|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-01-09, 14:57 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 101
|
Powrot do przeszlosci.. ?
Z moim obecnym chlopakiem jestem od 3 lat od roku mieszkamy razem. Pierwszy rok jak z bajki-zakochana, zaczarowana.. do tej pory w sumie tak jest ALE od jakiegos czasu, mysle o moim bylym z ktorym bylam pol roku wczesniej zanim poznalam obecnego. Czasami mysle jak to byloby z nim jednoczesnie przyszlosc, dzieci, dom wyobrazam sobie z obecnym. Ale brakuje takiej namietnosci,spontanicznos ci, Z moim bylym bylo tak szalenie.. czy to dlatego wracam do przeszlosci? Do starych czasow .. bo moje zycie od tych 3 lat wywrocilo sie do gory nogami inne miasto, nowi ludzie.Mniej imprez bardziej ustatkowane zycie Co ze mnia nie tak?
dodam ze takie mysli nachodza mnie wtedy kiedy jestem sama w domu badz po seksie ktory mnie nie zadowolil....
__________________
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil.. ;-) |
2013-01-09, 15:13 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Powrot do przeszlosci.. ?
Cytat:
No i kwestia seksu: często jesteś niezaspokojona po seksie ze swoim partnerem? Jak oceniasz wasze życie erotyczne? I czy chodzi tylko o niedociągnięcia w łóżku czy również na codzień w normalnych relacjach?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-01-09, 15:32 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 101
|
Dot.: Powrot do przeszlosci.. ?
Z eks rozstalm sie ponieważ on ma dziecko.. dla mnie to bylo cos czego zaakceptowac nie moglam Chociaz wtedy mi to nie przeszkadzalo tak bardzo ale myslac teraz ze jakas inna kobieta urodzila mu dziecko, straszne. Ale tak wlasciwie ja nie zakochalam sie w nim ale zauroczenie bylo napewno spore.
Nasze zycie erotyczne, nie jest zle, ale nie mge powiedziec ze jest wymarzone. Jest ok. A na codzien czasami mamy sprzeczne zdania ale wiekszych problemow nie ma. Chociaz wspolnych pasji to my nie mamy. ---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- A teraz tak bardzo mi przykro ze to pisze bo przeciez on mnie tak kocha a ja Jego.. ehh.
__________________
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil.. ;-) |
2013-01-09, 16:11 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Powrot do przeszlosci.. ?
Cytat:
Niech ci nie jest przykro. To chyba dobrze, że analizujesz swoje uczucia i chcesz zastanowić się nad pewnym kwestiami.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-01-09, 16:42 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 101
|
Dot.: Powrot do przeszlosci.. ?
Łączy nas tak samo sporo rzeczy jak i dzieli podobne ogolne podejscie do swiata, ludzi,roznego rodzaju poglady. Ale tak jak mowilam roznie to bywa w pewnych kwestiach sie nie dogadujemy a to dlatego ze on chciałby dogodzic wszytkim, nie raz mu mowilam,ze tak sie nie da i przez to powiedzmy utyka nasz zwiazek. A on mowi ze wie co robi ze to jeszcze kiedys mu sie wynagrodzi ale szczerze-wątpie. Ludzie dla ktorych on jest zyczliwy mysla o sobie i wydaje mi sie ze wdziecznosci zadnej nie okaza. Albo tak jak jego rodzice przyjezdzaja do Nas w odwiedzinki chociaz wcale tego nie chcemy a on nie powie zeby nie przyjezdzali bo to nie wypada bo rodzice swego czasu pomogli mu bardzo w pewnej kwesti i teraz czuje sie zobowiazany. A nie chcę juz myslec co to bedzie jak powiedzmy kiedys bedzie dziecko.. W sumie w pewnym sensie sie dopelniamy on jest tym dobrym a ja ta ktora stapa mocno po ziemi i walczy o swoje co czasami bywa nawet troche egoistyczne. Ciezko to wszystko opisac.. troche przedstawilam go w swietle jakiegos 'mamisynka' czy spokojnego cichego czlowieka a jednak taki nie jest. W kazdym razie dzieki za odpowiedz
__________________
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil.. ;-) |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.