5 letni bandyta

[balbinka27]

witam
mam duży problem z synkiem ma 5 lat i chodzi do przedszkola i niestety bije dzieci tłumacze i prosze i wstawiam kary i nieraz lańsko niestety nie widze rezultatów. Nie chciałabym popełcić błędu i nie chcę przegiąć szali na żadną ze stron. Poradzielcie się ze mną swoimi uwagami. Jak wy byście zareagowali?

[paula78]

a wczesniej jak sie zachowywal w stosunku do innych dzieci ?
jak zachowuje sie w domu?
jak reaguja panie w przedszkolu?
jak reaguja dzieci?
bije wszytkie dzieciaki ?
w jakich sytuacjach ?
czy jest typem brykajacym czy potrafi zajac sie sam soba w jakies spokojnej zabawie?

niektore dzieci tak maja inne wynosza to z bledów popelnionych wczesnie.
najwazniejsze to konsekwencja np. 2 ostrzezenia i potem kara bez wzgledu na reakcje dziecka.

[balbinka27]

witaj Paula
Syncio jest dzieckiem pełnym energii był taki zawsze rozbrykany ale kochany urwis chodził do żłobka i nie słyszałam o takich problemach od 2 lat chodzi do przedszkola i tu sie zaczęło ale ten rok jest straszny. Reakcja pani jest sadzanie go samego gdzieś na uboczu pilnowanie go i nie wiem czy przypadkiem nie wieczne strofowanie i ganienie Mam wrażenie że szybciej zauważa jego złe zachoqwanie niz to dobre. Jeżeli chodzi o zabawe to tak potrafi ładnie się bawić zająć się czymś dłużej on naprawdę potrafi być spokojny i grzeczny. Lubi byc pomocny. Niestety jest wygadany lubi dyskutować i niestety w domu tez pokazuje fochy staram się być stanowcza ale niezawsze mi sie to udaje gdyz syn ma kontakt z dziadkami któży lubią go rozbestwiać Jestem już umówiona z psychologiem, wysłano mnie także do psychiatry by sprawdzić czy nie ma ADHD. Po rozmowie z pania pedagog która prowadzi takie akademie dla rodziców pt. jak mówic by dziecko słuchało - wiem tyle że w sumie i tak nie wiem nic, gdyż nic nowego sie nie dowiedziałam Niestety umówione spotkania mam dopiero na listopada A ja już nie mam siły Kocham swojego synka i w domku jest okij a w przedszkolu masakra:-(

[***luna]

balbinka27 nie mam pojęcia jakie metody proponowała pani pedagog. Osobiście (tez jako pedagog) proponuję ksiażeczkę Jak mówić żeby nas słuchały i jak słuchać żeby do nas mówiły".Autorki A.Faber,E.Mazlisch.
Mimo tego,że zachowanie synka Ci nie odpowiada serdecznie odradzam nazywanie go nawet w żartach bandytą itp. itd.
Poza tym klapsy, lanie to jest jedna z najgorszych metod. Dziecko, które uderzysz uczy się tego, że w momencie bezsilności rozwiązaniem problemu może być uzycie siły. Być może Twój synek bije inne dzieci w momentach gdy czuje się skrajnie bezsilny.
Myślę, że to dobrze iz spotka się z psychologiem i psychiatrą. oże oni pomoga zrozumieć zachowanie Twojego synka.
Zycze wam powodzenia.

[paula78]

warto byloby przyjrzec sie kiedy bije w jakich sytuacjach ,moze to sposob na zwroceni na siebie uwagi ?moze nie potrafi inaczej wyrazi uczuc?nie potrafi inaczej sie rozladowac?

trudno cos doradzic nie widzac dziecka ,do czasu wizyty u specjalistow badz stanowcza i nagradzaj go gdy jest grzeczny nie tylko prezentami ale slowem ,przytulaj i chwal jego dobre zachowanie ,gdy zachowa sie zle mow mu o swoich uczuciach ,ze jest ci przykro,itp.

no i zrezygnuj z bicia w takim przypadku to przyniesie odwrotny skutek.dziecko widzi :bic mozna wiec bije a tu kara za bicie ,jest zdezorientowany i stad flustracja ,zlosc .

moze warto zapisac go na jakies zajecia sportowe ?polecam basen,karate ,pilka nozna , bedzie mogl wyladowac sie w walce ale na pewnych okreslonych zasadach , z trenerem szczegolnie jesli traficie na dobrego i zrownowazonego-czego zycze mozna osiagnac bardzo wiele .dziecko sie rozladowuje psychicznie a jednoczesnie fizycznie trci sily.

[balbinka27]

witam i dziękuje za odzew. Kiedy bije z tego co mi wiadomo od tak dla checy ponoć podejdzie i trzask, potrafi siedziec i tak sobie machać czym popadnie. Jeśli chodzi o zapisanie go na jakieś zajęcia sportowe chodzi na aikido i na szachy od tego roku. No i od czasu do czasu z basen. Staram się być stanowcza i rodzinka twierdzi że jestem rozmawiam z nim dużo i dużo tłumacze zawsze mówie co czuje i pytam co on czuje Przytulam całuje i chwale gdy tylko znajdę cuś za co można pochwalić.
Ale martwi mnie przedszkole mam wrażenie że oni wszyscy już go skreślili myśle nad zmianą ale boje się że on to odczuje jako kare. Nie wiem nie wiem nie wiem!!!!!!

[balbinka27]

Napisane przez ***luna

balbinka27 nie mam pojęcia jakie metody proponowała pani pedagog. Osobiście (tez jako pedagog) proponuję ksiażeczkę Jak mówić żeby nas słuchały i jak słuchać żeby do nas mówiły".Autorki A.Faber,E.Mazlisch.
.

dziękuje napewno kupie

[paula78]

Byc moze jest to proba zwrocenia na siebie uwagi.a byc moze ten typ tak ma i zaraz wyrosnie.
byc moze powod jest inny ,mam nadzieje ze specjalisci wam pomoga

[Luba]

Napisane przez balbinka27

witam i dziękuje za odzew. Kiedy bije z tego co mi wiadomo od tak dla checy ponoć podejdzie i trzask, potrafi siedziec i tak sobie machać czym popadnie. Jeśli chodzi o zapisanie go na jakieś zajęcia sportowe chodzi na aikido i na szachy od tego roku. No i od czasu do czasu z basen. Staram się być stanowcza i rodzinka twierdzi że jestem rozmawiam z nim dużo i dużo tłumacze zawsze mówie co czuje i pytam co on czuje Przytulam całuje i chwale gdy tylko znajdę cuś za co można pochwalić.
Ale martwi mnie przedszkole mam wrażenie że oni wszyscy już go skreślili myśle nad zmianą ale boje się że on to odczuje jako kare. Nie wiem nie wiem nie wiem!!!!!!

A moze wlasnie to jest dobry pomysl? Przeniesienie go do innego przedszkola. Moze syn niezbyt dobrze czuje sie w tym, dlatego reaguje agresja? Gdyby mnie caly czas strofowano i kazano mi siedziec na krzeselku to tez bym sie zdenerwowala. Jesli pojdzie do innego przedszkola z "czystym" kontem i tam nie bedzie uwazany za "bandyte" to moze sie uspokoi.
Nie wiem, czy szachy to dobry pomysl dla takiego zywego dziecka, moze lepiej basen albo pilka? Przy szachach sie nie wybiega i gdzies musi potem "wypuscic" energie.
Ja nie jestem psychologiem, ale zauwazam, ze dzieci postrzegane w przedszkolu i szkole jako te niegrzeczne nie maja szans na poprawe. Jesli ktos caly czas mowi "ooo, jaki ten Jas niegrzeczny, jaki bandyta" to w koncu dziecko naprawde staje sie bardzo niegrzeczne. Bo pani juz go zaszufladkowala i po co sie starac, jesli i tak zawsze jest najgorszy. Dlatego twierdze, ze pomysl z przeniesieniem nie jest taki najgorszy. Byle tylko opinia nie poszla za dzieckiem, bo wtedy juz na starcie bedzie "bandyta" i nic nie wyjdzie z poprawy.

[balbinka27]

Napisane przez Luba

Nie wiem, czy szachy to dobry pomysl dla takiego zywego dziecka, moze lepiej basen albo pilka? Przy szachach sie nie wybiega i gdzies musi potem "wypuscic" energie.
.

co jest dziwne na szachach siedzi jak makiem zasiał bardzo skupiony i czeka na następne tak samo jest na religii i na rytmice gdzie zajęcia prowadzi ktos inny niz jego wychowawczyni Ale stał się cud dziś moje dziecko było grzeczne chyba jednak w końcu moje rozmowy prośby w jakis sposób zaowocowały Pani powiedziała że był grzeczny Smyki są oceniane znaczkami najlepszy jest biały następnie niebieski i najgorszy to czarny a dziś Norbi dostał biały oby tak dalej.