radzicie? Zostac w Olsztynie czy wybrac domek nad rzeka i powrot w rodzinne strony?
EgriBikaver jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 16:41   #2
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Prosze doradzcie co byscie zrobily

Wszystko fajnie, ale za co chcecie spłacić ten kredyt? Masz szanse na prace w okolicach tego domku i Twój mąż również? Bo jak macie daleko dojeżdżać, to i tracicie czas i pieniądze (czy paliwo, czy tam co innego). Wszystko trzeba robić z głową, a nie napalić się i mówić sobie jakoś to będzie.
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 18:19   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Prosze doradzcie co byscie zrobily

Nie stać was na spłacanie takiego kredytu.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 23:36   #4
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Prosze doradzcie co byscie zrobily

Cytat:
Napisane przez EgriBikaver Pokaż wiadomość
Hej wszystkim. Wiem ze dlugie ale prosze przeczytajcie bo nie wiem co robic, jestem w zyciowej rozterce;( A więc tak.

Skończyłam w czerwcu tego roku studia w Łodzi, w lipcu wyszłam za mąż, po ślubie przeprowadziliśmy się z mężem do Olsztyna. Nie mogę znaleźć pracy w zawodzie już prawie pół roku. Nie ma etatów, ale na 85% mam załatwioną pracę w największym szpitalu w mieście od stycznia tyle że na 1/2 etatu ale dobre i na początek to, oby zdobyć doświadczeni w zawodzie. Mamy mieszkanie służbowe męża za 560 zł, blisko centrum, 2 pokojowe, i juz nie płacimy zadnych rachunkow, placimy 560 zl. Jak sie przeprowadzilismy do Olsztyna to maz zarabial 1800 zł, wiec jak na miasto nie tak zle, Ale ostatanio u niego w firmie byla duza redukcja etatow, on zostal w firmie ale zdegradowali jego stanowisko i teraz zarabia tylko 1100 zl. Wiec jest ciezko, ja pewnie na ta 1/2 etatu zarobie 700-800 zl. Odechciewa mi sie juz tak zyc, od 1 do 1, bez zadnych perspektyw, bez szany pomyslenia o swoim dzieciaczku bo za co go utrzymac?

Moi rodzice mieszkaja w okolicach Łomży (woj podlaskie, ok 100 km od Olsztyna). Oni mieszkaja w swoim domu, Dodatkowo buduja teraz maly dom. Dom juz stoi, nie ma jeszcze dachu ale wszystkie sciany juz sa. Jest to dom w miejscowosci wypoczynkowej, nad rzeka, piekny krajobraz, lasy, laki, pola, cisza, Jest to bardzo fajny, nieduzy domek, idealny dla rodziny z 2 dzieci.

Rodzice martwia sie ze ja nie mam pracy. Maz zarabia gorsze, ja jak dostane ta 1/2 etatu to bede zarabiac tez 700-800 z.. I rodzice zaproponowali, ze moga mi oddac ten domek ktory buduja. Wzielibysmy 100 tys kredytu, wykonczyli go i mieli sliczny domek (koszt robocizny odpada, moj tata sam postawil te 2 domy, ten tez stawia sam, umie zrobic wszystko, oczywiscie moj maz i brat mu pomagaja w budowie ). W Olsztynie przez kilka lat pewnie nas nie bedzie stac nawet na to zeby ktos dal nam kredyt na male mieszkanie w bloku. Co do pracy, to w naszej rodzinnej miejscowosci mysle ze i mi i mezowi mozna by bylo zalatwic. Meza ojciec (moj tesc ) jest przewodniczacym rady miasta, a moj wujek jest burmistrzem wiec znajomosci sa i to dobre.

Co mi radzicie? Zostac w Olsztynie czy wybrac domek nad rzeka i powrot w rodzinne strony?
Jak czytam takie wyznania, to aż mnie coś trafia...
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.

Edytowane przez sweetish
Czas edycji: 2011-11-27 o 23:41
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-30, 21:33   #5
mola0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: Prosze doradzcie co byscie zrobily

mnie też !

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

chciałabym miec takie problemy
mola0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-03, 18:28   #6
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Prosze doradzcie co byscie zrobily

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Jak czytam takie wyznania, to aż mnie coś trafia...
Praca w szpitalu też załatwiona...
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.