Wszystko o dekoloryzacji włosów

[alufa]

teraz mój problem :

na włosy włosy ciemny blond nałożyłam rozjaśniacz i zrobiłam pasemka
następnie całe włosy pofarbowałam na blond. z czasem ten blond stał się rudy. teraz mam na głowie jasny brąz. jak wrócić do blondu? tzn jakiej farby użyć, co zrobić żeby nie wyszedł ani rudy, ani żółty?

[madame paranoja]

Napisane przez alufa

teraz mój problem :

na włosy włosy ciemny blond nałożyłam rozjaśniacz i zrobiłam pasemka
następnie całe włosy pofarbowałam na blond. z czasem ten blond stał się rudy. teraz mam na głowie jasny brąz. jak wrócić do blondu? tzn jakiej farby użyć, co zrobić żeby nie wyszedł ani rudy, ani żółty?

zrób sobie excellence Loreala http://www.nokaut.pl/oferta/excellen...aty-blond.html , rozjaśni ( ma najsilniejszą wodę ) i zniweluje zółć.

lub tę farbę http://www.nokaut.pl/oferta/excellen...aty-blond.html

[marta_so]

Napisane przez Kosmiczna

Hmm, Marto, zawsze możesz pójść do fryzjera... On pomoże

Tak, wiem, też już o tym myślałam, ciekawa jednak byłam opinii na temat tego dekoloryzatora, może jeszcze jakaś Wizażanka wypowie się na jego temat.
A odpowiedz mi Kosmiczna-on nie zmyje koloru, a odbarwi mój naturalny kolor tak? Bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam...

[alufa]

dzięki
a nie wyjdą za jasne? wiesz. w stylu barbie?
a o tym lorealu myślałam

[kaska222]

Napisane przez marta_so

Witam I jak w tytule-proszę o radę w tej sprawie.
Mój naturalny odcień włosów to ciemny brąz-średni szatyn, pewnego dnia coś mnie podkusiło i zafarbowałam włosy na heban, od tej pory niestety jestem zmuszona używać tego koloru, bo odrosty mnie dobijają, a żadna inna (jasniejsza) farba nie jest w stanie pokryć tego hebanu. Dodam jeszcze, że od kilku miesięcy strasznie wypadaja mi włosy i nie chcę ich już katować farbowaniem, postanowiłam więc doprowadzić włosy do naturalnego koloru i dać im święty spokój przynajmniej z farbowaniem, bo zaczęłam własnie kurację Nerilem. Zainteresował mnie ostatnio dekoloryzator Loreala, z tym, że kosztuje ok 50 zl i dlatego wolę wczęsniej zasięgnąc rad Wizażanek, które może juz go używały

Twoj watek polaczylam ze zbiorczym watkiem o dekoloryzacij,bylo pisane juz otym dekoloryzatorze z L"oreala

[MonalisaG]

nigdy nie podjelabym sie dekoloryzacji w domu tymbardziej jak ktos dlugo farbuje wlosy na ciemny kolor bo przewaznie po sciąganiu koloru w domu wychodzi tragedia i trzeba isc do fryzjera zeby to poprawil i 2 raz je rozjasniac co fatalnie wplywa na stan wlosow lepiej to zrobic raz a dobrze u fryzjera niz potem poprawiac

[MonalisaG]

a tak wogole to wczoraj mialam robioną dekoloryzację u fryzjera. mam naturalny kolor ciemny blond i od 5 lat farbuje wlosy na czarno loreal casting bo wydaje mi sie ze mniej niszczy wlosy ale juz mialam dosyc czarnego chcialam miec brązowy jasny kolor. wczoraj fryzjerka nalozyla mi dekoloryzator 6 % czyli ten najslabszy zeby tak nie zniszczyl wlosow i tak siedzialam z tym pol godziny efekt byl taki jak umyla mi wlosy ze na gorze byly żółte po środku pomarańczowe
a konce brązowe potem nalozyla mi farbe czekoladowy brąz i zrobila kilka złotych refleksow. farba złapaładość rownomiernie, kolor wyszedł jasny brąz wpadający w pomarańczowy troszke( zależy od światła)
i powiem wam ze jakos nie czuje narazie zebym miala zniszczone wlosy są puszyste i miękkie i jestem pozytywnie zaskoczona tym bo myslalam ze bede miec siano na glowie ale dodam ze mam krotkie wlosy ala rihanna z przodu dluższe a z tyłu bardzo krotkie i nawet fryzjerka mi powiedziala ze nie mam zniszczonych wlosow po tym zabiegu przynajmniej odczuwalnie bo teoretycznie napewno są zniszczone wiec ide dzis kupic dobrą odżywke

[MonalisaG]

Kaska jezeli wypadają ci włosy to po dekoloryzacji bedą jeszcze bardziej wypadać niz po farbie. mi cale szczescie nie wypadają włosy chociaz codziennie je katuje tapirowaniem dlatego zdecydowalam sie na dekoloryzacje ale na twoim miejscu poczekalabym az przestaną wypadać

[CruelOrchid]

opiszę wam mój przypadek może komuś pomoże ogólnie mam teraz dobry humor przez to co sie stało z moimi włosami dlatego pisze

historia włosów taka ....kiedyś farbowane na blond, rożne pasemka duperele, później ciemny brąz, i największa tragedia pofarbowanie włosów na czarno( było mi ładnie).Jak wiadomo czarny raczej nie schodzi za łatwo nie da się tez go przykryć niczym wiec ponad rok farbowałam czarnymi farbami żeby tylko nie widzieć odrostów( mój naturalny kolor to taki mysi.. podobno mysi to ciemny blond ale ja nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o blondynce). W akcje desperacji ( bo już nie mogłam znieść swojego widoku) zastosowałam preparat firmy elgon do ściagania sztucznego pigmentu.I usuneło mi tę czarną czarność)) według moich własnych oczęt równomiernie co potwierdza mój facet.Mam teraz włoski co prawda szaro rudawe ( wiadomo po innych farbach zostało) ale są "na tym samym poziomie kolorystycznym" co moje naturalne i nawet mi sie ten kolorek podoba( chociaz teraz to chyba podobałoby mi się wszystko co nie jest czarną czarnością). W dotyku włoski się nie zniszczyły, ale ten zapach fuuu zgniłe jajo i do tego jeszcze się trzyma na włosach po 2 myciach ( pod rząd).
Mogę wstawić później jakieś fotki jak dorwę aparat

[marta_so]

Napisane przez CruelOrchid

opiszę wam mój przypadek może komuś pomoże ogólnie mam teraz dobry humor przez to co sie stało z moimi włosami dlatego pisze

historia włosów taka ....kiedyś farbowane na blond, rożne pasemka duperele, później ciemny brąz, i największa tragedia pofarbowanie włosów na czarno( było mi ładnie).Jak wiadomo czarny raczej nie schodzi za łatwo nie da się tez go przykryć niczym wiec ponad rok farbowałam czarnymi farbami żeby tylko nie widzieć odrostów( mój naturalny kolor to taki mysi.. podobno mysi to ciemny blond ale ja nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o blondynce). W akcje desperacji ( bo już nie mogłam znieść swojego widoku) zastosowałam preparat firmy elgon do ściagania sztucznego pigmentu.I usuneło mi tę czarną czarność)) według moich własnych oczęt równomiernie co potwierdza mój facet.Mam teraz włoski co prawda szaro rudawe ( wiadomo po innych farbach zostało) ale są "na tym samym poziomie kolorystycznym" co moje naturalne i nawet mi sie ten kolorek podoba( chociaz teraz to chyba podobałoby mi się wszystko co nie jest czarną czarnością). W dotyku włoski się nie zniszczyły, ale ten zapach fuuu zgniłe jajo i do tego jeszcze się trzyma na włosach po 2 myciach ( pod rząd).
Mogę wstawić później jakieś fotki jak dorwę aparat

A gdzie i za ile mozna kupić ten preparat?
I ile w ogóle kosztuje dekoloryzacja u fryzjera tak mniej-więcej?

[CruelOrchid]

Ja go kupiłam na allegro ale to chyba ten sam dystrybutor co prowadzi ich polska stronke i za hmm niecałe 40zl. Dekoloryzacja nie wiem ile kosztuje bo mam wstręt do fryzjerów ( większości). Zarazykowalam z tym preparatem bo z opisu nie miał być to typowy dekoloryzator który usuwa cały pigment z włosów, tylko ten sztuczny i faktycznie odrost nie zmienil po tym koloru.

[MonalisaG]

ja za dekoloryzacje i nalozenie farby zaplacilam 150 zl, robila mi to kolezanka ktora jest fryzjerka wiec mam do niej zaufanie ale tak do obcego fryzjera to bałabym sie pojsc. ogolnie to w salonach fryzjerskich jak sie dowiadywalam to kosztuje między 200 a 250 zl

[Sasame]

Witam,

Otóż, kilka tygodni temu zmieniałam fryzurę i przy okazji postanowiłam się przefarbować. Wybrałam coś, co od dawna chciałam mieć. Włoski rozjaśnione na bardzo jasny blond i trochę czarnego od spodu. W ten sposób mogę się w końcu znowu farbować tonerami ^^.

Mój problem polega na tym, że fryzjerka zrobiła mi za dużo czarnego z tyłu i po bokach. Linia miała być cienka, żeby wyszczuplić moją okrągłą twarz... Teraz fryzjerka jest na długim urlopie i wraca dopiero w lipcu, więc nie mogę złożyć reklamacji. Poza tym, na początku wydawało mi się, że wszystko jest ok...

Przejdźmy do rzeczy:

Jestem naturalną blondynką i na takie włosy miałam położoną farbę [Garnier - zwykła z drogerii, nie fryzjerska]. Było to pierwsze farbowanie. Włoski są zupełnie zdrowe i chcę je rozjaśnić zanim pojawią się widoczne odrosty. Jak sądzicie, czy będą bardzo pomarańczowe po rozjaśnieniu? Słyszałam, że zrobi mi się jajecznica jeśli użyję rozjaśniacza bez amoniaku [tzn. fryzjerka użyje - sama bym się bała XD]. Moje naturalne włosy rozjaśniły się do prawie białego koloru z żółtawymi końcówkami [przez pozostałości farby, która miała wyrównać odcień włosów po wracaniu do naturalnego koloru].

Ogólnie, to co radzicie? Zdecydować się na coś mocniejszego i podniszczyć włosy, żeby szybciej przejść do blondu, czy przemęczyć się z żółtym odcieniem i rozjaśniać dwa razy?

[kassiunia91z]

myśle że powinnaś iśc do fryzjera i te czarne włoski od spodu poddać dekoloryzacjii i wtedy zacząc robić jak chciałaś bo inaczej to żeczywiście będziesz miała jajecznice na głowie....ale i tak zrobisz jak uważasz he pozdrawiam

[Paati89]

Napisane przez kassiunia91z

myśle że powinnaś iśc do fryzjera i te czarne włoski od spodu poddać dekoloryzacjii i wtedy zacząc robić jak chciałaś bo inaczej to żeczywiście będziesz miała jajecznice na głowie....

Calkowicie sie z tym zgadzam Samemu cieko "sciagnac" czern z wlosow. Inaczej istnieje duze prawdopodobienstwo,ze wyjda rudo-pomaranczowe.

[maiia]

Napisane przez CruelOrchid

opiszę wam mój przypadek może komuś pomoże ogólnie mam teraz dobry humor przez to co sie stało z moimi włosami dlatego pisze

historia włosów taka ....kiedyś farbowane na blond, rożne pasemka duperele, później ciemny brąz, i największa tragedia pofarbowanie włosów na czarno( było mi ładnie).Jak wiadomo czarny raczej nie schodzi za łatwo nie da się tez go przykryć niczym wiec ponad rok farbowałam czarnymi farbami żeby tylko nie widzieć odrostów( mój naturalny kolor to taki mysi.. podobno mysi to ciemny blond ale ja nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o blondynce). W akcje desperacji ( bo już nie mogłam znieść swojego widoku) zastosowałam preparat firmy elgon do ściagania sztucznego pigmentu.I usuneło mi tę czarną czarność)) według moich własnych oczęt równomiernie co potwierdza mój facet.Mam teraz włoski co prawda szaro rudawe ( wiadomo po innych farbach zostało) ale są "na tym samym poziomie kolorystycznym" co moje naturalne i nawet mi sie ten kolorek podoba( chociaz teraz to chyba podobałoby mi się wszystko co nie jest czarną czarnością). W dotyku włoski się nie zniszczyły, ale ten zapach fuuu zgniłe jajo i do tego jeszcze się trzyma na włosach po 2 myciach ( pod rząd).
Mogę wstawić później jakieś fotki jak dorwę aparat

Jakbym czytała o sobie Mam pytanie: ile czasu już nosisz te włosy poddane tylko zabiegowi dekoloryzacji? Czy nakładałaś na to jeszcze jakiś kolor? Bo ja nałożyłam tylko szamponetkę i nie chce się zmyć!!! Więc radze uważać Bo ja teraz mam znowu za ciemne.. Z przyjemnością zobaczyłabym kolor Twoich włosków, mój po dekoloryzacji był jasno-brązowo-rudy nawet z jakimiś pasemkami ale niestety w wieku 26 lat mam już kilka siwych włosków więc musiałam coś położyć
No i te odrosty...

I powtarzam swoje pytanie: czy ktoś po użyciu tego dekoloryzatora rozjaśniał włosy?

[Ska]

cześć dziewczyny,
obecnie jestem rudzielcem i chcę wrócić do naturalnego blondu. farbuję się od roku i teraz trzeci raz będę nakładała stałą farbę, bo na wakację chcę jeszcze zaszaleć
wszyscy mi mówią, że lepiej wyglądam, ale ja mam wrażenie, że struktura włosa się pogorszyła.
czy w moim przypadku potrzebna jest dekoloryzacja? bo strasznie się jej boję. byłam u fryzjerki i powiedziała, że nałożenie jasnego blondu nic nie da. w domu się boję tego podjąć, że wyjdzie jakiś pomarańcz..
http://img79.imageshack.us/my.php?im...500x500vz2.jpg - obecnie
http://img79.imageshack.us/my.php?im...500x500ey7.jpg - naturalnie

[fanka-al]

dziewczyny to znowu ja - musicie mi cos wytlumaczyc ;d
bylam sie dzisiaj zapytac fryzjerki o dekoloryzacje wlosow z czarnych na ciemny blond. I pytam sie czy wyjdzie, czy bede musiala przyjsc 2 razy. A ona mi powiedziala ze jej sie czarny szybko 'zdekoloryzowal' i pokazuje mi swoje wlosy (wygladaly na BARDZO bardzo ciemny braz, byly PRAWIE czarne). No i ona mi mowi ze jutro mi sciagnie czarny, nalozy inny, a ten blond to tak za 3-4 tyg. bo dla wlosow to ciezki zabieg i trzeba tyle odczekac.No to sie zapisalam i wyszlam.

No ale teraz tak siedze i mysle czy naprawde jest niemozliwa ta dekoloryzacja z czarnych na ciemny blond? Przeciez uzyja mocnego dekoloryzatora, wlosy beda mialy jakis nijaki kolor i zafarbuja na ten ciemny blond.
Nie znam sie za bardzo wiec prosze Was o rade

Aaa ja moge miec zniszczone wlosy, tylko zebym nie byla lysa

[fanka-al]

Napisane przez Ska

cześć dziewczyny,
obecnie jestem rudzielcem i chcę wrócić do naturalnego blondu. farbuję się od roku i teraz trzeci raz będę nakładała stałą farbę, bo na wakację chcę jeszcze zaszaleć
wszyscy mi mówią, że lepiej wyglądam, ale ja mam wrażenie, że struktura włosa się pogorszyła.
czy w moim przypadku potrzebna jest dekoloryzacja? bo strasznie się jej boję. byłam u fryzjerki i powiedziała, że nałożenie jasnego blondu nic nie da. w domu się boję tego podjąć, że wyjdzie jakiś pomarańcz..
http://img79.imageshack.us/my.php?im...500x500vz2.jpg - obecnie
http://img79.imageshack.us/my.php?im...500x500ey7.jpg - naturalnie

wydaje mi sie ze dekoloryzacja to najlepszy pomysl bo inaczej to Ci ten kolor nie wyjdzie. Ale taaak slicznie Ci w tym rudym ze nie rob nic

[Sasame]

Napisane przez kassiunia91z

myśle że powinnaś iśc do fryzjera i te czarne włoski od spodu poddać dekoloryzacjii i wtedy zacząc robić jak chciałaś bo inaczej to żeczywiście będziesz miała jajecznice na głowie....ale i tak zrobisz jak uważasz he pozdrawiam

Dziękuję za pomoc ^^ Niedługo idę do fryzjera na konsultację i aż się trzęsę, bo to nie 'moja' fryzjerka, ale zobaczymy ^^.

Jeszcze jedno pytanie: jak sądzicie, ile powinna mniej-więcej kosztować taka dekoloryzacja? Mam włosy krótkie, tak ok 5-6cm i chodzi tylko o poprawienie tyłu głowy + pasek z jakieś 0,5cm po bokach...

[eLWhy]

czesc dziewczyny, nie wiem czy w dobry watek sie wpasowuje, ale mam pytanie...
obecnie mam takie wlosy: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1213616276
poniekąd jest to wynik sprania sie farby (juz 2x) od fryzjera...[wcześniej dekoloryzacja z ciemnego brązu - ponad pół roku temu] okazjonalnie walczę z ciepłota tego koloru, żeby zbliżyć go do mojego naturalnego (ale jasne pasemka mi nieco w tym przeszkadzają ), no i oczywiście odzywiam jak mogę...
Wymarzył mi się na wakacje jasny blond w odcieniu popielatym lub karmelowym. I się zasatanawiam - czy jestem w stanie osiągnąć takie efekt w domu? Czy poradzi sobie z tym jakaś jedna sklepowa farba ? [bo trochę się boję efektu mieszania jej z tym, co mam na włosach teraz]...
już fortunę wydałam na farby u fryzjerów i nie zawsze byłam zadowolona z efektów - w dodatku szybko spierał się kolor ...
[czytałam trochę o dobrych farbach blond, ale w 90% przypadków widzę, że dziewczyny p prostu poprawiają dotychczasowy kolor...]

[motylek1303]

Napisane przez fanka-al

dziewczyny to znowu ja - musicie mi cos wytlumaczyc ;d
bylam sie dzisiaj zapytac fryzjerki o dekoloryzacje wlosow z czarnych na ciemny blond. I pytam sie czy wyjdzie, czy bede musiala przyjsc 2 razy. A ona mi powiedziala ze jej sie czarny szybko 'zdekoloryzowal' i pokazuje mi swoje wlosy (wygladaly na BARDZO bardzo ciemny braz, byly PRAWIE czarne). No i ona mi mowi ze jutro mi sciagnie czarny, nalozy inny, a ten blond to tak za 3-4 tyg. bo dla wlosow to ciezki zabieg i trzeba tyle odczekac.No to sie zapisalam i wyszlam.

No ale teraz tak siedze i mysle czy naprawde jest niemozliwa ta dekoloryzacja z czarnych na ciemny blond? Przeciez uzyja mocnego dekoloryzatora, wlosy beda mialy jakis nijaki kolor i zafarbuja na ten ciemny blond.
Nie znam sie za bardzo wiec prosze Was o rade

Aaa ja moge miec zniszczone wlosy, tylko zebym nie byla lysa

Jest możliwa, tylko ta fryzjerka jest jakaś dziwna: szybko jej sie czarny zdekoloryzował a ma ciemny brąz?Ja jestem najlepszym przykładem na to, że się da przejść. Jak pierwszy raz robiłam dekoloryzacje 3 lata temu to przeszłam z czarnego na ciemny blond. W tym roku robiłam ponownie dekoloryzację i z bardzo ciemnego brązu, prawie czarnego przeszłam do jasnego brązu z blond pasemkami. Fryzjer mówił, że można było jeszcze jaśniejszy kolor zrobić ale ja się źle czuje w typowym blondzie!
Radziłabym ci pójść jeszcze do innych zakładów i popytać. Chyba, że ona chce ci zrobić tą lekko dekoloryzację rozjaśniającą włosy o ton lub dwa a nie ściągającą całkiem kolor, i potem przez pasemka przechodzić do coraz jaśniejszego blondu.
Łysa raczej nie będziesz ale radzę już zacząć oszczędzać na dobre odżywki do włosów!Im jaśniejszy kolor chcesz uzyskać, tym bardziej zniszczone będą twoje włosy.

[Ska]

Napisane przez fanka-al

wydaje mi sie ze dekoloryzacja to najlepszy pomysl bo inaczej to Ci ten kolor nie wyjdzie. Ale taaak slicznie Ci w tym rudym ze nie rob nic

dziękuję też się sobie bardziej podobam, ale boję się dłuższego farbowania..

chyba, że bym zaczęła farbować same odrosty, ale wiem, że po miesiącu włosy farbowane tracą blask..

[fanka-al]

motylek1303 Dziekuje Ci dodalas mi ochoty zeby isc dzisiaj do tego fryzjera!

Aa ja juz 'po'. Mam wlosy ciemny braz tzn takie czekoladowe czy cooos. Za miesiac mam przyjsc i wtedy bede miala swoj wymarzony (i naturalny) ciemny blond aa no i narazie w ogole nie widac ze sa zniszczone, ale za dwa dni na pewno juz bedzie mozna cos powiedziec wiec napisze kurde szkoda tylko ze dopiero za miesiac ten blondzik bede miala bo ja strasznie niecierpliwa jesli chodzi o wlosy jestem ;d najchetniej juz bym poszla do fryzjera Aa tak dla ciekawosci to teraz odzywiam swoje wlosy:
- Capivit piękne włosy
- WAX maseczka do suchych i zniszczonych
- Pantene Pro-V odżywka do włosów farbowanych
- Dove Color Care Odżywka Rewitalizująca (nie probowalam - bedzie 1 raz
- Dove Color Therapy szampon (tez 1 raz

[Agaciatko91]

Ja planuje sobie zrobić tak: położyć rozjaśniacz(wyjdzie pewnie brązowo-rudy) po ok.3tyg znów rozjaśniacz to już pewnie wyjdzie taki blond-rudy i za 2-3tyg. znów rozjaśnić do blondu a potem odczekać parę tygodni i nanieść jasny blond Co o tym myślicie?

[Agaciatko91]

Ok.3tyg odstępu w farbowaniach plus odżywki i maseczki

[elinkaa__]

jeżeli masz czarne włosy,, to blond Ci nie wyjdzie, ja schodzilam z czarnego, trwalo to 4 dni, codziennie katowalam wlosy rozjasniaczami 5-6 tonow, farbami blond i ciagle mi wychodzil rudy w roznych odcieniach. najpierw ciemny z brazem, pozniej jasny z brazem, pozniej jasny rudy z blomndem i taki teraz mam, tu masz fotke, sama zobacz czy warto tak niszczyc wlosy. ja nie sluchalam nikogo, zniszczylam sobie mojke bbiedne klaczki, ale dzis po raz ostatni po 2 tyg przerwie rozjasniam je i farbuje naprawde przechodzilam tyle eksperymentow na mojej glowie, ze juz chyba gorzej byc nie moze. Ale ogolnie moj 'rudy' podoba mi sie bardziej, niz czarny, ktory mialam

pozdrawiam

[CruelOrchid]

Napisane przez maiia

Jakbym czytała o sobie Mam pytanie: ile czasu już nosisz te włosy poddane tylko zabiegowi dekoloryzacji? Czy nakładałaś na to jeszcze jakiś kolor? Bo ja nałożyłam tylko szamponetkę i nie chce się zmyć!!! Więc radze uważać Bo ja teraz mam znowu za ciemne.. Z przyjemnością zobaczyłabym kolor Twoich włosków, mój po dekoloryzacji był jasno-brązowo-rudy nawet z jakimiś pasemkami ale niestety w wieku 26 lat mam już kilka siwych włosków więc musiałam coś położyć
No i te odrosty...

I powtarzam swoje pytanie: czy ktoś po użyciu tego dekoloryzatora rozjaśniał włosy?

niestety nie mogę zdobyć aparatu a z komórki nic nie widać za bardzo, ale dokładnie tak jak piszesz jasno-rudo-brązowe. Na razie nic nie nakładałam ponieważ 1) nie chce tego robić sama bo pewnie coś nie wyjdzie i nie wiem jaki kolor wybrać żeby był jak najbardziej zbliżony do naturalnego ( czyli mysiego) a 2 nie mam żadnego zaufanego fryzjera w poznaniu i boje sie ze po tylu mękach walnie mi ktoś jakiś ciemny kolor który akurat u mnie wyjdzie jak czarny i wszystko pójdzie na marne.

[motylek1303]

Napisane przez fanka-al

motylek1303 Dziekuje Ci dodalas mi ochoty zeby isc dzisiaj do tego fryzjera!

Aa ja juz 'po'. Mam wlosy ciemny braz tzn takie czekoladowe czy cooos. Za miesiac mam przyjsc i wtedy bede miala swoj wymarzony (i naturalny) ciemny blond aa no i narazie w ogole nie widac ze sa zniszczone, ale za dwa dni na pewno juz bedzie mozna cos powiedziec wiec napisze kurde szkoda tylko ze dopiero za miesiac ten blondzik bede miala bo ja strasznie niecierpliwa jesli chodzi o wlosy jestem ;d najchetniej juz bym poszla do fryzjera Aa tak dla ciekawosci to teraz odzywiam swoje wlosy:
- Capivit piękne włosy
- WAX maseczka do suchych i zniszczonych
- Pantene Pro-V odżywka do włosów farbowanych
- Dove Color Care Odżywka Rewitalizująca (nie probowalam - bedzie 1 raz
- Dove Color Therapy szampon (tez 1 raz

Fajnie, że już po!Czytałam o tych wszystkich twoich specyfikach i tylko mogę ci doradzić, żeby nie na szybko wszystko na raz!Wybierz 1 maskę (wax to dobry pomysł) i 1 szampon i daj im czas żeby zadziałały. Jak za każdym razem użyjesz czegoś innego to nic ci to nie da!Mówię z własnego doświadczenia Widzę, że w kwestii włosów jesteś tak samo niecierpliwa jak ja

[Agaciatko91]

Dziewczyny mam pytanie Jest taka farba blond która pokryłaby równomiernie moje rozjaśnione brązowe odrosty i rozjaśnione czarne włosy???? Bo wiadomo że inny kolor wyjdzie po rozjaśnieniu brązowych odrostów(jaśniejszy) a inny po rozjaśnieniu czarnych(ciemniejszy). Proszę o pomoc