Pozbyłam się pryszczy i zaskórników :-) /Mleko/

[Tibby_]

Hm. Czytałam ten wątek i jest wiele pozytywnych skutków stosowania tej maseczki mlecznej. Więc też się skuszę i zaraz lecę zrobić słodką mleczną kąpiel dla mojej twarzy! Zobaczymy jak to zniesie.
Dodam, że mam cerę naczynkową.

EDIT:
Właśnie zmyłam tą maseczkę. Narazie zbyt mocnej różnicy nie widać, ale byłam się, że może mnie coś uczuli, albo zrobią mi się mocniejsze krostki. Nic z tych rzeczy. Skóra jest taka aksmitna w dotyku i wygładzona. Zobaczymy w kolejnych etapach.

[Indios Bravos]

Napisane przez miss_em

Przeczytałam cały ten wątek i wiem, że dziewczyny zmywały mleko, ale były też takie, które tego nie robiły, a efekty i tak widziały.
Ja mimo, że nie zmywam, szczerze nie zauważyłam, aby mi zatykały się pory. Widzę, że twarz wygląda lepiej, mniej się robi takiego typowego trądziku, a nawet jak się robią to na następny dzień znikają i w ogóle mniej tłusta jest jak dla mnie. Jeśli zobaczę, ze jest źle to pewnie zacznę zmywać, ale tak nie widzę złego działania, więc nie będę tego robić, bo jak mówiłam dla mnie jest lepiej.

Rób jak uważasz. Twoja cera, Twoje pory ;]

Napisane przez Tibby_

Właśnie zmyłam tą maseczkę. Narazie zbyt mocnej różnicy nie widać, ale byłam się, że może mnie coś uczuli, albo zrobią mi się mocniejsze krostki. Nic z tych rzeczy. Skóra jest taka aksmitna w dotyku i wygładzona. Zobaczymy w kolejnych etapach.

Ja też mam od razu taką wygładzoną i aksamitną Obserwuj jednak uważnie, czy nie masz skłonności do uczuleń po mleku Jak coś będzie nie tak- przerzuć się na maślankę

[Agniesia666]

Też stosuję mleko i również nie zmywam

[Tibby_]

Indios Bravos obserwuje uważnie. Tyle, że ponoć maślanka chyba bardziej wysusza cerę prawda?
Po raz drugi zrobiłam sobie tą maseczkę z mleka i narazie wszystko w porządku. Czuję tylko mocno "ściągnięta" skórę.
Ja oczywiście zmywam bo nie wyobrażam sobie takiego zaschniętego, mleka na twarzy.

[Heidi_]

Napisane przez Indios Bravos

Rób jak uważasz. Twoja cera, Twoje pory ;]

Ja takim strasznym, zaschniętym, oblepiającym pory mlekiem wyleczyłam sobie wszelkie problemy z cerą, a wierz mi, wcześniej nie było łatwo.
Nie zmywam oczywiście.

[Indios Bravos]

Napisane przez Tibby_

Indios Bravos obserwuje uważnie. Tyle, że ponoć maślanka chyba bardziej wysusza cerę prawda?
Po raz drugi zrobiłam sobie tą maseczkę z mleka i narazie wszystko w porządku. Czuję tylko mocno "ściągnięta" skórę.
Ja oczywiście zmywam bo nie wyobrażam sobie takiego zaschniętego, mleka na twarzy.

Maślanka bardziej natłuszcza Cera jak po kremie nawilżającym po zmyciu

Napisane przez Heidi_

Ja takim strasznym, zaschniętym, oblepiającym pory mlekiem wyleczyłam sobie wszelkie problemy z cerą, a wierz mi, wcześniej nie było łatwo.
Nie zmywam oczywiście.

Fajnie, ale mnie i tak nie przekonasz W szczególności, że raz zostawiłam to mi przesuszyło skórę i zrobiły się czerwone plamki. Na innych stronach dziewczyny opisywały jak je mleko zapycha do momentu aż je zmywały po kilku minutach. Każda cera jest inna i Twoja może toleruje takie rzeczy. Moja nie i wolę nie ryzykować.

[Heidi_]

nie miałam na celu przekonywania Cię, a jedynie uświadomienie Ci, ze srogie wykłócanie się o coś, czego nie można być pewnym, jest zwyczajnie bezsensowne.

[Indios Bravos]

Napisane przez Heidi_

nie miałam na celu przekonywania Cię, a jedynie uświadomienie Ci, ze srogie wykłócanie się o coś, czego nie można być pewnym, jest zwyczajnie bezsensowne.

Ja się srogo nie wykłócam Troszeczkę nadinterpretowujesz
Powiedziałam już nie wiem ile razy- poprzednie posty potwierdzały, że mleko pozostawione na twarzy może zapychać. Moja skóra także lepiej je toleruje gdy je zmywam szybciej Po prostu uprzedziłam i tyle- nie wiem dlaczego wywiązała się z tego taka dysputa, ale na pewno wykłócać sie nie mam zamairu, spokojnie

[paulinad138]

Mam pytanie czy ta maseczka pomoże mi również na grudki?

[Indios Bravos]

Napisane przez paulinad138

Mam pytanie czy ta maseczka pomoże mi również na grudki?

Nie spróbujesz- nie dowiesz się

[baletnicaZpozytywki]

Próbowałam nie pomogło.
Pogorszyło się, robiły mi się rozszerzone pory.
Odstwiłam wszystkie kosmetyki do twarzy (w tym kremy, peelingi itp.)
To pomogło, później zaczęłam nawilżać twarz kremem.
To mój sposób

[Disnejova]

a ile czasu trzeba gdzies smarowac twarz mlekiem by byly efekty widoczne pierwdyz raz dzisiaj se zrobilam ciekawe czy mi pomoze

[Indios Bravos]

Napisane przez Disnejova

a ile czasu trzeba gdzies smarowac twarz mlekiem by byly efekty widoczne pierwdyz raz dzisiaj se zrobilam ciekawe czy mi pomoze

Każdy odczuwa to indywidualnie (zapraszam do lektury wątku).
Niektóre rzeczy można zauważyć od razu: gładka cera, rozświetlona, delikatna. Wiadome, że usunięcie pryszczy czy zaskórników wymaga czasu- dla każdego indywidualnego, własnego.

[MuffinekCzekoladowy]

To ja też się wypowiem w tym wątku, ponieważ stosuję tą metodę od 2-3 miesięcy i myślę że mogę się wypowiadać z większym przekonaniem (wolę przetestować metodę na sobie stosunkowo długo bo moja skóra często się przyzwyczaja do różnych kosmetyków). Mleko pomogło mi już od pierwszego użycia. Od razu zauważyłam poprawę wyglądu skóry a po pewnym czasie zniknął mi trądzik :O Próbowałam wielu kosmetyków ale dopiero mleko zadziałało w 100%. Wreszcie nie wstydzę się pokazać ludziom bez makijażu, a to dla mnie ogromny sukces ;p Ja mleko spłukuję lub zostawiam w zależności od tego w jakim stanie jest moja cera i czego potrzebuje. Jeśli zostawiam samo mleko bez nawilżacza na cały dzień to skóra mi się przesusza ale jak dodam krem to jest dobrze. Najlepiej tą metodę dopasować pod siebie i używać tak aby działanie nas zadowalało Czasami stosuje mleko co dwa dni i zostawiam na 30 minut gdy moja skóra nie potrzebuje więcej mleka ) Polecam tą metodę zwłaszcza jeżeli ktoś ma problemy z błyszczeniem się skóry bo mleko świetnie matuje (moja buzia była mieszana teraz jest normalna :O) Jestem pod dużym wrażeniem tej metody i dziękuje serdecznie założycielce wątku bo nie mam już problemów z cerą A i wspomnę o tym że mam piegi i mleko faktycznie delikatnie je rozjaśniło ale na szczęście nie znikły zupełnie zobaczymy jak będzie po dłuższym używaniu mleka. Odniosłam też wrażenie że rozjaśniły się moje cienie pod oczami.

[Alyssum]

witam
zachęcona tym wątkiem postanowiłam wypróbować mleko
nasączyłam dość dużą ilością mleka wacik i roztarłam na twarz kilka razy po zeschnięciu powstała twarda skorupa i twarz była napięta ale wytrzymałam pół godziny. Po zmyciu wodą fajnie wysuszyło mi kilka krostek. Będę stosowała dziennie aż wszystkie przebarwienia i krostki znikną.

[angiee0902]

Wypróbowałam tego mleka.

Wczoraj i przedwczoraj wieczorem przetarłam twarz mlekiem, zostawiłam na pół godzinki i zmyłam micelem. Wiadomo, po dwóch razach szalu nie ma ;p jednak zauważyłam, jak mi sie pory na noski powoli oczyszczają (?), mniej jest czarnych kropek.

Oby tak dalej

[Majuszka1990]

W takim razie i ja spróbuję
Trzeba się pozbyć tych rozszerzonych porów

[biedronka91]

Maślana rządzi! Pomogła mi bardzo, bardzo, bardzo!

[Kinia_F]

Ja mam problemy z cerą odkąd pamiętam. Poczytałam wasze wypowiedzi na forum i od dziś zaczynam stosować mleko. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[madziuniaaaaa]

Ja stosuje juz tydzien ;D efekty mniej czarnych kropek na nosie .., pory zwężone cera lekko zmatowiona, .. oby tak dalej ;D

[joannajj]

te ''czarne kropki'' nie ulegaja wybieleniu jak przy zastosowaniu cytryny? czy faktycznie pory się oczyszczają? probowałyście naturalnym jogurtem?

[angiee0902]

Te czarne kropki to łój i brud, więc tego się nie da wybielić ;p to trzeba oczyścić.

U mnie o dziwo czyści, specjalnie nie stosuje tam nic anty trądzikowego czy "oczyszczającego" żeby sprawdzić, czy to zasługa mleka. No i wychodzi na to, że tak. Bo żaden płyn do mycia twarzy tak nie pomógł.

[biedronka91]

Moim zdaniem również nie tylko ściąga ale oczyszcza, widzę poprawę, pory są czyste i pozamykane, tzn. nie widać ich struktury.

[joannajj]

więc od jutra i ja stosuję mleko
wizaż to kopalnia wiedzy o urodzie

[biedronka91]

Polecam spróbować też maślankę, u mnie dała lepsze efekty, trzeba próbować.

[joannajj]

[joracuppi]

Ja również się przyłączam Ale zaczynam dopiero od jutra.

Mam zamiar stosować mleko rano jako tonik. Mam bardzo zanieczyszczone pory na czole, nosie i policzkach przy nosie, z którymi walczę od paru lat bezskutecznie... Odstawiłam już wszystkie żele, peelingi, toniki, płyny do demakijażu. Stosuję jedynie OCM i krem Alterra (nie jestem z niego za bardzo zadowolona :/) i widzę znaczną poprawę.

Mam nadzieję, że mleko pomoże mi z moim odwiecznym problemem

[Kinia_F]

Zastosowałam już dwa razy i wydaje mi się, że jest nieco lepiej. Poczekamy jeszcze trochę.

[bejbii]

Hmm... Jakie mleko stosujecie - tzn. ile %?
Stosujecie na oczyszczoną buzię, później mleko (trzymacie 30 minut), zmywacie i na to tonik i krem czy już tylko krem, czy może nic??

Aaa i co to za mleczna maseczka?

[Perfekcj0nistka]

Ja robię podejście numer 2 Wcześniej próbowałam z maślanką, ale szału nie było. Przestałam, bo zakupiłam samoopalacz i bałam się, że po maślance po jednym dniu by mi zszedł Nienawidzę mojej bladej twarzy... Co innego, jakby jeszcze była "idealna", ale niestety taka nie jest Większych problemów z nią nie mam, tylko lekkie zaczerwienienia... Tak więc postanowiłam odstawić samoopalacz i tym razem przemywać twarz mlekiem.

Nawet nie patrzyłam ile ma %. Chyba nie robi to większej różnicy?
Najpierw używam żelu do mycia twarzy a potem przecieram twarz wacikiem nasączonym mlekiem. Trzymam około 15 min, zmywam samą wodą i potem smaruję zwykłym kremem nawilżającym (innego nie posiadam)