|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-01-03, 22:49 | #511 |
Raczkowanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
jak tak czytam to jestem w szoku bo albo mój salon jest taki wspanialy albo wy miałyscie pecha chyba ze zajmowały sie wami praktykantki ? jak ja sie uczyłam to tez potrafiłam pociagnac za włosy a potem łaziłam cała w stresie i jeszcze gorzej było ale teraz jako fryzjerka niewyobrazam sobie by szarpac klientke czy zrobic cos po swojemu bez zgody klientki czesto przychodza domnie klientki i mówią ale prosze naprawde tylko centymetr ściąć bo kiedyś mi wiecej ścieto najcześciej niestety tak jest ze kazdy fryzjer ma swój własy centymetr taka jest niestety prawda wy mozecie mowic 2cm a dla niego to jak 10 cm tacy są najczesciej niedouczeni fryzjerzy lub ze zbyd dobrzy by słuchac klientki taka jest niestety prawda:/umnie w salonie wyglada to tak ze po umyciu włosów dobranym szamponem do włosów nie obojetnie jakim z baniaku po 15 zl :/ sadzam klientke na fotelu robie kawe lub herbate i zaczynam z nia rozmowe od tego jak włosy sie zachowuja po wysuszeniu co z nimi robi czy układa jak czesto myje jakich kosmetyków uzywa jesli klientka ma zdjecie z fryzury jaka chce miec to ustalamy co bedzie u niej fajnie wygladac a co nie czy fryzura sie u niej sprawdzi i jak klientka uznaje ze taka koncepcja jej pasuje to dopiero strzyge a potem tłumacze jak sobie poradzic z ulozeniem tych włosów jesli chodzi o farbowanie to najpierw pokazuje palete kolorów pytam jaki chce efekt osiagnac nastempnie pytam czym były farbowane jak kolor sie wypłukuje itp potem ja mowie jaki kolor klientce pasuje i jesli kllientka wybierze kolor jaki chce to zaczynamy kłasc farbe jesli wlosy maja byc farbowane na czarno to najczesciej smarujemy czoło kremem bo farba moze byc troche widoczna na skórze zwłaszcza jesli ktos nieumie dobrze umyc włosów bo mycie prawidłowe niepolega na masazu tylko na wyszorowaniu głowy dlatego czesto po prawidłowym myciu klientka tak szybkop sie niebrudza włosy masaz sie robi po nałozeniu odzywki dopieroco co tu jeszcze napisac aha co do reklamacji jak najbardziej kazda klientka ma prawo poprosic o poprawke lub zwrot pieniedzy jesli sobie zarzyczy i tu niema co sie kócic tylko spokojnie wytłumaczyc co sie stało i my mamy obowiazek naprawic łaski nierobimy jesli to z naszej winny karzdy z nas ma prawo cos zle zrozumiec jestemy tylko ludzmi
|
2010-01-04, 09:38 | #512 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 21
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
@angela2906 bo Ty jestes po prostu kimś na właściwym miejscu, a nie "stylistą" z przypadku :" bo urząd pracy dawał kase na trzymiesięczny kurs fryzjerski".
Cały wic polega chyba na tym, że najpierw była pasja i chęc bycia fryzjerka/stylistką a potem dopiero pomysł na zarabianie pieniędzy, a nie odwrotnie. Swoją drogą pewnie Ciebie kryzys nie dotknie, bo takich salonów jak Opisujesz brakuje, co zresztą widać po tym topicu. |
2010-01-04, 13:03 | #513 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk / Heidelberg
Wiadomości: 259
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Nigdy nie zapomne, jak Pani fryzjerka obcinając mi grzywke 'podciela' mi niechcaco rzesy...
|
2010-01-04, 18:01 | #514 | |
Raczkowanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Cytat:
uwazam ze wogle osoby po kursach niemaja prawa pracowac w salonach przeciesz to jest niemozliwe by sie czegos taka osoba nauczyła w 3 miesiace to moze sie dziewczyna prawidłowo nauczyc myc włosy bo niejest to tak proste jak sie wydaje ja wlosy zaczynałam robic w wieku 14 lat kolezanka bo uwielbiałam sie w nich bawic od gówniary hehe chodz róznie to wychodziło:p potem poszłam do szkoły fryzjerskiej potem pracowałam w salonie tam gdzie miałam praktyki i uwazam ze dopiero teraz jestem dobra fryzjerka i nierozumiem ludzi którzy pchaja sie do salony po kursach ja w zyciu zadnego szkolenia nie opusciłam czy bylo to w poznaniu krakowie warszawie czy meksyku zawsze jechałam bo nieda sie byc dobrym fryzjerem niedoszkalajac sie i niewymieniajac sie informacjami z innymi fryzjerami taki jest ten zawod nie uczac sie ciagle tkwimy w tym samym miejscu dlatego bardzo mi przykro ze trafiłyście na takich fryzjerów ale nie oceniajcie wszystkich tak samo bo istnieja dobrzy fryzjerzy tylko do takich sa dłusze terminy i pare złoty wiecej kosztowac moze zabieg ja niestety zawiodłam sie na dentyscie i do dnia dzisiejszego jak ide do dentysty to mysle czy to za kare a tak niepowino byc . pozdrawiam i życze spotkania jak najleprzych fryzjerów |
|
2010-01-04, 22:49 | #515 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 566
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
|
2010-01-06, 17:58 | #516 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
akurat miałam chwilke to przeczytalam sobie wszystko od poczatku, niezly ubaw ale wiem co nieco o pofryzjerowej rozpaczy... kiedys, kiedy bylam mala i glupia ( 5 klasa podstawowki? ) sama z kolezanka ( szpan nie? ) poszlam do fryzjera. Ale jaki okazaly salon!... zielona obdrapana budka weszlysmy do srodka, zadnej kolejki, nic... tylko pani fryzjerka siedzi na kanapie i czyta najnowszy numer Przyjaciółki no dobra. Kolezanka usiadla na fotel i hmmm... ona w miare normalnie wygladala ale ja swego czasu wpadlam w manie scinania wlosow, odrosly mi piekne za lopatki to juz jak durna polecialam do tego fryzjera znowu obciac. Potem moja kolejka, poprosilam do ramion i wycieniowane. Potem jeszcze mi podkrecila ladnie i git. Byłam zachwycona... przez 2 godziny dopoki sie wszystko nie rozsypalo. Wiec pozdrawiam wszystkie dziewczyny ktorym sie z fryzjerem nie udalo buziak <33
|
2010-01-07, 12:22 | #517 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 256
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Cytat:
Gratuluje profesjonalizmu. Tylko podziwiać.
__________________
modnyfryzjer- blog o fryzjerstwie dodaj ulubiony salon dodaj referencje swojego fryzjera |
|
2010-01-07, 15:15 | #518 |
Raczkowanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
|
2010-01-09, 16:54 | #519 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 22
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Cytat:
w jakim mieście działasz moja droga? |
|
2010-01-17, 17:14 | #520 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 22
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
yhm
to najwyraźniej jakiś sekretny salon... |
2010-02-28, 10:17 | #521 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
We wrześniu poszłam do fryzjera ściąć włosy na modnego wówczas boba. włosy miały sięgać do połowy szyi zajęta czytaniem gazety nie zwracałam uwagi na poczynania fryzjerki wyszłam z włosami przerzedzonymi, obciętymi do połowy policzka mineło 1/2 roku i najdłuższe pasma sięgają ramion.
z doświadczenia wiem ze nia ma dobrych fryzjerek. |
2010-02-28, 20:10 | #522 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1751355 9]z doświadczenia wiem ze nia ma dobrych fryzjerek.[/QUOTE]
Pogratulować doświadczenia opierającego się na jednej wizycie
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2010-02-28, 22:13 | #523 |
Raczkowanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
|
2010-02-28, 22:45 | #524 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Mogłabyś na priv podać mi namiary na Twój salon ? Jakąś stronę internetową lub poprostu adres i nazwę ? Bo jestem z trójmiasta i właśnie poszukuję jakiegoś dobrego fryzjera
__________________
"Odważny to nie ten, kto się nie boi, lecz ten, kto wie, że są rzeczy ważniejsze niż strach. Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale" |
2010-02-28, 22:51 | #525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1751355 9]
z doświadczenia wiem ze nia ma dobrych fryzjerek.[/QUOTE] To tak jakby po jednej lub kilkunastu wizytach w restauracji/ach stwierdzić że nie ma dobrych kucharzy bo nie trafili w mój gust z doprawieniem dań. Moja najgorsza wizyta nie jest taka zła. Chodzi mi bardziej o ceny bez cennika. Salon jest w samym centrum Warszawy, znana marka, uczęszczane miejsce. W ich salonach cennik NIE ISTNIEJE Powiedziałam co chcę i czego oczekuję. Fryzjerka po konsultacji z menadżerem salonu przyszła z żółtą karteczką samoprzylepną gdzie były wypisane dwie ceny. Jedna 320,- a druga 480,-. Ja wybrałam wersję droższą bo z regeneracją. Czułam się z tym dziwnie bo na paragonie było napisane jedynie "usługa fryzjerska" bez wyszczególnien co jak i dlaczego. Czułam się trochę jakby wymyślili mi cenę.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2010-03-12, 18:04 | #526 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 66
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Zapuszczam włosy i obiecałam sobie, że długo moja noga u fryzjera nie postanie...ale moje włosy zrobiły się jakieś takie nijakie więc postanowiłam je wycieniować ( mam bardzo gęste włosy) bez utraty długości. Poszłam do fryzjerki którą znam od dawna i chociaż ostatnie strzyżenie mnie nie zadowoliło to postanowiłam dać jej szansę i dokładnie wytłumaczyć o co mi chodzi. I co????? Wyszłam z salonu obskubana jak kura i z włosami krótszymi o kilka cm...a wszystkie wiemy jak cenne są te centymetry kiedy się włosy zapuszcza. Stanęłam przed lustrem i miałam łzy w oczach bo po moich włosach zostało tylko wspomnienie. Jak Boga kocham więcej tam nie pójdę ani do żadnego innego. Szczęście w nieszczęściu, że moje włosy dość szybko rosną bo inaczej byłaby to tragedyja narodowa.
|
2010-03-13, 02:16 | #527 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1751355 9].
z doświadczenia wiem ze nia ma dobrych fryzjerek.[/QUOTE] a znasz wszystkie fryzjerki? no to brawo kiedys pisalam na tym watku jak pewna fryzjerka z moich kreconych wlosow po prawie tylek zrobila "cos" co siegalo ledwo do ramion tragedia po prostu... przez ponad dwa lata omijalam salony fryzjerskie szerokim lukiem, ale mama namowila mnie zebym poszla do jej fryzjerki i jestem jej za to wdzieczna bo znalazlam kobiete ktora mnie slucha i robi z moimi wlosami cuda pieknie scina, a na moj slub uczesala mnie tak cudownie ze wlasnych wlosow nie moglam rozpoznac
__________________
[/CENTER] |
2010-03-13, 10:10 | #528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
jak czytam niektore Wasze historie to jestem w szoku. na szczescie nie mialam chyba jakis powaznych problemow z fryzjerami i nieodwracalnymi skutkami wizyt u nich
np: poproszenie o podciecie koncowek i wyjscie z wlosami krotkimi przed ramiona. poproszenie o zrobienie cieniutkich pasemek blondu i wyjscie blondynka. wtedy to ryczalam jak glupia jak tylko przekroczylam drzwi salonu. pojscie do salonu z prosba o zrobienie fryzury na wesele. tzn wyprostowanie wlosow. wyszlam ze smalcem pol prostym pol nie. drugim razem fryzjerka ale inna juz wyciagnela mi na szczotke i zaczela sobie ukladac z wlosow jakies dziwne kreciolki ktore pryskala lakierem i przyklejala do reszty wlosow. efekt: poszlam na wesele z wlosami wyprostowanymi ale przeze mnie po mnie byla zapisana moja mam ktora powiedziala fryzjerce ze corka odrazu po wejsciu do domu umyla glowe nie wiem czy zaplacila za mnie... dzisiaj juz wiem ze kto pyta nie bladzi. szczegolnie osobe ktora ma nozyczki w reku i moze zrobic krzywde dzisiaj jak siedze na fotelu kontroluje fryzjerke, jak ciacha i co. nie boje sie powiedziec zeby przestala i zostawila ten kosmyk w spokoju. trzeba sie nie bac zlapac za reke i powiedziec stop
__________________
24.03.2016 |
2010-03-13, 11:08 | #529 | |
Rozeznanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Cytat:
|
|
2010-03-14, 06:24 | #530 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Bardzo fajny watek
Chyba wiekszosc dziewczyn ma jakas ciekawa historie do opowiedzenia. Ostatni raz bylam u fryzjera poltora roku temu i zostalam tak oszpecona ze do tej pory mam fryzjerowstret! Mialam wlosy mniej wiecej do ramion, co prawda zniszczone - rozczesalam dredy i tu i owdzie musialam je drastyczniej podciac. Poszlam do salonu z wydrukowanym zdjeciem - byl to bob z krotka asymetryczna grzywka. Fryzjerka zaczela mnie strzyc i nagle poinformowala mnie ze fryzura 'bedzie wygladala nieco inaczej niz ta na zdjeciu bo mam inny typ wlosow' stwierdzila rowniez ze 'wlosy mam zniszczone, wiec lepiej jak je wycieniuje'. W efekcie zamiast boba mialam na glowie okropna fryzure na garnek wycieniowana od czubka az po konce. Grzywka tak przerzedzana ze zostaly mi normalnie 3 wloski a na dodatek, przy okazji jej podcinania pani fryzjerka SKALECZYLA MNIE W CZOLO NOZYCZKAMI. Wlasciwie to byla fryzura na zapalke z pejsami zakrywajacymi uszy (w najdluzszym miejscu na glowie wlosy mialy 4cm). Mialam ochote zalozyc papierowa torbe na glowe, bo ludzie dziwnie na mnie zerkali na ulicy . Probowalam sie ratowac roznymi opaskami itp itd Ale dopiero kiedy mi odrosly znow zaczelam wygladac jak czlowiek. Obecnie wole podciac wlosy sama albo poprosic chociazby moje mezczyzne zeby mi pomogl gorzej niz ta pani z salonu trendy w cze-wie w okraglaku nie ostrzyze mnie nikt
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion. 9.01.2014 włosy za linię obojczyków. 24.08. 2016 w połowie drogi do talii |
2010-03-14, 21:13 | #531 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 808
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
faktycznie niektóre historie są szokujące ja nie miałam aż tak źle ale.. długi czas nosiłam grzywke, cieniowaną na skos. raz przed weselem brata umówiłam sie na podcięcie i fryzure - mam bardzo długie włosy i zapragnelam sobie loki na pół długości. skończyło się tak.. przy cieniowaniu grzywki pani wycięła mi na samym środku "dziurę" ratunkiem było tylko ścięcie grzywki do długości 2 cm..hehe. po tym siedziałam z wałkami na głowie 1,5 godziny a po wyjściu z salonu do rozpoczęcia się uroczystości wszystko się 'rozpierniczyło' i miałam na głowie lakierowo włosowy misz masz, którego wolałam już nawet nie rozczesywać..
__________________
Dukan: 71 - 66 kg. I dosyć. 30 days shred + basen: 66 - ?? kg Zumba <3 Leczę przebarwienia, leczę ząbki. |
2010-03-15, 10:57 | #532 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 559
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Miałam pare takich wizyt ale juz żadnej fryzierce nie dam grzywki obciąć . Kiedyś chciałam miec grzywke na skos więc pani fryzierka wzieła jakies specjalne coś ( chyba to brzytwa ) wykonała trzy ruchy i grzywka gotowa. W lustrze widziałam trzy schodki , w domu poprawiłam sobie i miałam grzywke po ludzku . Najlepiej sobie samemu zrobić .
__________________
Konsultantka Avon Z każdym dniem coraz bardziej K. supercziroł |
2010-04-16, 15:41 | #533 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Zafirah - myślisz ze wywnioskowałam to po 1 wizycie? Byłam u fryzjera około 25 rzay i nigdy nie byłam zadowolona zal
|
2010-04-17, 11:53 | #534 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 717
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;1861702 3]Zafirah - myślisz ze wywnioskowałam to po 1 wizycie? Byłam u fryzjera około 25 rzay i nigdy nie byłam zadowolona zal [/QUOTE]
Widocznie nie trafiłaś na dobrą fryzjerkę - a to nie oznacza, że ich NIE MA
__________________
"Rudy to nie kolor włosów - to CHARAKTER." |
2010-04-18, 13:53 | #535 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
zafirah - może masz rację, może są dobrzy fryzjerzy ale ja już wolę nie chodzić do nich bo się boję że znowu będę miała fryzurę "ala strach na wróble"
|
2010-05-03, 13:52 | #536 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Ooo, to ja przy Was nie powinnam się nawet odzywać ^.^ No ale opowiem ;]
miałam 11 lat i byłam w trakcie zapuszczania. Były PRAWIE do pasa. Ale końcówki miałam już tak porozdwajane, że nie dało sie patrzeć. Pojechałam z ojcem do miasta i przy okazji mieliśmy znaleźć jakis przyzwoity salon fryzjerski. Jeden wyglądał naprawdę obiecująco. Tłumaczyłam fryzjerce, że najwyżej 2 cm i będę w pełni zadowolona. No to "miła" pani zabrała się za robotę. Jakoś nie lubię patrzeć w lustro u fryzjera, zawsze wmawiam sobie, że to ma byc niespodzianka Kiedy fryzjerka dokończyła starań, wystarczyło jedno spojrzenie, żeby mina mi zrzedła. Aż miałam łzy w oczach ;D Zamiast 2 cm, ubyło jakieś 10 :/ Do końca dnia chodziłam zaryczana ;] I dziękuję, już tam nie wrócę -.- |
2010-05-13, 13:49 | #537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 102
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Ratujcie dziewczyny!!
Byłam wczoraj u fryzjerki, do tej co zawsze chodzę od dobrych paru lat, zawsze byłam zadowolona, a wczoraj jakiś zonk. Nawet jej pokazałam zdjęcie, że chcę żeby mi ścięła tak do ramion, a miałam wcześniej tak do w pół łopatek pocieniowane. Co mam teraz zrobić? moje włosy są takiej natury że się kręcą,a ta fryzura nawet po prostowaniu jest do niczego, wyglądam jak "telewizorek" Przesyłam wam fotkę taką jaką pokazałam fryzjerce i jak ja teraz wyglądam po strzyżeniu. Jestem załamana, nie pokazuję się ludziom, a w niedzielę mamy taką uroczystość rodzinną |
2010-05-13, 22:11 | #538 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 45
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
GRATULUJĘ PROFESJONALIZMU !!!
Jeśli ktoś pisze, że masaż głowy robi po nałożeniu odżywki to Jedyna gwarancja to przetłuszczone włosy i zatkane oraz pobudzone do produkcji sebum mieszki włosowe . Pozdrawiam
__________________
witajcie |
2010-05-13, 22:38 | #539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
Mieszki włosowe nie wytwarzają sebum jeśli chodzi o ścisłość.
__________________
Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. 61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013 |
2010-05-14, 15:23 | #540 |
Raczkowanie
|
Dot.: najgorsze wizyty u fryzjera
W sumie najgorsze wizyty zdarzyły mi się dwa razy. Raz fryzjerka miała mi ściąć same końcówki, a ścieła mi połowę włosów. Drugim razem było gorzej - rok temu chciałam ściąć tylko 5 cm, a utraciłam 20 cm włosów, które wcale nie były zniszczone. Chciałam tylko podciąć, a skończyło się na tym, że znowu musiałam zapuszczać...
__________________
Per aspera ad astra... ------------------------------------------------ Moja str: http://www.fluy.republika.pl/ |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.