Moje watpliwości

[agus86]

Otóż tak, przez czerwiec wzięłam pierwsze opakowanie tabletek Yasmin. Pod koniec opakowania poszłam do babki żeby mi je zmieniła, bo raczej ciężko je znosiłam, bolała mnie wątroba, zauważyłam że zaczynam w zastarszającym tempie puchnać. Jednak ona stwierdziła, że na jakims badaniu 2 lata temu wyszło że moge mieć zylaki "tam" więc ona nie przepisze mi innych pigułek, bo one są najbezpieczniejsze podobno i w ogóle to żadnych mi nie przepisze, bo są niby nie dla mnie. Co ciekawe pół roku wczesniej aż sama mnie namawiała na tabletki A z tego badania na początku stwierdzili że to może byc torbiel, co leczyłam właśnie pigułkami, poźniej że jakaś endometrioza, a teraz że jakieś żylaki, jasne z jedego badania 3 różne rzeczy Chyba pójde jeszcze raz się zbadać, bo już w ogóle mi sie to nie podoba.
Ale odbiegłam troche od mojgo właściwego pytania Co teraz będzie zmoim cyklem?? Przeciez mogł już się rozlegulować troche. Zastanawiam się czy normalnie dostane miesiączke później (w końcu ten cykl co teraz miałam miał tylko 3 tygodnie), jak to teraz jest z moim jajeczkowaniem i dniami płodnymi.
Wiem, że mi diagnozy przez neta nie wystawicie Ale może coś wiecie na ten temat, albo miałyście podobną sytuacje
Pozdrawiam