Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[zuken]

Nasze malenstwa chyba przechodza te skoki 5 tygodnia co? Moja wczoraj w nocy obudzila sie o wpol pierwszej, nakarmilam ja i juz zasypiala u mnie na brzuchu a nagle jak zaczela sie drzec na caly blok to tz biedny prawie z lozka wyskoczyl bo myslal ze jej sie cos stalo a mala Mela po prostu miala muchy w nosie do 4:30 nawet nie pamietam jak ja odlozylam do lozeczka taka bylam zmeczona

A i wczoraj zaliczylam wieczorkiem pierwsza po tak dlugiej przerwie lampke wina mialam humor haha
I nie powiem bo zapalilabym sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

A na wasych tztow to mi rece opadaja normalnie Mam chyba jakis skarb w domu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[patrycja19894]

Ja na Tz nie mogę narzekać bo jak mu powiem to zrobi wszystko ale się sam nie domyśli. A ja czekam na zdanie: ja się teraz nim zajmę,odpocznij sobie.. Noo ale się nie doczekałem tylko Wkurzylam ze taki nie domyślny. Później przyszedł przytulal,kolacje zrobił..teraz lata kolo nas i nadrabia.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez pati1078

Pati moj tez mnie dobija mowi ze chcialam dziecko to mam sie nia zajmowac.ale jak ja uspie to porusza sie jak jakis slon i odrazu ja budzi masakra i caly proces usypiania odnowa i jeszcze jak wraca z pracy to narzeka jaki to on zmeczony bo sie nie wyspal tylko ze to ja wstaje w nocy do malej a on chrapie rece opadaja

Ooo jakby mi tak powiedział to bym go spakowala tak dla opamiętania!! sama sobie zrobiłas dziecko? tez widzę ze masz przeboje.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez zuken

Nasze malenstwa chyba przechodza te skoki 5 tygodnia co? Moja wczoraj w nocy obudzila sie o wpol pierwszej, nakarmilam ja i juz zasypiala u mnie na brzuchu a nagle jak zaczela sie drzec na caly blok to tz biedny prawie z lozka wyskoczyl bo myslal ze jej sie cos stalo a mala Mela po prostu miala muchy w nosie do 4:30 nawet nie pamietam jak ja odlozylam do lozeczka taka bylam zmeczona

A i wczoraj zaliczylam wieczorkiem pierwsza po tak dlugiej przerwie lampke wina mialam humor haha
I nie powiem bo zapalilabym sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

A na wasych tztow to mi rece opadaja normalnie Mam chyba jakis skarb w domu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Mój dopiero jutro kończy 3tyg a już bym drugi skok odnotowała. Tyle że też poprostu może mieć takie dni. Aż strach po myśleć jak by było podczas tych prawdziwych skoków.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez patrycja19894

Ja tez się popłakałam. Miałam już dość wiszeniq małego przy mnie,a Jeszcze Tz taki obojętny. Myśli ze ja mam cycki to tylko ja go potrafię uspokoić i jak płakał to nawet się nie ruszył. Wzięłam małego,trzasnelqm drzwiami od sypialni i się poryczalam. Tz później mówi ze mogłam mu powiedzieć ze ma się nim zająć.. Nasz kur.. A mi ktoś dodatkowo mówi ze trzeba się dzieckiem zająć jak płacze.
Wykrzyczqlqm mu kilka słów a później żałowalam bo uniósłm się z dzieckiem na ręku :-(

Mam to samo
mój tż tez
gdy mała zaczyna płakać to po 5 minutach mi ją daje twierdząc że jest głodna mimo że pół godziny temu jadła
a mi się juz nie chce gadać żeby to on się zajął mała nosz kurde trzeba się domyśleć ze ja po całym dniu tez mam prawo być zmęczona !!!!!

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez zuken

Nasze malenstwa chyba przechodza te skoki 5 tygodnia co? Moja wczoraj w nocy obudzila sie o wpol pierwszej, nakarmilam ja i juz zasypiala u mnie na brzuchu a nagle jak zaczela sie drzec na caly blok to tz biedny prawie z lozka wyskoczyl bo myslal ze jej sie cos stalo a mala Mela po prostu miala muchy w nosie do 4:30 nawet nie pamietam jak ja odlozylam do lozeczka taka bylam zmeczona

My na Frania
humorki mamy własne określenie JĘCZYDUPKA

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mam to samo
mój tż tez
gdy mała zaczyna płakać to po 5 minutach mi ją daje twierdząc że jest głodna mimo że pół godziny temu jadła
a mi się juz nie chce gadać żeby to on się zajął mała nosz kurde trzeba się domyśleć ze ja po całym dniu tez mam prawo być zmęczona !!!!!

Faceci już tak mają, że mało domyślnie są I trzeba im wysyłać jasne komunikaty, bo inaczej nie zalapia tematu...

[patrycja19894]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47994532]My na Frania
humorki mamy własne określenie JĘCZYDUPKA






Faceci już tak mają, że mało domyślnie są I trzeba im wysyłać jasne komunikaty, bo inaczej nie zalapia tematu...[/QUOTE]
Wiemy o tym,a jednak przy zmęczeniu człowiek ma nadzieję że się taki jeden z drugim domyśli. Całe szczęście u nas przynajmniej jest progres jak mu powiedziałam o co chodzi i cały wieczór przejęty rola ojca i męża.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez patrycja19894

Wiemy o tym,a jednak przy zmęczeniu człowiek ma nadzieję że się taki jeden z drugim domyśli. Całe szczęście u nas przynajmniej jest progres jak mu powiedziałam o co chodzi i cały wieczór przejęty rola ojca i męża.

Ja też o tym wiem, a i tak liczę, że mógłby się domyśleć i szlag mnie trafia jak tego nie robi. Tak jak dzisiaj. Ja z młodym wojuje już 1,5 h, a t en się nawet nie obudzi...

[patrycja19894]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47994544]Ja też o tym wiem, a i tak liczę, że mógłby się domyśleć i szlag mnie trafia jak tego nie robi. Tak jak dzisiaj. Ja z młodym wojuje już 1,5 h, a t en się nawet nie obudzi...[/QUOTE]
A idzie do pracy rano! Jeżeli nie to go szturchnij.
Ja musiałam Tz obudzić bo mały podczas zmiany pieluchy obsikal mnie i łóżko. Zanim zajarzylam to wszystko mokre i trzeba było zmieniać prześcieradło. Tz wstaje o 5 do pracy a poszedł spać po północy Także się nie wyspi.

[zaczarowanadlaniego]

Mój wstaje o 6.40
Jak mała płacze to go szturcham żeby mi ją podał wtedy najczęściej ja przebiera ( jak mu się chce ) i mi ją daje

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez patrycja19894

A idzie do pracy rano! Jeżeli nie to go szturchnij.
Ja musiałam Tz obudzić bo mały podczas zmiany pieluchy obsikal mnie i łóżko. Zanim zajarzylam to wszystko mokre i trzeba było zmieniać prześcieradło. Tz wstaje o 5 do pracy a poszedł spać po północy Także się nie wyspi.

Nie idzie. Ale jak wstał to mój poziom irytacji osiągnął zbyt wysoki poziom... Młody wojuje od 3 godzin. Jest najedzony, przebrany, a śpi Max 15 min i się zaraz wydziera. Ręce opadają...

[patrycja19894]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47994582]Nie idzie. Ale jak wstał to mój poziom irytacji osiągnął zbyt wysoki poziom... Młody wojuje od 3 godzin. Jest najedzony, przebrany, a śpi Max 15 min i się zaraz wydziera. Ręce opadają...[/QUOTE]
Ja męczyłam się 1,5h żeby go uspac żeby po kolejnych 1,5h wstał z wielkim Płaczem.

[zuken]

Zaczarowana to chyba i tak dobrze ze Ci podaje malego w nocy nie? I jeszcze przebiera a przeciez idzie na caly dzien do pracy to tez chcialby sie wyspac

Ja tam od tzta nie wymagam zeby wstawal w nocy jak na rano idzie do pracy bez przesady, sama jak pracowalam to wiem jak ciezko wstac tak wczesnie i jak czlowiek jest zmeczony po pracy
Takze u mnie ja gonie wieczorem tzta do lozka i usypiam mala w nocy do niej wstaje, staram sie sama przygotowac mleko zeby nie budzic malza a jak malej cos dolega tak jak wczoraj i dzisiaj i placze to ide z nia do drugiego pokoju
Tz jak przychodzi i marudzi ze ja ponosi bo chce mi pomoc to dostaje z☠☠☠ke
Po pracy tez zawsze daje mu troche odpoczac albo sie przekimac bo widze ze jest wykonczony a ja odpoczywam wieczorami i w weekendy, wtedy to tz sie zajmuje mala
Wiadomo ze trzeba sie dzielic obowiazkami, nie mozemy robic wszystkiego same bo sie wykonczymy i musimy sobie na wzajem pomagac ale musimy tez zrozumiec naszych tztow ze jak chodza do pracy to sa zwyczajnie zmeczeni

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Zuken tylko u mnie jest trochę inaczej
Bo jestem tutaj sama nie mogę liczyć na jakąkolwiek pomoc
I po całym dniu z mala tez jestem padnieta i oczekuje pomocy od Tz bo gdybym jej nie oczekiwała to ja bym się zajmowała mała 24/7
Juz łapie doły ze jestem uziemiona
Nie mogę sama nigdzie wyjść - przecież można zwariować.
Ja też muszę mieć chwile żeby odetchnąć
Jeszcze jak karmię piersią to i tak wszystko spada na mnie
I wcale nie narzekam bo Kochan mała nad życie ale ja już czuję że czasem mam po prostu dosyć.
Gdyby mój tż miał prace fizyczna to okej
Ale jak on wraca z pracy to nawet zmęczony nie jest. Tylko mu się czasem ewidentnie nie chce i to mnie dobija bo mi się zawsze musi chcieć

[gosia3103]

A mój aniołek przespał pięknie całą noc bez płaczu i scen wstając tylko na karmienie. Chyba naprawdę miała gorsze dni. Poza tym nie zauważyłam, że moje dziecko jest już takie duże, że nie chce żeby jej rękę pod główkę podkładać przy karmieniu, bo jej niewygodnie! No i wychodzimy z pieluch jedynek, bo już i siku i kupa idzie bokiem albo górą. Tylko nie wiem czemu dwójkę też mi dzisiaj przesikała bokiem ;-)

[kasia_ruda]

Zuken, wiesz co, słabo się robi jak czytam twoje posty... Zawsze monopol na mądrość i nieomylność. Ty masz problem, to wszyscy cię powinni pocieszać, inni mają problem- przesadzają. Ty leżałaś w szpitalu, to miałyśmy ci współczuć. Jak my nie mogłyśmy się doczekać porodów- przesadzałyśmy. To samo z narzekaniem dziewczyn na postawę tżtów, czy mam. Weź sobie może czasem daruj. Nie wiem, co ty chcesz osiągnąć poza dołowaniem innych. Nie masz monopolu na mądrość. Tak jak z tymi skokami rozowojowymi.tylko ty jedna wiesz, kiedy są naprawdę. Lepiej niż położna Gosi wiesz, że jej dziecko nie miało skoku...

[justa_1978]

Moj synek wczoraj wieczorem dal popis... plakal i nie chcial spac.. jak poprosilam meza o pomoc, to uslyszalam, ze on juz spi bo rano musi wstac do pracy... rece mi opadly...
Wczoraj nie dalam na probe mlodemu Espumisanu i maly robi histerie wieczorem i w nocy, dopiero kiedy popuszczal baczki (cala serie) i zrobil kupke spokojnie zasnal... wyciagnelam wnioski i od rana dostal dawke Espumisanu, zobaczymy czy dzisiaj bedzie lepiej... jesli sie okaze, ze tak, to bede wiedziala, ze te lamenty sa przez gazy. Teraz smacznie spi a ja nie wiem czy sprzatac, czy myc glowe czy robic pranie, a moze sie przespac???

[Moni 26]

hej mamusie przyszłam sie pochwalic, ze juz jestem pania mgr. Dziekuje za kciuki Miałam wczoraj mega ciezki dzien, bylam, ledwo zywa na obronie, bo w nocy spalam ze 3 gdz, tak maly dawał za to w dzien odsypial i dzisiejszej nocy, tylko dwa razy wstawał na karmienie i to jak w zegarku co 3gdz
moj zarlok je ponad 120 ml wczoraj zostawlam tyle tz-towi bo mialo mnie nie byc ponad godzine a przed samym wyjsciem go nakarmiłam i dziecko wyło, a ja dostałam o☠☠☠☠☠☠☠ ze za malo dziecku jedzenia zostawilam, jak wrocilam to jeszcze mnie doił ponad pół gdz na moje oko to i 150 ml to za mało chyba czas kupic wieksza butle

[justa_1978]

Dziewczyny a kiedy konczymy ten watek??? Czy juz wszystkie sierpniowki urodzily??

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez gosia3103

A mój aniołek przespał pięknie całą noc bez płaczu i scen wstając tylko na karmienie. Chyba naprawdę miała gorsze dni. Poza tym nie zauważyłam, że moje dziecko jest już takie duże, że nie chce żeby jej rękę pod główkę podkładać przy karmieniu, bo jej niewygodnie! No i wychodzimy z pieluch jedynek, bo już i siku i kupa idzie bokiem albo górą. Tylko nie wiem czemu dwójkę też mi dzisiaj przesikała bokiem ;-)

Ja dzisiaj tez miałam dobra noc
Zasnelismy po 21
Mała budziła się o 1,4 i 7 i dalej śpi

[Moni 26]

Justa nie wiem co z angcyb
malutka100???malutka pewnie urodzila a angcyb???

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Moni 26

hej mamusie przyszłam sie pochwalic, ze juz jestem pania mgr. Dziekuje za kciuki Miałam wczoraj mega ciezki dzien, bylam, ledwo zywa na obronie, bo w nocy spalam ze 3 gdz, tak maly dawał za to w dzien odsypial i dzisiejszej nocy, tylko dwa razy wstawał na karmienie i to jak w zegarku co 3gdz
moj zarlok je ponad 120 ml wczoraj zostawlam tyle tz-towi bo mialo mnie nie byc ponad godzine a przed samym wyjsciem go nakarmiłam i dziecko wyło, a ja dostałam o☠☠☠☠☠☠☠ ze za malo dziecku jedzenia zostawilam, jak wrocilam to jeszcze mnie doił ponad pół gdz na moje oko to i 150 ml to za mało chyba czas kupic wieksza butle

Gratuluję kochana

[gosia3103]

Napisane przez justa_1978

Moj synek wczoraj wieczorem dal popis... plakal i nie chcial spac.. jak poprosilam meza o pomoc, to uslyszalam, ze on juz spi bo rano musi wstac do pracy... rece mi opadly...
Wczoraj nie dalam na probe mlodemu Espumisanu i maly robi histerie wieczorem i w nocy, dopiero kiedy popuszczal baczki (cala serie) i zrobil kupke spokojnie zasnal... wyciagnelam wnioski i od rana dostal dawke Espumisanu, zobaczymy czy dzisiaj bedzie lepiej... jesli sie okaze, ze tak, to bede wiedziala, ze te lamenty sa przez gazy. Teraz smacznie spi a ja nie wiem czy sprzatac, czy myc glowe czy robic pranie, a moze sie przespac???

Przykro mi. Faceci jednak nic nie rozumieją. Przecież opieka nad dzieckiem cały dzień to też jest praca. Mój pracuje fizycznie, ale nie mam żadnych oporów żeby go obudzić w nocy jak po przewijaniu muszę iść umyć ręce przed karmieniem czy jak muszę natychmiast coś zjeść. To też jego dziecko, obowiązkami trzeba się dzielić, chociaż siłą rzeczy wiadomo że ja robię więcej.

Napisane przez Moni 26

hej mamusie przyszłam sie pochwalic, ze juz jestem pania mgr. Dziekuje za kciuki Miałam wczoraj mega ciezki dzien, bylam, ledwo zywa na obronie, bo w nocy spalam ze 3 gdz, tak maly dawał za to w dzien odsypial i dzisiejszej nocy, tylko dwa razy wstawał na karmienie i to jak w zegarku co 3gdz
moj zarlok je ponad 120 ml wczoraj zostawlam tyle tz-towi bo mialo mnie nie byc ponad godzine a przed samym wyjsciem go nakarmiłam i dziecko wyło, a ja dostałam o☠☠☠☠☠☠☠ ze za malo dziecku jedzenia zostawilam, jak wrocilam to jeszcze mnie doił ponad pół gdz na moje oko to i 150 ml to za mało chyba czas kupic wieksza butle

Gratulacje!!!

[angcyb]

Ja jeszcze nie urodzilam, wogole nic na to nie zapowiada chyba zostalam ostatnia :-O

[h4linka]

Przepraszam ale nie dam rady założyć wątku, mój komputer umarł i mam dostęp do forum tylko z tabletu i telefonu. Niech któraś z was założy cokolwiek w odchowalni żebyśmy się nie zgubiły a ja będę kombinować, żeby go naprawić. Proszę o pomoc i jeszcze raz sorry

[gosia3103]

Napisane przez angcyb

Ja jeszcze nie urodzilam, wogole nic na to nie zapowiada chyba zostalam ostatnia :-O

A jak procedury u Ciebie w szpitalu wyglądają?

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez h4linka

Przepraszam ale nie dam rady założyć wątku, mój komputer umarł i mam dostęp do forum tylko z tabletu i telefonu. Niech któraś z was założy cokolwiek w odchowalni żebyśmy się nie zgubiły a ja będę kombinować, żeby go naprawić. Proszę o pomoc i jeszcze raz sorry

Halinka ale jak chcesz potem prowadzić ten wątek to i tak musisz go Ty założyć... Z tabletu dasz rade, napisz dwa posty po jednym wyrazie a jak naprawisz komputer to wtedy je ogarniesz chyba że chcesz całkiem komuś innemu iddac

[h4linka]

NOWY WĄTEK!!!!!

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post47996321

Dobra. Wygląda jak wygląda, obiecuję, że jak najszybciej to poogarniam..

[White Cafe]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mam to samo
mój tż tez
gdy mała zaczyna płakać to po 5 minutach mi ją daje twierdząc że jest głodna mimo że pół godziny temu jadła
a mi się juz nie chce gadać żeby to on się zajął mała nosz kurde trzeba się domyśleć ze ja po całym dniu tez mam prawo być zmęczona !!!!!

to widzę, że zazwyczaj jest to u facetów normalna reakcja. Mój jeszcze wpada na genialny pomysł, żeby małemu dać smoka. Ale przecież jak chce jesc to gumą się nie naje... Ci faceci....Ale i tak dobrze, że są. Mój wczoraj opijał z majstrem zakończenie budowy domu, no wiadomo- wypadało postawić wódkę, no bo jak inaczej. Tylko że majster się rozochocił i TZ się upił, więc cały wieczór i całą noc mogłam liczyć tylko na siebie. nawet nie miałam jak zębów umyć bo mały chciał być tylko przy cycu, a tak mi się marzył prysznic. Więc, doceniam jakąkolwiek pomoc męża

A teraz pytanko: chyba robi mi się opryszczka. Nie przeszkadza to przy karmieniu piersią??