2006-03-24, 21:09 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 530
|
Nie wierzę w maseczki i peelingi
No tak...
Pewnie wywołam burzę w szklance wody, ale wydaje mi się, że wiekszość maseczek i peelingow to tylko sposób na wyciągnięcie od nas pieniędzy. Zwłaszcza sie to tyczy maseczek oczyszczających. One tylko portfel czyszczą. A wy podzielacie moje zdanie? |
2006-03-24, 21:15 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Co do maseczek oczyszczających ze sklepu to sie zgodze bo żadna na mnie nie podziałała Za to polecam glinke i maseczke aspirynową.
Ale za to peelingi to mój niezbędnik jestem uzależniona od niebieskiego, antybakteryjnego Avonu. To ich jedyny kosmetyk, ktory mi pomógł w walce z zaskórnikami i jedyny, który cokolwiek zdziałał(chociaz o pozostałych kosmetykach Avonu mam zdanie-przereklamowana tandeta ale to juz inna historia |
2006-03-24, 21:27 | #3 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
no ja sie akurat nie zgadzam.
co jak co ale firmy kosmetyczne nie produkuja sobie tego ot tak, dla zwały. wiadomą rzecza jest, ze maseczki oczyszczające nie zniszcza ci pryszczy itp. one mają oczyszczac skore z zanieczyszczen itp. działania peelingu, moim zdaniem, tez nie zauwazysz gołym okiem. uwazam, ze te kosmetyki w mniejszym lub wiekszym stopniu działaja jesli sie wybierze je odpowiednio dla skory i nie kupi na bazarze za 1,50 zl |
2006-03-25, 00:26 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Wszystko zalezy od cery,ja akurat przestalam uzywac maseczke i peelingow.Jedynym wyjatkiem jest maseczka bankietowa Dermiki;ale ona daje zupelnie inny efekt niz tradycyjna oczyszczajaca czy nawilzajaca,oraz platki peelingujace Cleanic'a-ktorych i tak bardzo rzadko uzywam.
Na eksperymenty domowe tez dalam sobie pas;ale to glownie dlatego ze mam cere wrazliwa i sklonna do podraznien oraz alergii-zreszta zauwazylam,ze moja cera wyglada coraz lepiej i kondycja poprawila sie odkad odstawilam wszelka dodatkowa pielegnacje. Kazda cera zareaguje inaczej,niemniej warto zwracac uwage na sklad,firme i obietnice producenta,ktore czasami sa szokujaco smieszne ale na wiekszosc osob dzialaja
__________________
|
2006-03-25, 07:56 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
Sa takie maseczki, ktore dzialaja na mnie jak placebo czyli w ogole nie dzialaja, bo nie widze po ich uzyciu aboslutnie zadnej roznicy, niz przed. Ale mam dwie ulubione + peeling po ktorych golym okiem (no, golym to moze nie, mam wade minus 5 widze, ze skora wyglada lepiej. Ba, nawet to czuje! |
|
2006-03-25, 08:08 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 11 414
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
niektore kosmetyki nic nie daja, ale one przede wszystkim sa miernej jakosci lub nie sa przeznaczone do cery, skory, moim zdaniem peelingi sa cennym kosmetykiem jak i maseczki, aby byly skuteczne musza byc przeznaczone do cery, do ktorej sa stworzone
ale kazdy moze miec swoje wlasne zdanie........ |
2006-03-25, 08:47 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Ja się nie zgodzę. Nie wyobraząm sobie, żebym mogła przestać używać maseczek i peelingu, ponieważ moja cera wygląda po nich lepiej. Co do oczyszczających, ja akurat lubię, bo skóra jest wtedy ładna, świeża, czysta. Jeżeli ktoś ma bardzo zanieczyszczoną cerę to pewie, ze maseczka sobie nie poradzi i trzeba iść o kosmetyczki, ale chyba to wiadomo, na cuda ze strony kosmetyków nie należy liczyć, ale są pomocne
__________________
Salsame mucho |
2006-03-25, 09:05 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Ja też widzę różnicę po peelingu - cera jest gładka, rozjaśniona, po maseczkach nawilzajacych miękka, nie łuszczy się, po maseczkach oczyszczających i glince- gładka, mniej się przetłuszcza, pory są zwężone.
Trzeba dostosować kosmetyki do swoich potrzeb, pielęgnować ją regularnie, a nie raz na jakiś czas - wtedy rzeczywiście można ni zauważyć efektu.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2006-03-25, 09:47 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
|
2006-03-25, 09:58 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Zgodzę się z tym że dużo maseczek kupnych(np.oczyszczającyc h) nie działa,ale np.aspirynowa czy wiele innych tego typu-działają.Moim zdaniem domowe peelingi też działają(przynajmniej na mnie)np.z cukru czy kawy
|
2006-03-25, 10:45 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
* Eris oczyszczajaca i zmniejszajaca pory do cery tlustej - a mam mieszana w kierunku suchej i w ogole mnie ta maseczka nie przesusza! Nakladam ja na twarz i spryskuje co jakis czas woda termalna, zeby nie zastygla, choc czasami nie chce mi sie machac woda i potem zmywam z siebie skorupe. Wedlug mnie ten kosmetyk jest swietny - skora jest rozjasniona i gladziutka, pory mniejsze. Nakladam ja rowniez punktowo jesli akurat nie moglam sie powstrzymac i wycisnelam - trzymam 15 minut, pozniej splukuje, slad jest zawsze mniejszy. http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7562 *Dax - maseczka slodkie migdaly, w saszetce - z nia musze ostroznie, bo mam tendencje do zapychania (co za straszna, problemowa cera, sucha, zapchana, wrazliwa etc...). Uzywam jej tylko jako kola ratunkowego, kiedy moja sucha skora blaga o pomoc. Zostawiam na noc, rano budze sie z jedrna, natluszczona, nawilzona buzia, ale - jak mowilam - nie za czesto. http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7780 * AA peeling enzymatyczny z keratolina, witamina E i alantoina - delikatny acz skuteczny, idealny wygladzacz i oczyszczacz, jedyny, ktory mnie nie podraznil, nie uczulil, a dziala! http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9050 Dawno dawno temu postanowilam, ze zawsze wtedy, kiedy bede mogla (czyt: kiedy nie dostane uczulenia albo nie odrzuci mnie z powodu zapachu), bede kupowac kosmetyki polskie i - jak widac - w tych przypadkach trzymam sie tej zasady, choc zastanawiam sie oczywiscie nad kupnem innych produktow. Wydaje duzo pieniedzy na zagraniczna kolorowke i pielegnacje, ktorej polskimi kosmetykami zastapic nie moge (kremy Avene, LRP), wiec tam, kiedy jest to mozliwe - kupuje kosmetyki tanie, polskie (wspieram polska gospodarke!), a dobre dla mojej cery. Znalezc cos, co mojej buzi nie szkodzi to naprawde spore wyznanie, wiec chwala tym trzem produktom i wara producentom od zmiany skladow! |
|
2006-03-25, 11:06 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 742
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
to zalezy jaka maseczka czy peeling, ja widze u siebie roznice po nałożeniu maseczki,po dluzszym stosowaniu cera jest w lepszym stanie, bardziej oczyszczona, i jest mniej niespodzianek
|
2006-03-25, 13:52 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Powiem Wam dziewczyny, że odkąd stosuje filtry i kwasy to nie mam potrzeby stosowania maseczek i peelingów. Taki minimalizm, przy zachowaniu wysokiego stopnia pielęgnacji baaardzo mi odpowiada.
|
2006-03-25, 16:41 | #14 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
|
|
2006-03-25, 19:41 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
Po peelingu widzę różnicę w wyglądzie cery: skóra jest gładsza, zaskórniki mniej widoczne, po maseczce pory zwężone, ale wypryski wyskakują nadal. Moim zdaniem wszelkie maseczki oczyszczające, nawet jeśli na etykietce mają napis "antybakteryjne", nie zwalczą trądziku, a pomogą tylko osobie z tłustą cerą bez stanów zapalnych. Ewentualnie zwalczą drobne krostki, ale nie ropne. Mam koleżankę kosmetyczkę, która też ma drobne problemy z cerą. Używa maseczek profesjonalnych, gabinetowych i jak widać nawet takie maseczki nie chronią przed wypryskami. |
|
2006-03-25, 21:59 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
ja rowniez ie wyobrazam sobie zebym nie uzywala zadnego peelingu czy maseczek.fakt, ze maseczki zadziej uzywam,ale peelingi... regularnie!!! kosmetyczka tez mi robi peelingi -jestem w trakcie leczenia tradziku- maseczki, te dobrze dobrane tez dzialaja.
I mam prosbe-czy ktos moze mi wytlumaczyc o co chodzi z ta maseczka aspirynowa? jestem nowa na forum a nigdy wczesniej o tym nie slyszalam... dzieki |
2006-03-26, 05:34 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Za nic nie wyrzeknę się maseczek oczyszczających - glinek i ziemi wulkanicznej. Odkąd ich używam moja cera zanieczyszcza się zdecydownie mniej i rzadziej jestem zmuszona odwiedzać kosmetyczkę. Daruję sobie natomiast maseczki nawilżające i kondycjonujące, nie lubię ich, nie służą mi.
Raz w tygodniu robię sobie peeling - używam tylko aptecznych enzymatycznych z mikrogranulkami. I ten peeling to dla mnie absolutna konieczność. Oczyszczona cera lepiej wchłania inne preparaty pielęgnacyjne, jest w znacznie lepszej koncycji. Mam za sobą etap bezmaseczkowo-peelingowy, ale nie dam się przekonać - z tymi preparatami mnie i mojej cerze żyje się poprostu lepiej. Nie uważam się za osobę ulegającą reklamom, dlatego stawiam raczej na minimalną ilość preparatów, ale za to w miarę możliwości naturalnych i dobrej jakości i tego będę się trzymać. |
2006-03-26, 19:55 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 530
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
Używałam takich z drogierii i za 100 zł i wcale nie czułam jakiejś różnicy. |
|
2006-03-26, 19:59 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 530
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
Jedyny wyjątek robię dla maseczki rewitalizującej dr Hauschka, ale stosuję ją jako kurację. Pielęgnacja kwasami w gabinecie daję więcej, niz cotygodniowe okładanie sieę różnościami. M. |
|
2006-04-12, 15:36 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-04-12, 20:47 | #21 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Nie zgadzam się z tematem wątku. Powód? Maseczka Dermaglin, której używam namiętnie od jakiegoś czasu. Sama boskość, lepsza od glinki Argiletz
Bardzo lubię i peelingi i maseczki. Wszystkie rytuały ścierno-odżywczo-ściągające (zależnie od potrzeby). Dają efekty |
2006-04-12, 22:49 | #22 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Absolutnie się nie zgadzam.
Zależy, co się kupuję. Mnie nie nabierze ani opakowanie, ani marka, ani cena, tym bardziej. Wnikliwie czytam skład, znam potrzeby swojej skóry, więc wiem, co jej b. służy. Pillingów nie używam, bo non-stop się złuszczam kwasami czy retinoidami. Glnki Dermaglin, maseczka oczyszczająca Pauli Begoun (niedostępna w Polsce), DCEM Clinique'a - tych nic nie zastąpi. Maseczkę aspirynową też b. lubię. Maseczek nawilżających nie muszę stosować, bo zapewniają mi to filtry. Ale jako maskomaniaczka mam swoich pupilków, których wielbię i traktuję jako aromaterapię i moje kobiece, relaksujące rytuały. A oprócz tego testuję wszystkie nowości maseczkowe, oczywiście, odpowiadające mi pod względem składu. |
2006-04-13, 10:20 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Ja również jak większość wizażanek nie wyobrażam sobie pielegnacji twarzy bez peelingu i maseczek Moim zdaniem te kosmetyki są potrzebne i dają efekty, każda z nas ma swój sprawdzony sposób na to żeby jej buzia była ładna i wie co jej pomaga a co nie i które z tych kosmetyków są skuteczne
|
2006-04-13, 13:26 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 358
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Każdy jest inny jednak ja rowniez nie moglabym zyc bez peelingu szczegolnie enzymatycznego.Rozjasnia i wygladza moja skore a maseczka dodatkowo odswieza lub uspokaja.A probowalas kiedyskolwiek w ogole peelingow i maseczek? Jesli tak to jakiej firmy?
|
2006-04-13, 15:17 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Ja się absolutnie nie zgadzam. Oczywiście jest wiele maseczek i peelingów, które nic nie dają, ale tak samo jest z innymi produktami - sa lepsze i gorsze. Dlatego nie można powiedzieć "WSZYSTKIE peelingi i maseczki to wyciąganie kasy". Ja korzystam z nich, bo efekty są widoczne. Jeśli użyję jakiegos kosmetyku, po którym wyraźnie czuję, że np. mam gładszą skórę - to chyba dobrze .
|
2006-04-13, 15:25 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 680
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
A ja zdecydowanie wierzę w działanie maseczek i peelingów i nie wybrażam sobie pielęgnacji mojej skóry bez tych właśnie produktów .
|
2006-04-13, 15:25 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Wierze w dermokosmetyki i niektore gabinetowe, bo sama widzialam efekt na dziewczynach, którym robilam zabiegi. Obecnie jestem w trakcie kuracji izotretinoina wiec nie moge sie kwasowac, ani peelingowac za duzo. Jedynie filtrow uzywam na codzien. Ale i tak od czasu do czasu scieram sie bo inaczej moja skora wygladalaby jak wysuszone pobojowisko - dzieki peelingowi maseczki lepiej wnikaja w skore i nawilzaja. Nie bardzo tez wiem, dlaczego nie wierzysz w peelingi, skoro ich dzialanie jest bardzo proste i dosc logiczne. Maja usuwac zrogowacialy naskorek. A to ze ktos oczekuje od nich usuwania zaskornikow, profilaktyke przed stanami zapalnymi i usuniecie przebarwien czy zmarszczek to juz inna sprawa. Ale to moje zdanie
|
2006-04-14, 07:54 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Ja również jak L V, odkąd zaczelam stosowac kwasy pozegnalam sie z maseczkami wszelkiej masci . Peeling - tylko firmy Norel, enzymatyczny z ekstraktem z ananasa i papai - cudny . Uzywam go dwa razy w tygodniu. Poza tym myje buzie żelem Perfecta Cera Wrazliwa firmy Dax Comstics. I tylko wieczorem. Rano przemywam buzie woda termalna avene lub woda rozana Fitomedu. Aha i jeszcze kremik a wałsciwie żel-maseczka na naczynak Flos-Leku. I to wszytsko . Dzieki Wizazowi i Biochemi Urody znalazlam swietne sposoby na pielegnacje mojej buzi .
|
2006-04-14, 08:30 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Wiadomo ze maseczkami nie wyleczy sie trądziku i nie zlikwiduje rozszerzonych naczynek itd ale napewno "coś" one robią SKóra jest pod nich ładniejsza, gładsza...i stosując je regularnie mozna poprawic troszke stan cery.A juz napewno peelingami.Ja najbardziej lubie daxa z mikrokryształkami z bambusa,kawowy i z avonu do cery trądzikowej.Maseczki: erisa oczyszczająca i zmniejszająca pory do cery tłustej, dermaglin zielona glinka i soraya maseczka z elastyną i kolagenem-świetnie nawilża i wygładza.Uzywalam wielu maseczek ale tylko te uważam ze godne uwagi Po prostu trzeba znaleść te które pasują naszej buźce
|
2006-04-19, 20:48 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 530
|
Dot.: Nie wierzę w maseczki i peelingi
Cytat:
Wracając jednak do mojej, nieco kontrowersyjnej, opinii. Spojrzmy na oceny na wizażu. Ile jest produktów bezapelacyjnie skutecznych lub przynajmniej robiących to co obiecują? Drażni mnie wypuszczanie na rynek kolejnego bubla, niezależnie jak mocno jest poparty kampanią marketingową. Firma znakomicie zdaje sobie sprawę co kryje się w danym pudełeczku. Nie mówią w twarz konsumentowi, że to czasami kompletna szmira. A już szczytem beszczelności jest lansowanie całych linii pielęgnacyjnych i wmawianie, że razem działąją skuteczniej. Co do maseczek, peelingów ect. Napisałam, że to strata pieniędzy po lekturze Biochemii Urody i własnych doświadczeniach. Jakby słuchać tego co podpowiadają firmy to nasza kosmetyczka powinna składać się z : preparatu do demakijażu, coś do mycia twarzy, toniku, kremu na dzień, kremu na noc, kremu pod oczy, peelingu, kremu na szyję, maseczki oczyszczającej, maseczki odżywczej, maseczki dodającej blasku, serum na noc, serum pod krem dzienny, woda termalna, preparat na wypryski, krem na zmarszczki, a i jeszcze bazy pod makijaż, wszelakie primery. I nad wszystkim unosi się hasło " MUUUSISZ to mieć by być piękna" I dlatego jestem zła i mówię, że to wyciąganie kasy. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.