...jest ktoś kto może mi pomuc...??

[sylwiaa27]

Może wyda wam się to błache moje pytanko, ale nie wiem jak sobie z tym poradzić. A mianowicie gdy zbliża mi się okres przez pewien czas a jest to około 2 tyg. chodze rozdrażniona, pod denerowana i nie dobrze mi jakbym miała wymiotować. Lekarz ginekolog u którego byłam nic mi nie poradził bo to powiedział normalne a ja się męcze przez ten czas. I jeszcze chciałam badania zrobic sobie hormonalne to powiedział pani nie potrzebne są. Czy wogóle się takie badania wykonuje?? I czy drogie są takie badania?? Proszę o pomoc. Dodam tylko że miałam poronienie nie długo będzie rok czasu.

[jaga_2001]

Napisane przez sylwiaa27

Może wyda wam się to błache moje pytanko, ale nie wiem jak sobie z tym poradzić. A mianowicie gdy zbliża mi się okres przez pewien czas a jest to około 2 tyg. chodze rozdrażniona, pod denerowana i nie dobrze mi jakbym miała wymiotować. Lekarz ginekolog u którego byłam nic mi nie poradził bo to powiedział normalne a ja się męcze przez ten czas. I jeszcze chciałam badania zrobic sobie hormonalne to powiedział pani nie potrzebne są. Czy wogóle się takie badania wykonuje?? I czy drogie są takie badania?? Proszę o pomoc. Dodam tylko że miałam poronienie nie długo będzie rok czasu.

objawy, ktore podlalas charakterystyczne sa dla PMS, czyli dla zespolu napiecia przedmiesiaczkowego. Jest to rzecz normalna, czyli tak jak powiedzial Tobie lekarz. Jesli jest to dla Ciebie a tak bardzo uciazliwe spytaj sie w aptece o specyfiki, ktore by lagodzily te objawy. Ja znam ziolowy lek "Castagnus".

Co do badan, jesli nie bierzesz hormonalnej antykoncepcji lub nie masz zaburzen hormonalnych to nie sa one potrzebne. Lekarz moze je zlecic od dluzszego czasu starasz sie o dziecko a do zaplodnienia nie moze dojsc, lub gdys kilka razy poronila.

[sylwiaa27]

Ok. Dzięki za odpowiedz. Jutro kupie to co polecasz... może mi pomoże.
Nawet nospa mi nie pomaga

[et-ka]

Napisane przez sylwiaa27

Ok. Dzięki za odpowiedz. Jutro kupie to co polecasz... może mi pomoże.
Nawet nospa mi nie pomaga

może dlatego bo nospa nie jest lekiem na łagodzącym objawy PMS tylko lekiem rozkurczowym?

[sylwiaa27]

Ja nospy tak często nie używam tylko może ze 2 razy wziełam ją bo myślałam ze pomoże ale nic.... w czasie miesiączki biore nurofen menstrual i mam spokój na kilka godzin.

[jaga_2001]

Napisane przez sylwiaa27

Ja nospy tak często nie używam tylko może ze 2 razy wziełam ją bo myślałam ze pomoże ale nic.... w czasie miesiączki biore nurofen menstrual i mam spokój na kilka godzin.

ten nurofen wlasnie powinnas zamienic na no-spe Przed miesiaczka lykaj castagnus i pij melise

[marti86]

BTW
Jaga jestem oburzonanawet do nas nie zajrzyszja rozumie awans wizazowy ale nie zaniedbuj nas bo bedziemy plakacmi tam Ciebie brakuje

[Marilyn]

Na PMS może też pomoc - wielu kobietom pomaga - olej z wiesiołka lub ogórecznika.

[Nikita_Wawa]

witam ja miałam takie rozdrażnienie jak brałam pigółki normalnie czepiałam sie wszystkiego po odstawieniu hormonów wszystko wróciło do normy

[Marilyn]

Napisane przez Nikita_Wawa

witam ja miałam takie rozdrażnienie jak brałam pigółki normalnie czepiałam sie wszystkiego po odstawieniu hormonów wszystko wróciło do normy

a czy ona napisała, że bierze pigUłki? nie...

[sylwiaa27]

No właśnie ja nigdy nie brałam żadnych tabletek, kupiłam dziś w aptece te tabletki... tylko na opakowaniu pisze żeby je brać przez 90 dni, chyba nie musze ich brać codziennie przez 3 m-ce??

[jaga_2001]

Napisane przez sylwiaa27

No właśnie ja nigdy nie brałam żadnych tabletek, kupiłam dziś w aptece te tabletki... tylko na opakowaniu pisze żeby je brać przez 90 dni, chyba nie musze ich brać codziennie przez 3 m-ce??

najlepiej by bylo abys tak je wlasnie brala, bo inaczej nie pomoga. Sa to ziolowe leki, wiec nie powinny zaszkodzic