Antidral

[Charlotte95]

Na początku jest ciężko, to fakt Ale jeśli dobrze zadbasz o pachy - tzn, żadnej depilacji czy golenia 2 dni przed, umyjesz delikatnym preparatem a potem wytrzesz nie ręcznikiem frotte tylko np. delikatną chusteczką i poczekasz aż pachy będą całkiem suche to nie powinno aż tak piec. Poza tym zadbaj o nawilżenie skóry pod pachami - smaruj je balsamem albo żelem aloesowym, czy co tam sobie wymyślisz

[karolynka90]

Dziś pierwszy raz użyję Antidralu.
W mojej aptece kosztował 24 zł.
Mam nadzieję, że nie będą mnie bardzo piekły pachy, noi że mi pomoże.

[maartucha]

Jak dla mnie kosmetyk wszech czasow zdecydowanie

W aptece zapłaciłam ok 24 zł.

Do tej pory używałam produktów aloesowych na pocenie, jednak po kilku latach regularnego stosowania przestały działać. Pocić sie nigdy az tak mocno nie pocilam ale jak sie juz sie pocilam to mialam czesto plamy.
Poczatkowe dwie aplikacje - koszmar, swedzialo i nie wiadomo co jeszcze ale makabra. Napewno nie odrazu po depilacji bo mozna zawału dostac ;P Teraz stosuje hmmm jak Mi sie przypomni :P raz w tygodniu, albo dwa Zalezy czy mam czas o tym myslec, bo o poceniu sie juz nie mysle

Polecam polecam polecam !

[aneks85]

no łatwo Wam mówić, jak jesteście odporne ja też wyszłam z założenia, że jak na noc sięposmaruje tym, zasnę, to nie będę czuła swędzenia... Posmarowałam siętym Antidralem, położyłam i myślałam, że się przekręcę!!! Walczyłam z własną odpornością na swędzenie. Tak walczyłam, że wstałam, zmyłam, a dalej swędziało i nie mogłam do 3 w nocy zasnąć Dziś minęły 2 dni. Próbuje po kąpieli znów. No cóż, w końcu coś za coś... Ale wiecie co, to jest takie dziwne uczucie, bo jak nawet człowiek siępodrapie, to to dalej swędzi. Ciekawe ile minut tak może trzymać to swędzenie? Ja dotrwałam do 20 i poległam. Mimo mojego zmywania tego preparatu - jest już efekt - pachy suchutkie

[Lenka87]

chyba bym zwariowała w życiu, gdybym miała tak słabą wolę jakoś nigdy nie miałam problemów z przetrwaniem tego swędzenia

[karolynka90]

Pachy posmarowane Antidralem, swędzą jak cholera.
Już ponad 25 minut.
Czy to swędzi tak całą noc, aż się go zmyje?
I czy swędzi tak za każdym razem czy tylko na początku?

[Sieciunia]

mnioe swedzi i czasem jak juz nie moge wytrzym,ac to zeby nei rekami drapie sie przez koc:P ogolnie to jak zasniesz to przeciez nie czujesz ja nie lubie go uzywac z tego wzgledu, ale efekt niepocenia sie jest tego wart czasem nei swedzi, ale rzadko. Przynajmniej tak to u mnie wyglada

[emma-e4]

u mnie odwrotnie - pierwsze miesiace stosowania były bez żadnego pieczenia, swędzenia itd, dopiero kiedy zaczęłam uzywać antidralu po krótkiej przerwie było strasznie
a uzywanie go przed snem gwarantuje bezsenną noc
choćbym była nie wiem jak zmęczona nie usnę z tak swędzącą skórą, myślę że gdyby tylko piekło byłoby łatwiej, swędzenie jest jakos bardziej natarczywe
zauważyłam że łatwiej jest, kiedy nie wyciera sie skóry po myciu, tylko delikatnie osusza a antidral stosuje nie zaraz po myciu tylko godzinę, dwie później - moze mokra skóra jest bardziej "rozpulchniona" i tak reaguje?
w każdym razie nawet zmywany działa, choć nie tak długo, bo wtedy muszę go uzywać co 2-3 dni

[niewyspana91]

Mnie też czasem piecze, ale to chyba głownie jak nakładam go po kąpieli (używam go żadko, więc w sumie nie wiem jak to jest ;P). teraz to staram się nakładać go kilka(naście) godzin przed kąpielą i depilacją. Raz na 1-2 tygodnie mi wystarcza, pachy są suchutkie


Próbowałam go też nakładać na dłonie, które strasznie mi się pocą, ale nic nie pomogło któraś z was próbowala i pomogło? Albo macie jakieś inne sposoby, środki, może suplementy diety?? któr by pomogły na nadmierne pocenie się rąk?? Help!

[karolynka90]

Pierwszy dzień po użyciu Antidralu i jestem zachwycona.
Jest dziś bardzo duszno, gorąco, parno, a moje pachy są suche. Szok.
A swędzenie wytrzymałam. Usnęłam bez problemu, a jak się obudziłam rano, już nic nie swędziało.

[aneks85]

Napisane przez Lenka87

chyba bym zwariowała w życiu, gdybym miała tak słabą wolę jakoś nigdy nie miałam problemów z przetrwaniem tego swędzenia

To nie jest kwestia silnej woli tylko progu bólowego. Zresztą każdy ból czy swędzenie jest inne. Ale powtarzam sobie ,że jak przetrwałam 15-godzinny ciężki poród, to swędzenie Antidralu to przy tym pryszcz

[Nusia_15]

a ja niestety chociaż mam suche ręce .. mam tak popękane !!! dziś wygląda to strasznie jak u pomarszczonej babci .. i do tego boli

[aneks85]

Aha i muszę się pochwalić wczoraj wieczorem po 2 dniach przerwy znów się posmarowałam Antidralem i... prawie nie czułam pieczenia!!!!! Ale miałam zarost pod pachą taki 3-dniowy, więc nie było mowy o podrażnieniu. Teraz już znam regułę. Nie wolno go stosować po depilacji tylko odczekać ze 2 dni... A skutki rewelacja!!

[Meell]

Napisane przez emma-e4

zauważyłam że łatwiej jest, kiedy nie wyciera sie skóry po myciu, tylko delikatnie osusza a antidral stosuje nie zaraz po myciu tylko godzinę, dwie później - moze mokra skóra jest bardziej "rozpulchniona" i tak reaguje?

Tak jest, ale to raczej kwestia tego, żeby skóra nie była rozgrzana.

[matryca3]

ja np jak mam wolny dzien to rano nie gole sie klade antidral i tam sie krzatam z nim np ze 3 ,4 odiznki a potem zmywam troszke mniejsza skutecznosc ale z czasem tez daje dobre rezultaty a po kapieli nawilzam paszki na zapas

[karolynka90]

Dzisiaj w nocy nie mogłam przestać się drapać, masakra jakaś. Ale nie zmyłam, wytrzymałam do rana.

[Lenka87]

Napisane przez aneks85

To nie jest kwestia silnej woli tylko progu bólowego. Zresztą każdy ból czy swędzenie jest inne. Ale powtarzam sobie ,że jak przetrwałam 15-godzinny ciężki poród, to swędzenie Antidralu to przy tym pryszcz

silna wola, żeby olać chęć podrapania się i spać
a jeśli już próg, to raczej detekcji bólu, nie bólu
rozumiem, że dla Ciebie to pikuś ale jak niektóre tu zawodzą, że żyć się nie da z takim swędzeniem, to nóż się w kieszeni otwiera

[riliana]

zachęcona opiniami na forum też nabyła antidral - przez dłuższy czas nie miałam problemu z poceniem się, ale jak zaczęłam nową pracę... antidral pomógł, zastosowałam najpierw 2dni z rzędu, potem co 4/5dni, teraz stosuję raz w tygodniu. najpierw piekło masakrycznie, ostatnio lekko, zobaczymy jak będzie, gdy zastosuję antidral po dłuższej przerwie

zaskoczyło mnie, że w ulotce jest, że należy stosować go rano, a wyczytałam wcześniej, że na noc się smaruje - ja więc smaruję na noc, zauważyłam, że antidral się nie wchłania w całości

[Wenress]

Mnie też mocno swędziały pachy, wręcz bolały, bo nakładałam go za dużo. Teraz bardzo delikatnie przejeżdżam kulką po skórze i nie piecze w ogóle albo troszkę, a działa tak samo.

[Charlotte95]

Eh..Dziewczyny nie wiem co się stało. Używam Antidralu 2 razy w tyg od lutego, zawsze było ok, bez jakiegoś wielkiego szczypania. Natomiast ostatnio 2 razy z zachowaniem wszelkich środków ostrożności dostałam takiego szczypania, że spałam 2 godziny! Rano pachy z czerwonymi bąblami wielkości wiśni, gorące, łuszczące. Co sie dzieje? Czy nie będę już mogła używać Antidralu? Może kłaść go na jakiś kremik nawilżający?

[Meell]

Na krem na pewno nie, jeszcze zajdzie jakaś reakcja między Anti. a kremem i dopiero będzie piekło.
Zmieniałaś ostatnio maszynkę do golenia, żel pod prysznic, piankę/żel do golenia? Może zostało coś z tych kosmetyków na paszkach i dlatego Cię tak piecze. Albo teraz, przez te upały, masz rozgrzaną skórę - u mnie np. po nałożeniu Antidralu bardziej piecze, jeśli mam gorącą skórę.
No i sprawdź, czy Anti. się nie przeterminował.

[Charlotte95]

Nic nie zmieniałam, nie przeterminował się.
A z tym kremem, to przyszło mi na myśl, bo przeczytałam gdzieś, że jakaś dziewczyna tak robi i jest zadowolona.

[emma-e4]

Charlotte95 a moze to przez upal? skóra jest bardziej podrażniona teraz, mi w tamtym roku też coś takiego się zdarzyło, że miałam całe pachy spuchnięte i czerwone po antidralu a potem wszystko ok

zauważyłam, ze ta nowa wersja jest słabsza od poprzedniej, niby też łagodniejsza
muszę stosować co 3 dni żeby był efekt, a i tak nie hamuje pocenia w 100%, po starym antidralu pachy były suche nawet w upały, kiedy cała spływałam potem, skóra wręcz przesuszona
a po tym pocenie jest ograniczone tak na 80%, pachy bywaja nie mokre ale wilogtne, nie na tyle, żeby były plamy za bluzce, ale przyzwyczaiłam sie do tej idealnej suchości
teraz mam takie uczucie jak po dwufazowych płynach do demakijażu, które też taką warstwę dziwną zostawiają na skórze

[lunat]

odswieżę może wątek, bo to co tu czytam przeraża mnie trochę. antidral i etiaxil to alkoholowy roztwor chlorku glinu, więc to oczywiste że położony na podrażnionej goleniem skórze będzie bardzo szczypał. to tak, jakbyście polały skórę po depilacji spirytusem salicylowym, albo świeżo po głębokim peelingu przemywały skórę octem. preparatów można użyć na niewielkie odrosty (to dla panów), albo przynajmniej dobę po depilacji, chociaż należy pamiętać o nawilżeniu pach i odpowiedniej technice golenia. włosy pod pachą goli się wpierw pod włos, później z włosem - wtedy nie wrastają (dotyczy to zresztą wszystkich włosów, chociaż nie wiem jak u brunetek, u których owłosienie jest bardzo grube). co do etiaxilu/antidralu - KONIECZNE JEST POŁOŻENIE GO NA ABSOLUTNIE SUCHĄ SKÓRĘ. to znaczy nie na skórę przetartą recznikiem, chusteczką po myciu. to nie znaczy pachę umytą i wysuszoną ręcznikiem i pozostawioną na godzinę do wyschnięcia. chodzi tu o zastosowanie tuż po myciu suszarki i o ile na ręce czy nogi można użyć suchego ręcznika, o tyle skóra pod pachami, szczególnie podrażniona goleniem, musi być absolutnie wysuszona suszarką. jeśli szczypie - dwie opcje: skóra nie jest sucha, albo jest jeszcze świeżo podrażniona goleniem. jeśli zależy wam na dobrym zmiększeniu włosków stosujcie piankę do golenia wymieszaną 1:1 z żelem do golenia - podrażnienie jest znacznie mniejsze. jeśli mimo to nadal preparat swędzi, istnieje wersja etiaxilu w której składzie oprócz alkoholu znajduje się również wazelina (?) pozostawiająca na skórze łagodzący 'opatrunek'. osobiście używam etiaxilu czerwonego, działa na stopy i ręce ok 48h, pod pachami 4 dni i aplikacja była nieznośna tylko wtedy, kiedy nie wyszuszyłem dokladnie skóry. weźcie pod uwagę, że pachy niektórych pocą się błyskawicznie, i po oszuszeniu ich ręcznikiem w rzeczywistości już produkują pot i zwilżają skórę niezwykle małą ilością wody, która odpowiada za swędzenie.
pragnę też przypomnieć, że za zapach odpowiedzialne są bakterie - przed aplikacją na stopy warto umyć je dokładnie i przetrzeć spirytusem, potem porządnie osuszyć i zaaplikować.

[Charlotte95]

Jak nakładacie Antidral na noc to uważacie na pozycję w jakiej spicie? Gdzieś przeczytałam, że z antidralem najlepiej spać na plecach, bo wtedy się nie 'rozciera' tak jak np. gdy śpimy na boku, a ja lubię spać na boku..zwracacie na to uwagę?

[Lavi92]

Napisane przez Charlotte95

Jak nakładacie Antidral na noc to uważacie na pozycję w jakiej spicie? Gdzieś przeczytałam, że z antidralem najlepiej spać na plecach, bo wtedy się nie 'rozciera' tak jak np. gdy śpimy na boku, a ja lubię spać na boku..zwracacie na to uwagę?

Ja nie. Zawsze śpię na brzuszku.

[agateq]

Ja nie zwracam.
Po prostu stosuję to powiedzmy koło 21-22 wieczorem, a chodzę spać po północy, więc to się wchłonie.
Śpię normalnie, a Anti działa jak należy

[emma-e4]

ja po smarowaniu leżę na plecach z rękami nad głową, zauważyłam że u mnie jak opuszczę ręcę na pachy i skóra się dotyka zaczyna swędzieć bardziej...
jak wyschnie dobrze, tak z 10 minut to już jest ok

[kiciaaa87]

Antidral, albo podrożał, albo ja trafiłam na wyjątkowo drogą aptekę. Zapłaciłam 26 zł, choć widzę że zmieniła się nakrętka. Mam nadzieję że nie zmienili składu.

[klajdla]

Generalnie podrozal, fakt Nie nie az tyle :O
Ja ok 2 lat temu placilam za niego 13 zl. Teraz w zaleznosci od apteki 18-21 zl.