Jaki makijaż

[paaatryyys]

HEJ!!
Uważam, ze mi nie pasują cienie ! W ogole! kompletnie.. więc na codzien maluje się jedynie tuszem i uzywam podkładu. Kredki tez nie uzywam, poza tym mocno pomalowana nie czuje sie zbyt pewnie siebie, bo jak ktos wtedy patrzy mysle tylko o tym czy przypadkiem nie mam czegos smiesznego na twarzy.
Chcialabym kupic sobie jakies kosmetyki dzieki ktorym rozswietle swoja twarz, nie lubie fioletu, rozu, brazu .
Moze macie jakies pomysly co powinnam wybrac bo potrzebuje zmiany Dołączam dwa zdjecia

[paaatryyys]

Poza tym prostownica strasznie niszczy mi wlosy a jak nic z nimi nie robie to są tak oklapnięte jak na pierwszym zdjęciu prosze o rady .

[Kanaig]

Moim zdaniem do makijażu trzeba się przyzwyczaić żeby czuć się w nim pewnie. Jak chcesz zacząć używać cieni bo może zacznij od jasnych, delikatnych. Ładnie ożywia cerę róż na policzki, tu też można wybrać taki bardziej naturalny kolor. Wstawiam przykładowe, są to wypiekane cienie i róż z Joko.