|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2012-08-14, 15:49 | #2341 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
A jak u mnie wygląda jedzenie to ci napisze. Ale to powiedzmy napisze już to co wprowadzam od nowa, czyli to prawidłowe jedzenie a nie to co prowadzi u mnie do otłuszczania - czyt jestem w ciągłym jedzeniu Śniadanie jem właściwie w przypadku kiedy: wychodze do pracy czy na uczelnie, albo jak jestem w domu to wstane wczesnie o 8-9. - jem 3-4 kawałki chleba albo 2 bułki, na to zazwyczaj jakaś szynka (zazwyczaj polędwica czy coś bo nie zjem żadnej szynki na której jakieś żyłki widać, jakiś ser, twarożek) do tego czasem jakiś jogurt, płatki z mlekiem, różnie, do tego do picia zazwyczaj zielona herbata, albo barszcz - jak ide do pracy albo na uczelnie to zabieram kanapki ze sobą - i jak czuje że mnie głód chwyta to sobie podjadam po prostu - obiad jem w różnych godzinach, jak jestem u TŻ i ma na rano to zazwyczaj około 15, w domu to między 12 a 15, jak TŻ ma na popołudniu to czasem sie zdarza że jako takiego obiadu nie robie bo mi sie nie chce więc zjem jakiś owoc, zupke, kanapki, parówki, różnie. -A co na obiady jadam - jem generalnie dużo mięsa, najwięcej z kurczaka. Często jakiś ryż z kurczakiem i warzywami, bez warzyw, różne wersje, makaron z mięsem, ziemniaki z kotletami i mizerią Jak mam ochote to jakieś surówki, zazwyczaj kupne Lubie te z firmy "Grześkowiak". Bardzo lubie też pierogi, z tym że ja np ruskie robie w ten sposób że je podsmażam. Z zup najczęściej żurek, fasolowa z octem , ogórkowa, rosół, pomidorowa. Taki standard W niedziele mama dość często robi np kluski ziemniaczane i do tego pieczeń z szynki. Generalnie tak w skrócie jeśli chodzi o obiady to po prostu mięso pojawia się często, do tego ryż i makaron, w upały zazwyczaj jakieś zupy -co jem później to zależy od tego jaki mam apetyt, na co mam ochote i czy wogóle jestem głodna. Bo czasem jest tak że strasznie mam ochote na coś słodkiego - no to wtedy sobie zjem jabłko czy coś, w weekend sobie nie żałuje i wcinam ciacho, kolacje zazwyczaj jem koło 19-20. Jogurt, kisiel, czasem z 2 kanapki. Bardzo lubie np ten taki suchy chlebek, w biedronce kupuje, i wtedy np jak jem jogurt to sobie go maczam w jogurcie i wcinam - i teraz tak - jeśli wiem że ide spać np koło 2-4 albo i później to koło 23-24 też sobie zjem jakąś kanapke czy jogurt, nie będę głodować - zdarza się i tak że nie mam kompletnie ochoty na jedzenie i np po obiedzie tak koło 15-16 potem nie jem już nic. Bo po prostu ani głodna nie jestem, ani mi sie nie chce więc nie jem. - co do picia to ja generalnie dużo pije, wody mineralne teraz np te owocowe, soki, czasem sprite czy cola (ale wole niegazowane, gazowane czasem TŻ kupuje to też wypije ), no i pijam sporo herbaty, najróżniejszej, zielone smakowe, czerwone, białe, zwykłe czarne, owocowe Cytat:
U mnie sie sypie też... Tzn uczuciowo i wogóle jest ok, jest super właściwie, ale mnie tak przytłaczają kwestie pracy i pieniędzy że po prostu zrażam go do siebie, on sie stara, a ja w dupie. No i to że pracy nie mam też jakoś korzystnie nie wpływa bo sie często zetniemy o to - on generalnie uważa że ja tej pracy nie chce znaleźć bo nie widać żebym sie starała tak jak ktoś komu zależy. A teraz jeszcze prawdopodobnie i on bedzie musiał szukać pracy... |
||
2012-08-14, 16:49 | #2342 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 1 197
|
pomozcie!! mam jajo na glowie :(
ehh wczoraaj fryzjerka mnie chyba zle zrozumiala i zrobila mi takie strasznie jasne wlosy... wygladam tragicznie sztucznie.... wlasciwie to tylko u gory tam gdzie mialam odrost (ok 6cm) mi rozjasniala i mam jakies zolto pomaranczowe jajo jestem zalamana. chce ciemny blond chociaz.. jutro mam wazne spotkanie i nie moge sie tak pokazac...
jak myslicie moge szamponetka zrobic? na swiezo rozjasnianych nie wyjdzie mi jakis zielony czy nie wiadomo jaki? chodzi mi tylko o to zeby jutro normalnie wygladac...
__________________
81 -> 70 -> 60 kg
|
2012-08-14, 17:05 | #2343 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
tak, z TŻ beznadziejnie, właściwie to koniec przykro mi |
|
2012-08-14, 17:06 | #2344 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: pomozcie!! mam jajo na glowie :(
hmm.. może srebrzanką do włosów spróbuj
|
2012-08-14, 17:16 | #2345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
|
2012-08-14, 17:23 | #2346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
tak... tylko ciężko jest się przestawić na myślenie o czymś nowym, kiedy przez ponad 3 lata żyło się w przekonaniu, że to coś wyjątkowego i do końca życia, że to to i tyle rzeczy się dla tego poświęciło
|
2012-08-14, 17:30 | #2347 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: pomozcie!! mam jajo na glowie :(
Cytat:
tylko nie kładź platyny!!! bo tam jest pigment niebieski i włosy wyjdą ci zielone!!! |
|
2012-08-14, 17:33 | #2348 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Wiem.... u mnie to trwało dwa lata, serce mi pękało jak się rozstawaliśmy, a teraz......... wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu .
|
2012-08-14, 17:34 | #2349 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
Cytat:
Agatko ja na diecie staram się jeść te 5 regularnych posiłków dziennie (śniadanie:9.00 IIśniadanie:12.00 obiad:15.00 podwieczorek:18.00 kolacja:20.00-20.30) przy czym przykładowy jadłospis prezentuje się tak: sniadanie : 2kromki chleba razowego z bądź czym jajka na miękko lub owsianka 2śniadanie: jakiś owoc lub jogurt do wyboru do 100kcal obiad: mięso głownie drobiowe na parze, ryba, plus pól talerza jakiś sałatek głownie żeby większą część talerza zajęły warzywa jeśli najdzie mnie ochota na jakiś makaron czy ryż to ciemne podwieczorek: jakiś kisiel, jogurt, budyń owoc do wyboru najlepiej do 100kcal kolacja: głownie białko serek wiejski lub twarożek z warzywami, albo np makrela. jeśli chodzi o ćwiczenia to między drugim śniadaniem a obiadem o 13.00 będę robić Ewę
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf |
||
2012-08-14, 18:01 | #2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
dla mnie to jest najgorsze, że jestem sama... koleżanek nie mam, przyjaciółka za granicą, mogę na skype z nią pogadać jedynie
koledzy tak nie rozumieją... no i co... nie będę ukrywać, dziewczyny wiedzą, ale w zeszłym roku przeszłam przez depresję i właściwie dopiero od tego roku zaczęło mi się wszystko układać, a tu wszystko znowu się wali i boję się, że będzie powtórka z rozrywki, że sobie nie poradzę a jakby tego było mało, ja nienawidzę chodzić na randki, a kiedyś chyba będzie trzeba, nie Boże, czemu faceci są tacy BEZNADZIEJNI... |
2012-08-14, 18:17 | #2351 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: pomozcie!! mam jajo na glowie :(
|
2012-08-14, 18:25 | #2352 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Z tymi koleżankami mam to samo wszystkie albo porodziły dzieci albo za granicą albo facetów sobie znalazły i wszystko mają gdzieś nie rozumiem takich ograniczonych ludzi. Nie mam zamiaru prosić się kogoś o kontakt i pamięć. Na domiar złego mam od kilku lat straszne problemy rodzinne i nie mam oparcia nawet w najbliższych (mama tata dziadki rodzeństwa niestety nie posiadam) wszystko zaczęło się jakoś prostować jak poznałam dwa lata temu TŻ. Problemy są nadal i wcale nie mniejsze ale mam świadomość że ktoś mnie wspiera.. kiedy się żremy czuję się tak beznadziejnie że nie potrafię funkcjonować ponieważ mam wrażenie że jedyna rozumiejąca mnie osoba na świecie ma mnie w dupie. Po tych 22 latach życia zdążyłam się tak zrazić do ludzi że prędzej zwierzęciu zaufam niż człowiekowi.. Może to brzmi śmiesznie ale w chwilach słabości kiedy czuje że nie ma przy mnie nikogo kładę się z moją suczką i do niej rozmawiam zdarza mi się rozryczeć ale zawsze przy niej szybko przechodzi. Strach pomyśleć do czego ludzie potrafią doprowadzić przykre to życie.. cieszę się że do Was trafiłam i przynajmniej mogę sobie zająć jakoś czas pisząc tu. Chciałabym Ci poradzić coś sensownego ale nie potrafię.. zawsze z problemami radziłam sobie w samotności i to mnie jakoś że tak powiem zahartowało cierpię mocno ale krótko.. bardzo szybko dopada mnie obojętność.
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf |
2012-08-14, 18:31 | #2353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Kitka, będziemy Cię wspierać!
Mi pomaga ucieczka w pracę, akurat w tym czasie co rozstawałam się z eksiem to miałam mnóstwo pracy i to mi naprawdę pomagało, a drugie to były zwierzaki.... Jestem wolontariuszką w przytulisku dla zwierząt, w jednym tygodniu przybyło kilka nowych psów, za to kilka poszło do adopcji, a przedtem wizyty przed adopcyjne, rozmowy telefoniczne, wieczorami dosłownie padałam, czas leciał jak szalony, no i przestawało boleć...... Wiesz co mnie najbardziej w facetach wkurza? To, że nie potrafią z klasą się rozstać . Masz coś takiego co bardzo chciałabyś zrobić, a nie miałaś do tej pory odwagi/czasu/itp.? |
2012-08-14, 18:36 | #2354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 13 006
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
To jecie normalnie...ja chyba tylko mam taką przemiane materii co nie zjem w dupsko idzie
Wracam z wakacji i zobacze, do dietetyczki jestem umówiona na kontynuacje i zobaczymy... Dzieki Wam za rady |
2012-08-14, 18:38 | #2355 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
znam te wszystkie uczucia... jednak jestem istotka zyjaca miloscia do osob ktore kocham i tylko im jestem w stanie cokolwiek wybaczyc... oczywiscie nie wszystko, sa dla mnie rzeczy niewybaczalne. ale dla reszty ludzi nie jestem tak laskawa, i nie wybaczam pierwszego momentu gdy mnie jakos zawiedli- np dawni pseudoprzyjaciele czy koledzy... pies zawsze zrozumie, da cieplo i nie odrzuci- dla zwierzaka ich pan jest calym swiatem, dlatego tak kocham zwierzeta. wole samotnosc i zycie z duma i honorem, niz robienie z siebie szmatławca, pozwalanie na ranienie mnie czy ignorowanie w imie bycia dusza towarzystwa i przyjacielem wszystkich- gardze takimi ludzmi. Cytat:
mysle ze wlasnie dlatego sie tu razem trzymamy bo jest tak wiele rzeczy, uczuc i sytuacji ktore nas lacza! a faceci... pamietaj ze gdy tobie zaczyna zalezec mocniej i kochasz gorecej niz on, to on szybko to spostrzeze i ma wy☠☠☠ane... nie warto. nigdy nie dawaj poczucia ze to tobie mocniej zalezy... niech on czuje ze ciagle zdobywa i nie ma konca. jesli straci sile do takiej walki to znak ze to nie byl ten i po prostu mu nie zalezy... a zaslugujesz na prawdziwa milosc a nie złude... jesli ten sam kryzys sie pojawia, malo tego masz wrazenie ze juz to bylo takie dejavu, to znak, ze chyba nie ma sensu walczyc znow, gdy on na to leje... twoje szczescie jest najwazniejsze.
__________________
blog blond bunny |
||
2012-08-14, 18:49 | #2356 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
wracając do Kitki - Kochana jeśli teraz jest źle to pomyśl co będzie za kilka lat? Chcesz żyć z kimś kto Cię unieszczęśliwia? Ludzie się nie zmieniają ludzie się dają tylko czasem poznać z innej strony.. pomyśl czy tego właśnie od życia oczekujesz czy to jest mężczyzna z którym chcesz spędzić resztę życia czy zasłużył na to abyś poświęcała Mu swój czas. Jeśli dojdziesz do takich wniosków o jakich myślę to radzę Ci szybko spierdzielać bez oglądania się za siebie. Nie partia dla Ciebie skoro już po kilku latach zaczął Wasz związek zaniedbywać.
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf Edytowane przez Carolajn Czas edycji: 2012-08-14 o 18:54 |
|
2012-08-14, 18:53 | #2357 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
|
|
2012-08-14, 19:04 | #2358 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
lepsza jest samotnosc niz zycie w klamstwie. ja zawsze sobie mowie ze stworze lepsza rodzine niz ta jaka mialam... ze bedziemy sie kochac i naucze dzieci jak byc dobrymi ludzmi, ze nie wolno ranic innych i najwazniejsze- honor! a o tym w dzisiejszych czasach wiele osob zapomina... kitka musi sama podjac decyzje, jest madra piekna kobieta. wierze ze wyciagnie wnioski wlasciwe dla swego szczescia. Cytat:
nie mozna kochac i nie dawac nic, bo to nie wyjdzie.
__________________
blog blond bunny |
||
2012-08-14, 19:17 | #2359 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Oczywiście, że trzeba z siebie wiele dawać, ale nie poświęcać, nie zmieniać siebie dla kogoś. Ostatnio widziałam fajny demotywator "nigdy nie zmieniaj siebie dla kogoś, bo kiedy ten ktoś odejdzie, nie będziesz mieć ani jego ani siebie". Poza tym niestety prawda wygląda tak, że facet tego poświęcenia nie doceni. Dawać, ale z dawką zdrowego egoizmu.
|
2012-08-14, 20:14 | #2360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Dziewczyny to nie jest tak, że on coś spieprzył, ja też nie jestem super... jestem bardzo zamknięta w sobie i jest mi trudno opowiedzieć nawet to jak zleciał mi dzień ale jak już coś mnie wkurzy to awantura... a TŻ odwrotnie, jak ja się awanturuję, jestem wściekła, emocje mnie ponoszą to on się przestaje odzywać i czeka aż mi przejdzie, czeka aż się uspokoję i tak w koło macieju, bo ja się wkurzam, on się nie odzywa, a ja się później wkurzam, że on się nie odzywa i milczy to mnie wkurza i od tego się zaczęło... nie wiem co bedzie
nie chce mi się dzisiaj nawet o tym myśleć, w ogóle nie chce mi się myśleć w przyszłym tygodniu chyba sobie gdzieś wyjadę na kilka dni, może się zdystansuję |
2012-08-14, 21:08 | #2361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
potem oboje milczymy az ktores sie zlamie. wazne jest by na spokojnie nastepnego dnia np. wrocic do tematu i omowic problem a nie przed nim uciekac udajac ze nic sie nie stalo i tematu nie bylo. to destrukcyjne. wyjedz, zdystansuj sie... zrob co dla ciebie najlepsze.
__________________
blog blond bunny |
|
2012-08-14, 21:12 | #2362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 13 006
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
BUNNY ja mam jak Ty, dokladnie...uczucia nas trzymaja razem, wiele nas tu laczy, mamy siebie, dziwnie to brzmi ze przez internet ale zzylysmy sie i staramy sobie dobrze radzic.
A ja mysle jak Ty w tych sprawach... I niesttey Tobie zalezy facetowi mniej...i taka to d.pa z tym wszystkim... a wracajac do farb nie mam mocno cieplego koloru, sprobuje dac jutro zdjecia. moze 412 nie zaszkodzi, i tak wyjdzie czarny |
2012-08-14, 21:21 | #2363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
nie moze sie nudzic bo glupieje i zaczynaja sie problemy. czarny jak czarny oby nie z szaro-zielonym polyskiem ;p
__________________
blog blond bunny |
|
2012-08-14, 21:23 | #2364 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Widze ze wiekszosc z Nas tutaj na wątku ma problem z facetami ostatnio... Ja u swojego odkrylam ostatnio nieciekawe rzeczy na komputerze, mial ode mnie mega awanture dzisiaj przez caly dzien, ale w koncu zadzwonil, przeprosil mnie, wyjasnilismy sobie wszystko na spokojnie i jakos mi przeszly cale te nerwy...
i zaraz mam jechac do niego chcialabym miec silny charakter i silna wole ale kocham go i czesto za szybko mu wybaczam... obiecal poprawe...zobaczymy eh. a tak zmieniajac temat...Bunny jaki wyszedl by mi kolorek po mieszance farb Garnier Nutrisse 111 z Garnier Nutrisse 91 ? Czy w ogole wyjdzie mi cos z takiej mieszanki ? Bo we wrzesniu przed moim wyjazdem za granice chce czyms na pewno poprawic wlosy...ale boje sie ze sama 111 bylaby juz teraz dla mnie za jasna, a z kolei sama 91 moze za mocno przyciemnic :P
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA Edytowane przez Lavia15 Czas edycji: 2012-08-14 o 21:26 |
2012-08-14, 21:28 | #2365 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
probuj.
__________________
blog blond bunny |
||
2012-08-14, 21:31 | #2366 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
O to idealnie bede kombinowac w takim razie no juz mu powiedzialam, ze jak jeszcze raz cos takiego sie powtorzy to koniec z Nami. Obiecal poprawe i ze juz sie to nigdy nei przytrafi, a z drugiej strony nigdy nie bede miala 100% pewnosci, bo zawsze jak bede przyjezdzac do niego moze to po prostu kasowac z historii ;( ale to juz jego sprawa i sumienie... Dlatego stracil wiele mojego zaufania i teraz bedzie musial starac sie je jakos odbudowac... Jade do niego na nocke ale glownie na nocne rozmowy :P Nadal jestem zla i nie dam mu sie dotknac nawet za kare
__________________
zapuszczanie włosków skrzypowita od 28.02- jantar treningi z Ewą Ch. i Mel B. ZUMBOMANIACZKA |
|
2012-08-14, 23:20 | #2367 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Dobrej nocy jutro przyjdzie nowy LEPSZY dzień
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf |
2012-08-15, 09:07 | #2368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 13 006
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Dziewczyny a jakie to sa rzeczy na komputerze? Te co TZ ma? Bo jak zwykłe porno, gołe laski to chyba nie powiecie mi że macie złudzenia ze jest na swiecie facet który tego nie ogląda? To norma...niech sobie oglada, popatrzec moze czy to cokolwiek zaszkodzi? Te laski sa wyfotoszopowane, nie sa prawdziwe, ale coz, taka natura faceta. Dla mnie to byłoby bez znaczenia. Jak zwiazek się układa to po co szukać problemow jak gołe laski na kompie? No chyba ze to o cos innego chodzi na tym kompie. |
|
2012-08-15, 09:27 | #2369 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
Cytat:
dokladnie Cytat:
na stronce jest tylko 27 poki co ciekawe jakie? ja do porno nic nie mam. ogladamy razem z tz jako forme gry wstepnej czasem lubie obgadywac te laski- najlepsza byla jedna co bylo jej widac perfidnie ringi podczas bzykania sie usmialam wtedy ale i przekonalam ze faceci patrza tylko na czesci intymne i cycki bo tz nie zauwazyl w niej niz dziwnego poki mu nie powiedzialam i laski z porno wcale nie sa takie idealne- najczesciej maja popalone wlosy lub peruki, widac blizny na przerobionych biustach- wtf? po co takie ujecia kameruja? czesto nie maja idealnych cial... mimo to lubie ogladac akcje w jakiejs ciekawej fabule- uwielbialam hot rats z czerwonym kapturkiem sprzed kilku lat moglam ogladac jak bajke no i inspiruje sie ich bielizna- czesto maja naprawde piekne kompleciki mrrr... ale oczywiscie rozumiem kobiety ktore nie toleruja by ich facet to ogladal. choc ja wole by ogladal je gdy mnie nie ma np w poblizu niz mialabym znalezc pod lozkiem posklejane sperma pisemko z golymi babkami za to juz bym sieke zrobila. choc i tak wiem kiedy moj robi sobie dobrze beze mnie faceci to swintuchy i niestety- w pewnym wieku nie poskromi sie ich popedu a lepsze to niz mialby isc na inne babki nie? jak sobie robi dobrze sam to i tak zapewne mysli o swojej partnerce...ja z moim nie mamy tajemnic- opowiada mi czasem nawet o czym mysli i o jakich sytuacjach i kadrach ze mna najwazniejsza jest szczerosc w zwiazku.
__________________
blog blond bunny |
||
2012-08-15, 11:10 | #2370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XX
cześć
tak się wpadłam przywitać Bunny dziękuję za notkę o moim przyciemnianiu, jest boska |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.