Jak podkreślić jasną cerę? część VI

[Ktosia:-)]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jak z tymi 50 dla dzieci? Warto zaopatrzyć się w ten filtr dla dzieci jako filtr do ciała? W promocji kosztuje tylko 8 zł ale ciekawa jestem jaka jest w takim razie data ważności… choć swoją drogą pewne jest że zużyję go w wakacje.

[19agusia91]

Nigdy go nei miałam, ale jeśli do czerwca nie wykupią to zakupię go. Ja zamawiałam ten na wrazliwe miejsca, wysyłka błyskawiczna , data ważności kończy się w 2012r.

[beeets]

Ja się ostatnio zachwycam nową linią Clinique wypuszczoną w roku 2010 na rynek azjatycki.
Rozjaśniający podkład w płynie Derma White Bright C Liquid Makeup SPF 38 jest mega jasny odcień Ivory
http://www.en.clinique.com.hk/cliniq...T_ID=PROD98593

[gidran]

Napisane przez beeets

Ja się ostatnio zachwycam nową linią Clinique wypuszczoną w roku 2010 na rynek azjatycki.
Rozjaśniający podkład w płynie Derma White Bright C Liquid Makeup SPF 38 jest mega jasny odcień Ivory
http://www.en.clinique.com.hk/cliniq...T_ID=PROD98593

Kurczę, dziwny ten świat. Azjatkom producenci kosmetyków każą się wybielać, a nam w Europie smażyć w solarium. Wkurza mnie to, ech... Może by tak zorganizować pospolite ruszenie

[tiramisu_]

Napisane przez gidran

Kurczę, dziwny ten świat. Azjatkom producenci kosmetyków każą się wybielać, a nam w Europie smażyć w solarium. Wkurza mnie to, ech... Może by tak zorganizować pospolite ruszenie

Nie oszkujmy się - europejki same lubią się smażyc w solariach i na plażach i bycie bladym jest feeee, a azjatki ciągle się wybielają - ileż one tam na rynku tego typu produktów mają..

A ja ostatnio parę razy usłyszałam, że mam pięknie jasną cerę i super włosy i w ogóle mega - od różnych kobiet

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Varicella

Blogi bladolicej Killer Colours:
http://solomag.se/killercolours/page/2/
http://killercolours.blogg.se/ (już nieaktualny)

Piękna!!! Zakochałam się! Ja na codzień noszę taki mejkap jak ona (krechyyyy), z tym, że nie zawsze podkreślam mocno usta - jak mam ochotę. A o dziarach sama marzę i może w końcu się zepnę, odłożę kaskę i pójdę

[gidran]

Napisane przez tiramisu_

Nie oszkujmy się - europejki same lubią się smażyc w solariach i na plażach i bycie bladym jest feeee, a azjatki ciągle się wybielają - ileż one tam na rynku tego typu produktów mają..

A ja ostatnio parę razy usłyszałam, że mam pięknie jasną cerę i super włosy i w ogóle mega - od różnych kobiet
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej gazetki promującej makijażowe trendy i kosmetyki, żeby zobaczyć skąd się to bierze. Od paru lat wmawia się kobietom, że opalenizna to symbol luksusu i wczasów w "Szarm el szejk", a solaria to już są chyba w najmniejszej wiosce. W Azji na odwrót z kolei, tam "europejska" bladość jest w cenie i podtyka im się wybielające kosmetyki, które też często nie są zbyt zdrowe. Podsumowując: kobiety i tam i tu uważają, że z ich cerą jest coś nie tak i żeby czuć się pięknie i luksusowo muszą zmienić to, czym je obdarzyła natura. A kto na tym zarabia? Mi nie przeszkadza to, że ktoś na własne życzenie robi sobie kuku, a kto inny na tym korzysta. Ale kurczę chciałabym pójść do sklepu i wybrać ten trupio blady podkład spośród takich o różnych właściwościach i nie słyszeć wciąż, że muszę się opalić bo jak to wygląda, bo wszyscy normalni opaleni (chociaż to akurat lubię). Z drugiej strony jest nadzieja, bo celebrytki coraz częściej świecą bladością, może więc niedługo będzie modna. Chociaż jak szał na wampiry nie wypromował bladości, to ja już nie wiem, czy cokolwiek zdoła

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez gidran

Wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej gazetki promującej makijażowe trendy i kosmetyki, żeby zobaczyć skąd się to bierze. Od paru lat wmawia się kobietom, że opalenizna to symbol luksusu i wczasów w "Szarm el szejk", a solaria to już są chyba w najmniejszej wiosce. W Azji na odwrót z kolei, tam "europejska" bladość jest w cenie i podtyka im się wybielające kosmetyki, które też często nie są zbyt zdrowe. Podsumowując: kobiety i tam i tu uważają, że z ich cerą jest coś nie tak i żeby czuć się pięknie i luksusowo muszą zmienić to, czym je obdarzyła natura. A kto na tym zarabia? Mi nie przeszkadza to, że ktoś na własne życzenie robi sobie kuku, a kto inny na tym korzysta. Ale kurczę chciałabym pójść do sklepu i wybrać ten trupio blady podkład spośród takich o różnych właściwościach i nie słyszeć wciąż, że muszę się opalić bo jak to wygląda, bo wszyscy normalni opaleni (chociaż to akurat lubię). Z drugiej strony jest nadzieja, bo celebrytki coraz częściej świecą bladością, może więc niedługo będzie modna. Chociaż jak szał na wampiry nie wypromował bladości, to ja już nie wiem, czy cokolwiek zdoła

No tak, co to teraz się dzieje to masakra jest.. spytaj kogokolwiek, co lepsze to odpowiedzą, że opalenizna. Tak samo wpisy na forach 'ale blada, bleee', albo koleżanki mówiące 'muszę się opalić, bo jestem strasznie blada'.. No i oczywiście miło by było widzieć takie podkłady jak np oriflame very me o różnych formułach i właściwościach, ale obawiam się , że to nie nastąpi, a przynajmniej nie teraz...
A Edzio wcale nie jest taki blady w dodatku brzydal z domalowanymi mięśniami, a szaleją za nim tylko nastolatki..

[Sondrina]

Napisane przez weronika_91

miała któraś z was może ten podkład? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ja.html&next=1 chciałabym wiedzieć czy ten najjaśniejszy jest faktycznie jasny?

Mam go, ale go nie polecam. Po pierwsze, mam najjaśniejszy odcień, który jest ciemny... Po drugie, nie maskuje niedoskonałości. Po trzecie, zapycha. Po czwarte, szybko się utlenia i jest jeszcze ciemniejszy niż po nałożeniu, choć już wtedy jest ciemny. Po piąte, można robić za latarnię po jego aplikacji...

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Macie rację z tymi podkładami. U nas wszystko jest jak dla bywalczyń Sharm el Sheikh, a ja od dziecka nie lubię być brązowa, choć niestety wyglądam jak Hiszpanka i to dosyć szybko po zetknięciu ze słońcem... Teraz smaruję się 50 Eucerin, mam nadzieję, ze to filtr z prawdziwego zdarzenia, a nie taki typowo drogeryjny, który pomimo aplikacji częstej i intensywnej doprowadza moją twarz do brązu...

[gidran]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;26719773]No tak, co to teraz się dzieje to masakra jest.. spytaj kogokolwiek, co lepsze to odpowiedzą, że opalenizna. Tak samo wpisy na forach 'ale blada, bleee', albo koleżanki mówiące 'muszę się opalić, bo jestem strasznie blada'.. No i oczywiście miło by było widzieć takie podkłady jak np oriflame very me o różnych formułach i właściwościach, ale obawiam się , że to nie nastąpi, a przynajmniej nie teraz...
A Edzio wcale nie jest taki blady w dodatku brzydal z domalowanymi mięśniami, a szaleją za nim tylko nastolatki..[/QUOTE]

Edzio-pedzio nie jest jedynym wampirem w modzie (o ile można go wampirem nazwać). I faktycznie, mógłby co najwyżej zapoczątkować trend na tarzanie się w rozświetlaczu. Poza tym, moim zdaniem te całe trendy są głównie dla nastolatek. Po jakimś czasie kobiety nabywają świadomości swojej urody (choć w niektórych przypadkach długo to trwa) i nie dają sobie wciskać kitów, że to powinny, a tamto nie powinny, bo inaczej nie są "seksy"... I z pokorą zaopatrują się w kosmetyki za daleką granicą (i wtedy dopiero mogą się poczuć "luksusowo" i "wyjątkowo")

[beeets]

Napisane przez gidran

Kurczę, dziwny ten świat. Azjatkom producenci kosmetyków każą się wybielać, a nam w Europie smażyć w solarium. Wkurza mnie to, ech... Może by tak zorganizować pospolite ruszenie

ja zamówiłam ten najjaśniejszy odcień z Clinique Dermo White dla Azjatek i jak przyleci to dam znać i wstawię swatche
Jednak oby tylko nie ciemniał

bo ostatnio niestety mam pecha na trafianie na same podkłady ciemniejące np. Lancome Teint miracle najjaśniejszy 010 (który i tak jest dla mnie za ciemny) po 2 godzinach zrobił ze mnie fankę solarium i musiałam iść w trakcie pracy zmyć make-up i straszyć klientów bladością (a nich ci męźczyżni też zobaczą, że są jeszcze na tej planecie kobiety ktore nie śpiewają z Rynkowskim "dziewczyny lubią brąz" )

[neath]

Próbowałyście może Face and Body z Maca? Myślę o nim, recenzje ma świetne, ale mam daleko do Maca, więc sama nie mogę obadać kolorów Może wiecie czy któryś jest wystarczająco jasny? Myślałam o white, żeby mieszać z zbyt ciemnymi podkładami, ale może jest jakiś inny odcień?

[kasiek87]

ja moge powiedziec, ze isadora 16h costam dalej w nazwie najjasniejszy to jak bloto jakies, ciemny jest jak nie wiem, a w sumie szkoda, bo ladnie sie rozprowadza i nie robi maski.

[electricfeel44]

pharmaceris... dobrze kryje, świetny efekt jak dla mnie [bladości] szczególnie kiedy zaaplikuję grubszą warstwę koło ust, które mam strasznie blade w tedy są takie.. mm malinaaa nie potrzeba go dużo, fajnie koryguje czerwienienie się twarzy. ale waży się strasznie i cera po nim świeci, nie obejdzie się bez sypkiego pudru.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

słuchajcie wczoraj kuzynka chciała mi dać podkład z gosha X-coś tam taki czarny... kolor 12 naturalny, bo u niej na twarzy jaśnieje i jest 'strasznie jasny' ja na rękę, a tam....

[19agusia91]

Ja dwa dni temu dostałam Minerały Adorned with grace minerals.
Wzięłam biga Peace 2,5 i 3 próbki. Wszystkie są bardzo jasne. Porównywałamz lumene tylko Peace 2,5 i Faith 2,0 są jaśniejsze. Jeśli mi podpasują to nastepnym razem wezmę biga Faith 2,0, ale Peace 2,5 tez jest ok, normalny człowiek się nie doszuka różnicy między buzią, a szyją. A ja trochę widzę . Zrobię swatche, nie obiecuję kiedy, ale postaram się.

[19agusia91]

A, już ogarnęłam. Ale jak zwykle średnio mi to wyszło. Oczywiście to nie jest moja ręka.

Średnio widać chyba, ale Peace jest bardziej neutralne, Faith nieco żółtawe.

[19agusia91]

Po nałożeniu na buzię między Faith 2,0, a Peace 2,5 wielkiej różnicy nie ma, jedynie właśnie więcej żółci ciut.

[pamfilia]

ale jasne dla mnie Faith 3.0 jest w sam raz

[natalia_ff]

OMG, dlaczego ja dopiero teraz odkryłam ten wątek? Jako bladolica, która lubi bladość swojego lica, subskrybuję Beeets, z niecierpliwością czekam na recenzję Derma White

[ruda3d]

Napisane przez 19agusia91

A, już ogarnęłam. Ale jak zwykle średnio mi to wyszło. Oczywiście to nie jest moja ręka.

Średnio widać chyba, ale Peace jest bardziej neutralne, Faith nieco żółtawe.

wow, ale fajne

[Varicella]

Napisane przez Sondrina

Mam go, ale go nie polecam. Po pierwsze, mam najjaśniejszy odcień, który jest ciemny... Po drugie, nie maskuje niedoskonałości. Po trzecie, zapycha. Po czwarte, szybko się utlenia i jest jeszcze ciemniejszy niż po nałożeniu, choć już wtedy jest ciemny. Po piąte, można robić za latarnię po jego aplikacji...

Twarzą podkładu Match Perfection Foundation, ale w formule Cream Gel jest bladolica Zooey Deschanel (już kiedyś umieszczałam ten link: http://www.filmweb.pl/person/Zooey+Deschanel-45621). Producent informuje na stronie internetowej, że używa ona odcienia 201 Classic Beige.

[jetaime]

Ja też nie polecam Match Perfection... Napatrzyłam się na Zooey i co prawda kupilam jasny odcień, ale faktycznie, efekt jest taki sam jak pisze Sondrina...
Bladolice - zapomnijcie o tym pudrze!

[Sondrina]

Też się zawsze zastanawiam, czy w innych krajach te odcienie kryjące się pod nazwą classic beige są jaśniejsze niż u nas, czy po prostu aktorki i modelki, które je reklamują są malowane czymś innym albo efekt uzyskuje się komputerowo... Swoją drogą w X Factorze reklamują Rimmela, wielu wykonawców ma bardzo jasną cerę po owej aplikacji, a to efekt rozjaśniania przy filmowaniu. Po prostu na filmach i zdjęciach ma się bledszą twarz niż w rzeczywistości... Może to ten sam efekt...

Gdzie zamawiacie Faith 2,0? I ile kosztuje, bo nie znam w ogóle tej marki? Jak do 200 zł, to się skuszę

[pamfilia]

Napisane przez Sondrina

Też się zawsze zastanawiam, czy w innych krajach te odcienie kryjące się pod nazwą classic beige są jaśniejsze niż u nas, czy po prostu aktorki i modelki, które je reklamują są malowane czymś innym albo efekt uzyskuje się komputerowo... Swoją drogą w X Factorze reklamują Rimmela, wielu wykonawców ma bardzo jasną cerę po owej aplikacji, a to efekt rozjaśniania przy filmowaniu. Po prostu na filmach i zdjęciach ma się bledszą twarz niż w rzeczywistości... Może to ten sam efekt...

Gdzie zamawiacie Faith 2,0? I ile kosztuje, bo nie znam w ogóle tej marki? Jak do 200 zł, to się skuszę

To minerały Adorned with grace http://www.adornedwithgrace.com/prod...Full-Size.html
zamawiałyśmy ostatnio i się zachwycamy teraz
Wychodzi tanio, są tam ceny

[fiasco]

Napisane przez JodieTanaka

Witajcie Wizażanki, możecie mi pomóc?

Może któraś bladolica miała taki sam problem jak ja. Poszukuję podkładu, który byłby jak najbardziej zbliżony tonem do Dermacolu 208. Mam chłodną karnację, która jednak nie wpada w róż. Próbowałam już używać podkładów takich jak Revlon (Ivory i Buff), Gosh X-Ceptional Wear (11 Porcelain), najjaśniejszy Inglot, Kryolan (Alabaster), najjaśniejszy Max Factor, testowałam również Bourjois i wiele innych typowo drogeryjnych kosmetyków. Najlepiej było mi jednak w Dermacolu, ale nie mogę znieść ciężkiej konsystencji, konieczności mieszania z kremem i, przede wszystkim, błyszczenia, którego nie mogę zneutralizować żadnym pudrem (na codzień używam No Shine z Kryolanu, poprawki robię Manhattanem w odcieniu Naturelle). Myślałam o wypróbowaniu IsaDory, ale nigdzie nie mogę znaleźć najjaśniejszych odcieni. Nie wiem, czy warto w ogóle kontaktować się z np. konsultantką Mary Kay. Dziewczyny, bardzo proszę o pomoc- dodam, że mam tłustą skórę, która wymaga dość silnego krycia (choć nawet ze średnim sobie poradzę- jest tyle dobrych korektorów). Nie upieram się, przy konkretnym typie, mogę używać nawet czegoś w stylu kremów BB, potrzebuję tylko wskazówek bardziej doświadczonych osób.
Bardzo mi zależy i z góry wam dziekuję za poświęcony czas.

wiesz co, ja miałam Mary Kay matujący (średnio kryjący), ten w najchłodniejszym odcieniu (są jeszcze chyba ciepłe i neutralne) i kolor był straszny. fakt faktem, u mnie ciemniał, ale i tak odcień był nieprzyzwoicie nienaturalny, taki obrzydliwie łososiowy.

wypróbowałam ostatnio filtr barwiony Avene (ten) i kolor moze i jest jasny, ale jest... obrzydliwie rózowy. o ile ja mam raczej chłodny odcień cery, i różowe podkłady nie wyglądają na mnie jakoś fatalnie (o ile nie jest to brzoskwinka), o tyle ten jest obleśnie różowy, jak lalka, i w dodatku taki tłusty... fuuu

na wakacjach we Francji (wróciłam wczoraj) oprócz filtru spf 30 Synchroline Aknicare używałam Daxa spf 50 do twarzy - nie zapchał mnie na szczęście, w ogóle moja skóra była niespodziewanie grzeczna mimo bardzo ciężkich warunków.
niestety, pomimo namiętnego filtrowania się SPF 50+ (oczywiście dosmarowywanie się z dużą częstotliwością) przypalił mi się kark, barki i przedramiona. eh, chociaż tyle, ze obeszło się bez poparzenia

Napisane przez 19agusia91

Podobno niestebilny i nie nadaje się pod makijaż.Ale. Tomój ulubiony filtr do tawrzy.Nie błyszczy się skóra, nie zapycha, moim zdaniem chroni bardzo dobrze. skopiuję wypowiedź swoją z innego wątku: Przetestowałam go rok temu, nie opaliłam się, plam nie przybyło, nigdy nie miałąm nawet czerwonej twarzy,szyi ,czy dekoltu.A słońca moja skóra naprawdę nie lubi i mało jej trzeba,żeby powtsały plamy, czerwień i pieczenie. . Widzę, że działa.Nie panikuję z tą stabilnością.Smarowałam sie nim od połowy lipca bodajże, a pamiętacie jakie lato było rok temu.. Na pewno nie nazwałąbym go tłustym. Można gonałożyć bardzo dużona buzię i zostawia, na mojej twarzy, niemalże matowe wykończenie. Szybkozasycha, trzeba szybko rozsmarowywać.

też go uwielbiam, głównie za ten mat. nie ufam mu do końca co do stabilności w połączeniu z makijażem, ale na opakowaniu jest wyraźnie napisane, że można stosować pod makijaż może mam jeszcze pudełko do niego, poszukam, jak znajdę to zarzucę tu składem

Napisane przez Varicella

Blogi bladolicej Killer Colours:
http://solomag.se/killercolours/page/2/
http://killercolours.blogg.se/ (już nieaktualny)

śliczna dziewczyna, uwielbiam taki typ urody jej tunele też mi nie przeszkadzają. sama bym sobie nie zrobiła, ale u innych lubię takie dziwności tatuaże kocham, planuję pierwszą dziarę na zimę, jako prezent urodzinowy

wiecie co mnie ostatnio wkurzyło? ze jesteśmy pouczane, żeby nie pić, nie palić, nie jeść w fast-foodach, bo to źle działa na zdrowie i przede wszystkim na cerę, a mówią to osoby, które regularnie się smażą, czy to na plaży czy w solariach. nienawidzę hipokryzji.

[rousse]

Napisane przez Ktosia:-)

Dziękuję bardzo za odpowiedź. A jak z tymi 50 dla dzieci? Warto zaopatrzyć się w ten filtr dla dzieci jako filtr do ciała? W promocji kosztuje tylko 8 zł ale ciekawa jestem jaka jest w takim razie data ważności… choć swoją drogą pewne jest że zużyję go w wakacje.

ja stosuję babydreama 50 jako filtr do ciała na odsłonięte miejsca od szyji w dół, bo gdzie indziej się nei nadaje Tylko trzeba go dużo nałożyć, (ok duża łyżeczka do herbaty starcza na powierzchnię twarzy, wiec trzeba dość grubo kłaść ) bo filtr 50 nałożony w zbyt małej ilści ma SPF 7.

Btw a co myślicie o Kate Middleton ? Według mnie to przykład co robi słońce ze skóra , nie wierzyłam, że ona ma dwadzieścia parę lat, bo ma twarz 45 latki wg mnie, i głębokie zmarszczki ... Mnie boli skóra od nawet patrzenia na nią z tą opalenizną, a anglicy się zachwycają jaka piękan

[fiasco]

Napisane przez rousse

Btw a co myślicie o Kate Middleton ? Według mnie to przykład co robi słońce ze skóra , nie wierzyłam, że ona ma dwadzieścia parę lat, bo ma twarz 45 latki wg mnie, i głębokie zmarszczki ... Mnie boli skóra od nawet patrzenia na nią z tą opalenizną, a anglicy się zachwycają jaka piękna

wokół oczu Kate ma większe zmarszczki niż moja mama, która jest od niej kilkanaście lat starsza

[marynka42]

zgadzam się, wg mnie też staro wyglada... ale tak czy siak jest ładna, mogłaby byc ładniejsza.maluje sobie czarne kreski na dolnej powiece i to ją jeszcze bardziej postarza... widziałam ostatnio jakieś jej zdjęcie w "Party" czy jakimś brukowcu, gdzie lezala na jakims jachcie i wygladała jak spalona skwarka... ale naprawde, z bliska jak sie na nia patrzy to nawet w kamerze widac, ze ma "stara" skore ;/

i jeszcze piszę z jednym problemem, zostało mi trochę przebarwien, dokłądnie 2 na policzku, potradzikowe, i w ogole cera jakas taka "po przejsciach" i nie wiem, czy nie isc na jakiś peeling medyczny ... typu Yellow Peel podobno mikrodermabrazja daje słabe efekty, a taki peeling likwiduje przebarwienia. Tylko to droga impreza, coś kolo 400 zł u mnie, wiec nie wiem, czy warto...

wiem, że to nie ten wątek, ale Wy wiecie wszystko

a w ogole byłam dziś u ortodonty ( jestem zadrutowana ) i na wakacje ściągam aparat ależ się cieszę

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez marynka42

a w ogole byłam dziś u ortodonty ( jestem zadrutowana ) i na wakacje ściągam aparat ależ się cieszę

też miałam, ściągnęłam 3 sierpnia tego roku ale mi się mój aparat podobał może nawet wyglądałam lepiej w nim, niż bez

[fiasco]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;26813858]też miałam, ściągnęłam 3 sierpnia tego roku ale mi się mój aparat podobał może nawet wyglądałam lepiej w nim, niż bez [/QUOTE]
z reguły strasznie mi się podobają aparaty na zębach, nawet u chłopaków sama miałam mieć, ale szczerba między moimi wielkimi jedynkami sama znikła