Podwojne farbowanie raz po razie w domu-pomocy

[pingwinek=]]

Dziewczyny przed chwila trzymalam pol godzinki farbe kolor brazowy, ale wyszedl mi na odrostach masakrycznie czerwony

nie moge tak pojsc do szkoly, moja mama wlasnie poslala tate po ta farbe ktora zawsze uzywalam i bylo ok, czy moge pofarbowac je tego samego dnia znowu ? wlosy mi nie wypadna? czy kolejna dawka farby w ogole zlapie teraz wlosy??


ratunku

[ania2o5]

Wydaje mi się, że nie powinny wypaść. Na pewno będą w gorszym stanie, choć i to nie jest ustalone. Może być różnie, ale myślę, że aż tak drastycznie nie będzie.
To tez chyba zależy od tego jakiej farby używałaś.
Ale ja raz farbowałam palette, kolor wyszedł okropny, poniszczone włosy. Mimo to zdecydowałam się jeszcze tego samego dnia poprawic ten koszmar na mojej głowie. I nic gorszego mi się z wlosami nie stało. :P

[pingwinek=]]

nałozylam drugi raz farbe, zobaczymy czy pokryje ta czerwien. jak na razie trzymam ta druga farbe i powiem ze troche szczypie mnie teraz ta glowa ;(

farbowalam casting creme gloss, i nie polecam juz koloru BROWNIE ;p

[kaainis]

O jaa, więc nie jestem sama! Wczoraj też nałożyłąm kolor brownie z castinga, bo stwierdziłam, że może wezmę kolor z nowości, a nie tak jak zwyklę czekoladę I jasna cholera mam czerwone odrosty, a reszta w porządku. napisz czy udało Ci się pokryć tę czerwień.
A i jaki kolor kładziesz teraz na brownie? Tylko na odrosty czy na całość?

[Lola20]

Napisane przez pingwinek=]

nałozylam drugi raz farbe, zobaczymy czy pokryje ta czerwien. jak na razie trzymam ta druga farbe i powiem ze troche szczypie mnie teraz ta glowa ;(

farbowalam casting creme gloss, i nie polecam juz koloru BROWNIE ;p

I jak? pokryło te czerwone ordrosty? Troche sie spóźniłam z odpowiedzią, ale tak na przyszłośc dodam, że jeśli nie masz włosów w naprawde fatalnym stanie, to spokojnie możesz pofarbować drugi raz tego samego dnia. Zwłaszcza, jesli wczesniej farbowałaś np. Castingiem, który jest dla włosów delikatniejszy niż wiekszość zwykłych farb. Włosy mogą sie troche podsuszyć, ale dobra odżywka tuż po farbowaniu i odpowiednia pielegnacja przez kolejne dni powinny załatwić sprawe. Ja użyłam kiedyś 3 farb jednego dnia - rozjaśniającego blondu z L'Oreala (odrosty i połowa włosów wyszły po nim paskudnie pomaranczowe, reszta nie zmieniła koloru). Chciałam to koniecznie czymś przykryc, wiec zdecydowałam sie na "orientalną czekolade" Wella Safira. Farba prawie nie pokryła włosów, kolor wyszedł bardzo nierówno. Na to w desperacji położyłam wieczorem "brąz" L'Oreal Casting, który wreszcie ładnie pokrył włosy i ujednolicił kolor dużo tego było jak na 1 dzien, ale włosom wtedy nic sie nie stało i nadal były w dobrej kondycji