3 latka obgryza paznokcie

[bochema]

czemu? i jak temu zaradzic? jak ja oduczyc?

[mmuszka2]

No więc tak...
Myślę, że mała może mieć jakiś problem, i to jej reakcja na stres... Może się czegoś przestraszyła, zobaczyła coś? Zastanów się nad tym, obgryzanie paznokci jest teraz reakcją na stres i jeśli nie przestanie tego robić, wejdzie jej to w nawyk. Porozmawiaj z nią,wiem, że trzylatka może niewiele powiedzieć, ale może ci się uda? A na pazurki kup jej w aptece środek "gorzki paluszek", smaruj tak jak jest napisane w ulotce, ma to gorzki smak, więc powinno pomóc. Mam nadzieję, że pomogłam

[bochema]

stres? wiem ze na ogol obgryza sie paznokcie pod wplywem nerwow. najciekawsze jest to ze ona obgryza paznokcie kiedy kladzie sie juz spac, lezy w lozku a ja czytam jej bajki. o ile wiersze mozna nazwac bajkami, ale niech bedzie. Nie mam problemow zeby klasc ja spac, nie strofuje jej, ona ma swoj wlasny zegar i ja jej nie musze o niczym przypominac, to predzej ona mi przypomina o wszystkim, ze musi umyc zeby, ze musi sie wykąpac a potem spac.
Ciekawe zapytac malucha czemu obgryza? chyba nikt by sie do tego nie przyznal, szczegolnie dziecko, bo wiadomo obgryzanie to walka z nerwami, a nerwy u dziecka moga byc zbyt osobiste i dziecko nie mialoby ochoty mowic matce ze sie np, nieszczesliwie zakochalo( w tym momencie przyklad starszego dziecka), oczywiscie wszystko tez zalezy od relacji rodzic- dziecko.
u mnie w domu jest bardziej atmosfera kolezenska miedzy dzieckiem i rodzicami oczywiscie w granicach rozsadku.
Ale z samej ciekawosci zapytam sie tego mojego malego terrorysty czemu obgryza, na tlumaczenie pewnie dnia zabraknie hahahahaha.

[KattiePL]

to może obgryza bo leżąc w łóżeczku nie ma co z łapkami zrobić
może daj jej jakąś zabawkę/błyskotkę do trzymania w rączki to się czymś zajmie, moze śnieżną kulę z brokatem

[LadyBane]

a smoczka jej moze brakuje albo butelki z kaszą czy cos w tym stylu wtedy faktycznie, trzeba je czyms innym zajać rązki, a moze ktos w otoczeniu dziecka gryzie pazurki? i dziewczynka przenosi zachowanie, albo widziała jak inne dziecko ssie palca, jesli gorzki paluszek ni epomoze to moze warto bawic sie w ozdabianie paznokci zeby było jej troche szkoda? to są takie moje pomysły jedynie, bo ja sie absolutnie na dzieciach nie znam!!

[bochema]

no coz, tosia ma w swoim lozku rozne rzeczy do przytulania, od smoczka praktycznie sama sie odzwyczaila jak miala roczek tak samo bylo z butla. zobzczylam ze ktos zamiast butli podaje dziecku picie przez slomke, wiec tak samo zrobilam i z butla byl koniec.
ale to prawda moze faktycznie nie ma co z rekoma zsrobic?

po zadaniu pytania dlaczego obgryza paznokcie tosia struga wariata hahaha

[loona211]

u mnie jest podobnie z taką tylko różnicą że moja córka ma już 8 lat i niestety obgryza, zaczynała mniej więcej w wieku Twojej Tosi. Nigdy nie widzę żeby obgryzała zawsze robi to ukradkiem bo wie że się wściekam z tego powodu ale faktu iż pazurki są obgryzione nie da się ukryć.
U nas przyczyna mogła być taka jak wcześniej któraś z dziewczyn pisała że może moja Wiki podpatrywała jak ja obgryzałam (wiem bo nie raz złapałam się na tym jak mi się przypatrywała a potem sama brała paluszki do buzi). Szkoda tylko że ja już dość długo nie obgryzam a jej ten nawyk pozostał. Walcze z tym jak mogę ale nie jest łatwo!!! A co najgorsze to to iż mam jeszcze 1.5 roczną Julkę która również od jakiegoś czasu pcha pluszki w dziubek-jestem załamana!!!!!
Sama kiedyś obgryzałam i wiem jaki paskudny nałóg wręcz obrzydliwy!!!
Ciężko to zwalczyć!!!

[bochema]

ostatnimi czasy tez sama pcham paluchy do buzi, ale najpierw zrobi mi sie zadzior, potem skubie druga reka, a potem mnie zadziry kolejne denerwuja i w koncu obgryzam. choc zauwazylam ze bardzo szybko mi odrastaja, ale pekaja po bokach w lini stresu. a na polozenie sobie akrylu nie mam czasu a raczej nie mam kiedy

[Madaleinee]

wydaje mi się, że na ten problem u takiego małego dziecka nie ma rady... Ja mam trzyletnią kuzynkę, kupiliśmy jej gorzki lakier "pazurek" a ona kiedy go spróbowała powiedziała "zobacz gośki" i obgryza dalej...Jest taka malutka a jej paznokietki wyglądają okropnie i też nie wiemy co z tym fantem zrobić...:/

[bochema]

jedna z was chyba odgadla dlaczego. poobserwowalam Tosie i jednak tu chodzi o smoczek. nie ciagnie jej do ssania smoczka, ale jak ma go chociaz w reku i sie " zneca" nad nim to nie obgryza.
wczesnie zostala oduczona, miala chyba roczek jak pozegnala sie ze swoim smoczkiem - zrobila mu papa i wiecej o niego nie prosila.
kiedy ja klade i zaczynam czytac ona juz trzyma palce w buzi, i ostrzegam ja ze jesli nadal bedzie obgryzac nie bede czytac, nie obgryza ale ukradkiem chce ssac reke, wiec tu jednak chyba smoczek nalezy wynic.