Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[jyyli]

Napisane przez dontknow

to jaka w końcu? ziemniaczana czy kukurydziana?

O kurczę, ale się palnęłam Chodziło mi, że ziemniaczana zrobiła mi kuku Już poprawiam (ciężki dzień)

[dontknow]

nie ma sprawy. to może jutro faktycznie kupię tę kukurydzianą.. boję się tylko, że będę mieć pełno zaskórników od tego

[jyyli]

Napisane przez dontknow

nie ma sprawy. to może jutro faktycznie kupię tę kukurydzianą.. boję się tylko, że będę mieć pełno zaskórników od tego

Nie wydaje mi się, żeby skrobia mogła spowodować zaskórniki. Przynajmniej nigdy o tym nie słyszałam, także możesz spróbować

[kiciun]

U mnie sytuacja kryzysowa chyba została opanowana (żeby nie zapeszać)
Widzę wyraźną poprawe cery, ile mi to zajęło, ze 2 tyg chyba. Co wprowadziłam:
zdrowe odżywianie, odwyk słodyczowo/ czekoladowy jak obiecałam ;p (choć nie dotrzymuje tego w 100% : <, ale czekolady nie tknełam) pije bratka, wysyp był, nie wiem czy już za mną bo zmniejszyłam dawke żeby go złagodzić, oprócz tego sporo zielonej herbaty.
Brevoxyl co 2 dzień na noc. Biore tran i salfazin (zaczęłam już wcześniej), moim zdaniem to mi pomaga, kremowałam twarz ostrożnie kremikiem z AA help nawilżającym + zel ha, miałam wieksze i mniejsze przesuszenia, ale kremik jest naprawde dobry i sobie z tym radził. dodatkowo jakieś tam łagodne maseczki z zielonej glinki, peelingi enzymatyczne, punktowo troszke masci cynkowej i tormentiol na ropniaki ( wyciąga i wszystko samo wychodzi wystarczy dotknąć) punktowo też tonik z serii pure zone z kwasem salicylowym ( kupiłam kiedyś i znalazłam dla niego takie zastosowanie, nawet działa)
Bez makijażu sie nie obęde, stosuje tylko podkład mineralny meow, na mokro jest boski nie czuć na twarzy, nie świeci sie, kryje b.dobrze i nic nie zapycha.
kryje sie przed słońcem, bez kapelusza głowy z domu nie wytkne.
Dzisiaj dorwałam przesyłke z mazideł skombinowałam już tonik z kwasem migdałowym, maseczke ze spiruliny, spryskałam sie hydrolatem oczarowym, posmarowałam olejem tamanu+ ha, punktowo balsam copaiba, i powiem wam że działa to wszystko cudnie
Zmatowienia nie potrzebuje na co dzień, ale jak zdarzy mi sie zabłysnąć odrobina mąki ziemniaczanej działa bardzo dobrze i bibułki matujące z wibo
Mam nadzieje, że idzie ku dobremu i będzie jeszcze lepiej aż w końcu dojde do stanu zadowalającego i nie straszącego ludzi, chociaż podejrzewam, że bez hormonów nigdy nie bede miała idealnej cery.

[dontknow]

kiciun, gratuluje i zycze wytrwalosci w dalszej walce ;*

jyyli, spróbuję. mam nawet pudełeczko po pudrze bambusowym, więc akurat tam wsypię.

co do tego bratka: on naprawdę pomaga na łojotok? może i jego wprowadzę...

[Kachnaaaa]

Napisane przez virtual_luv

Ale jestem na siebie wściekła
Już nie miałam żadnego prychola i oczywiście wczoraj znalazłam na policzku malutkie "coś" i oczywiście musiałam to wycisnąć.Dziś mam na policzku wielką gulę z ropą w środku, wygląda jak rana po oparzeniuPosmarowała m to rano resztką epiduo,na noc smaruję się duac-iem. Nie wiem czy nie zrobię sobie krzywdy maltretując ta ranę tymi lekami.
Proszę napiszcie mi co z tym zrobić bo za tydzień mam imprezę firmową a z takim ryjem to co najwyżej mogę iść straszyć dzieci w pobliskim przedszkolu:cry :

Spróbuj pasty lassara

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez dontknow

to jaka w końcu? ziemniaczana czy kukurydziana?

Mnie ziemniaczana i kukurydziana zapychała,powiedziałabym że nawet ta druga bardziej.
Gdzieś nawet później doczytałam że może właśnie powodować podskórne krosteczki.

[mon88]

kiciun też gratuluję

dontknow spróbuj tę skrobię, a jak zauważysz niepokojące objawy to od razu odstaw i zafunduj sobie jakąś skuteczną maseczkę oczyszczającą...

a wracając do makijażu to u mnie i tak jest lepiej, bo przerzuciałam się z super cięzkiego podkładu na lekki... zawsze jakiś krok do przodu, żeby tyle na tej twarzy nie nosić

[kiciun]

dzięki

Napisane przez dontknow

co do tego bratka: on naprawdę pomaga na łojotok? może i jego wprowadzę...

nie wiem, bo łojotoku nie mam raczej, ale zauważyłam, że oczyszcza bo porobiło mi sie pełno małych ropniaczków i ze 2 gule wyszły, teraz sie uspokoiło, wszystko zagojone, zmniejszyłam dawke, a od wczoraj wcale nie pije bo jutro jade do chłopaka i mam nadzieje bez prycholi bo prawie sie rozstaliśmy przez to tydzień temu znaczy ja chciałam to skończyć, bo usłyszałam kilka bardzo przykrych słów. Ech. Ale dałam drugą szanse, przyjechał i było cudownie, a jednak czuje, że on nie akceptuje takiej mojej twarzy jest okropnym estetą i szczery do bólu. Ale nie o tym...
Naprawdę polecam zrezygnowanie z ciężkich podkładów, najlepiej wcale albo w miare możliwości przerzucić sie na minerały, można sie dołączyć do zbiorowego zamówienia tu na wizażu, ja tak robie. Ja doprowadziłam sie do takiego stanu przez dermacol chyba przede wszystkim to diabeł wcielony. Teraz nie wyobrażam sobie posmarować tym klajstrem twarzy fuuuuuuuuuj.

[Ishani]

Napisane przez kiciun

U mnie sytuacja kryzysowa chyba została opanowana (żeby nie zapeszać)
Widzę wyraźną poprawe cery, ile mi to zajęło, ze 2 tyg chyba. Co wprowadziłam:
zdrowe odżywianie, odwyk słodyczowo/ czekoladowy jak obiecałam ;p (choć nie dotrzymuje tego w 100% : <, ale czekolady nie tknełam) pije bratka, wysyp był, nie wiem czy już za mną bo zmniejszyłam dawke żeby go złagodzić, oprócz tego sporo zielonej herbaty.
Brevoxyl co 2 dzień na noc. Biore tran i salfazin (zaczęłam już wcześniej), moim zdaniem to mi pomaga, kremowałam twarz ostrożnie kremikiem z AA help nawilżającym + zel ha, miałam wieksze i mniejsze przesuszenia, ale kremik jest naprawde dobry i sobie z tym radził. dodatkowo jakieś tam łagodne maseczki z zielonej glinki, peelingi enzymatyczne, punktowo troszke masci cynkowej i tormentiol na ropniaki ( wyciąga i wszystko samo wychodzi wystarczy dotknąć) punktowo też tonik z serii pure zone z kwasem salicylowym ( kupiłam kiedyś i znalazłam dla niego takie zastosowanie, nawet działa)
Bez makijażu sie nie obęde, stosuje tylko podkład mineralny meow, na mokro jest boski nie czuć na twarzy, nie świeci sie, kryje b.dobrze i nic nie zapycha.
kryje sie przed słońcem, bez kapelusza głowy z domu nie wytkne.
Dzisiaj dorwałam przesyłke z mazideł skombinowałam już tonik z kwasem migdałowym, maseczke ze spiruliny, spryskałam sie hydrolatem oczarowym, posmarowałam olejem tamanu+ ha, punktowo balsam copaiba, i powiem wam że działa to wszystko cudnie
Zmatowienia nie potrzebuje na co dzień, ale jak zdarzy mi sie zabłysnąć odrobina mąki ziemniaczanej działa bardzo dobrze i bibułki matujące z wibo
Mam nadzieje, że idzie ku dobremu i będzie jeszcze lepiej aż w końcu dojde do stanu zadowalającego i nie straszącego ludzi, chociaż podejrzewam, że bez hormonów nigdy nie bede miała idealnej cery.

Co to balsam copaiba? ;> ;o

[kiciun]

Napisane przez Ishani

Co to balsam copaiba? ;> ;o

http://mazidla.com/index.php?page=sh...hk=1&Itemid=27

zobaczymy czy działa
aha i jeszcze zaczęłam wycierać twarz tylko papierowymi ręcznikami, a także śpie na papierowych ręcznikach na poduszce. No i piorę pędzel po każdym użyciu, a wcześniej to zapominałam....

[magdaSEM]

Ja też tymi dermacolami i innymi podkładami pozapychałam się. Teraz tylko lekki podkład w musie na jakieś wielkie wyjścia a tak na co dzień jedynie puder mineralny.
Za to całe plecy mam w syfach - biorę antybiotyk ale dopiero od tygodnia, więc nie widzę efektów jeszcze. Masakra jak ja wyglądam, lato idzie a ja na plecach krosty i ślady po krostach

[kiciun]

Ja właśnie całą resztę ciała mam czyściutką, od czasu do czasu jedna krostka na plecach. Dziwny jest ten mój trądzik, nawet w strefie T nie mam zazwyczaj problemów, czoło czyste, za to na policzkach zawsze problem...a tam zawsze zostają uciążliwe przebarwienia (u mnie ślad miesiącami!), jeszcze przy mojej mega bladej skórze wyglądam jak ...
mam zamiar zrobić peeling migdałowy, ale musze o tym poczytać, lato to chyba nie najlepsza pora, chociaż jestem wyposażona w stabilne filtry

[Kachnaaaa]

Dziewczyny wymieniajcie jeśli możecie dobrze nawilżające kremy które was nie pozapychały.
Najlepiej te bez parafiny,gliceryny,trójgl icerydów,etc.
Chyba częste używanie Cetaphilu mi nie służy

[kiciun]

Ja Ci powiem, że nigdy mnie nic nie zapchało tak jak Cetaphil...a stosowałam różne kremy i wcale nie zwracałam uwagi na skład. Ze swojej strony polecam AA help nawilżający https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...#review-508002 ale ma chyba olej mineralny i gliceryne dość wysoko... mnie tam nie zapycha. Zależy jakiego nawilżenia potrzebujesz, kiedyś dopadł mnie taki przesusz, że po bokach twarzy porobiły mi sie rany, ratowałam sie wtedy półtłustym z tej serii, też nie zapchał przynajmniej jakoś wyraznie, bo kilka zaskórników mam prawie zawsze np na brodzie. Dziewczyny polecają też https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ej.html&next=1 mam go, ale za żadko i za krótko używam żeby coś powiedzieć... na pewno jest leciutki i twarz po nim jest świeża. Oba mają gliceryne i olej mineralny wysoko, jednak nie zapchały mnie jak Cetaphil, który już po 2 dniach używania narobił pełno zaskórników.

[dontknow]

co do kremu- ja nie uzywam zadnego, bo mi derma zakazala. i zyje nie mialam ani jednej suchej skorki

[magdaSEM]

Mnie nie zapycha Ziaja Kozie Mleko i świetnie nawilża. Do tego dołączyłam jeszcze Skinoren i przecieram twarz oliwką Hipp zmieszaną z olejem sezamowym. Mam gładką i nawilżoną skórę, nawet mało mi na niej wyskakuje ostatnio. Jeszcze kupiłam peeling Garniera - jest dobry, wągrów coraz mniej.
dontknow - może pisałaś wcześniej a ja przeoczyłam...to czego Ty używasz?

[dontknow]

pisalam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3002
do tego mycie lerosettem. wewnetrznie jeszcze Omega-3 i teraz lece do apteki po Laktocer

[azure]

Napisane przez jyyli

Nie wydaje mi się, żeby skrobia mogła spowodować zaskórniki. Przynajmniej nigdy o tym nie słyszałam, także możesz spróbować

mnie mąka ziemniaczana zapchała koncertowo... do tego efekt ciasta na twarzy, ble. I początkowy zachwyt zamienił się w wielkie rozczarowanie.

[jyyli]

Napisane przez azure

mnie mąka ziemniaczana zapchała koncertowo... do tego efekt ciasta na twarzy, ble. I początkowy zachwyt zamienił się w wielkie rozczarowanie.

Mąka czy skrobia? Bo różnica między nimi jest jednak duża, a ja kiedyś o tym nie wiedziałam, spróbowałam upudrować się mąką i też miałam ciasto na twarzy, ohydę totalną
Skrobia ziemniaczana też czasem mi się "ciastowała", kukurydziana tego w ogóle nie robi, dlatego bardzo ją polecam, bo dla mnie to puder idealny
I nie destabilizuje filtra

[One_LoVe]

Mi po skrobi kukurydzianej robią się zaskórniki zamknięte, te drobne widoczne pod światło. Mnóstwo.

[scarletswalks]

Jeśli chodzi o krem nawilżający, to mnie bardzo odpowiada i przede wszystkim nie zapycha Simple (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wilzajacy.html). Polecany rossmannowski babdydream się niestety zupełnie nie sprawdził.

Ja łykam od ok. 1,5 miesiąca intensywnie tran 2x dziennie i piję rumianek oraz bratek i widzę poprawę. Na noc i czasem na dzień używam Effaclar K i zmniejszyła mi się przede wszystkim ilość grudek.

Jeśli chodzi o podkłady, to mnie nie zapycha Revlon CS i Maxfactor LP, o dziwo i naprawdę dobrze kryją. PS też bym nie dała bez makijaży rady, choć moim problemem największym są przebarwienia/blizny i grudki, jakieś mega pryszczole wychodzą mi pojedynczo.
A jak wyjdę już bez makijażu, gdzieś na chwilę, na moment, to mam taką paranoję, że wydaje mi się, że każdy na mnie patrzy i myśli sobie "Boże, ale ma masakrę na twarzy".

[jyyli]

Jeśli chodzi o makijaż, to ja używam BB Creamu Elemong i jest super. Świetnie kryje, nie zapycha, nie robi efektu maski, dopasowuje się do koloru skóry, no cudo.
Chyba, że moja skóra wyjątkowo dobrze wyglądam, to nakładam słabszy BB cream Palgantong i Elemong na bardziej problematyczne miejsca i jest jeszcze lepiej
Polecam BB creamy

[dontknow]

ja, jak juz pisalam wczesniej, uzywam podkladu Toleriane z La Roche Posay i nie zamienilabym go na zaden inny.. a bynajmniej nie wtedy, kiedy mam tradzik

[mon88]

ja nawilżam oliwką hipp, ale teraz jak powróciłam do stosowania effaclaru k na noc to używam do nawilżania effaclar h, bo oliwka niestety sobie nie radzi z bardzo przesuszoną skórą

fajnie działam babydream z r. ale mnie zapycha...

a podkładu idealnego wciąż szukam

[One_LoVe]

Napisane przez jyyli

Jeśli chodzi o makijaż, to ja używam BB Creamu Elemong i jest super. Świetnie kryje, nie zapycha, nie robi efektu maski, dopasowuje się do koloru skóry, no cudo.
Chyba, że moja skóra wyjątkowo dobrze wyglądam, to nakładam słabszy BB cream Palgantong i Elemong na bardziej problematyczne miejsca i jest jeszcze lepiej
Polecam BB creamy

Mnie elemong zapchał a w ciągu dnia tak ściemniał na twarzy że wstydziłam się w pracy wyjść zza biurka!! fuj.
Co buzia to inne odczucia.

[magdaSEM]

Dziewczyny, odkryłam niedawno, że moja pralka źle płucze ubrania. Może przez proszek w ubraniach mam takie zasyfione plecy?

[jyyli]

Napisane przez magdaSEM

Dziewczyny, odkryłam niedawno, że moja pralka źle płucze ubrania. Może przez proszek w ubraniach mam takie zasyfione plecy?

Wydaje mi się, że to możliwe... Może do czasu, aż nie naprawisz pralki, będziesz jeszcze ręcznie przepłukiwać ubrania, chociaż to jednak trochę zachodu, ale może akurat pomoże.

Napisane przez One_LoVe

Mnie elemong zapchał a w ciągu dnia tak ściemniał na twarzy że wstydziłam się w pracy wyjść zza biurka!! fuj.
Co buzia to inne odczucia.

To też zależy od tego, co kładzie się pod spód, ale niestety niektórym może ciemnieć na wszystkim. Ale nie jest drogi, dlatego warto spróbować
Dodam jeszcze, że ja mam ekstremalnie jasną cerę i dla mnie jest super

[virtual_luv]

Dziewczyny,sytuacja opanowana
Ropsko "wyciągnełam"tormenti olem i maścia cynkową.Guli nie ma ale jest prześliczny strup i będzie pewnie cudowna czerwona plama przez kilka tygodni.
Nie ma to jak po 8 latach mieć wreszcie czystą buzię i samemu fundować sobie takie atrakcje

Kachnaaaa napisz jak znajdziesz zamiennik Cetaphilu.Używam go bo tylko on mnie nie zapycha ale świecę się po nim jak obsypana brokatem.

Czy ktoś wie jak picie trany/branie omega wpływa na przetłuszczanie się cery?

[dontknow]

widzialam dzisiaj ulotke nowego zelu z Iwostinu na zmiany potradzikowe - blizny i przebarwienia.
uzywa ktoras?

[jyyli]

Napisane przez virtual_luv

Dziewczyny,sytuacja opanowana
Ropsko "wyciągnełam"tormenti olem i maścia cynkową.Guli nie ma ale jest prześliczny strup i będzie pewnie cudowna czerwona plama przez kilka tygodni.
Nie ma to jak po 8 latach mieć wreszcie czystą buzię i samemu fundować sobie takie atrakcje

Kachnaaaa napisz jak znajdziesz zamiennik Cetaphilu.Używam go bo tylko on mnie nie zapycha ale świecę się po nim jak obsypana brokatem.

Czy ktoś wie jak picie trany/branie omega wpływa na przetłuszczanie się cery?

Może wzmagać przetłuszczanie, ale nie musi. Jeśli będzie, wystarczy zmniejszyć dawkę Ale generalnie tran wpływa pozytywnie na wszystko

Napisane przez dontknow

widzialam dzisiaj ulotke nowego zelu z Iwostinu na zmiany potradzikowe - blizny i przebarwienia.
uzywa ktoras?

Nie słyszałam o tym, a wiesz coś więcej? Może podali, jakie ma składniki aktywne?
Ale generalnie brzmi bardzo kusząco