17. Chorobowy

[Jeanne90]

Jak tytuł wskazuje: jestem chora Mam nadzieję, że wyzdrowieję do soboty - mam bowiem Studniówkę Znudziło mi się leżenie w łóżku, więc jak tylko gorączka puściła, to wzięłam się za malowanie Wybaczcie, że jest tylko pół twarzy (zawsze to więcej niż samo oko) ale muszę oszczędzać drugą powiekę, żeby móc ją umalować na imprezę. Gdzieniegdzie widać nieumalowane oko, nie zwracajcie na to uwagi
Niestety kolory na oczach nie są tak intensywne, jak w rzeczywistości - próbowałam robić zdjęcia w przeróżnym oświetleniu, ale niestety nie udało mi się oddać efektu. W wewnętrznym kąciku była ciemna zieleń, potem granat, a na końcu czerń, i to wszystko w dużym nasyceniu. Fotografowanie dostarczyło mi wiele emocji, bo już myślałam, że popsułam aparat TŻ-ta Ale na szczęście działa Nie jestem zadowolona ze zdjęć, ale wstawiam, żeby się przypomnieć

Kosmetyki:

Twarz:
Fluid Dermacol, Make-up cover, nr 211;
Inglot Loose Powder nr 11;
Róż Bourjois, 85 Sienne;
Rozświetlacz Essence, All Over Highlighter, nr 01;

Oczy:
Baza pod cienie Lumene;
Biały cień Inglot, matowy, nr 02;
Ciemnozielony cień Inglot, perłowy, nr 637;
Granatowy cień Inglot, perłowy, nr 649;
Czarny cień Inglot, matowy, nr 37;
Czarna konturówka do oczu, Szafir;
Biała wodoodporna kredka do oczu Mon Ami nr 4;
Czarny tusz Bourjois, Volume Glamour, nr 06;

Usta:
Błyszczyk Virtual, Holo Glam, nr 02.

[Candy Killer]

tu gdzies jest granat i czern?? nie widac..widze tylko zielony ciemny...pewnie wina zdjec
jak dla mnie lekko nuda wieje..ot taki zwyklak.
cienie nieco bym wyciagnala troszke dalej za zewnetrzny kacik oka bo sie urywaja za szybko..moze i troche wyzej zeby bylo widac je przy otwartym oku bardziej .
No i rzesy..nie podobaja mi sie..w ogole ich nie widac w sumie i dolna powieke bym nieco bardziej zaznaczyla

saaaaaaaaaaaama chcialas

[Jeanne90]

Napisane przez Candy Killer

tu gdzies jest granat i czern?? nie widac..widze tylko zielony ciemny...pewnie wina zdjec
jak dla mnie lekko nuda wieje..ot taki zwyklak.
cienie nieco bym wyciagnala troszke dalej za zewnetrzny kacik oka bo sie urywaja za szybko..moze i troche wyzej zeby bylo widac je przy otwartym oku bardziej .
No i rzesy..nie podobaja mi sie..w ogole ich nie widac w sumie i dolna powieke bym nieco bardziej zaznaczyla

saaaaaaaaaaaama chcialas

Bardzo się cieszę, Candy, że jesteś ze mną szczera
To, że ten makijaż wieje nudą, to mi z ust wyjęłaś Nie miałam dzisiaj w ogóle pomysłu. Co do wyciągania - wydaje mi się, że jak wyciągam dalej cienie, to wyglądam głupio Wstawię kiedyś coś takiego i sama ocenisz. A rzęsy cholerka były zaznaczone dość mocno, tylko w ogóle nie dają się podkręcić, opadają i dlatego ich nie widać - w wewn. kąciku zawsze stoją, a dalej już leżą Strasznie mnie to wkurza, bo opadają nawet po użyciu zalotki. W dodatku staram się nie nakładać zbyt dużo tuszu, żeby ich nie posklejać

[Candy Killer]

problem opadajacych rzes...dobrze ze go nie mam jak uzyje zalotki to mnie laskocza rzesy :P a dzisiaj sie zakolegowalam z fatalem juz calkiem dobrzeee...jeszcze troche potrenuje i bedzie cacy..a wlasnie...czemu go nie uzylas tu?? moze on by sobie poradzil?? mnie tam podkreca lekko
aaa i zawsze po pomalowaniu rzes jak nie uniosly mi sie zbytnio to czasem palcami je do gory podnosze i sie trzymaja

ja chce kolorowy makijaz a nie jakies nudnosci takie

[Nais]

A mi się podoba, jest spokojny, ale tak ładnie wykonany... Wszystko tak ładnie wycieniowane. Wiem, że u ciebie to standard, ale tak właśnie jest

[Jeanne90]

Napisane przez Candy Killer

problem opadajacych rzes...dobrze ze go nie mam jak uzyje zalotki to mnie laskocza rzesy :P a dzisiaj sie zakolegowalam z fatalem juz calkiem dobrzeee...jeszcze troche potrenuje i bedzie cacy..a wlasnie...czemu go nie uzylas tu?? moze on by sobie poradzil?? mnie tam podkreca lekko
aaa i zawsze po pomalowaniu rzes jak nie uniosly mi sie zbytnio to czasem palcami je do gory podnosze i sie trzymaja

ja chce kolorowy makijaz a nie jakies nudnosci takie

Dzisiaj nie miałam cierpliwości do Fatale Moich rzęs nie podkręca nic, niestety
Ten makijaż był kolorowy, ale niestety tego nie widać - podpowiedz mi, jak robisz zdjęcia z lampą, że oddają barwy?
Jeśli uda mi się jutro wstać o jakiejś przyzwoitej porze, to może załapię się na światło dzienne i zmaluję coś ciekawszego

Napisane przez Nais

A mi się podoba, jest spokojny, ale tak ładnie wykonany... Wszystko tak ładnie wycieniowane. Wiem, że u ciebie to standard, ale tak właśnie jest

Dziękuję Ci bardzo serdecznie

[Candy Killer]

zdjecia z lampa robie na tle bialej sciany wtedy biel sciany rozprasza lampe i lapie kolory...a i robie na trybie makro...nie wiem czemu ale lepiej wychodza zdjecia nawet te z daleka
no i z lampa to trzeba juz robic wiekszy kawalek ciala widoczny..czyli cala twarz wlosy zeby sie blysk rozplynal bo jak sie skupi na kawalku jednym gdzie jest skora tylko to z reguly zdjecia sie przepalaja lub nie ostrza.mowie tu o zwyklych idioten kamerasach nie o lustrzankach oczywiscie

[Jeanne90]

Napisane przez Candy Killer

zdjecia z lampa robie na tle bialej sciany wtedy biel sciany rozprasza lampe i lapie kolory...a i robie na trybie makro...nie wiem czemu ale lepiej wychodza zdjecia nawet te z daleka
no i z lampa to trzeba juz robic wiekszy kawalek ciala widoczny..czyli cala twarz wlosy zeby sie blysk rozplynal bo jak sie skupi na kawalku jednym gdzie jest skora tylko to z reguly zdjecia sie przepalaja lub nie ostrza.mowie tu o zwyklych idioten kamerasach nie o lustrzankach oczywiscie

Dzięki Tylko że u mnie nie ma białych ścian

[Candy Killer]

no u mnie znalazlam skrawek 1 metra w kuchni :P:P reszta kolorowa...to rob na tle jakiejs jasnej sciany..a moze poprubuj inne bynajmniej na jakims tle zeby sie swiatlo rozproszylo i zebys nie byla jedynym obiektem jaki lapie aparat bo moze spalic zdjecia..ale ja tam sie nie znam ...znam swoj aparat i kilka innych modeli a tak to kazdy inaczej robi zdjecia

[Jeanne90]

Napisane przez Candy Killer

no u mnie znalazlam skrawek 1 metra w kuchni :P:P reszta kolorowa...to rob na tle jakiejs jasnej sciany..a moze poprubuj inne bynajmniej na jakims tle zeby sie swiatlo rozproszylo i zebys nie byla jedynym obiektem jaki lapie aparat bo moze spalic zdjecia..ale ja tam sie nie znam ...znam swoj aparat i kilka innych modeli a tak to kazdy inaczej robi zdjecia

No niestety moje zdjęcia z lampą są przepalone, ale to nic dziwnego, jeśli w obiektywie jest jedynie oko Dzisiaj znalazłam jeden sposób, z tym że musiałam trzymać rękę nad głową, dłoń mi się trzęsła i nie mogłam złapać ostrości Wkurza mnie to, że nie mam dobrego oświetlenia, bo czasami nakładam na powiekę załóżmy sześć kolorów a widać dwa Światło dzienne też mam krótko, bo moje okno wychodzi na wschód.
Ależ narzekam, chyba mi gorączka wraca

[frywolna franka]

Bardziej mi się podoba samo oko niż oko na twarzy (sic... nie wiem jak to możliwe, ale to fakt). Najlepsze jest to, że buzia też mi się podoba, ale osobno od oka . Fajnie podbite kości policzkowe, świetnie dobrany podkład.

Kolory są faktycznie jednolite, ale technika tak dobra, że z moją bujną wyobraźnią potrafię sobie wyimaginować, że: "W wewnętrznym kąciku była ciemna zieleń, potem granat, a na końcu czerń, i to wszystko w dużym nasyceniu".

Ale najfajniejsza jest dolna powieka... Doskonała w proporcjach. Od razu tak Ci się udaje, czy trochę doczyszczasz?

OCZYWIŚCIE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA, CO BYŚ NA STUDNIÓWCE POMYKAŁA JAK MŁODA ŁANIA

[marioladabr]

Ja też nie widzę na tych zdjęciach granatu i czerni. Jest tylko zieleń jaśniejsza i ciemniejsza Cień powinien być troszkę wyżej wyciągnięty, bo ginie przy otwartych oczach. No i te kolory zlewają się z kolorem tęczówki i tak bardzo jednolicie to wygląda. O rzęsach wspomniała Candy - i jakoś nie wierzę, że zalotka nie radzi sobie - może nie umiesz jej użyć, albo masz jakiś wybrakowany egz.

Spróbuj pokombinować ze zdjęciami, bo może to faktycznie wina oświetlenia i ustawień. Ja nie pomogę za bardzo, bo mam lustrzankę cyfrową i nie znoszę zwykłych cyfrówek, naprawdę podziwiam, że ktoś tym sprzętem potrafi złapać jakąkolwiek ostrość.

[Basia8212]

Makijaż staranny,policzki mi się podobają, ale niestety kolory na powiece nie przemawiają do mnie,bo gaszą Twoją tęczówkę, chyba, że to wina złego oświetleniaSzybkiego powrotu do zdrowia.

[Jeanne90]

Napisane przez frywolna franka

Bardziej mi się podoba samo oko niż oko na twarzy (sic... nie wiem jak to możliwe, ale to fakt). Najlepsze jest to, że buzia też mi się podoba, ale osobno od oka . Fajnie podbite kości policzkowe, świetnie dobrany podkład.

Kolory są faktycznie jednolite, ale technika tak dobra, że z moją bujną wyobraźnią potrafię sobie wyimaginować, że: "W wewnętrznym kąciku była ciemna zieleń, potem granat, a na końcu czerń, i to wszystko w dużym nasyceniu".

Ale najfajniejsza jest dolna powieka... Doskonała w proporcjach. Od razu tak Ci się udaje, czy trochę doczyszczasz?

OCZYWIŚCIE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA, CO BYŚ NA STUDNIÓWCE POMYKAŁA JAK MŁODA ŁANIA

Dzięki wielkie Te zdjęcia są kompletnie beznadziejne Cieszę się, że podoba Ci się modelowanie - starałam się Dolną powiekę muszę czasami wycierać patyczkiem do uszu, wczoraj trochę za nisko wyjechałam w zewn. kąciku, ale wytarłam i potem już poszło wszystko dobrze. Dziękuję za życzenia

Napisane przez marioladabr

Ja też nie widzę na tych zdjęciach granatu i czerni. Jest tylko zieleń jaśniejsza i ciemniejsza Cień powinien być troszkę wyżej wyciągnięty, bo ginie przy otwartych oczach. No i te kolory zlewają się z kolorem tęczówki i tak bardzo jednolicie to wygląda. O rzęsach wspomniała Candy - i jakoś nie wierzę, że zalotka nie radzi sobie - może nie umiesz jej użyć, albo masz jakiś wybrakowany egz.

Spróbuj pokombinować ze zdjęciami, bo może to faktycznie wina oświetlenia i ustawień. Ja nie pomogę za bardzo, bo mam lustrzankę cyfrową i nie znoszę zwykłych cyfrówek, naprawdę podziwiam, że ktoś tym sprzętem potrafi złapać jakąkolwiek ostrość.

Dziewczyny, serio serio nie widać tu granatu? Ja na moim monitorze widzę właśnie granat, a zieleń na jednym zdjęciu jedynie Z tym wyciąganiem cienia to już odpowiedziałam wcześniej, następnym razem wyciągnę trochę wyżej i ocenicie, czy faktycznie wyglądam głupio, czy to tylko moje zdanie Szczerze mówiąc tak sobie teraz myślę i wczoraj wyciągałam cienie tak, jak zawsze, chyba tylko roztarłam mocniej górną granicę, może dlatego przy otwartych oczach nie widać cieni? I wierz mi, zalotka moje rzęsy podkręca chwilowo, po pomalowaniu opadają - taka ich uroda Dziękuję za komentarz

Napisane przez Basia8212

Makijaż staranny,policzki mi się podobają, ale niestety kolory na powiece nie przemawiają do mnie,bo gaszą Twoją tęczówkę, chyba, że to wina złego oświetleniaSzybkiego powrotu do zdrowia.

Dziękuję Jeśli chodzi o to, że kolory gaszą moją tęczówkę, to nie zwracam na takie rzeczy uwagi, szczerze mówiąc. Kombinuję z barwami, a że nie mam innych modelek, to maluję siebie, nawet jeśli kolory mi nie pasują. Cieszę się, że policzki się podobają

[madziamn]

A ja sie umiem dopatrzeć granatu
Makijaż bardzo staranny, choć zgodziłabym się, że ciń trochę wyzej można by wyciągnąć. Śliczne poliki

Zdrowiej i prezentuj nam tutaj koniecznie to co zmalowałas na studniówke

[Jeanne90]

Napisane przez madziamn

A ja sie umiem dopatrzeć granatu
Makijaż bardzo staranny, choć zgodziłabym się, że ciń trochę wyzej można by wyciągnąć. Śliczne poliki

Zdrowiej i prezentuj nam tutaj koniecznie to co zmalowałas na studniówke

Dziękuję Ci bardzo Ahh pocieszyłaś mnie, że widzisz ten granat
A na makijaż na studniówkę nie mam kurka pomysłu Sukienkę mam elegancką i klasyczną, więc jakieś szalone kolory na powiekach odpadają - pozostaje chyba tylko smokey

[sylwia532]

kolorki troszke smuntawe przygaszaja twoj kolor oczek

ja czekam na probny stodniowkowy badz juz sam stodniowkowy

oj pobawilabym sie pobawila-moja byla wieki temu

[GiGa007]

Bez większych ochów i achów ale ładnie,ot taki sobie zwyklak idealny na codzień,stać Cię na więcej

ps.życzę szybkiego powrotu do zdrowia i udanej studniówki

[Jeanne90]

Napisane przez sylwia532

kolorki troszke smuntawe przygaszaja twoj kolor oczek

ja czekam na probny stodniowkowy badz juz sam stodniowkowy

oj pobawilabym sie pobawila-moja byla wieki temu

Dzięki za komentarz

Napisane przez GiGa007

Bez większych ochów i achów ale ładnie,ot taki sobie zwyklak idealny na codzień,stać Cię na więcej

ps.życzę szybkiego powrotu do zdrowia i udanej studniówki

Dziękuję Wiem, że stać mnie na więcej, ale każdemu zdarza się spadek formy Oj nie wiem, czy bym wyszła w takich ciemnych kolorach do szkoły

[caya]

wpierw ja potem 'cycaty'
miiiii się podoba, ale to przecież szaro-zielony makijaż... ładnie roztarte. GENIALNE podkreślenie kości policzkowych, przecudny kolor różu. Reszta moich jakże cennych (eh :P) komentarzy niżej.

Napisane przez Jeanne90

Co do wyciągania - wydaje mi się, że jak wyciągam dalej cienie, to wyglądam głupio Wstawię kiedyś coś takiego i sama ocenisz.

no więc ja mam tak samo. W dodatku mam wrażenie że kącik by opadał gdybym pociągneła dalej cień. Już mi na to dziewczyny zwracały uwagę więc moze teraz bez sensu to powiem, że mogłabyś choćby kreseczkę na dole pociągnąć czy coś, żeby to połączyć. Mam nadzieję ze wiesz o co choooo

Napisane przez Jeanne90

A rzęsy cholerka były zaznaczone dość mocno, tylko w ogóle nie dają się podkręcić, opadają i dlatego ich nie widać - w wewn. kąciku zawsze stoją, a dalej już leżą Strasznie mnie to wkurza, bo opadają nawet po użyciu zalotki. W dodatku staram się nie nakładać zbyt dużo tuszu, żeby ich nie posklejać

dalej. jak już mówiłam pewnie w dupsko dostanę za to że tak strasznie męczę swoje rzęsy ale ja szaleje z zalotką po użyciu tuszu :P jak mają dobry dzień to wyglądają ładnie. jak mają zły - too akurat widziałyście same
Spróbuj. Najwyzej odrosną.......

Napisane przez frywolna franka

(...)
OCZYWIŚCIE SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA, CO BYŚ NA STUDNIÓWCE POMYKAŁA JAK MŁODA ŁANIA

xD


No i ja też zdrowia życzę

[Candy Killer]

Napisane przez caya

miiiii się podoba, ale to przecież szaro-zielony makijaż... ładnie roztarte. GENIALNE podkreślenie kości policzkowych, przecudny kolor różu. Reszta moich jakże cennych (eh :P) komentarzy niżej. no więc ja mam tak samo. W dodatku mam wrażenie że kącik by opadał gdybym pociągneła dalej cień. Już mi na to dziewczyny zwracały uwagę więc moze teraz bez sensu to powiem, że mogłabyś choćby kreseczkę na dole pociągnąć czy coś, żeby to połączyć. Mam nadzieję ze wiesz o co choooo

dalej. jak już mówiłam pewnie w dupsko dostanę za to że tak strasznie męczę swoje rzęsy ale ja szaleje z zalotką po użyciu tuszu :P jak mają dobry dzień to wyglądają ładnie. jak mają zły - too akurat widziałyście same
Spróbuj. Najwyzej odrosną.......

xD

Caya moja droga...ale Ty masz wieeeelka powieke ktorej Ci wszystkie zazdroscimy to nawet jak cienia nie wyciagniesz wyzej to widac kolory
Jeanne ma mala powieke wiec trzeba wyzej wyciagac cienie bo przy otwartym oku nic a nic nie widac

Jeanne bys widziala jak ja mam cien wysoko zanim go rozetre to bys padla chyba:P heheh ale efekt koncowy jaki jest kazdy wie wiec probuj i wyciagaj tak zeby dolna powieka byla polaczona w kaciku z gorna tez zeby sie nie odcinalyy

Nooooooooooooooo i jeszcze mi sie przysnilo ze o polikach nic nie napisalam ale wg mnie slabo podkreslone i troche za nisko ponoc rozem powinno sie po kosciach policzkowych jezdzic by je zaznaczyc ale gdzies ostatnio jakas madralinska w tv mowila ze jak oktos ma pulchna twarz to moze nizej..to ja juz nie wiem

[Jeanne90]

Napisane przez caya

wpierw ja potem 'cycaty'
miiiii się podoba, ale to przecież szaro-zielony makijaż... ładnie roztarte. GENIALNE podkreślenie kości policzkowych, przecudny kolor różu. Reszta moich jakże cennych (eh :P) komentarzy niżej.
no więc ja mam tak samo. W dodatku mam wrażenie że kącik by opadał gdybym pociągneła dalej cień. Już mi na to dziewczyny zwracały uwagę więc moze teraz bez sensu to powiem, że mogłabyś choćby kreseczkę na dole pociągnąć czy coś, żeby to połączyć. Mam nadzieję ze wiesz o co choooo

dalej. jak już mówiłam pewnie w dupsko dostanę za to że tak strasznie męczę swoje rzęsy ale ja szaleje z zalotką po użyciu tuszu :P jak mają dobry dzień to wyglądają ładnie. jak mają zły - too akurat widziałyście same
Spróbuj. Najwyzej odrosną.......

xD


No i ja też zdrowia życzę

Z wyciąganiem cieni mam to samo, co Ty - też wycieram patyczkiem, jak są za wysoko/za daleko Na razie z zalotką wolę nie kombinować za bardzo, bo do soboty to by mi te rzęsy nie odrosły I tak mi dzisiaj powypadało sporo rzęs i jedno oko mam strasznie łyse
Wzięłam się dzisiaj za powtórkę tego makijażu, żeby te nieszczęsne kolory pokazać, ale nie zdążyłam skończyć bo mi światło dzienne wcięło Więc może spróbuję jutro
Dziękuję za życzenia zdrowia, mam nadzieję, że się szybko spełnią

Napisane przez Candy Killer

Caya moja droga...ale Ty masz wieeeelka powieke ktorej Ci wszystkie zazdroscimy to nawet jak cienia nie wyciagniesz wyzej to widac kolory
Jeanne ma mala powieke wiec trzeba wyzej wyciagac cienie bo przy otwartym oku nic a nic nie widac

Jeanne bys widziala jak ja mam cien wysoko zanim go rozetre to bys padla chyba:P heheh ale efekt koncowy jaki jest kazdy wie wiec probuj i wyciagaj tak zeby dolna powieka byla polaczona w kaciku z gorna tez zeby sie nie odcinalyy

Nooooooooooooooo i jeszcze mi sie przysnilo ze o polikach nic nie napisalam ale wg mnie slabo podkreslone i troche za nisko ponoc rozem powinno sie po kosciach policzkowych jezdzic by je zaznaczyc ale gdzies ostatnio jakas madralinska w tv mowila ze jak oktos ma pulchna twarz to moze nizej..to ja juz nie wiem

Zrobiłam dzisiaj makijaż (wstawię niedługo) w którym wyciągnęłam cienie trochę wyżej - wyżej nie mam odwagi wyciągać (a jak wyjadę niechcący to poprawiam), bo wyglądam jak debil
Poliki słabo podkreślone? Ty wiesz ile tam było różu? Tyle go nawaliłam, żeby było cokolwiek widać, a tu nadal słabo? To ja już nie wiem, co tu wymyślić
Kładę róż niżej, bo z nałożonym wyżej wyglądam nieładnie - próbowałam Poza tym nawet przez podkład prześwitują mi popękane naczynka i rumieńce, dlatego jak róż jest wyżej, to się z nimi łączy i wygląda to... ekhem... nieciekawie

Obie napisałyście, żeby łączyć dolną i górną powiekę w zewn. kąciku - mam wrażenie, że to zamyka i zmniejsza oko które i tak mam małe. Aaaale spróbuję Wam się pokazać w takim wydaniu.

Dzięki za komentarze i wskazówki

[Candy Killer]

tez mam male oczy i jakos na zdjeciach na takie male nie wygladaja chyba hmm? a lacze i wyciagam i wszystko co ble:P:P
widzisz taki juz jest urok zdjec z fleszem..ile bys nie dala rozu zawsze bedzie go slabiej widac niz w rzeczywistosci u mnie tez czasem mowia ze nie widac a bylo go sporo
problem z naczynkami tez mam ale puder porzadny ze sredniej polki i nie widac bez korektorow sie obchodzi

[caya]

Napisane przez Candy Killer

Caya moja droga...ale Ty masz wieeeelka powieke ktorej Ci wszystkie zazdroscimy to nawet jak cienia nie wyciagniesz wyzej to widac kolory
Jeanne ma mala powieke wiec trzeba wyzej wyciagac cienie bo przy otwartym oku nic a nic nie widac

Jeanne bys widziala jak ja mam cien wysoko zanim go rozetre to bys padla chyba:P heheh ale efekt koncowy jaki jest kazdy wie wiec probuj i wyciagaj tak zeby dolna powieka byla polaczona w kaciku z gorna tez zeby sie nie odcinalyy

Nooooooooooooooo i jeszcze mi sie przysnilo ze o polikach nic nie napisalam ale wg mnie slabo podkreslone i troche za nisko ponoc rozem powinno sie po kosciach policzkowych jezdzic by je zaznaczyc ale gdzies ostatnio jakas madralinska w tv mowila ze jak oktos ma pulchna twarz to moze nizej..to ja juz nie wiem

ale mi nie o to! nie żeby wyżej. Nie ma potrzeby! tylko dalej w boczek a ja wyciągam wysoko bo lubie :P

ja myślę że brązer - pod kości policzkowe. A róz i rozświetlacze wyżej. wtedy buzia jest wymodelowana, kości podkreślone. U okrąglejszych rzeczywiście niżej i w taki >.< załóżmy że kropka to usta

Napisane przez Jeanne90

Z wyciąganiem cieni mam to samo, co Ty - też wycieram patyczkiem, jak są za wysoko/za daleko Na razie z zalotką wolę nie kombinować za bardzo, bo do soboty to by mi te rzęsy nie odrosły I tak mi dzisiaj powypadało sporo rzęs i jedno oko mam strasznie łyse
Wzięłam się dzisiaj za powtórkę tego makijażu, żeby te nieszczęsne kolory pokazać, ale nie zdążyłam skończyć bo mi światło dzienne wcięło Więc może spróbuję jutro
Dziękuję za życzenia zdrowia, mam nadzieję, że się szybko spełnią


Zrobiłam dzisiaj makijaż (wstawię niedługo) w którym wyciągnęłam cienie trochę wyżej - wyżej nie mam odwagi wyciągać (a jak wyjadę niechcący to poprawiam), bo wyglądam jak debil
Poliki słabo podkreślone? Ty wiesz ile tam było różu? Tyle go nawaliłam, żeby było cokolwiek widać, a tu nadal słabo? To ja już nie wiem, co tu wymyślić
Kładę róż niżej, bo z nałożonym wyżej wyglądam nieładnie - próbowałam Poza tym nawet przez podkład prześwitują mi popękane naczynka i rumieńce, dlatego jak róż jest wyżej, to się z nimi łączy i wygląda to... ekhem... nieciekawie

Obie napisałyście, żeby łączyć dolną i górną powiekę w zewn. kąciku - mam wrażenie, że to zamyka i zmniejsza oko które i tak mam małe. Aaaale spróbuję Wam się pokazać w takim wydaniu.

Dzięki za komentarze i wskazówki

patyczek zawsze pomocny To może ze sztucznymi zaszalej! czekam na potrórkę. Ale dziene też zjada kolory, tak mi się wydaje.

[Jeanne90]

Napisane przez Candy Killer

tez mam male oczy i jakos na zdjeciach na takie male nie wygladaja chyba hmm? a lacze i wyciagam i wszystko co ble:P:P
widzisz taki juz jest urok zdjec z fleszem..ile bys nie dala rozu zawsze bedzie go slabiej widac niz w rzeczywistosci u mnie tez czasem mowia ze nie widac a bylo go sporo
problem z naczynkami tez mam ale puder porzadny ze sredniej polki i nie widac bez korektorow sie obchodzi

Ja się jakoś nie mogę przekonać do korektorów, wolę nakładać sam podkład, a czasami, jak cera ma dobry dzień, to wystarczy puder Ale naczynka przeważnie widać, nawet spod Colorstaya.
Teraz muszę kupić pędzel do eyelinera i Duraline albo jakieś inne cudo do robienia kresek z cieni, zawsze to jakiś sposób na urozmaicenie makijażu

Napisane przez caya

ale mi nie o to! nie żeby wyżej. Nie ma potrzeby! tylko dalej w boczek a ja wyciągam wysoko bo lubie :P

ja myślę że brązer - pod kości policzkowe. A róz i rozświetlacze wyżej. wtedy buzia jest wymodelowana, kości podkreślone. U okrąglejszych rzeczywiście niżej i w taki >.< załóżmy że kropka to usta

patyczek zawsze pomocny To może ze sztucznymi zaszalej! czekam na potrórkę. Ale dziene też zjada kolory, tak mi się wydaje.

Hmm właśnie w tym problem, że nie bardzo lubię wyciąganie w boczek - wolę, kiedy oko ma okrągły kształt Tak już mam no...
Brązera ciągle szukam, nie mogę znaleźć niczego, co nie byłoby pomarańczowe. Co do różu wyżej to już tłumaczyłam - unikam tego ze względu na rumieńce
Sztuczne rzęsy chciałam kupić, ale jak TŻ to usłyszał, to mnie wyklął Ale i tak kupię kiedyś kępki
Ja najbardziej lubię malować się i robić zdjęcia przy dziennym - wtedy wszystko moim zdaniem najlepiej widać

[201604211131]

pięknie

[Daisy23]

Mnie sie podoba oko , wierze ,ze mialas problem z aparetem . Ja sama rzadko jestem zadowolona ze zdjec ! Jesli chodzi o kolory ...

Ale jednego nie wybacze,zwlaszcza takiej perfekcjonistce jak Ty .I ja rzucam rekewice tym dziewczynom , ktore zachwycaja sie modelowaniem kosci policzkowych , bo jest po prostu zle ! Z tego , co widze masz pociagle buzke Jeanne i w ten sposob ja jeszcze wyciagasz !Smuga rozu idzie za nisko -az do linii ust .Tak byc nie moze .W ten sposob tylko znieksztalcasz kosci policzkowe a nie je modelujesz .Idealnie " podbite " kosci to jakby ksztalt trojkata( zaokraglony oczywiscie ) od mniej wiecej srodka-dolu ucha ( zalezy ) do przed szczyt kosci policzkowych ,przed " puckami " . Ja sie zgadzam z Toba ,ze roz polozony w taki sposob wyglada baardzo elegancko i subtelnie , ale ...Jesli kladziesz go w ten sposob to zdecydowanie smuge i cieniowanie ciagniesz w gore a nie w dol. No i z dala od okolic skroni przy Twoim ksztalcie buzi.

Pisze to w dobrej wierze ,zebys Ty i inne dziewczyny , ktore mysla ,ze jest ok nie robily takich bledow .Mam nadzieje ,ze nie masz mi za zle.

Wszystko przedstawiam na Twoich zdjeciach ,zeby moje wywody byly jasne . I dolaczam zdjecie ,ktore wedlug mnie jest idealne jesli chodzi o modelowanie policzkow! Przekopalam wszystkie swoje zdjecia - a mam ich setki

[Jeanne90]

Napisane przez Daisy23

Mnie sie podoba oko , wierze ,ze mialas problem z aparetem . Ja sama rzadko jestem zadowolona ze zdjec ! Jesli chodzi o kolory ...

Ale jednego nie wybacze,zwlaszcza takiej perfekcjonistce jak Ty .I ja rzucam rekewice tym dziewczynom , ktore zachwycaja sie modelowaniem kosci policzkowych , bo jest po prostu zle ! Z tego , co widze masz pociagle buzke Jeanne i w ten sposob ja jeszcze wyciagasz !Smuga rozu idzie za nisko -az do linii ust .Tak byc nie moze .W ten sposob tylko znieksztalcasz kosci policzkowe a nie je modelujesz .Idealnie " podbite " kosci to jakby ksztalt trojkata( zaokraglony oczywiscie ) od mniej wiecej srodka-dolu ucha ( zalezy ) do przed szczyt kosci policzkowych ,przed " puckami " . Ja sie zgadzam z Toba ,ze roz polozony w taki sposob wyglada baardzo elegancko i subtelnie , ale ...Jesli kladziesz go w ten sposob to zdecydowanie smuge i cieniowanie ciagniesz w gore a nie w dol. No i z dala od okolic skroni przy Twoim ksztalcie buzi.

Pisze to w dobrej wierze ,zebys Ty i inne dziewczyny , ktore mysla ,ze jest ok nie robily takich bledow .Mam nadzieje ,ze nie masz mi za zle.

Wszystko przedstawiam na Twoich zdjeciach ,zeby moje wywody byly jasne . I dolaczam zdjecie ,ktore wedlug mnie jest idealne jesli chodzi o modelowanie policzkow! Przekopalam wszystkie swoje zdjecia - a mam ich setki

Daisy, dziękuję Ci serdecznie za bardzo cenne wskazówki! Z tym że moja twarz jest okrągła, więc myślałam, że 'wyciągnięcie' jej będzie wyglądało lepiej - ale najwyraźniej się myliłam
Będę ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć A Ciebie proszę, byś stała nade mną z batem i pokazywała, co poprawić (od razu uprzedzam, że w następnym makijażu, który umieszczę, wymodelowałam twarz tak, jak tutaj, ale od jeszcze następnego się poprawię)

[Daisy23]

Jesli jest okragla do nie dociagaj tak do bokow modelowania rozem i bedzie super .Brazerem mozna troche ja wyszczuplic po bokach .Kurcze , ale ja jestem zdania ,ze modelowanie calej twarzy do dziennego makijazu w ogole nie ma sensu Policzki owszem ,ale nie twarz.

Ciesze sie , ze tak dobrze to odebralas ,bo nie wszystkich mi sie chce tak skrypulatnie poprawiac

[Jeanne90]

Napisane przez Daisy23

Jesli jest okragla do nie dociagaj tak do bokow modelowania rozem i bedzie super .Brazerem mozna troche ja wyszczuplic po bokach .Kurcze , ale ja jestem zdania ,ze modelowanie calej twarzy do dziennego makijazu w ogole nie ma sensu Policzki owszem ,ale nie twarz.

Ciesze sie , ze tak dobrze to odebralas ,bo nie wszystkich mi sie chce tak skrypulatnie poprawiac

Na codzień się nie modeluję bo nie nakładam podkładu i mam własne (nieestetyczne niestety) rumieńce, a jakbym nałożyła róż, to byłabym cała czerwona
Jestem otwarta na wszelkie propozycje, w szczególności z różami, brązerami itd., bo z tym mam spory problem Dziewczyny mnie tu przekonują do wyciągania cieni dalej i wyżej, do tego się nie mogę jakoś przełamać, ale próbuję