Łojotokowe zapalenie skóry - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-09, 11:15   #751
albin_ek
Zakorzenienie
 
Avatar albin_ek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
GG do albin_ek
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

ja mam chyba trochę uśpiony łojotok ...całe szczęście teraz nie mam plam i nie mam ran na głowie tylko łupież... czekam na słońce używam teraz bardzo delikatnych szamponów tak jak pisałam wyżej i nie jest gorzej a to dla mnie już sukces...
__________________
"Karzeł, który siedzi w człowieku, potrafił sklecić róże bez zapachu i trzęsące się pinczery, ale musiał pogodzić się, z chłodną odmową, jaką dały mu koty i lilie."
Eugen Skasa - Weiss
albin_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 12:31   #752
Yasminee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

No mi niestety żadne szampony przeciwłupieżowe nie pomagaja:/ ale szczerze mówiąc jakoś pociesza mnie to, że mam połowe głowy w tym czymś niż tak jak wy np. na twarzy na prawde wspułczuje...
Oczywiście leczenie zaczełam od dermatologa dostałam jakiś szampon i balsam złuszczajacy masa kasy zero rezultatu, wszelakie lecznicze szampony na łojotok też nic nie daja po za tym, że włosy mam jak siano po nich:/ ehh już nie wiem co mam robic...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!!
Yasminee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 13:16   #753
albin_ek
Zakorzenienie
 
Avatar albin_ek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 588
GG do albin_ek
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez Yasminee Pokaż wiadomość
No mi niestety żadne szampony przeciwłupieżowe nie pomagaja:/ ale szczerze mówiąc jakoś pociesza mnie to, że mam połowe głowy w tym czymś niż tak jak wy np. na twarzy na prawde wspułczuje...
Oczywiście leczenie zaczełam od dermatologa dostałam jakiś szampon i balsam złuszczajacy masa kasy zero rezultatu, wszelakie lecznicze szampony na łojotok też nic nie daja po za tym, że włosy mam jak siano po nich:/ ehh już nie wiem co mam robic...

Używałaś Polytar AF z dziegciem? Na ostre stany jest dobry
__________________
"Karzeł, który siedzi w człowieku, potrafił sklecić róże bez zapachu i trzęsące się pinczery, ale musiał pogodzić się, z chłodną odmową, jaką dały mu koty i lilie."
Eugen Skasa - Weiss
albin_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 23:30   #754
marcin369
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

DO KATLIS :
a moglabys podac jakis link do tego kremu z kwasem glikolowym?
marcin369 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 09:05   #755
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez marcin369 Pokaż wiadomość
DO KATLIS :
a moglabys podac jakis link do tego kremu z kwasem glikolowym?
Ja stosuję ten tonik http://www.sklep.bio-med.pl/p/pl/928...nik+aha+8.html (trzeba wiosną i latem stosować krem z filtrem, bo to 8% kwas, ja używam tego http://www.sklep.bio-med.pl/p/pl/289...a++spf+15.html na zmianę z http://www.sklep.bio-med.pl/p/pl/545...cy++spf+8.html), ten krem też stosuję raz na jakiś czas http://www.sklep.bio-med.pl/p/pl/290...+pha++aha.html. Koleżanka stosuje stale ten krem http://www.sklep.bio-med.pl/p/pl/101...-a+12+aha.html.
Kiedyś stosowałam tonik z firmy SVR z 6 % kwasem glikolowym, ale wycofali i mają serię z glukonolaktonem, który niestety u mnie na plamy nie działa

Edytowane przez katlis
Czas edycji: 2010-02-10 o 09:06
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 23:23   #756
EvaLuciferia
Raczkowanie
 
Avatar EvaLuciferia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez anetannn Pokaż wiadomość
A i jeszcze jedno, mam te plamki na lini włosów ale swędzi mnie cała głowa a czasem i dekold to czy to znaczy ze tam gdzie swędzi tez te plamy wyskoczą???????????? Aż się boję.
Ja mam tak na głowie i twarzy, że gdy czuje swędzenie w danym miejscu spodziewam się plamki. Jak tylko zacznie swędzieć to potem pojawia się zaczerwienie i już wtedy traktuje to miejsce maścią... o ile na twarzy jakoś sobie radze (niestety nadal stosując steryd na najgorsze plamy) to z głową mam ostatnio dramat Nie dość, że swędzi i pojawiło się więcej plam to sypie się jak trup. Używam szamponu Vichy Dercos na zmiane z normalnym szamponem. Niestety plamy nadal atakują. Śledze ten wątek i może coś przegapiłam, ale czy ktoś z was stosował jakieś konkretne maści na skóre głowy?
I mam jeszcze pytanko co do twarzy: czy któraś z was robiła sobie jakieś zabiegi (oczyszczanie/peelingi) u kosmetyczki? Myśle o czymś mocniejszym niż peelingi i maski, które robie w domu. Najchętniej to zdarła bym sobie całą twarz, żeby mieć znowu gładką buzie
__________________
EvaLuciferia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 08:24   #757
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez EvaLuciferia Pokaż wiadomość
Ja mam tak na głowie i twarzy, że gdy czuje swędzenie w danym miejscu spodziewam się plamki. Jak tylko zacznie swędzieć to potem pojawia się zaczerwienie i już wtedy traktuje to miejsce maścią... o ile na twarzy jakoś sobie radze (niestety nadal stosując steryd na najgorsze plamy) to z głową mam ostatnio dramat Nie dość, że swędzi i pojawiło się więcej plam to sypie się jak trup. Używam szamponu Vichy Dercos na zmiane z normalnym szamponem. Niestety plamy nadal atakują. Śledze ten wątek i może coś przegapiłam, ale czy ktoś z was stosował jakieś konkretne maści na skóre głowy?
I mam jeszcze pytanko co do twarzy: czy któraś z was robiła sobie jakieś zabiegi (oczyszczanie/peelingi) u kosmetyczki? Myśle o czymś mocniejszym niż peelingi i maski, które robie w domu. Najchętniej to zdarła bym sobie całą twarz, żeby mieć znowu gładką buzie
EvaLucifera, wypowiedź wyżej Nie potrzeba kosmetyczki, odradzam, za duże ryzyko, że jeszcze coś złapiesz. Spróbuj kwasu glikolowego w toniku lub kremie, bo jego działanie to właśnie mikropeeling, który powoduje, że chory naskórek schodzi, dodatkowo poprawia się grubość skóry właściwej. Efekt: plamy z twarzy powinny ci znikać... Warto spróbować. Mi pomogło
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 09:39   #758
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ja ostatnio rozmawiałam z kosmetyczką która sama ma ten problem, pisze "ma" ponieważ wypróbowała większość możliwości kosmetycznych i nic nie pomagało. Od ponad 8 miesięcy stosuje ten preparat Belissy (w tabletkach) do nawilżania, taki w niebieskim opakowaniu, cholerka zapomniałam jak sie nazywa. Ponoć widzi różnice, głównie na twarzy i mówi że włosy mniej sie przetłuszczają. Ja to wypróbuję, może coś drgnie.
A tak na marginesie to te produkty glikolowe (chyba tak to sie nazywa), to strasznie drogie są!!!!!!!!
A jesli chodzi o kremy do skóry głowy to ja osobiście stosowałam Travocort (steryd niestety) ok 27zł. Bardzo szybko działa ale ...... po 3-5 tygodniach wracało. No i Hydrokoztyzon tylko on trochę słabszy.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

A jeszcze mam pytanie do Katlis. Ja na twarzy mam coś tekiego jak rumieńce a raczej jeden duży na kościach policzkowych, nosie i na brodzie. Czy to właśnie tak wygląda? I czy te kwas glikolowy takie coś właśnie rozjasnia???

Edytowane przez anetannn
Czas edycji: 2010-02-12 o 09:31
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 19:54   #759
Yasminee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Ja dziś całkiem przypadkiem będąc w aptece dorwałam balsam o którym pisała katlis z firmy SVR postanowiłam kupić... a co mi tam może akurat pomoże
Posmarowałam i ehh odetchnęłam;p przestało mnie swędziec za jakis czas dam znać jak się sprawdził
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!!
Yasminee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 23:46   #760
EvaLuciferia
Raczkowanie
 
Avatar EvaLuciferia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez katlis Pokaż wiadomość
EvaLucifera, wypowiedź wyżej Nie potrzeba kosmetyczki, odradzam, za duże ryzyko, że jeszcze coś złapiesz. Spróbuj kwasu glikolowego w toniku lub kremie, bo jego działanie to właśnie mikropeeling, który powoduje, że chory naskórek schodzi, dodatkowo poprawia się grubość skóry właściwej. Efekt: plamy z twarzy powinny ci znikać... Warto spróbować. Mi pomogło
Dzięki za odp Zastawiałam się nad kosmetyczką, dlatego, że kiedyś robiłam sobie oczyszczanie buźi, efekt ok, ale to była era "nie mam problemów z ŁZS". A z jakimś kwasem miałam raz do czynienia u pewnej dermatolog, chyba był to kwas mlekowy i wtedy nie było rewelacji. Ale ten kwas glikolowy jest ciekawą sprawą, choć jak napisała:

Cytat:
Napisane przez anetannn Pokaż wiadomość
A tak na marginesie to te produkty glikolowe (chyba tak to sie nazywa), to strasznie drogie są!!!!!!!!
Ale czasem warto zainwestować jakby nie było w swoje zdrowie. Większość "lekarstw / maści / mazi różnych" na ŁZS i problemy skórne jest troche droga. Ale chyba poszukam u siebie tych glikolów

Och i jeszcze przez te suche plamy zaczęłam ostatnio smarować się na noc kremem Siarkowa Moc (stosowałam tylko na dzień pod makijaż) i poczułam się lepiej, gdyby nie to, że swędzi i sypie mi się teraz intensywnie głowa. Mam wrażenie, że przez to włosy też cierpią. anetannn podajesz steryd, a jakieś naturalne środki? Chociaż teraz pewnie pomógł by mi tylko steryd
__________________
EvaLuciferia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-13, 00:24   #761
kulu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam,
dermatolog wydała wyrok że mam łojotokowe zapalenie skóry głowy.
Od jakiś 5 lat z krótkimi przerwami ciągle swędziała mnie głowa, mycie nie dawało ulgi, tylko drapanie. W ciągu ostatnich 2 miesięcy ten problem się u mnie nasilił, łeb swędział niemiłosiernie, na ramionach miałam pełno "śniegu" i nic nie pomagało. Miałam przepisany diprosalic, ale niestety on spowodował jeszcze gorsze szkody. Na tą chwile nie swędzi mnie głowa, nie mam strupów. Zauważyłam że im częściej myłam głowę tym stan skóry był gorszy, teraz myję co 3-4 dni i nic się nie dzieje. Używam przed myciem (czyli jakieś 12-11 godzin przed) emulsji do suchej skóry głowy z Emolium. Jest dobra.

Chciałam się Was spytać czy używał ktoś kremu Pityval z LRP. Zastanawiam się nad nim, bo trochę mi się przetłuszcza twarz, ale nie jestem do końca pewna czy się krem spisze.
__________________
Przyjaźń jest jak pieniądze: łatwiej ją zdobyć niż utrzymać...
kulu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-13, 10:10   #762
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez EvaLuciferia Pokaż wiadomość
Dzięki za odp Zastawiałam się nad kosmetyczką, dlatego, że kiedyś robiłam sobie oczyszczanie buźi, efekt ok, ale to była era "nie mam problemów z ŁZS". A z jakimś kwasem miałam raz do czynienia u pewnej dermatolog, chyba był to kwas mlekowy i wtedy nie było rewelacji. Ale ten kwas glikolowy jest ciekawą sprawą, choć jak napisała:



Ale czasem warto zainwestować jakby nie było w swoje zdrowie. Większość "lekarstw / maści / mazi różnych" na ŁZS i problemy skórne jest troche droga. Ale chyba poszukam u siebie tych glikolów

Och i jeszcze przez te suche plamy zaczęłam ostatnio smarować się na noc kremem Siarkowa Moc (stosowałam tylko na dzień pod makijaż) i poczułam się lepiej, gdyby nie to, że swędzi i sypie mi się teraz intensywnie głowa. Mam wrażenie, że przez to włosy też cierpią. anetannn podajesz steryd, a jakieś naturalne środki? Chociaż teraz pewnie pomógł by mi tylko steryd
Dermokosmetyki są drogie ze względu na ich działanie... Kiedyś SVR robiła tani tonik z kwasem, używałam go przez 4 lata, ale zaprzestali produkcji i musiałam się przerzucić na Neostratę, ale one na długo starczają...
Polecam stronę http://bio-med.pl/ Mają opisy kremów, ich działanie. Krem Glyco-A kosztuje 40-50 zł ale starcza na dłużej.
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-13, 11:10   #763
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam. ja dalej polecam mydelko naturalne z nanosrebrem. mi pomoglo. wczesniej uzywlam elidelu , pimafucortu, pimafucinu i telfast 180 i na poczatku bylo dobrze , ale potem to juz tragedia. mydelko naprawde mi pomoglo i kosztuje ok 4zl
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-24, 21:36   #764
kamila.bg
Rozeznanie
 
Avatar kamila.bg
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 899
GG do kamila.bg
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Też sie zastanawiam nad kupnem tego mydelka ale nigdzie nie mogę znalesc opini o nim i sama nie wiem.... niby dziala na tyle chorób hmmm http://www.allegro.pl/item932907975_..._grzybica.html Wklejam link ,moze ktoś sie jeszcze wypowie na jego temat.
__________________
Jeśli nie chce Ci się zrobić czegoś dla siebie -zrób coś dla innych.
kamila.bg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 14:02   #765
neitka
Zadomowienie
 
Avatar neitka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 964
GG do neitka
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Wzięłam się za zaśmiecanie wizażu, ale oko mnie boli potwornie i na serio wiczorem juz muszę wiedzieć, czy Locoid - krem (nie Crelo) można stosować na powiekę? Dodam, że w ulotce jest stanowczy zakaz. A ja mam juz wielką bolącą gulę na powiecie. Ciężko mi się z tym funkcjonuje, bo nie moge do końca otworzyć oka i najwygodbiej mi, jak patrzę sobie w nogi... więc
__________________
I will marry melody...


neitka
neitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 14:32   #766
nińa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 99
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Skoro w ulotce jest stanowczo zakazane, to jak ty możesz mieć jakieś wątpliwośći??
nińa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 20:07   #767
neitka
Zadomowienie
 
Avatar neitka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 964
GG do neitka
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez nińa Pokaż wiadomość
Skoro w ulotce jest stanowczo zakazane, to jak ty możesz mieć jakieś wątpliwośći??
Mam wątpliwości, bo jednak babka kazała mi tym powieki smarować...
__________________
I will marry melody...


neitka
neitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 15:19   #768
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam.ostatnio rozmawialam z dermatolog i kazala mi smarowac cala twarz i powieki tez lamisilatem i dodatkowo dalej myc mydelkiem naturalnym. juz tydzien smaruje i efekt jak po zadnym innym kremie.jestem naprawde zadowolona.
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 17:04   #769
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Hej ja też mam ten diprosalic do głowy. Po nim robi się zaje...... łupież. ALE TAK MUSI BYĆ. Nie wolno przerywać bo ten łupież to jest ten chory naskórek on się łuszczy i odpada. to może podobno trwać nawet do 3 miesięcy. Ja go używam narazie 19 dzień, mam ten łupież ale w niektórych miejscach widać normalną skóre no to chyba działa. Tylko trzeba mieć cierpliwość do tych leków. Spróbuj jeszcze raz, powodzenia.
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-07, 21:51   #770
elmoska
Zakorzenienie
 
Avatar elmoska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 413
GG do elmoska Wyślij wiadomość przez MSN do elmoska
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Chyba mnie rowniez dopadlo ŁZS jak na razie to tylko moja diagnoza, ale wszystko wlasnie wskazuje ze to jest to Pojawily mi sie czerwone swedzace plamy na twarzy przy wlosach, nosie i za uszami. Od czasu do czasu cos sie pojawialo na mojej tawrzy ale takiego wysypu to jeszcze nie mialam. Kiedys smarowalam sie sudocremem ale on strasznie wysusza. Dzis uzylam clotrimazolu- nie wiem czy to w jakis sposob pomaga. Jutro dzwonie do dermatologa. Jedyne co mnie martwi to to ze zanim bedzie kolej na moja wizyte to wszystko mi z twarzy zniknie
__________________

BBL
5/28

AC MILAN CAMPIONI D`ITALIA


elmoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 10:26   #771
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

witam.nie uzuwaj clotrimazolu tylko kup lamisilat.naprawde pomaga.ostatnia dermatolog mi kazala go kupic bo wczesniej byl pimafucin pimafucort i elidel, a teraz wyleczylam sie mydelkiem naturalnym i lamisilatem
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 20:57   #772
Yasminee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez beatniczek Pokaż wiadomość
witam.nie uzuwaj clotrimazolu tylko kup lamisilat.naprawde pomaga.ostatnia dermatolog mi kazala go kupic bo wczesniej byl pimafucin pimafucort i elidel, a teraz wyleczylam sie mydelkiem naturalnym i lamisilatem
Na prawde przepraszam, że sie czepiam ale nie lubie czegoś takiego... nie używaj tego tylko kup to... no zupełnie bez sensu zwłaszcza, że tak na prawde nie wie na 100% co jej dolega, może niech najpierw wypowie sie dermatolog... Po za tym oba środki maja podobne działanie wiec dlaczego ten miałby pomoc??
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!!
Yasminee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 17:14   #773
beatniczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 33
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

juz 3lekarzy stwierdzilo łojotokowe zapalenie skory. a ten lamisilat dostalam od lekarki ktora powiedziala ze kazda z nich dziala na inny rodzaj grzyba. widac lamisilat dziala bo juz mam normalna skore. a tamte pozostale tez niby byly na grzyba a nie dzialaly.
beatniczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 18:18   #774
anetannn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

A mi clotrimazol pomaga na twarzy!!!!! Tych grzybów co powodują zapalenie jest od cholery a do tego trzeba dodac że każda skóra reaguje inaczej. Dla mnie dermatolog powiedział że inne maście i płyny są do tłustej skóry z łojotokowym zapaleniem a inne do suchej odwodnionej. To co jest dla jednych nie pomoże drugim. Ja mam ŁZS i cere suchą odwodnioną. Najpierw naczytałam się że przy tej chorobie trzeba dokładnie oczyszczac skóre (mleczka, toniki, wody termalne, kwasy glikolowe i wszystkie rózne pierdoły), później zaczełam trenować.........z marnym rezultatem. Po konsultacji z lekarzem wyszło jedno - żadnej wody termalnej ani toniku, sucha skóra nie cierpi nic mokrego jeżeli to coś nie nawilża (skóry odwodnionej nie można nawilżyć wodą!!!!!!!!!!!!!) tylko kremy. A na plamy na twarzy, ten rumień pomaga mi clotrimazol. Nie jest to rewelacja ale wygląda lepiej, żeby twarz dobrze wyglądała stosuje krem Eucerin z zielonym pigmentem na zaczerwienienia (jest wspaniały, bardzo wydajny ale i drogi 67zł). Idz do dermatologa opisz dokładnie jak zachowuje się twoja skóra, to do lekarza należy określenie jej typu i leczenia.
anetannn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 13:41   #775
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez neitka Pokaż wiadomość
Wzięłam się za zaśmiecanie wizażu, ale oko mnie boli potwornie i na serio wiczorem juz muszę wiedzieć, czy Locoid - krem (nie Crelo) można stosować na powiekę? Dodam, że w ulotce jest stanowczy zakaz. A ja mam juz wielką bolącą gulę na powiecie. Ciężko mi się z tym funkcjonuje, bo nie moge do końca otworzyć oka i najwygodbiej mi, jak patrzę sobie w nogi... więc
Ja dostalam kiedys Locoid Crelo na czolo i wtedy pomoglo od reki. Wiadomo, ze nie mozna stosowac na twarz, a raczej nie wolno pod zadnym pozorem pozwolic, by dostalo sie do oczu (moze wywolac jaskre) Niestety tym razem u mnie nie dziala ani: Pimafucrot, Elosone, Travogen, Elidel, Locoid krem ani Priolam. Zalamka - kupuje w tempie ekspresoym teraz Pityval, bo wtedy bardzo mi pomogl, a na pewno nie zaszkodzi. Ogolnie sadze, ze rozwalilam sobie ogranizm przyjmowaniem ogromnej ilosci Fluconazole i Pimafcurtu - coz, skoro ciagle mam nawracajace infekcje... i teraz juz nic nie dziala
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 23:08   #776
EvaLuciferia
Raczkowanie
 
Avatar EvaLuciferia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Jako, że kończy mi się Advantan krem (poza tym nie chce już przesadzać ze sterydem), a plamki na twarzy nadal się pojawiają stwierdziłam, że chyba zakupie Elidel. Czy jest to lek na recepte czy dostane go bez problemu w aptece?
__________________
EvaLuciferia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 09:41   #777
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Elidel jest na recepte.
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 10:29   #778
katlis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 113
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cytat:
Napisane przez anetannn Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

A jeszcze mam pytanie do Katlis. Ja na twarzy mam coś tekiego jak rumieńce a raczej jeden duży na kościach policzkowych, nosie i na brodzie. Czy to właśnie tak wygląda? I czy te kwas glikolowy takie coś właśnie rozjasnia???
Te Twoje rumieńce to nie wyglądają jak ŁZS. Nie masz może zdjęcia? Możesz mieć np. AZS albo jakiś rumień...

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Yasminee Pokaż wiadomość
Ja dziś całkiem przypadkiem będąc w aptece dorwałam balsam o którym pisała katlis z firmy SVR postanowiłam kupić... a co mi tam może akurat pomoże
Posmarowałam i ehh odetchnęłam;p przestało mnie swędziec za jakis czas dam znać jak się sprawdził
I jak próbowałaś? Jestem strasznie ciekawa czy ci pomogło.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Cytat:
Napisane przez EvaLuciferia Pokaż wiadomość
Ale czasem warto zainwestować jakby nie było w swoje zdrowie. Większość "lekarstw / maści / mazi różnych" na ŁZS i problemy skórne jest troche droga. Ale chyba poszukam u siebie tych glikolów
Naprawdę warto, bo mimo ich ceny wydajność jest zupełnie inna. Wprawdzie na początku zużywałam dużo toniku z kwasem glikolowym i schodził mi w miesiąc, teraz go używam tylko na noc a rano zwykły tonik Garnier Podstawa Pielęgnacji tonik dynamizujący do cery mieszanej i normalnej (swoją drogą rewelacja, bo nie przetłuszcza mi się tak buzia) i na słońce krem typu "oil-free" z SPF 15.
Ja osobiście wolę tonik niż sterydy i inne kremy, które mi przypisywali dermatolodzy. Teraz żyję normalnie, wyjeżdżam z przyjaciółmi nie martwiąc się o buzię. Kwas glikolowy ponadto opóźnia starzenie skóry, pobudza ją do ciągłej regeneracji... Konieczność stosowania filtrów to naprawdę mała cena. Nie zapomnę plam na twarzy, pieczenia, które potęgowało się pod wpływem stresu, do tego doszło zakażenie nużeńcem. Chodziłam w wielkich okularach, nie patrzyłam w lustro...


---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez EvaLuciferia Pokaż wiadomość
Jako, że kończy mi się Advantan krem (poza tym nie chce już przesadzać ze sterydem), a plamki na twarzy nadal się pojawiają stwierdziłam, że chyba zakupie Elidel. Czy jest to lek na recepte czy dostane go bez problemu w aptece?
Moja dermatolog też mi go przepisała. Cena była taka, że kupiłam go od kogoś na forum dla ludzi chorych na AZS. Nie polecam, ponieważ to lek immunosupresyjny. Należy przy nim bardzo uważać, żeby nie złapać jakiejś bakterii:

Elidel

Atopowe zapalenie skóry - informacje, forum, pomoc

Elidel jest kremem immunosupresyjnym, czyli działającym poprzez obniżenie aktywności systemu immunologicznego. Nie jest to lek sterydowy i można stosować go przez długi okres czasu.
Substancję czynną maści Elidel 0,03% stanowi pimekrolimus. Do tej samej grupy należy takrolimus, składnik czynny leku Protopic.
Elidel u niemowląt i dzieci

Wiele matek pisze, że jak tylko przestaną smarować dziecko kremem Elidel, to zmiany na skórze wracają. Jest to normalne, bo jest to lek immunosupresyjny, który obniża miejscowo odporność skóry, więc po odstawieniu kremu ta nadmierna odporność wraca, a z nią wraca wysypka. Jednak Elidel to lek stosunkowo bezpieczny (żaden lek nie jest bezpieczny w 100%) i w przeciwieństwie do sterydów może być stosowany przewlekle, może być stosowany na twarz, a nawet powieki. Jedyny problem to odporność: trzeba uważać na wtórne infekcje skóry. Infekcje wdają się przeważnie wtedy, gdy skóra jest regularnie rozdrapywana.
katlis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 20:42   #779
Yasminee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Próbowałam, używam nadal... dokupiłąm jednak po 3tyg szampon (taki najzwyklejszy na łojotok, łupiez i wypadanie włosów głównie ze wzgledu na włosy) stosuje codziennie i końcu zaówazyłęm poprawę zaczęło znikać na linii włosów.
Jeszcze jestem cierpliwa, bo wiem że efekty mogą pojawiać sie nawet po 3mies.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!!
Yasminee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-02, 22:00   #780
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry

Cześć dziewczyny
Od pewnego czasu borykam się z problemem skóry twarzy.
Dokładniej : skóra przy nosie b. sucha łuszczy się i jest czerwona, do tego na zmianę swedzi i piecze. Pani dermatolog powiedziała że to jest od wiatru W co wątpie. Miałam robione testy skórne- nic nie wykazały.
Stosowałam elobazę, i teraz hydrocortisonum-> trochę pomógł .
Szukam jakiejś dobrej maści,toniku,kremu dzięki któremu nie będę musiała mysleć cały czas o swędzącej skórze.
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-07 19:24:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.