Wielki come back wizażu! :-D

[koko]

O matko, tyle godzin bez wizażu i to bez żadnego uprzedzenia! To jest bardzo szkodliwe dla zdrowia.

[lucille]

koko napisał(a):
> O matko, tyle godzin bez wizażu i to bez żadnego uprzedzenia! To jest bardzo szkodliwe dla zdrowia.


Oj niesamowicie

Co ja dzisiaj przez to przeżyłam :dol: mało przysłowiowego kota nie dostałam

Wizaz.pl wywalił się przez STARE FORUM
I wiedział kiedy, dokładnie jak siedziałem w samochodzie i jechałem na drugi koniec Polski

Kolejny argument ku temu, aby rozstać się z tym programem raz na zawsze...

[lucille]

zlosliwiec napisał(a):
> I wiedział kiedy, dokładnie jak siedziałem w samochodzie i jechałem na drugi koniec Polski
>
>

On tak z tęsknoty.....

[Lukrecja_Borgia]

Mnie na szczęście ominęła nerwówka Bo po 13.00 wyłączyłam komputer, a włączyłam dopiero teraz Tylko jakoś mnie zdziwiło, że ostatni post, jaki przyszedł na moją skrzynkę mailową był z godziny 15. z kawałkiem.... ale myślałam, że to wina outlooka... który nie zdążył strawić takiej masy wiadomości

[BeataWi]

Tak sobie pomyslalam, czy on nie wywalil sie przeze mnie Otoz napisalam najdluzszy post od czasu jak jestem na wizazu i w momencie wysylania przestalo dzialac Na szczescie skopiowalam go, inaczej to bym sie z lekka zdenerwowala Zaraz sprobuje go wkleic, ciekawe czy znow wywali

[Martinaf]

lucille napisał(a):
> zlosliwiec napisał(a):
> > I wiedział kiedy, dokładnie jak siedziałem w samochodzie i jechałem na drugi koniec Polski
> >
> >
>
> On tak z tęsknoty.....

Lucille oj tak to właśnie tak było gdzieżby tam przez stare, dobre forum
Ja przeżyłam niezły szok...ale myślałam, że to mój komputer nawalił

[Meariel]

Hahaha! Becia to na pewno przez ciebie! <lol>
Ani mi się waż umieszczać ponownie!

[BeataWi]

Meariel napisał(a):
> Hahaha! Becia to na pewno przez ciebie! <lol>
> Ani mi się waż umieszczać ponownie!

Umiescilam na 30 plus i nie wywalilo Ale to normalne bo czuwa juz nad wszystkim

Wywaliło forum plotkowe, gwoli ścisłości Żeby nie było, że Becia narozrabiała

[agabil1]

mój mąż i pies mają mnie dosyć.Przez te godziny chodziłam dosłownie po ścianach
Moje chore serce nie wytrzyma takich długich awarii

[ANKA20]

hehe, ja tak samo jak nie dziala wizaz czuje się nieswojo, nie wiem co ze sobą zrobić, nawet jak z niego nie korzystam to muszę mieć świadomość, że działa . Jak nie działą to sprawdzam co minutę :P

[rzastin]

zlosliwiec napisał(a):
> Wizaz.pl wywalił się przez STARE FORUM
> Kolejny argument ku temu, aby rozstać się z tym programem raz na zawsze...
>

Myślałam, że dostanę nerwicy, wprowadźmy jak najszybciej nowe forum (muszę się przyznać, że nie mogę się go doczekać, bo jest świetne) bo jeszcze jeden taki numer a zwariuję
Pzdr

[Marilyn]

Myslę, że to sie kwalifikuje juz do leczenia
Też zauważam objawy u siebie..
Ania.."nawet jak z niego nie korzystam to muszę mieć świadomość, że działa"
Dobre
Jak nazwać tę jednostkę chorobową?

[lucille]

Marilyn napisał(a):
> Myslę, że to sie kwalifikuje juz do leczenia
> Też zauważam objawy u siebie..
> Ania.."nawet jak z niego nie korzystam to muszę mieć świadomość, że działa"
> Dobre

A skąd ja to znam
> Jak nazwać tę jednostkę chorobową?
>


Wiżoświr

[ANKA20]

musimy sobie organizować jakieś grupy wsparcia jak wizaz nie działa, coś typu Anonimowe Wizażystki

[Smoczyca]

No proszę a ja o niczym nie wiem, pracowałam pilnie z dala o kompa przez cały dzionek

[Marilyn]

> Wiżoświr

Oryginalne
Grupy wsparcia i kluby AW ( wkrotce dzieki znaczkom juz pewnie nieanonimowe) tez mi sie podobaja