Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków.Offtopowo część 2 :)

[mag-ia1]

no jak masz mamę i siostrę to w ogóle nie widzę problemu
ja musiałam robić to zupełnie sama, bo mój mąż się do tego nie nadaje

[milagrosa]

wstawiam też swoje odrosty- mają już praktycznie 4 miesiące od teraz biję swój rekord niefarbowania hehe bo nigdy dłużysz odrostów nie miałam...


Uploaded with ImageShack.us

a wczoraj dobiła mnie mama- mówi: no tak w jaśniejszych było ci ładniej, ale przecież jak zapuścisz już swoje to je rozjaśnisz znowu nie?: confused:

a ja że NIE NIE NIE że po to zapuszczam swoje żeby mieć swoje a nie żeby później znowu farbować

trzymajcie mnie

[Chardon]

Zmotywowałyście mnie do zrobienia zdjęcia swojemu odrostowi Wasze są piękne, długie, lśniące i zdrowe U mnie kolor trochę przekłamany, bo zdjęcie robione w sztucznym świetle. Niestety za oknem cały dzień szaro i nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia

[Leae]

Napisane przez Chardon

Zmotywowałyście mnie do zrobienia zdjęcia swojemu odrostowi Wasze są piękne, długie, lśniące i zdrowe U mnie kolor trochę przekłamany, bo zdjęcie robione w sztucznym świetle. Niestety za oknem cały dzień szaro i nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia

Ale piękny blond!

[Skarb90]

Napisane przez Chardon

Zmotywowałyście mnie do zrobienia zdjęcia swojemu odrostowi Wasze są piękne, długie, lśniące i zdrowe U mnie kolor trochę przekłamany, bo zdjęcie robione w sztucznym świetle. Niestety za oknem cały dzień szaro i nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia

jaki długi i jaśniutki śliczny!!



i mój maluszektak jak mowilam, odrosty bardziej popielate, a farbowane nieco cieplejsze.

[nalaseczka]

Napisane przez Patisha87

dziewczyny ale piękne macie odrosty <3
Nalaseczko taki długi odrost zmarnowany tak niewiele ci brakowało już!!!
agaaa91 big szacun!
Bayka odrost marzeń!

NO żaluję, że się wtedy zdecydowalam na to farbowanie, ale z drugiej to się cieszę, że była to farba INOA, włosy zaraz po farbowaniu i caly czas do teraz są praktycznie niezniszczone, tylko te końce przykrytego dawnego blonu jeszcze są takie niefajne.
Kazdej dziewczynie która chcialaby pofarbować końce żeby zrównać z odrostem polecam INOA, włosy są nawet w lepszej kondycji po farbowaniu bo to farba olejowa i nie wysusza ich.

Co do tych bialych kropek to niestety są złamane włosy i w miejscu tej kropki można po prostu włos zgiąć i odłamać czy oderwać. Niestety nie ma na to skutecznej rady, trzeba czekać aż odrosną, ale odrosty na pewno już kropek mieć nie będą i pofarbowanie samych końców nie spowoduje że kropki powędrują wyżej.

[ImmortalLover]

Polazłam do drogerii i popatrzyłam sobie na farby... Dobrze, ze mam zbyt ciemne włosy na jasny brąz

[Skarb90]

Napisane przez ImmortalLover

Polazłam do drogerii i popatrzyłam sobie na farby... Dobrze, ze mam zbyt ciemne włosy na jasny brąz

mnie farby nie kusza, nic a nic.. włosy są w coraz gorszej kondycji mimo obciecia, farba sie wypłukuje i sianko sie robi juz nigdy ich nie rozjasnie!!!!

[ImmortalLover]

Napisane przez Skarb90

mnie farby nie kusza, nic a nic.. włosy są w coraz gorszej kondycji mimo obciecia, farba sie wypłukuje i sianko sie robi juz nigdy ich nie rozjasnie!!!!

też mam beznadzieje na głowie

[Skarb90]

Napisane przez ImmortalLover

też mam beznadzieje na głowie

no lipa popalone i suche heh...

[ImmortalLover]

Napisane przez Skarb90

no lipa popalone i suche heh...

Mnie się jeszcze łamią te pasemka moje blond :| więc totalna klapa

[agata456]

dziewczyny mam pytanie,otóż powróciłam do picia pokrzywy,piję od dwóch tygodni dwa razy dziennie,i znowu na mojej twarzy pojawia się coraz więcej wyprysków.Wiem,że tak ma być,że to znak,że organizm się oczyszcza itd...ale mam pytanie-czy to minie?czy te wypryski to taka początkowa faza?czy będzie tak cały czas?bo szczerzę mówiąc codziennie wyskakuje mi coś nowego odkąd wróciłam do picia pokrzywy,wcześniej nie miałam problemów z cerą mam nadzieje,że to minie?

[Namietne_Usta]

Napisane przez Skarb90

mysle, ze nowych nie beda. Koniec z farbowaniem, mniej prostowania i suszenia. Mysle, ze jak zapuscimy swoje naturalne włosy to ten problem zniknie. Moja mama na naturalne włosy, nie prostuje itp itd i nie ma tego problemu. A siostra ok 1,5 roku temu rozjasnila 3 razy wlosy-mocno jej sie zniszczyły... pozniej na ciemno sie przefarbowala , sciela przez ten czas lacznie z 20 cm wlosow i nadal ma spalone,białe kuleczki, a podcina regularnie( a Ty na ciemno farbowalas, czy rozjasnialas??

Skarb - Eh, to okropne
Ja niestety rozjaśniałam. I to nie trzy razy, a kilka dobrych lat. Trzy razy to zdarzyło mi się robić dekoloryzację (w ciągu jednego miesiąca)

Ja nie farbuję od lutego tego roku..

Napisane przez mag-ia1

zachęcam do ufarbowania tylko tych jasnych,
ja tak wracałam do naturalnego i o ile oczywiście trzeba się liczyć z tym,że farba podniszczy je trochę, ale efekt wizualny będzie lepszy, a włosy będziesz i tak pewnie podcinać , więc tych zniszczonych będzie coraz mniej
Ja robiłam to sama w domu, bo bałam się,że jak pójdę do fryzjera to powie,żeby ufarbować całość,a ja farbowałam tylko farbowane
łatwo nie było, ale dałam radę

co do odżywiania to polecam maseczki nawilżające
żóltko+olejek rycynowy + oliwa z oliwek+ cytryna
bardzo fajnie nawilża miód po umyciu ulubiona odżywka jakaś mało skomplikowa + miód i nałożyć na włosy, spłukać po 15-30min., mozna też potrzymać 8godz. na wilgotnych włosach, bo naturalnie rozjaśnia
ja nakładam tez naftę kosmetyczną, po której włosy błyszczą mi lepiej niz po olejach kokosowych czy jaśminowych.

Ja też tak chyba zrobię, ale to jak będę miała dłuższy odrost. Obecnie jest mały - ok 2,5cm. PRzy ok 5-6cm zdecyduję, czy farbować długość, czy może uda mi się zaakceptować tą różnice (zawsze bardzo mnie irytował chociaż najmniejszy odrost no,ale był on o kilka tonów ciemniejszy niż farbowane )

Co do miodu - też zaczęłam stosować. Myślę,że się polubimy
Liczę również na to,że mieszając miód z odżywkami i maskami uda mi się pozbyć nadmiaru kosmetyków
A jak już to zrobię to zamierzam mieć jeden szampon bez sls i sles, jeden z sles, jedną odżywkę, dwie-trzy maski, odżywkę b/s, serum na końcówki i koniec.

Napisane przez milagrosa

wstawiam też swoje odrosty- mają już praktycznie 4 miesiące od teraz biję swój rekord niefarbowania hehe bo nigdy dłużysz odrostów nie miałam...


Uploaded with ImageShack.us

a wczoraj dobiła mnie mama- mówi: no tak w jaśniejszych było ci ładniej, ale przecież jak zapuścisz już swoje to je rozjaśnisz znowu nie?: confused:

a ja że NIE NIE NIE że po to zapuszczam swoje żeby mieć swoje a nie żeby później znowu farbować

trzymajcie mnie

Gratuluje wytrwania czterech miesięcy

A co do Mamy - no,rzeczywiście, takie komentarze się zdarzają i bywa to irytujące
Moja Mama akurat jest zadowolona,że wracam do naturalnego koloru, bo zawsze mnie do tego namawiała.
Swoją drogą, kilka lat temu ostrzegała mnie,że będę płakać z powodu stanu moich włosów, jak nie przestanę ich katować - jak zwykle miała rację.

Napisane przez Chardon

Zmotywowałyście mnie do zrobienia zdjęcia swojemu odrostowi Wasze są piękne, długie, lśniące i zdrowe U mnie kolor trochę przekłamany, bo zdjęcie robione w sztucznym świetle. Niestety za oknem cały dzień szaro i nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia

Śliczny kolor!

Napisane przez Skarb90

jaki długi i jaśniutki śliczny!!



i mój maluszektak jak mowilam, odrosty bardziej popielate, a farbowane nieco cieplejsze.

O, widzę,że jesteśmy na podobnym etapie, nawet odcienie zbliżone

Napisane przez nalaseczka

Co do tych bialych kropek to niestety są złamane włosy i w miejscu tej kropki można po prostu włos zgiąć i odłamać czy oderwać. Niestety nie ma na to skutecznej rady, trzeba czekać aż odrosną, ale odrosty na pewno już kropek mieć nie będą i pofarbowanie samych końców nie spowoduje że kropki powędrują wyżej.

Eh, jak ja już bym chciała mieć chociaż 20cm naturalnych - ścięłabym do tej długości bez wahania.
A żeby osiągnąć wymarzoną długość naturalnych włosów czeka mnie jakieś... hm, 5 lat zapuszczania?

Napisane przez Skarb90

mnie farby nie kusza, nic a nic.. włosy są w coraz gorszej kondycji mimo obciecia, farba sie wypłukuje i sianko sie robi juz nigdy ich nie rozjasnie!!!!

Mam to samo.

[ImmortalLover]

Napisane przez agata456

dziewczyny mam pytanie,otóż powróciłam do picia pokrzywy,piję od dwóch tygodni dwa razy dziennie,i znowu na mojej twarzy pojawia się coraz więcej wyprysków.Wiem,że tak ma być,że to znak,że organizm się oczyszcza itd...ale mam pytanie-czy to minie?czy te wypryski to taka początkowa faza?czy będzie tak cały czas?bo szczerzę mówiąc codziennie wyskakuje mi coś nowego odkąd wróciłam do picia pokrzywy,wcześniej nie miałam problemów z cerą mam nadzieje,że to minie?

Podobno właśnie organizm się oczyszcza i dużo dziewczyn to miało. Później im to znikało

[Chardon]

agato u mnie wysyp trwał ok trzech tygodni, potem było coraz lepiej

Dzięki Wam za komplementy. Bardzo budujące

[agata456]

Napisane przez ImmortalLover

Podobno właśnie organizm się oczyszcza i dużo dziewczyn to miało. Później im to znikało

dzięki za pocieszenie

[Skarb90]

Napisane przez Namietne_Usta

Skarb - Eh, to okropne
Ja niestety rozjaśniałam. I to nie trzy razy, a kilka dobrych lat. Trzy razy to zdarzyło mi się robić dekoloryzację (w ciągu jednego miesiąca)

Ja nie farbuję od lutego tego roku..


O, widzę,że jesteśmy na podobnym etapie, nawet odcienie zbliżone

no ja rozjasnialam jakies 5 lat bywalo tak, ze w ciagu 2/3 dni 5 farbowan(w tym z uzyciem 2 razy rozjasniacza) co za głupota.. az dziwne, ze mam wlosy na głowie. Ty to samo, katowanie włosów..ech..no ja jakos od połowy stycznia nie farbuje. Na zywo ciezko dopatrzec sie gdzie sa moje, a gdzie farbowane, tzn ja widze, a inni nie juz wczesniej nie farbowalam włosów 5 miesiecy, ale poległam i bardzo tego załuje, dzisiaj jakie bym miala odrosty... 9 miesieczne

[Namietne_Usta]

Napisane przez Skarb90

no ja rozjasnialam jakies 5 lat:( bywalo tak, ze w ciagu 2/3 dni 5 farbowan(w tym z uzyciem 2 razy rozjasniacza) co za głupota.. az dziwne, ze mam wlosy na głowie. Ty to samo, katowanie włosów..ech..no ja jakos od połowy stycznia nie farbuje. Na zywo ciezko dopatrzec sie gdzie sa moje, a gdzie farbowane, tzn ja widze, a inni nie juz wczesniej nie farbowalam włosów 5 miesiecy, ale poległam i bardzo tego załuje, dzisiaj jakie bym miala odrosty... 9 miesieczne

Ja też ok 5 lat
I też robiłam takie akcje.

No,to ja nie farbuję dokładnie od 19.02.2011.

Musimy wytrwać w zapuszczaniu naturalek i się nie poddawać

[Skarb90]

Napisane przez Namietne_Usta

Ja też ok 5 lat
I też robiłam takie akcje.

No,to ja nie farbuję dokładnie od 19.02.2011.

Musimy wytrwać w zapuszczaniu naturalek i się nie poddawać

ja mialam tak w wakacje 2010 i kolejny raz koniec grudnia/poczatek stycznia głupota...
no ja tez cos koło 20'stego stycznia)
Damy rade, wspolne wsparcie

[agaa91]

Napisane przez Chardon

Zmotywowałyście mnie do zrobienia zdjęcia swojemu odrostowi Wasze są piękne, długie, lśniące i zdrowe U mnie kolor trochę przekłamany, bo zdjęcie robione w sztucznym świetle. Niestety za oknem cały dzień szaro i nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia

jejku cudowny masz ten naturalny kolor!

Napisane przez Skarb90

i mój maluszektak jak mowilam, odrosty bardziej popielate, a farbowane nieco cieplejsze.

nie taki znów maluszek odrost widoczny, ale na żywo pewnie nie ma praktycznie różnicy?

Napisane przez nalaseczka

NO żaluję, że się wtedy zdecydowalam na to farbowanie, ale z drugiej to się cieszę, że była to farba INOA, włosy zaraz po farbowaniu i caly czas do teraz są praktycznie niezniszczone, tylko te końce przykrytego dawnego blonu jeszcze są takie niefajne.
Kazdej dziewczynie która chcialaby pofarbować końce żeby zrównać z odrostem polecam INOA, włosy są nawet w lepszej kondycji po farbowaniu bo to farba olejowa i nie wysusza ich..

hmmm zainteresowałaś mnie tą farbą :P tylko tak się zastanawiam, bo ją trzeba masować przed zmyciem a ja nie chcę ruszać odrostów, więc to chyba nie da rady tą farbą pociągnąć farbowańce?

[Skarb90]

Napisane przez agaa91

nie taki znów maluszek odrost widoczny, ale na żywo pewnie nie ma praktycznie różnicy?

na żywo nawet mi czasami ciężko dostrzec, inni nie widza najbardziej widoczny na mokrych włosach,chociaz i tak nie za bardzo.

[nalaseczka]

Napisane przez agaa91

hmmm zainteresowałaś mnie tą farbą :P tylko tak się zastanawiam, bo ją trzeba masować przed zmyciem a ja nie chcę ruszać odrostów, więc to chyba nie da rady tą farbą pociągnąć farbowańce?

No trzeba, trzeba... Pewnie możnaby pomiętosić same końce włosów z farbą, ale sądzę, że trochę na odrost zawsze by weszło. Napisałam o tej farbie tylko dlatego, że porównując do zwykłych farb wydaje mi się bezpieczniejsza, mniej szkodliwa itd

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Dziewczyny, mam teraz bardzo ciemny kolor włosów, prawie czarny (farba, której używam ma podany kolor "ciemniejszy brąz"), ale chciałabym wrócić do koloru zbliżonego do mojego naturalnego - dlatego chciałabym przy najbliższym farbowaniu użyć farby o ton lub dwa jaśniejszej niż dotychczas. Obawiam się jednak, że będę wyglądała bardzo źle z takim kontrastem. Macie może zdjęcia jasnych odrostów na przy ciemnych włosach (bo najczęściej spotykam tutaj jednak ciemne odrosty z jasnymi włosami)?

[laudik]

pewnie cie zmartwie ale farba innej farby nie rozjasni.
twoje wlasne wlosy tak natomiast wlosy farbowane nie chcwyca.
i nie jest to moje gdybanie tylko takie sa moestety fakty.
zaden kolor nierozjasniajacy nie podbije koloru do gory

[srebrna_smuga]

Matko jakie Wy macie dziewczyny włosy PIĘKNE.
Nie to co moje...
Zrobiłam sobie zdjęcie z tyłu i masakra
Nie mówie już o tym, że okropnie się szybko przetłuszczają. Te blond są suche przez pare dni a na czubku moje naturalki nawet 2 dni nie wytrzymują

[Chardon]

srebrna_smugo masz śliczny odrost Nie przejmuj się szybkim przetłuszczaniem, ja na przykład muszę myć włosy codziennie... I żyję, a włosy przynajmniej co dzień dostają porcję odżywienia

[srebrna_smuga]

Napisane przez Chardon

srebrna_smugo masz śliczny odrost Nie przejmuj się szybkim przetłuszczaniem, ja na przykład muszę myć włosy codziennie... I żyję, a włosy przynajmniej co dzień dostają porcję odżywienia

Dziękuję pocieszyłaś mnie to znaczy nie jest tak źle tak siedze i patrze na to zdjęcie i wygląda to jak dziupla albo gniazdo na czubku

[Chardon]

Napisane przez srebrna_smuga

Dziękuję pocieszyłaś mnie to znaczy nie jest tak źle tak siedze i patrze na to zdjęcie i wygląda to jak dziupla albo gniazdo na czubku

Przynajmniej masz ludzką długość włosów. U mnie każdy włos jest innej długości, z tyłu zwisa sobie smętnie pióropusz, a z przodu własnym życiem żyją resztki grzywki Innymi słowy nie ma to jak zapuszczać włosy z króciutkiej fryzurki

[Namietne_Usta]

Napisane przez srebrna_smuga

Matko jakie Wy macie dziewczyny włosy PIĘKNE.
Nie to co moje...
Zrobiłam sobie zdjęcie z tyłu i masakra
Nie mówie już o tym, że okropnie się szybko przetłuszczają. Te blond są suche przez pare dni a na czubku moje naturalki nawet 2 dni nie wytrzymują

Srebrna_smuga - gratuluję odrostu

A co do przetłuszczania- ja mam to samo. Skalp przetłuszczony tego samego dnia co mycie, natomiast włosy suche

[ImmortalLover]

Napisane przez Chardon

srebrna_smugo masz śliczny odrost Nie przejmuj się szybkim przetłuszczaniem, ja na przykład muszę myć włosy codziennie... I żyję, a włosy przynajmniej co dzień dostają porcję odżywienia

Też muszę codziennie myć... Masakra