|
Notka |
|
Kuchnia - moje gotowanie Forum dla osób, które kochają gotować. W kuchnia - moje gotowanie dzielimy się wiedzą jak przyrządzić najlepsze na świecie potrawy, ciasta i desery. |
|
Narzędzia |
2008-12-21, 20:15 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Swego czasu miałam kucharskiego bloga ale nie ma co tam wrzucać...
wolę przerzucić się na forum Na początek dam mój ulubiony przepis z mojego bloga na jedyne ciasto które umiemrobić. Może dlatego że go nie pieczemy Jest to ciasto z kaszy mannej - stosunkowo proste i nie wymaga pieczenia. Przepis mam od mojej siostry. Składniki (wychodzi z tego jedna blacha o wymiarach około 25 cm na 40 cm): - 5 paczek herbatników (najlepsze będą te z Jutrzenki, opakowanie z 10 herbatnikami) masa: - 1 litr mleka - kostka margaryny (ja użyłam KASI) - 3-4 łyżeczki kakao - 3 łyzki cukru - cukier waniliowy (ja dałam połowę opakowania) - 1 szklanka kaszki mannej Wlej mleko do garnka. Gdy zacznie się gotować, dodawaj powoli kaszkę manną, cały czas mieszając. Po chwili dodaj tłuszcz, potem cukier, cukier waniliowy oraz kakao. Gdy masa będzie już bez grudek i w jednolitym kolorze, odstaw garnek by masa się ostudziła. W tym czasie wyłóż na blachę herbatniki. Na to nałóż masę i przykryj resztą herbatników. Polej ciasto polewą i włoż je do lodówki na kilka godzin. Można użyć zarówno polewy gotowej, jak i samemu ją zrobić. U mnie polewa była robiona. Zrobiła ją moja mama z mleka, masła, cukru pudru i kakao, lecz nie wiem w jakich proporcjach.
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2008-12-23, 17:10 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
fajnie, że założyłaś taki wątek Wrzucaj coś czasem, będę zaglądać!!
A skoro ciasto proste, to myślę zę spróbuję zrobić
__________________
|
2008-12-23, 23:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Fajnie, że założyłaś wątek będę do Ciebie zaglądać
a bloga zlikwidowałaś czy wisi jeszcze gdzieś w czeluściach internetu? jadłam kiedyś takie ciasto i było bardzo dobre nie wiedziałam, że tak łatwo się je robi może się skuszę? hmm |
2008-12-24, 15:45 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Dario, wisieć wisi ale nic nowego nie ma póki co...
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2008-12-24, 20:06 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Ciekawie wygląda to ciasto.Chyba skuszę się na nie bliżej Sylwestra,bo akurat kasza manna i kakao zalega mi w szafce
|
2008-12-28, 10:14 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Dziś na śniadanie zrobiłam sobie błyskawiczne placuszki które znalazłam na tym blogu - http://passionfruit.blox.pl
Cytat:
Można też oczywiście dodać inne dodatki zamiast cukru. Ja zrobiłam wercje z startym serem żółtym i szynką. Całkiem dobre w smaku Miałam problemy przy ich przewracaniu, pewnie trochę konsystencja mi nie wyszła
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane Edytowane przez synesthesia Czas edycji: 2008-12-28 o 16:03 Powód: dopisanie adresu bloga z którego wzięłam przepis |
|
2008-12-28, 12:38 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Cytat:
A w tym przypadku jest on taki: http://passionfruit.blox.pl
__________________
|
|
2008-12-28, 16:07 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Rozumiem Nie byłam pewna czy mogę podać ten adres Na przyszłość zapamiętam
__________________
Nie ma na tym świecie nic bardziej nienormalnego, niż pojęcie normalności
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ It takes a fool to remain sane |
2008-12-28, 18:00 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
to źródło przepisu, a nie link do sklepu czy aukcji, którą wystawiasz; chyba raczej nie zarabiasz na tym, że Mi wrzuca przepisy na bloga, prawda? więc nie dostaniesz bana za reklamę na forum
a jeżeli dobrze rozumiem, to nawet prawo autorskie wymaga podawania źródła przepisu, którego nie jest się autorem a swoją drogą - osobiście bardzo lubię pomysły Mi na śniadania kilka wypróbowywałam, ale tych placuszków jeszcze nie - wszystko przede mną |
2008-12-30, 13:15 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 000
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
hihi a ja to ciasto z kaszy mannej robiłam, bardzo dobre wychodzi, polecam
|
2008-12-31, 12:38 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Synesthesia w kuchni czyli nauka pichcenia ;)
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.