Studenci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zabawa > Uśmiechnij się

Notka

Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-11-28, 16:26   #1
polarna
Raczkowanie
 
Avatar polarna
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 211

Studenci


Milego czytania


Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją. Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją. Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją. Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi: Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą. A Bóg na to:
- i ci właśnie zdadzą !

Z życia studenta: Proszę o zgłoszenie się na okresowe badania krwi i kału celem oszacowania ile procent studentów ma naukę we krwi a ile w dupie...

Na medycynie odbywały się ćwiczenia z mikroskopem. Studenci mieli obserwować próbki własnej śliny. Dowcipnisie podmienili jakiejś dziewczynie ślinę na próbkę spermy. Panienka gdy spojrzała przez mikroskop zgłupiała i zawołała profesora. Profesor przyłożył oko do mikroskopu i zapytał:
- Czy myła pani dzisiaj zęby ?

Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu wola:
- Mamo, mam chłopaka !
- Świetnie córeczko, a gdzie studiuje ?
- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące !

Jakie są trzy największe kłamstwa studenta ?
- Od jutra nie piję.
- Od jutra się uczę.
- Dziękuję, nie jestem głodny.

Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami
- czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi, i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2.5). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwag ę!

Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, że nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.
- O ! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Niee, tylko ja studiuję. - odpowiada student.

Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak ? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor. Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie.

Student zdaje egzamin Ale, że nic nie umiał i profesor nie wiedział jaką ocenę mu postawić, po namyśle, wpisał studentowi do indexu ^Osioł^, student tak się patrzy i mówi:
- No dobrze panie prefesorze, podpis juz jest a gdzie ocena ?

W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku ! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory ? Może.. niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo ?
- Ależ nie, nie ! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania ?
- A, nie ! Nie mogę ! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5.0.

Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdają student i studentka. Pytanie :
- Jaki narząd u człowieka może powiekszyć swoja średnice dwukrotnie ? Student :
- Źrenica
Studentka :
- Penis
Profesor :
- Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka.

Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale też nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin:
- Przynieście siano dla osła.
- A dla mnie herbaty !
- dodał egzaminowany.

Student zoologii zdaje egzamin. Profesor zadaje mu pytanie:
-Jak pan myśli, czy krowę można poddać zabiegowi aborcji?
Student oblewa. Wieczorem w barze topi swój smutek w kieliszku. Po trzech kolejkach barman nachyla się nad nim i mówi:
-Pan to ma chyba jakiś problem.
-A czy pana zdaniem krowę można poddać aborcji?
Na to barman ze współczuciem:
-Chłopie, ale żeś się wkopał...

Rozmawiają dwaj studenci:
- Wiesz, dziś w parku jakiś facet wziął mnie za kobietę - zwierza się pierwszy.
- I co? Dałeś mu po gębie?
- Nie...
- To może zacząłeś uciekać?
- Na wysokich obcasach?!

W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upał).
Profesor stwiedził:
- "Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną" (właśnie złapał kilku
na ściąganiu).
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
- "Ooo!?, pan Profesor tez drzwiami?"

Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma, zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze:
- Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... - i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha:
- Zrobiłabym wszszszyyystko...
Na to profesor pobudzony:
- Naprawdę wszystko?
Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:
- Tak, wszyystkooo...
Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi:
- Aaa... pouczyłabyś się może trochę?

- Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z woda i z alkoholem, to czego się
napije baran? - pyta prelegent usiłujący rożnymi przykładami przekonać
słuchaczy, ze picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykują słuchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran!

Profesor zapytany o to, ile potrzeba czasu, żeby biegle władać językiem obcym stwierdza:
-Przynajmniej trzy lata.
Zapytany o to samo doktor odpowiada:
-Rok.
Magister:
-Można nawet w trzy miesiące.
Student:
-To zależy... a ile czasu zostało do egzaminu?

Kawal dla studentow zdajacych sesje:
Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizke, wyciaga trzy flaszki
wodki, stawia na stole. Wyciaga indeks i mowi:
- proszę TRZY pokwitowac.
A profesor na to:
- Dwie biore.

Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze...
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.

Student na egzaminie ma przedstawić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił:
- Po pierwsze jest w 100% naturalne. Po drugie - jest ciepłe (nie trzeba podgrzewać)...
... i w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma już oceniać, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł:
- A po trzecie - ma świetne opakowanie...

Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie.
Z pierwszych rzędów unosi się ręka:
- Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!
Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?

Spotyka się dwóch studentów:
-Gdzie idziesz?
-Na wódkę.
-Dobra, namówiłeś mnie.

Student wchodzi do sali egzaminacyjnej. Profesor, siedzący obok swojego asystenta trzyma w ręku trzy kartki z zestawami pytań i każe zdającemu wylosować jeden z nich. Student bierze jedną z kartek, lecz po przeczytaniu prosi o pozwolenie na kolejne losowanie. Profesor zgodził się. Następny zestaw pytań także nie odpowiadał studentowi, więc prosi profesora o kolejne losowanie. Profesor na to:
- Idź juz. Dostajesz tróję.
Ucieszony student wychodzi z sali. Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie:
- Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie!
- Ale coś wiedział, bo szukał! - odpowiada profesor.

Na egzaminie profesor zadaje pytania, ale student nie potrafi odpowiedzieć na żadne z nich. Zdenerwowany profesor w końcu pyta:
- A czym według Pana jest egzamin?
Student na to:
- Jest to rozmowa dwóch uczonych.
- A jak jeden z uczonych jest głupi?
- To drugi bierze indeks i idzie do domu.

Student zdaje egzamin. Oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta:
- Czy wie pan kto to jest student?
- No nie - odpowiada egzaminowany.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.
- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor??
- No nie.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.
__________________
Nie trac czasu na bycie z kims, kto nie ma go, aby spedzic go razem z Toba
polarna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 17:32   #2
moniska
Zakorzenienie
 
Avatar moniska
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: kielce/łódź
Wiadomości: 4 828
GG do moniska
Talking Dot.: Studenci

Cytat:
Napisane przez polarna
Milego czytania
Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami
- czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi, i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2.5). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwag ę!

Student zdaje egzamin Ale, że nic nie umiał i profesor nie wiedział jaką ocenę mu postawić, po namyśle, wpisał studentowi do indexu ^Osioł^, student tak się patrzy i mówi:
- No dobrze panie prefesorze, podpis juz jest a gdzie ocena ?

W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku ! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory ? Może.. niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo ?
- Ależ nie, nie ! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania ?
- A, nie ! Nie mogę ! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią 5.0.

Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale też nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin:
- Przynieście siano dla osła.
- A dla mnie herbaty !
- dodał egzaminowany.

Student zoologii zdaje egzamin. Profesor zadaje mu pytanie:
-Jak pan myśli, czy krowę można poddać zabiegowi aborcji?
Student oblewa. Wieczorem w barze topi swój smutek w kieliszku. Po trzech kolejkach barman nachyla się nad nim i mówi:
-Pan to ma chyba jakiś problem.
-A czy pana zdaniem krowę można poddać aborcji?
Na to barman ze współczuciem:
-Chłopie, ale żeś się wkopał...

Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze...
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia..

Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie.
Z pierwszych rzędów unosi się ręka:
- Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!
Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały

Student zdaje egzamin. Oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta:
- Czy wie pan kto to jest student?
- No nie - odpowiada egzaminowany.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.
- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor??
- No nie.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.
według mnie te są najlepsze, ale się uśmiałam
moniska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 17:41   #3
moniska
Zakorzenienie
 
Avatar moniska
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: kielce/łódź
Wiadomości: 4 828
GG do moniska
Dot.: Studenci

To ja dodam też coś od siebie

Przychodzi student na egzamin wchodzi do gabinetu.
profesor zadaje pytanie:
- z jakiego przedmiotu zdaje pan egzamin?
student jąka sie chwillę:
-yyy, eee.... nie wiem...
na to profesor:
- no trudno , piątki pan już nie dostanie,ale zawsze jest jeszcze szansa na czworke. z kim ma pan ten przedmiot ze mną czy z prof Iksinskim?
na to student znow zaczyna sie jąkać
- yyy, eee... z prof iksińskim
- no nieststy nie, ze mną ... no czworki pan juz nie dostanie. ale jest jeszcze szansa na trojke. Ma pan indeks?
- tak
- to poprosze...
moniska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 19:45   #4
studentka
Rozeznanie
 
Avatar studentka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mOje mIastO To Biały100k :)
Wiadomości: 740
GG do studentka
Talking Dot.: Studenci

mimo że większość ich już znałam to i tak się uśmiałam najlepsze według mnie to..
1.Student zdaje egzamin. Oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta:
- Czy wie pan kto to jest student?
- No nie - odpowiada egzaminowany.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.
- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor??
- No nie.
- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.


2.Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze...
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia..


3 .Spotyka się dwóch studentów:
-Gdzie idziesz?
-Na wódkę.
-Dobra, namówiłeś mnie.<oj takie życiowe>


4.Jakie są trzy największe kłamstwa studenta ?
- Od jutra nie piję.
- Od jutra się uczę.
- Dziękuję, nie jestem głodny
<też życiowe głównie mieszkających w akademiku lub na stancjii>


a to coś ode mnie stary dowcip jakże aktualny <zwłazcza na 1 roku:...IDZIE dwóch studentów ulicą,tak idą idą i rozmawiają..Nagle patrzą na ulicy leży jakaś kartka....Patrzą się na siebie przez chwilkę po czym zgodnie stwierdzają -"KSERUJEMY"!!!! POZDRÓFKA
__________________
studentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 21:06   #5
Joanna22
Zadomowienie
 
Avatar Joanna22
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Miasto cudów
Wiadomości: 1 655
GG do Joanna22
Dot.: Studenci

REWELACYJNE!!!
__________________
" Każdy krok zostawia ślad.
Pracuj wytrwale a osiągniesz postępy "



Joanna22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 22:04   #6
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: Studenci

świetne. Gdyby jeszcze tak to wszystko wyglądało
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-28, 22:15   #7
noana
Raczkowanie
 
Avatar noana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 300
Dot.: Studenci

super. jutro bede na uczelni opowiadac
noana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-11-28, 22:18   #8
nekome
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
Dot.: Studenci

strasznie lubie dowcipy o studentach a najlepiej jak ktos opowiada taki zart ale przedstawiajac ze to jemu sie wydarzylo i za nic nie zdaje sobie sprawy ze to dowcip z taaaaaaka broda moj kolega ostatnio tak mial
nekome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 00:14   #9
JoannM
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
Dot.: Studenci

Nie no, dowcipy o studentach rzadza! nie ma lepszych dowcipow...
Sa takie zyciowe
__________________

Razem z Gabrysią

JoannM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 08:03   #10
moniska
Zakorzenienie
 
Avatar moniska
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: kielce/łódź
Wiadomości: 4 828
GG do moniska
Dot.: Studenci

Cytat:
Napisane przez JoannM
Nie no, dowcipy o studentach rzadza! nie ma lepszych dowcipow...
Sa takie zyciowe
bo to chyba studenci są tacy życiowi
moniska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 12:23   #11
paula007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
Dot.: Studenci

Ci studenci ...
__________________



paula007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-29, 13:15   #12
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Studenci

Wpada student, lekko podchmielony, na egzamin i od drzwi pyta profesora:
- panie profesorze, czy pijany student może zdawać egzamin?
- oczywiście, że nie!
- ale panie profesorze, niech pan profesor nie będzie taki...
- nie no, to przecież niemożliwe....
- proooszę...
- no dobrze, może.

- chłopaki, wnieście Józka!!!
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 13:44   #13
Aga_ta22
Raczkowanie
 
Avatar Aga_ta22
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 136
Dot.: Studenci

Świetne Dodaję kilka:

Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dąć ostatnia szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No wiec niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno.
Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi:
- Piec tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Aaaaa, to już jest drugie pytanie...

Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju:
- Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech będzie 4.


tudent poszedł zdawać egzamin, ale niewiele umiał. W końcu zniecierpliwiony profesor zadał pytanie:
- Ile żarówek jest w tym pokoju?
- 10 - odpowiedział po chwili zdezorientowany student.
- Niestety, 11 - powiedział profesor wyciągając żarówkę z kieszeni i wpisał do indeksu bańkę.
Student poszedł zdawać drugi raz. Gdy padło pytanie o żarówki, po chwili zastanowienia odpowiedział:
- 11.
Na co profesor:
- Ja nie mam w kieszeni żarówki.
- Ale ja mam, panie profesorze...
Aga_ta22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 13:49   #14
Juliettt
Rozeznanie
 
Avatar Juliettt
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 888
GG do Juliettt
Dot.: Studenci

Super ! Ale sie usmialam, az zal opuszczac szeregi studentow......a juz tak malo czasu zostalo :-(.
Juliettt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 20:04   #15
wannabe
Raczkowanie
 
Avatar wannabe
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 242
GG do wannabe
Dot.: Studenci

buahahahaha
wannabe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-30, 09:20   #16
polarna
Raczkowanie
 
Avatar polarna
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 211
Dot.: Studenci

Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini. Myślała,że pójdzie jej jak z płatka. Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie znała oczywiście odpowiedzi. Wdzięczyła się za to strasznie,więc w końcu zdenerwowany profesor wpisał jej dwóję i wywalił za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytają jak poszło. Ona na to: - Ten alfons wpisał mi dwóję ! Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił ją o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedział: - Może i ja jestem alfons, ale o swoje ****y dbam !

Przechodzą dwaj studenci koło budki telefonicznej, zobaczyli książkę telefoniczną, to weszli i zaczęli czytać. Za chwile jeden mówi do drugiego:
-Rozumiesz coś?
-Nie.
-No to kujemy!

- Co powinien wiedzieć student?
- Wszystko!
- Co powinien wiedzieć asystent?
- Prawie to wszystko, co student.
- A adiunkt?
- W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student.
- Docent?
- Gdzie jest ta książka.
- A co powinien wiedzieć profesor?
- Gdzie jest docent...

Roztargniony profesor pyta swoja sekretarkę:
- Czy była pani wczoraj w teatrze?
- Nie, panie profesorze, wieczór spędziłam w łóżku...
- Tak, tak. No i co? Dużo było ludzi?

Rektor uczelni do pracowników wydziału fizyki:
- Dlaczego wasz wydział ciągle pożera tyle pieniędzy z budżetu na te swoje przyrządy i laboratoria ? Czy choć raz nie możecie, tak jak dział matematyki, kupić sobie papier, ołówki i kosze na śmiecie albo tak jak wydział filozofii papier i ołówki ?

Egzamin z prawa konstytucyjnego. Po serii rutynowych pytań egzaminujący profesor postanawia sprawdzić tzw. wiedzę ogolną studentki:
- Proszę wymienić wszystkich wicemarszałków Sejmu RP.
- ... (cisza)
- Proszę się zastanowić.
- ...
- A o wicemarszałku Lepperze pani nie słyszała ?!
- ...
- Nie mam słów... A może o prezydencie Kwaśniewskim też pani nie słyszała ?!
- ...
- A skąd pani w ogóle pochodzi, proszę pani ?!
- Z Koscierzyny.
Profesor wstał zza biurka, podszedł do okna i zamyślił się:
- A może rzucić to wszystko w diabły i też pojechać do Kościerzyny ?

Przychodzi student na egzamin z historii transportu.
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce ?
Student zdębiał ale pyta:
- A w którym roku?
- Wie Pan co, jest mi to obojętne...
- Rok 1493, zero kilometrów !

Studenta zaczepia trzech oprychów uzbrojonych w noże. Żądają pieniędzy. Napadnięty, nie tracąc głowy, mówi:
- Lepiej uważajcie, znam judo, karate, kung fu...
Gdy wystraszeni napastnicy zniknęli w ciemnościach, dodaje:
- ...i jeszcze parę innych japońskich słów...

Laboratorium z chemii. Studentka do koleżanki:
- Co robisz?
- Ekstrahuje...
- Naprawdę?? Zrób mi dwa!

Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym, pytają się kandydata jakie zna komendy wybranego języka programowania.
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer...

Jakimi podobnymi cechami charakteryzują się student i pies?
- Jak im się zadaje pytanie to mają taki mądry wzrok.

Redaktor gazety pyta się profesora, docenta i studenta: ile czasu trzeba żeby opanować język chiński?
- Pięć lat - odpowiada profesor.
- Myślę, że trzy lata przy intensywnym uczeniu się - mówi docent.
- A na kiedy potrzeba? - pyta student.

Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta się, czy może zdawać jeżeli jest pijany. Egzaminator był litościwy, więc stwierdził, że nie ma sprawy. Na rozgrzewke kazał studentowi narysować sinusoidę. Student podniósł kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator powiedział:
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na to student:
- Niech Pan poczeka, to dopiero układ współrzędnych!

Nauczycielka matematyki wchodzi wściekła do klasy (prawie same chłopy) i krzyczy:
- No zobaczymy jak was tu wszystkich pod tablicą przelecę... (pod nosem) pały postawie z góry na dół.

Student pyta kumpla:
- Czemu jesteś taki smutny?
- Napisałem do rodziców list, żeby mi przysłali pieniądze na lampkę nocną, abym mógł się wieczorami uczyć.
- I co, nie przysłali?
- Przysłali – lampkę...

W auli wykładowej siedzi dwóch studentów. Niedaleko siadła ekstra panienka. Jeden z nich postanowił ją poderwać. Napisał na kartce: "Masz ładną nogę" i rzucił do niej. Panienka się uśmiechnęła i odpisała : "Drugą
też mam ładną". Koleś zaraz napisał "To może się umówimy między pierwszą a drugą?". Rzucił i w trzy minuty później wyszedł z panienką z auli.
Jego kolega, postanowił skorzystać ze sprawdzonego pomysłu - upatrzył sobie niezłą kobitkę i odstawia ten sam numer:
"Ładną masz nogę"
"Drugą też mam ładną"
"To może się umówimy między trzecią a czwartą"
Panienka się oburzyła, coś napisała, rzuciła i wyszła. Facet czyta: "Między trzecią a czwartą to ty się umów z krową!".

__________________
Nie trac czasu na bycie z kims, kto nie ma go, aby spedzic go razem z Toba
polarna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-03, 16:47   #17
Sanderek
Wtajemniczenie
 
Avatar Sanderek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Bytom / Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 009
GG do Sanderek Send a message via Skype™ to Sanderek
Dot.: Studenci

Ach Ci studenci... szkoda że kończe w tym roku studia.
Sanderek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-03, 17:47   #18
kotbazyli
Raczkowanie
 
Avatar kotbazyli
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 86
Dot.: Studenci

taa to nasze studencie zycie... tylko boki zrywac
kotbazyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-04, 14:38   #19
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: Studenci

Z n a k o m i t e

I jeszcze:
Na Uniwersytecie trzej pilni studenci przeszli już prawie całą sesję, został im tylko jeden egzamin. Zadowoleni, postanowili się uczyć ale nagle zadzwonił kumpel i zaprosił ich na imprezę do Krakowa. Pomyśleli, pomyśleli i wymyślili - do piątku się uczymy, w piątek do Krakowa, w sobotę impreza, w niedzielę wrócimy i w poniedziałek na egzamin.
Pouczyli się, pojechali do Krakowa, ale tak zabalowali że obudzili się dopiero w poniedziałek!
Przerażeni wrócili na wydział, uzgodnili co mówić i poszli do profesora z prośbą, żeby pozwolił im zdawać jeszcze raz, bo byli w Krakowie, żeby zbierać materiały do pracy magisterskiej a w drodze powrotnej przebili oponę od samochodu i nie mogli wrócić punktualnie...
Profesor nie chcciał wierzyć ale się namyślił i pozwolił im przyjść następnego dnia,
no to kuli całą noc, przychodzą a profesor sadza ich w trzech salach, oddzielnie i daje im pytania.
Rozwiązują bez problemu, zrobili szybciutko wszystkie zadania z pierwszej strony, przewracają kartkę a tam pierwsze pytanie:
- Którą oponę przebiliście???
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-04, 15:04   #20
seemore
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
Dot.: Studenci

genialne, czy życie studentów rzeczywiście jest takie barwne? ja już mam dość swojej nudnej budy
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech

seemore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-05, 23:22   #21
Syringa
Zakorzenienie
 
Avatar Syringa
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 4 931
GG do Syringa
Dot.: Studenci

rewelacja po prosu
__________________

------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam do galerii zdjęć


Syringa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-31, 20:35   #22
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Studenci

hahaha super kawaly
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Uśmiechnij się


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:18.