APARATY RETENCYJNE/leczenie retencyjne

[gracy]

Hej dziewczyny, ja nosze retencje trzeci dzien i przez caly ten dzien odczuwam nieprzyjemne uczucie jakbym sie poparzyla w jezyk, do tego nie moge nim ,, skrecić" w prawo bo mnie boli, nie wiem o co chodzi, myje zeby po kazdym posilku przed zalozeniem retainerów- w kwesti higieny nie mam sobie nic do zarzucenia,p0mozecie??

[OlilkaCQE]

Czesc 26/11 po dwoch i pół roku zdejmuje aparat dlatego tez trafilam na to forum na ssmym poczatku orto zaproponowała mi podwójną retencje tzn druciki i plytki retencyjne za sumę 1800 zl...niestety nie jest to cena na moją kieszeń. Porosilam orto albo drut albo plytki. Jako że naczytalam się o drutach ze się odklejaja i powodują prochnicę, zdecydowalam sie na plytki retencyjne. Koszt 970 zl. Jedna plytka to koszt 350 zl. 70 zl wyciski i 200 zl czyszczenie zebow z kleju i piaskowanie. Ciekawe ile czasu bede musiala nosić plytki 24/7. W sumie kiedys nosilam aparat ruchomy wiec to nie bedzie problem a jestem dosc zdyscyplinowana wiec ile bedzie trzeba tyle bede nosila. Mialam duza wade bo zgryz otwarty. Mam nadzieje ze wada mi nie wroci az do takiego stopnia jak mialam.

[wiosna494]

Napisane przez OlilkaCQE

Czesc 26/11 po dwoch i pół roku zdejmuje aparat dlatego tez trafilam na to forum na ssmym poczatku orto zaproponowała mi podwójną retencje tzn druciki i plytki retencyjne za sumę 1800 zl...niestety nie jest to cena na moją kieszeń. Porosilam orto albo drut albo plytki. Jako że naczytalam się o drutach ze się odklejaja i powodują prochnicę, zdecydowalam sie na plytki retencyjne. Koszt 970 zl. Jedna plytka to koszt 350 zl. 70 zl wyciski i 200 zl czyszczenie zebow z kleju i piaskowanie. Ciekawe ile czasu bede musiala nosić plytki 24/7. W sumie kiedys nosilam aparat ruchomy wiec to nie bedzie problem a jestem dosc zdyscyplinowana wiec ile bedzie trzeba tyle bede nosila. Mialam duza wade bo zgryz otwarty. Mam nadzieje ze wada mi nie wroci az do takiego stopnia jak mialam.

Hej Faktycznie, 1800 zł za drucik i płytki to mega dużo. Ja nie miałam dużej wady i nosiłam płytki 24/7 przez około pół roku. Wiadomo, zdejmowałam tylko do jedzenia i picia Ale generalnie nie było to dla mnie nic uciążliwego. Dlaczego napisałaś "Mam nadzieje ze wada mi nie wroci"? Jeśli będziesz stosowała retencję według zaleceń orto to NIC nie ma prawa Ci wrócić przecież.

[OlilkaCQE]

Napisane przez wiosna494

Hej Faktycznie, 1800 zł za drucik i płytki to mega dużo. Ja nie miałam dużej wady i nosiłam płytki 24/7 przez około pół roku. Wiadomo, zdejmowałam tylko do jedzenia i picia Ale generalnie nie było to dla mnie nic uciążliwego. Dlaczego napisałaś "Mam nadzieje ze wada mi nie wroci"? Jeśli będziesz stosowała retencję według zaleceń orto to NIC nie ma prawa Ci wrócić przecież.

Hmmm ma prawo zęby to ,, zywe istoty" są cały czas narażone na dzialanie jezyka, dziasel itp wiec jakies tam ruchy sa możliwe. Mam tylko nadzieję że nie aż do takiego stopnia jak było ale to raczej nie możliwe male odstepstwa są dopuszczalne wiec jesli retencje bede nosila wytrwale to die nie boje chociaż orto postraszyla ze przy zgryzie otwartym nawet podwojna retencja nie daje 100% pewnosci - ale to wiadomo musi tak mowic ;-)

[wiosna494]

Napisane przez OlilkaCQE

Hmmm ma prawo zęby to ,, zywe istoty" są cały czas narażone na dzialanie jezyka, dziasel itp wiec jakies tam ruchy sa możliwe. Mam tylko nadzieję że nie aż do takiego stopnia jak było ale to raczej nie możliwe male odstepstwa są dopuszczalne wiec jesli retencje bede nosila wytrwale to die nie boje chociaż orto postraszyla ze przy zgryzie otwartym nawet podwojna retencja nie daje 100% pewnosci - ale to wiadomo musi tak mowic ;-)

Wow, nie wiedziałam... Byłam zawsze utwierdzana w tym, że po prawidłowo stosowanej retencji nic nie ma prawa się przemieścić. Z osób, które znam i ściągnęły aparat... nikomu nic się potem nie ruszyło Czego i Tobie życzę. Na pewno będzie dobrze

[skarabeusz]

Hej! Od 2 miesięcy noszę retencje na góre i dół metalowy drucik + dodatkowo płytkę na górę. Dziś jednak poczułam, że mój drucik na dolnych zębach odkleił się od 2 zębów, nie mam możliwości pójścia do mojego ortodonty, ponieważ aktualnie mieszkam w znacznej odległości od niego. Jestem umówiona na wziyte u stomatologa ( po aparacie mam ubytek), myślicie, że stomatolog mógłby podkleić ten drucik? Wiem, że mogę iść do innego ortodonty, ale wiem, że pewnie za 5 minut pracy zażyczy sobie 100 zł.

[201704210903]

Hejka,

po 3 latach w aparacie mam tylko 1 ubytek i 2 plomby do wymiany
od drucika strasznie zbiera mi się kamień, bo ciężko mi czyścić zeby
na górną szczękę ma aparat retencyjny na noc - niestety widzę, że trochę się górne zęby pokrzywiły tzn 1 ząb mi się lekko zrotował i kły mi wyszły, pomimo, że je skracano

ale najważniejsze, że wada nie wraca (miałam wysuniętą dolną szczękę i jedynki mi szorowały o siebie, doprowadziło to do wytarcia przednich zębów)

[Viki4]

Moja córa miała aparaty stałe przez ok 2 lata. Potem ortodonta założył jej drucik na dół, tj przykleił a na góre miała taki wyjmowalny różowy z drucikami, taka ala wanienka i miała to zakładac tylko na noc. Nigdy jej nie kazał nosić tego cały czas. Po jakims czasie, a mianowicie, jak wyleczy próchnicę u dentysty (a miała straszną), to miała przyjśc i zamiast tego wyjmowalnego dostać równiez drucik przyklejany na górę. dawno to było ze 2 lata temu. Oporna jaka jest, to leczenie dentystyczne skończyło sie niedawno od 3 mscy ma zdrowe zęby, chociaż u niej możliwe, że po 3 mscach od ostatniego wyleczonego zęba ma znów nową próchnice gdzieś. Masakra, z 15 plomb w 2 lata, w tym 2 zęby uśmiercone.
Ok 2 msce temu przestała nosic na noc aparat górny, gdyz jak stwierdziła, nie pasuje, nie wygodny etc. Zauważyłam, ze zeby zaczynaja sie jej znów rozjeżdżać, tj powstaje lekka disatema. Przed leczeniem ortodontycznym miała diasteme jak cały zab i milion innych wad w tym jeden ząb nie urósł jej wcale, to była ortodontyczna katastrofa pokazowa. Leczenie zdziałało cuda, ze bym nie uwierzyła. Ma równe, proste i symetryczne zęby. Inny człowiek. Jednak lekka diastema zaczeła sie ostatnio pojawiać jakiś 1 mm.
Nakrzyczałam, kazałam znów zakładać górny aparat na noc. I zakłada. O dziwo, nie jest tak, by dramatycznie nie pasował. Moze jednak 2 lata noszenia go na noc (a tego pilnowała) utrwaliło na tyle, ze przez 2 msce nie noszenia nie rozjechały sie jeszcze tak całkiem i aparat da sie założyć.
Pamiętam na początku stosowania tego aparatu retencyjnego, to jak 1 noc zapomniała, to na druga juz ją uwierał, to bolało, nie pasowało etc. Ten fakt nauczył ja rozumu, by zawsze pamiętać o aparacie. Teraz jestem sama zaskoczona, że po 2 mscach przerwy ona w ogóle mogła go jeszcze założyć.
Kilka dni temu odkleił sie jej drucik z dolnych zębów i się wygiął, ze nie mogła mówić, jeść, to sobie obcęgami sama do końca go wyrwała.
Wizytę u ortodonty ma za 2 tyg. Denerwuje się, czy przez ten czas nie nastąpią jakieś zmiany.
Jak w ogóle myślicie, czy dla skorygowania tej diastemy 1 mm to można będzie odpowiednio podgiąć druciki na aparacie górnym retencyjnym ?
Czy też leczenie ortodontyczne od nowa ?
Bo tego ostatniego mój portfel sobie nie wyobraża, płaciłam wówczas po 3,5 tys za te aparaty, razem 7. Dziękuję i wysiadam, powtórki nie będzie. Przestała zakładać aparat na noc i mi nawet o tym nie powiedziała, dopiero jak się zainteresowałam pojawiająca się u niej diastemą, którą zauważyłam, to dopiero wyszło szydło z worka.
Jak czytam ten wątek, to okazuje się, że te aparaty retencyjne można nawet i całe życie nosić. To u niej pewnie tak będzie, bo wady miała straszne, makabryczne. Okazuje sie też, że druciki lubią się odklejać. Niektórym sie juz po 2 mscach odklejają. A ja tu już chciałam wielkie reklamacje do ortodonty składać, a widzę, że jak 2 lata trzymało to i tak nie jest tak źle.
Podobno znacznie gorzej trzymają się przyklejone do górnych zębów.
To jak wpłatomat. Zastanawiam się zatem, czy nie lepiej na stałe zakładać na noc tego wyjmowalnego aparatu. I który bardziej szkodliwy na próchnicę, szczególnie, jak ktoś ma inklinacje?

[Tusia 26]

Witam Wszystkich jestem nowa na tym forum 03.01.2014 miałam ściągany aparat, nosiłam go 2 lata i 2 msc, tylko górny łuk. Mam aparat retencyjny stały- drucik i dodatkowo szynę retencyjna noszoną przez cały dzień i na noc przez 6 msc-zalecenie orto ,potem juz prawdopodobnie tylko na noc. Mam do Was pytanie.......wiem,ze sczechizuję strasznie ;/ Z lewej strony górna ósemka wyszła cała i jest uwzględniona w szynie, natomiast od wczoraj zaczęło mnie boleć dziąsło z prawej strony....wsadziłam palca i wyczułam koniuszki ósemki ;/ Do aparatu usuwana miałam lewą czwórkę. Boję się,że ta nowa ósemka pokrzywi mi zęby ;/ orto nie wspominał nigdy nic o jej usuwaniu, miałam robioną panoramę....na moje laickie oko jak macam palcem miejsce chyba mam ;/ wizyte kontrolna mam 8 lutego,czy do tego czasu istnieje szansa,że ta ósemka mi pokrzywi na nowo zęby?????? kiedy pytałam o ósemkę dolna, powiedział mi ,ze nie ma ona takiej sily aby stłoczyła zęby na dole.....

[nananananananana]

a po ilu dniach otrzymałyście taki aparat retencyjny ?

[Glodomorek]

Ja miałam następnego dnia.

Wysłane z mojego QUANTUM 4 przy użyciu Tapatalka

[Patisha87]

Ja mam dylemat. W maju będę miała ściągany i mój ortodonta, powiedziała mi,że mam się zastanowić czy chce taką nakładka przezroczystą czy naklejany drucik na stałe i naprawdę nie wiem co wybrać. Zaznaczam,że będę miała retencję na oba łuki. Tak szczerze, nie wyobrażam sobie zakładać tych nakładek na góre i dół...Z drugiej strony jak te druciki stałe mogą się odklejać, to też nie za fajnie. Jestem w kropce!

[jatomam90]

ja już 3 rok noszę nakładkę na noc. Co prawda na jeden łuk. Teraz mam masakrę bo zapomniałam jej z domu... 5 dni bez. Boję się jak cholera, że stanie się coś z moimi zębami.

[Ejli]

Napisane przez Patisha87

Ja mam dylemat. W maju będę miała ściągany i mój ortodonta, powiedziała mi,że mam się zastanowić czy chce taką nakładka przezroczystą czy naklejany drucik na stałe i naprawdę nie wiem co wybrać. Zaznaczam,że będę miała retencję na oba łuki. Tak szczerze, nie wyobrażam sobie zakładać tych nakładek na góre i dół...Z drugiej strony jak te druciki stałe mogą się odklejać, to też nie za fajnie. Jestem w kropce!

Bierz druciki. Tak Ci zazdroszczę tej możliwości! Ja mam druciki na dole - prawie 5 lat - i nic się nigdy nie odkleiło. Natomiast na górze miałam płytkę, która mi pękła, zaniedbałam, nie miałam kasy (wziął za nią 450 zł :/) i wada lekko wróciła. W końcu się przemogłam, odwiedziłam gabinet, zrobiono mi nową płytkę (tym razem za jedyne 150 zł ), ale już na tę lekką wadę. Bałam się chodzić do tego ortodonty, nie miałam zbyt kasy i wada wróciła - mimo, że noszę płytkę co noc (orto powiedział, że w dzień już nie trzeba). Wstydzę się uśmiechu i jak skończę studia i uniezależnię się finansowo, zacznę odkładać na nowy aparat .

Nie wiecie może, czy nie da się skorygować lekką wadę aparatem ściąganym? Czy tylko stały? Jedynki mi wychodzą do przodu, a dwójki się chowają, przez co mam takie schodki zamiast łuku . Reszta zębów ok.

Tak żałuję...

[Patisha87]

Ja też nosiłam aparat stały dwa razy i mam nadzieje,że to już ostatni raz!!! Pomyślę nad tymi drucikami jeszcze

[iza89]

Napisane przez Ejli

Bierz druciki. Tak Ci zazdroszczę tej możliwości! Ja mam druciki na dole - prawie 5 lat - i nic się nigdy nie odkleiło. Natomiast na górze miałam płytkę, która mi pękła, zaniedbałam, nie miałam kasy (wziął za nią 450 zł :/) i wada lekko wróciła. W końcu się przemogłam, odwiedziłam gabinet, zrobiono mi nową płytkę (tym razem za jedyne 150 zł ), ale już na tę lekką wadę. Bałam się chodzić do tego ortodonty, nie miałam zbyt kasy i wada wróciła - mimo, że noszę płytkę co noc (orto powiedział, że w dzień już nie trzeba). Wstydzę się uśmiechu i jak skończę studia i uniezależnię się finansowo, zacznę odkładać na nowy aparat .

Nie wiecie może, czy nie da się skorygować lekką wadę aparatem ściąganym? Czy tylko stały? Jedynki mi wychodzą do przodu, a dwójki się chowają, przez co mam takie schodki zamiast łuku . Reszta zębów ok.

Tak żałuję...

Mam tak samo. Co prawda od zdjęcia aparatu minęło już parę lat.. Po 1,5-2 latach też połamała się płytka retencyjna i do orto poszłam dopiero po kilku dniach, gdzie... jedynki na dwójki naszły na siebie Obecnie noszę nowe płytki na nowy wycisk, który już nie taki idealny, jak było po zdjęciu aparatu. Myslałam nad przyklejeniem drucików, ale czy opłaca się na lekko zachodzący ząb? W takim przypadku zastanawiam nad założeniem nowego aparatu
Ejli z tego co informowała mnie ortodontka, to niestety wymagany jest aparat stały...

Patisha87 tzn. że u Ciebie wada wróciła czy co?

[mrcrowleyyy]

wczoraj miałam ściągnięty aparat po prawie 2 latach.
na dole mam założony drucik-retainer, a na górną szczękę dostałam szynę.

jak na razie jest ona dla mnie straszna, bolą mnie od niej zęby, lekko seplenię i nie wyobrażam sobie być w niej 24/7 przez 2 miesiące np. na uczelni...

czytając wasze wpisy, zaczęłam się zastanawiać dlaczego ortodontka nie założyła mi drucika na górną szczękę, tylko dała szynę? niektóre z was miały i to i to...

[wiosna494]

Napisane przez Patisha87

Ja mam dylemat. W maju będę miała ściągany i mój ortodonta, powiedziała mi,że mam się zastanowić czy chce taką nakładka przezroczystą czy naklejany drucik na stałe i naprawdę nie wiem co wybrać. Zaznaczam,że będę miała retencję na oba łuki. Tak szczerze, nie wyobrażam sobie zakładać tych nakładek na góre i dół...Z drugiej strony jak te druciki stałe mogą się odklejać, to też nie za fajnie. Jestem w kropce!

zapytaj orto ile musiałabyś dziennie chodzić w tych nakładkach ja absolutnie nie musiałam zakładać ich np. do szkoły, tylko dopiero po + na całą noc. po ok. roku takiego noszenia orto pozwoliła mi nosić tylko na noc, potem co drugą noc, a teraz "jak mi się przypomni", czyli praktycznie wcale

[Misio1849]

Witam, tydz temu miałam sciągany aparat. Dostałam na dół drucik + plastikowe nakładki na dół i na górę. Chciałam was się spytać czym czyścicie te nakładki? pasta do zębów? bo ja czyszcze pastą i nie wiem czy dobrze robie. Drugie pytanie czy moge już uzywac szczoteczki elektrycznej? czy ten drucik mi przez szczoteczke nie wypadnie? czy musze uwazac? czekam na odp.

[klajdla]

Napisane przez Misio1849

Witam, tydz temu miałam sciągany aparat. Dostałam na dół drucik + plastikowe nakładki na dół i na górę. Chciałam was się spytać czym czyścicie te nakładki? pasta do zębów? bo ja czyszcze pastą i nie wiem czy dobrze robie. Drugie pytanie czy moge już uzywac szczoteczki elektrycznej? czy ten drucik mi przez szczoteczke nie wypadnie? czy musze uwazac? czekam na odp.

Szczoteczka nie czysc, bo ja porysujesz i pozniej bedzie taka brzydka i matowa. Najlepsze sa tabletki do czyszczenia protez Ja kupuje najtansze z Rossmana (chyba 13 zl za 130 sztuk). Starszaja mi na bardzo dlugo, bo wystarczy pol tabletki na czyszczenie dwoch nakladek.

[Misio1849]

No a moge uzywac szczoteczki elektrycznej na zabki? czy jeszcze chwile poczekac, bo czytalam ze po sciagnieciu aparatu zabki sa oslabione, ale przez szczoteczke elektryczna nic sie z nimi dziac chyba nie bedzie?

[klajdla]

Napisane przez Misio1849

No a moge uzywac szczoteczki elektrycznej na zabki? czy jeszcze chwile poczekac, bo czytalam ze po sciagnieciu aparatu zabki sa oslabione, ale przez szczoteczke elektryczna nic sie z nimi dziac chyba nie bedzie?

Oj ja Ci niestety nie pomoge, bo nie uzywalam nigdy szczoteczki elektryczneju

[kruella_de_mon]

ja 3 dni temu mialam sciagany aparat, góra 2 lata, dół rok i 5 miesięcy. moją wada była cofnieta dwójka. Przez ostatni tydzien przed sciaganiem nie widzialam zadnych przeciwskazań. Po powrocie do domu zauwazylam, mimo pieknych zabkow, ze 2 jest leciutenko, ale jednak o mm przechylona do tylu. Na szyny czekalam do srody, no i mimo ze orto powiedziala, ze mam nosic tylko na noc, to ja góre nosić zamierzam codziennie, mimo lekkiego seplenienia, a dół razem z gora na noc.

szyny mam czyścić mydłem a potem pasta do zębów, najlepiej miękka szczoteczką.

[dziorno84]

Cześć!
Szukam kogoś kto używa retainera Osamu!
Ja mam go od 1 doby i mam go nosić 24h i zdejmować tylko do jedzenia i mycia ale ciężko z tym wytrzymać a mówi się jak staruszka w sztucznej szczęce. W pracy dużo muszę mówić; dzisiaj próbowałam w tym pracować ale czułam się okropnie.
Ktoś używa tego aparatu? Da się do tego przyzwyczaić i mówić w tym wyraźnie?
Zapomniałam dodać, że oprócz seplenienia to jeszcze aparat obciera mi język i ciągle wpływa pod niego ślina (ogólnie człowiek się ślini)

[SyLvIa_90]

Swoją przygodę z aparatem zaczęłam 31 października 2013 roku, nosiłam aparat szafirowy na górnym łuku, ściągnęłam go 24września 2014 czyli nosiłam go zaledwie 11 miesięcy. Gdy przyszedł czas na ściągnięcie zaczął się dylemat z retainerem. Od początku byłam przekonana i nastawiona na podklejenie zębów, czyli drucik przyklejany od wewnętrznej strony. Niestety moja orto powiedziała, że u mnie nie ma warunków żeby go przykleić. Tzn jest zbyt mało miejsca, zęby wysoko się stykają i powodowałoby to ciągłe zrywanie drucika. Więc zapytałam o tą nakładkę przezroczystą. Orto powiedziała, że wybór należy do mnie, ale ona odradza te przezroczyste nakładki bo one się bardzo szybko zużywają i po roku są 'wymiętolone' i trzeba wyrabiać nowe - jest to trochę kosztowne. Pozostał mi więc retainer wyciągany metalowo-akrylowy. Byłam przerażona ! Bo nie dopuszczałam do siebie myśli że będę musiała go nosić. Jednak stało się... Na wizycie ściągania aparatu, wycisk i na następny dzień aparat do odbioru. Oczywiście na dzień dobry orto zaaplikowała mi ten aparat, miałam mnóstwo pytań, ale nie mogłam mówić. Powiedziała mi tylko tyle, że mam go nosić pierwsze dwa miesiące 15h na dobę, później na noc. Wsiadłam do samochodu i próbowałam sama do siebie coś mówić - koszmar. Na szczęście po kilku dniach się trochę przyzwyczaiłam i jest lepiej. Na pewno nie da się zniwelować seplenienia można jedynie trochę załagodzić Daaamy rade! W nocy mi nie przeszkadza w ogóle! Zapominam o nim...

Koszt razem ze ściągnięciem, wyczyszczeniem zębów, wyciskiem, retainerem 500zł . I u mojej orto bez względu na to jaki retainer wybierasz kwota ta sama.

[sabinkaa1]

Ja dostałam 2 płytki przeźroczyste retencyjne na góre i dół , o ile z dołem nie mam problemu to z górą juz gorzej .. Przy zakładaniu i sciąganiu czuje ze jedna jedyna mnie boli , jak sciągne i poczekam troche to bol mija to samo w druga strone , ,zakładam i troche jakby uciska mnie i ból po chwili mija .

Też tak macie ze niektóre zęby sa wrażliwe po założeniu / sciagnieciu płytki retencyjnej ?

Bo jeśli tak nie ma być to chyba będe do orto musiała sie udać , no chyba ze to normalne z początku ? bo to wsumie kilka dni dopiero nosze !
Please odpowiedźcie czy też tak macie jak ja ?

[wesola84]

Napisane przez sabinkaa1

Ja dostałam 2 płytki przeźroczyste retencyjne na góre i dół , o ile z dołem nie mam problemu to z górą juz gorzej .. Przy zakładaniu i sciąganiu czuje ze jedna jedyna mnie boli , jak sciągne i poczekam troche to bol mija to samo w druga strone , ,zakładam i troche jakby uciska mnie i ból po chwili mija .

Też tak macie ze niektóre zęby sa wrażliwe po założeniu / sciagnieciu płytki retencyjnej ?

Bo jeśli tak nie ma być to chyba będe do orto musiała sie udać , no chyba ze to normalne z początku ? bo to wsumie kilka dni dopiero nosze !
Please odpowiedźcie czy też tak macie jak ja ?

Ja mam na górne zęby płytkę, a do tego druciki na górze i na dole. Zęby mogą Cię pobolewać przy zakładaniu i ściąganiu retencji - też tak miałam jakiś czas - orto powiedziała mi, że to oznaka tego, że zęby zaczynają się przesuwać i należy zwiększyć ilość czasu noszenia płytki a na pewno nie zmniejszać jej. Po jakimś czasie samo minęło - chyba zęby poddały się retencji Jeśli będą Cię bolały długo to lepiej idź i sama dowiedz się co to może oznaczać.

[Mahtalie]

Proszę o pomoc, może któraś z was miała taki przypadek... Mam problem z drutem retencyjnym klejonym na górne zęby, a mianowicie jest on krzywo przyklejony! I to nie odrobinę, lecz na prawdę widocznie, prawie na skos. Zauważyłam to dopiero po powrocie do domu.
Po prawej stronie gdzie drut schodzi nisko jest to dla mnie odczuwalne przy zaciskaniu zębów i po prostu przeszkadza. Czy może byc tak, że drut jest krzywy, bo tak czasem się robi np. w określnoych przypadkach, lecz ortodontka mi o tym nie powiedziała?!

[Pablo25]

Hej

Czy ktoś ma aparat retencyjny ClearBow?
Mój kolega będzie kończył leczenie ortodontyczne. Zależy mu żeby aparat retencyjny był jak najmniej widoczny. Ortodontka powiedziała, że obecnie najlepszym rozwiązaniem jest właśnie aparat ClearBow.

Oprócz tego, że łuk jest zupełnie przezroczysty to lepiej trzyma zęby niż aparat z drutem stalowym i nie rysuje powierzchni szkliwa.
Z tego co się orientowałem to ClearBow jest popularny w USA i Kanadzie ale w Polsce to chyba nowość.

Mam jedną koleżankę która od niedawna ma taki aparat i jest bardzo zadowolona ale chętnie usłyszałbym więcej opinii.

[marita_g]

Podbijam.
Też chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o tym aparacie. U mnie czas na zmianę retencji bo już mam spokój ze ścieraniem i zgrzytaniem zębami i muszę w najbliższym czasie zmienić aparat retencyjny. Chcę znów zdejmowany, bo nie wyobrażam sobie mieć nic przyklejanego do zębów.
Tam, gdzie leczyłam moją wadę zgryzu robią te Clear Bow, ale nie znam opinii na ich temat.