Schudnij w 30 dni z Jillian Michaels

[28nana]

a ja pomyślałam sobie że skoro siągnęło mi się No More Trouble Zones to sobie " przelecę' ten program

powiem tak: bosko. 45 dało mi porządnie w kość czuję dziś że pewne partie solidnie popracowały

[czastka]

hello wczoraj zrobiłam zamiast 30 day......... banish myślałam że zwymiotuje :-( dotrwałam do końca ale parę razy musiałam zrobić przerwe, dziś samopoczucie świetne nie mam zakwasów nie wiem czy to dlatego ze ćwiczyłam 30 day ale po wczorajszym treningu miałam twarz czerwoną jak burak pot lał się ze mnie nieziemsko no i odkryłam że lubię takie wykopy :-D

28nana czy ten program tez ma wykopy

[28nana]

Napisane przez czastka

hello wczoraj zrobiłam zamiast 30 day......... banish myślałam że zwymiotuje :-( dotrwałam do końca ale parę razy musiałam zrobić przerwe, dziś samopoczucie świetne nie mam zakwasów nie wiem czy to dlatego ze ćwiczyłam 30 day ale po wczorajszym treningu miałam twarz czerwoną jak burak pot lał się ze mnie nieziemsko no i odkryłam że lubię takie wykopy :-D

28nana czy ten program tez ma wykopy

nie, to są ćwiczenia wzmacniające w hantelkami. Angażują dolne i górne partie ciała. Jest trochę składów, brzuchów, wypadów, pompek, odwodzeń ... oraz bicepsy tricepsy i reszta rąk
polecam

[czastka]

hmm to muszę zabrać się za ściąganie :-D

[28nana]

Napisane przez czastka

hmm to muszę zabrać się za ściąganie :-D

zasysaj bo warto

[nanaaaaa87]

Ćwiczy ktoś jeszcze??

[eme]

ja cwiczę! zaczęłam od 30 dni, potem przeszłam na No More Trouble Zones i Banish Fat Boost Metabolism. I jestem zachwycona, bo nic nie motywuje bardziej, niż widoczne rezultaty ciężkiej pracy
wczoraj znalazłam Joga Meltdown, ale jeszcze nie dane mi było spróbowac...

[nanaaaaa87]

Napisane przez eme

ja cwiczę! zaczęłam od 30 dni, potem przeszłam na No More Trouble Zones i Banish Fat Boost Metabolism. I jestem zachwycona, bo nic nie motywuje bardziej, niż widoczne rezultaty ciężkiej pracy
wczoraj znalazłam Joga Meltdown, ale jeszcze nie dane mi było spróbowac...

łaaał!! to dajesz czadu a pochwalisz się efektami?? po 30 days i po całej reszcie?? bo wszystkie te filmy mam na komputerze więc może się wkońcu rusze

[eme]

Napisane przez nanaaaaa87

łaaał!! to dajesz czadu a pochwalisz się efektami?? po 30 days i po całej reszcie?? bo wszystkie te filmy mam na komputerze więc może się wkońcu rusze

z przyjemnością mniej więcej 4 cm mniej w pasie, biodrach i samych udach. po ubraniach widzę, że jest lepiej. waga nie spadła drastycznie, jakieś 2 kilo mniej (w 2 miesiące), ale też nie wprowadzałam jakiejś szczególnej diety.
jedna rzecz przekonała mnie do tych cwiczeń - dorobiłam się mięśni na brzuchu, który już dawno spisałam na straty (nie jest to 6-cio pak, ale mam namacalny dowód, że mięśnie istnieją! )
też dosyc długo miałam te cwiczenia na komputerze, któregoś dnia coś mnie tknęło... i tak już zostało. uwielbiam, choc do teraz nie umiem przejśc żadnego programu bez dodatkowych przerw.

[nanaaaaa87]

Napisane przez eme

z przyjemnością mniej więcej 4 cm mniej w pasie, biodrach i samych udach. po ubraniach widzę, że jest lepiej. waga nie spadła drastycznie, jakieś 2 kilo mniej (w 2 miesiące), ale też nie wprowadzałam jakiejś szczególnej diety.
jedna rzecz przekonała mnie do tych cwiczeń - dorobiłam się mięśni na brzuchu, który już dawno spisałam na straty (nie jest to 6-cio pak, ale mam namacalny dowód, że mięśnie istnieją! )
też dosyc długo miałam te cwiczenia na komputerze, któregoś dnia coś mnie tknęło... i tak już zostało. uwielbiam, choc do teraz nie umiem przejśc żadnego programu bez dodatkowych przerw.

no to super!! gratuluje!! najbardziej brzucha no nic trzeba odkurzyc foldery fitnessowe na komputerze i zacząć ćwiczyć.
a jak często ćwiczysz? codziennie?

[eme]

oj, chciałabym codziennie... średnio wychodzi 3 razy w tygodniu, do tego orbitrek, ale obawiam się, że słomiany zapał skończy się po paru miesiącach, jak zwykle na wizażu szukam motywacji, oby starczyło mi jej na długo

[yenn12]

wczoraj rpzeszlam drugi dzien z 30 days.. powiem tak, jesli wczoraj bolaly mnei uda, rpzednie czesci... tak dzisiaj do tego doszedl tylek.. chodze jak pokraka, na rekach czuje ale nei tak, brzucha w ogole eni czuje, ale mzoe dlatego ze wczensiej przeszlamr zpez a6w, ale jak cwicze abs, to wtedy czuje.. nie wiem jak dlugo uda mi sie wytrwac, bo waidomo zapal to jedno, a praktyka to drugie... jakbym miala takie efekty jak pisza neiktore z was, to mysle ze zmobilizowaloby mnei to abrdziej... wiec zobaczymy

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

dziewczyny a skad sciagnelyscie te dwa pozostale jej filmiki Banish Fat Boost Metabolism i No More Trouble ??? bo chyba nie ma ich w sprzedazy??

[Karrla]

hej dziweczynki, zaczęłam dziś program 30 dni..Jilian mówi, że 8 kg można na nim schudnąć..niektóre z Was podając rezultaty piszą o 2 kg i 2 cm w obwodach..liczyłam na więcej..bo i masę mam większą..

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

ale nie wierze,ze samymi cwiczeniami tyle kg.... przeciez zawsze zdrowe chudniecie to polaczenie rozsadnego odzywiania sie z cwiczeniami, czyz nie tak ?!
ja juz sobie sciagam filmik^^ i dzis wieczorkiem zaczynam

[Karrla]

mumika
no ja 1000 kcal+Jilian+godzinny spacer, na weekendzie może ciut wiecej kcal..się zobaczy

[yenn12]

ja dzisiaj 5ty dzien z jillian... wreszcie wracam do zycia, pierwsze 3 dni to nei moglam nawet chodzic, wstac z lozka nic, a przeciez zanim zaczelam jillian to jezdzilam codziennie po 60 minut na orbitreku

ja osobiscie w zgubione kg nei wierze, bardzije w obwody.. oby tylko meic mobilizacje na 30 dni

[Leisha7]

Witajcie właśnie przeczytałam masę wypowiedzi na forum i jestem pod wrażeniem ... i zżera mnie zazdrość w kwestii wytrwałości i samozaparcia , ale równocześnie skoczył mi poziom motywacji
Parę dni temu po raz pierwszy usłyszałam o Jillian i zaczynam się nakręcać, problem w tym, że moja kondycja jest zerowa (tylko dlatego, że nie ma skali ocen poniżej 0) i trochę obawiam się zacząć pod wpływem impulsu, żeby nie zniechęcić się za szybko jak zdarzało się to w przeszłości ... najbardziej obawiam się nie bólu mięśni, bo to bywa przyjemne (lekka perwersja ) tylko problemów z układem oddechowym - zazwyczaj dopada mnie zadyszka i nieprzyjemne pieczenie w klatce. Żeby nie robić na "hura" proszę Was o kilka porad - nie śmiejcie się tylko (podobno kto pyta nie błądzi) - nie mam żadnego doświadczenia w ćwiczeniach domowych stąd moje wątpliwości:
1. jaki strój (nie w sensie najnowszych trendów tylko praktyki) głównie chodzi mi o obuwie, co się sprawdza?
2. druga kwestia to nasza anatomia ... zawsze przeszkadzały mi tzw. atrybuty kobiecości (Jillian i jej pomocniczki nie mają tego problemu jak zdążyłam się zorientować) co radzicie?
3. muszę zaopatrzyć się w hantle (któraś z dziewczyn wykorzystywała butelki po wodzie - na początek pewnie do tego się ograniczę) jaką wagę polecacie jak już przejdę powyżej 0,5? 1 kg?
4. mata - zwykła karimata może być czy mata do ćwiczeń to coś innego?
3 i 4 to już tak bardziej przyszłościowo - na razie chcę wyeliminować wszystkie możliwości zniechęcenia i tak pierwszym testem zapału będzie przemeblowanie pokoju, żeby mieć gdzie ćwiczyć
dotychczas moja aktywność ograniczała się do sporadycznych wypadów na rower i wakacyjnego wiosłowania w kajaku + długie spacery - nie było rewelacyjnie, ale jakoś tam funkcjonowałam. Niestety przydarzyło mi się złamanie, pół roku ograniczonej ruchliwości i teraz jest masakra ... uff chyba na razie więcej głupich pytań nie mam - podpowiecie coś?

[yenn12]

Leisha7, przede wszystkim to sie upewnij ze z twoim zlamaniem, nie napisalas czy reki czy nogi mozesz juz cwiczyc, wiesz tak dla pewnosci, w kazydmr aize uwazaj na ta konczyne [przypsuzczamz e chodzi o konczyne]

o zadyszke sie nei amrtw, kazdy uczy sie na poczatku prawidlowego oddychania, nauczysz sie i ty, na poczatku ebdzie trudniej, pozniej ebdzie juz lepeij i sama zobaczysz jak kondycja ci sie poprawi

ogolnei rpzygotuj sie na to,z e moze przez kilka dni bolec cie bardzo.. niby to jest tylko 30 minut dziennie, to wiekszosc osob odczuwa bole meisni nastepnego dnia, pamieta jednak zbey cwiczenia wykonywac prawidlowo, wg instruklcji jillian

zmien soebie tez zywienei, tak wiesz, zebys nei jadla rpzed i po trzeningu jakichs smieci, po ktorych nei ebdize ci sie chcialo cwiczyc, przygotuj soebei duuuzo plynow, najlepiej wode, ale jak samej nie lubisz to zmoesz dodac cytryne, herbate zimna cokolwiek chcesz oby to nei bylo jakis cudo

ja zazwyczaj stawiam sobie duza butelke wody lub uprzednio rpzygotowana herbate z cytryna na zimno

po cwiczneiach biore jednak jakeis bialko miesne... ale to nei na temat..

jak chcesz sie zmotywowac, daj soebei maly krok, zmierz sie cala i zrob zdjecie przed zaczeciem cwiczen... powiedz soebie ze jesli po 10 dniach [1 level] zobaczysz zmiany na centymetrze i na fotografii to wezmeisz 2 level a zobaczysz efekty... wage schowaj... nabierzesz meisni, ktore wiecej waza ale MNIEJ MAJA OBJETOSCI wiec bedziesz wygladac szczuplej

1. buty wygodne sportowe, zadne cichobiegi ani papusie, dobre sportowe buty, spodenki lub dresy, co lubisz

2. koniecnzie dobry stanik sportowy, ktory ebdzie trzymal atrybuty kobiecosci tam gdzie powinny byc podczas cwiczen , duzo ebdziesz skakac wiec komfort sie liczy

3. zacznij od wody, po 10 dniach jesli bedziesz chciala kontynuowac, kupisz soebie hantle

4. kupilam mate i na niej nei cwicze, tylko na dywanie albo na podlodze drewnianej, jak tobei ewygodniej

pameitaj, duzo zalezy od ciebei samej, czy chcesz trzymam kciuki za ciebei

[Leisha7]

yenn12 - wielkie dzięki za odpowiedź i trzymanie kciuków - bardzo się przyda - napewno mogę już ćwiczyć i z każdym dniem odczuwam większą potrzebę zrobienia czegoś ze sobą szczególnie, że Twoja odpowiedź w wielu punktach potwierdziła moje przypuszczenia i w wielu rozwiała wątpliwości Wagą nie przejmuję się już dawno, bardziej zależy mi na cm - już zdarzało mi się cieszyć ze straconych kg a potem okazywała się to chwilowa utrata wody ... Poruszyłaś temat jedzenia - tu też jestem zielona - lepiej jeść po czy przed (ewentualnie w jakim odstępie)? Teraz szukam płyty - na razie tylko w sprzedaży internetowej znalazłam, a ja nie chcę już czekać mam wersję angielską, ale byłoby ciut łatwiej - jutro ruszam na łowy po księgarniach i mam nadzieję, że jutro startuję - bez względu na język zobaczymy jak będzie pojutrze

[Karrla]

ja dziś 50ty dzień, wczoraj zrobiłam sobie dzień przerwy z okazji rocznicy,a le za to spacer i aw6 zaliczone
każdy oczywiście lubi co innego, ale ja ćwiczę w normalnym<dobrze dopasowanym staniku, koszulce i getrach albo dresach. W skarpetkach,a najchętniej boso <ale czasem chłodno> nie używam maty-mam wykłądzinę w pokoju. jedynie przy pompkach kładę poduszkę pod kolana, bo bolą?<robię damske>
Co do diety, ja miałam 1000 kcal, ale po przemyśleniu, radach z forum na Vitalii i z łaomwstwa podwyższyłam na 1100-1200, a w weekend nawet wyszło 1400.
Cwiczę albo po porannej kawie z mlekiem, albo godzinę po śniadaniu<np. dziś musli z mlekiem> Obiecałam się sobie ważyć raz w tyg, ale dziś nie wytrzymałam..5 dni diety - 2 kg..w obwodach jeszcze nic..no może 0, 5 cm..sądzicie, że poleci bardziej? mam jak już chyba pisałam 18 kg do zrzucenia..no teraz już 16 o ile się nie złamie. a hantli nie używam, bo miałam mega słabe ręce, no i synka jeszcze noszę na rękach..ćwicze bez i też działa-zakwasy po 1 i 2 dniu jak 150, ale pokonałam teoretycznie może najpierw sobie zrobić tydzień np. z 8 abs, legs & buns ale ja wolałam z grubej rury choć też zawsze kończyło się po 3-4 dniach., teraz czuję power Powodzenia i dawaj znać! Czy zaczęłam, no i jak ręka

[28nana]

a oglądała któraś w sobotę TVN Style i " loosing it with Jillian " ??

[Karrla]

ja rzuciłąm okiem, nie niedokłądnie..wiem, ze miała tydzień, zeby grubą rodzinkę odchudzić, czy zmienić nawyki żywieniowe i do sportu tak? sądzicie, zę będzie na necie do obejrzenia?

[asmenaa]

Dzien dobry!
U mnie dzisiaj będzie drugi dzien z 30 day shred
Raz juz zaczynalam ale oczywiscie po kilku dniach mi się znudziło
Tym razem postaram się dotrwać do końca bo mam mobilizację- w końcu lato nadchodzi! No i oglądałam filmiki ze zdjęciami przed i po. Rowniez mobilizuja
czy jest jeszcze ktos kto cwiczy razem ze mną?

[Karrla]

asmenaa
ja jestem, yenn12 i Leisha7 się przymierza

[Leisha7]

Wow Karrla - 50 dzien?! podziwiam - mam nadzieje, ze tez dam rade. Udalo mi sie dzis kupic plyte z polska wersja - weszlam do Empiku i czekala na mnie - ostatni egzemplarz! no to chyba przeznaczenie zabieram sie dzis do pracy - rzeczywiscie asmenna ma racje - motywacja jest dobra - lato zbliza sie szybko ... takze asmenna jestem z Toba mnie zmobilizowal wlasni ten program - tez widzialam tylko kawalek, ale mie zaintrygowal i zaczelam szukac i tak po nitce trafilam do Was no i jak poczytalam to decyzja zapadla trzymajcie za mnie kciuki - ja trzymam za Was

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

a i jeszcze jedno - na TLC dzis o 20 jest program "dużo do stracenia" - tez z Jillian

[asmenaa]

Napisane przez Karrla

asmenaa
ja jestem, yenn12 i Leisha7 się przymierza

Wyczytałam, że jesteś na dniu 50- ale to 50 dzień diety tak?
A na którym dniu z Jilian jesteś?
Przyznam, że po ćwiczeniach jestem spocona jak nie wiem co no i nudzą mnie i nie moge się doczekać końca
Najgorsze, że trzeba się przebrac, pocwiczyc, potem kapac, myc wlosy i to wszystko dużo czasu mi zajmuje

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez Leisha7

Wow Karrla - 50 dzien?! podziwiam - mam nadzieje, ze tez dam rade. Udalo mi sie dzis kupic plyte z polska wersja - weszlam do Empiku i czekala na mnie - ostatni egzemplarz! no to chyba przeznaczenie zabieram sie dzis do pracy - rzeczywiscie asmenna ma racje - motywacja jest dobra - lato zbliza sie szybko ... takze asmenna jestem z Toba mnie zmobilizowal wlasni ten program - tez widzialam tylko kawalek, ale mie zaintrygowal i zaczelam szukac i tak po nitce trafilam do Was no i jak poczytalam to decyzja zapadla trzymajcie za mnie kciuki - ja trzymam za Was

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

a i jeszcze jedno - na TLC dzis o 20 jest program "dużo do stracenia" - tez z Jillian

Rozumiem, że od dzisiaj zaczynasz?

[Leisha7]

tak jest!!! dzis nieodwolalnie hihi na razie ogladam urywki i juz sie czuje zmeczona

[asmenaa]

Napisane przez Leisha7

tak jest!!! dzis nieodwolalnie hihi na razie ogladam urywki i juz sie czuje zmeczona

U mnie właśnie było na odwrót- jak zobaczyłam filmik to pomyślałam sobie "phi co to dla mnie, jeszcze 25 minut" a po pierwszym dniu nie moglam się ruszac
No i nie umiem zrobić pompki

[Leisha7]

no pompki latwe nie sa ... ja mam strasznie slabe rece (plus stara kontuzja nadgarstka) - zreszta dziewczyny czesto o tym pisza ... no ale nie dam sie bez walki checi mam - czas na realizacje !!! za godzinke startuje!!!