Świnki Morskie

[AguŚ87]

hododowałam kiedys świnki morskie wiem o nich praktycznie wszytsko i jak co pytac Jedna zyla mi nawet 8 lat ogolnie kochanie sa

[żurawinka]

Świnki to przecudne stworzonka, sama miałam ich już cztery, a wtej chwili mam parkę. Jedyne co jest kłopotliwe przy tych małych łobuzach to sprzątanie - nie zawsze się chce, a poza tym to rozrabiaki które lubią wchodzić w dziury Moje jedzą dosłownie wszystko- ogórek, marchew, pietruszkę, kiwi, kapustę, siano,ziarno, truskawki, pomidora, cykorię itd., trzeba pamiętać o wodzie do picia i sucharkach do gryzienia. Jeśli ma się parkę to można się spodziewać powiększenia rodziny, właśnie jestem na tym etapie. A tak poza tym świnki dają dużo radości, moje reagują na swoje imiona, po tonie głosu wiedzą gdy nie można psocić, a gdy otwieram lodówkę to piszczą i biegną do niej, wspinają się na nogi , stają na tylnich łapkach. Długo by wymieniać.
Iza, pytałaś chyba ile Twoja świnka moż mieć latek, napewno jest malutka, widać po zdj. że ma ok 3 miesięcy, na moje oko, bo w podobnym wieku dostałam swoją.

[żurawinka]

Wrzuciłabym chętnie zdj. ale pokazuje mi, że są dużo za duże. Samczyk to rozetka i z pyszczka wygląda jak świnka Lufki, samiczka jest jeszcze młodziutka- czarno-biało-ruda.

Nie wiem czy uda mi się to wrzucić.

[sweet.girl]

Mojemu świnkowi dałam dziś dwa plasterki skórki od ogóreczka..... wszamał az mu się uszka trzęsły.... Tylko zastanawiam się kiedy on się oswoi bo na razie siedzi w domku nie chce wyjść i patrzy się na mnie dziwnie... Rano podobno kwikał radośnie koło sianka bo mama mi powiedziała ale ja wtedy spałam... A tak vbardzo chciałam to usłyszeć Mamusi się podoba ten świniaczek tacie też i mowią ze mają wnuczka

Laseczki dokupić mu samiczkę??

[żurawinka]

Gratuluję domownika. Przed daniem mu jedzenia warto go wołać po imieniu, po kilku tyg. będzie na nie reagował.Jak dokupisz mu samiczkę napewno będzie weselszy i zacznie ją... molestować Będą się ganiały po całym domu i trzeba będzie na nie uważać jeśli nie chcesz mieć szybko przychówku.

[julka123]

Jesli chcesz miec parke to radze samiczke wysterylizowac.... moze chcesz iec male swinki, ale.... Swinki baaaaaardzo baaaaardzo szybko sie rozmnazaja i maja liczne potomstwo... jedna ciaza sie skonczy a druga zaczyna, wiec nie radze :aniolek : chyba ze masz komu oddac.... ale najpierw popytaj czy ktos wezmie zanim sie zdecydujesz

[julka123]

heh... jeden temat o świnkach był, ale chciałam stworzyc oddzielny na ten temat

w jaki sposob mozna zająć świnke morską? czym sie bedzie bawic? Co można samemu wykonac do klatki?

Bede wdzieczna za kazda rade, bo moj swiniak umiera z nudow

[Ana1616]

Moja Nokiunia lubiła być w hamaku, ale niestety nie ma jej już między nami. Przeze mnie.

Spróbuj z hamakiem.

[sweet.girl]

A ile kosztuje wysterylizowanie kobietki? I czy da się wysterylizować samca? Jeśli tak to ile to kosztuje (około)?? Bo bym chciała z jeden miocik i dopiero wtedy wysterylizować

[neonka28]

moja mikusia konsumuje arbuza

[sweet.girl]

neonka28 śliczny prosiaczek Mój włąśnie sobie kwikał Ehhh..... chyba nikt mi nie odpowie na pytania o sterylizacji

[Sunniva]

Zgadzam się śliczny świniaczek.

Ja mam rozetke, zwie sie Kubuś. Sam nie wychodzi z klatki i to chyba dobrze.Bo mam z tym złe wspomnienia. To jest moja druga świnka, pierwsza zgineła śmiercią tragiczną tzn. została nadepnięta (sama wyszła z klatki i brat jej nie zauważył)

[neonka28]

Napisane przez iza73

Neonka28-koniecznie wklej zdjecie i troszke napisz o swiniaczku.

U góry są zdjęcia mojej śliczniutkiej princesski Mikusi -lat 5.Mialam też zdjęcie samca Buby służylo mi za tapete w kompie.Buba ziewający ,piękny i nie mój.

[iza73]

Owszem Żurawinko pytalam o wiek niestety nikt nie jest mi w stanie odpowiedziec.Moja zaklimatyzowala sie bardzo szybko.Odrazu polubila nasz dom.Biega sobie po mieszkaniu(pod dozorem)na noc idzie spac do swojej klatki.Ma wszystko czego jej potrzeba,jest radosna,zabawna,kochana i przytulasna strasznie.Szczegolnie upodobala sobie mnie jak sie wtuli w szyje (moja)to moge tak chodzic z nia po mieszkaniu z pol dnia-nie chce zejsc.Popiskuje jak widzi ze niose jej jedzonko i rano szczegolnie glosno piszczy chyba znudzona noca(juz chce garnac sie do ludzi)wtedy nas nawoluje po swojemu.Czesze ja choc nie ma strasznie dlugiej siersci ale ona to lubi.

[sweet.girl]

Dziewczynki mój Snikersik cały czas siedzi w domku i nie chce z niego wychodzić.... a jak mu podrzuce jakieś "dłuższe" żarełko to szybciutko wybiega a potem bierze w puszczek i znowu ucieka do domku... Boje się że on wogóle się nie oswoi Co mam robić??

[żurawinka]

Musisz być cierpliwa, z czasem się oswoi.
Izo, dobrze że czeszesz bo rozetkom bardziej niż gładkowłosym wychodzi sierść i potem wszędzie jej pełno

[żurawinka]

Acha, nie sterylizowałam świnek. Samczyk gdy był młodszy znaczył swoje terytorium gruczołami, które samczyki mają, teraz gdy ma partnerkę, a może z powodu wieku " wyrósł" z tego. Wcześniej też miałam parkę, ale z niej nie było potomstwa.

[sweet.girl]

PYTANIE DO KOBIETEK KTÓRE STERYLIZOWAŁY ŚWINKI!!!
Ile około kosztuje sterylizacja i gdzie ją można wykonać w WaWie??

Z czasem się oswoii----> tzn kiedy??

[żurawinka]

Jeśli mi się uda to teraz zamieszczę zdjęcie.

[żurawinka]

Trudno powiedzieć, ile to potrwa. Jedne oswajają się szybciej inne wolniej. Cierpliwości.

[iza73]

Żurawinko piekna masz swinke,widze ze trikolor.I trawke zajada(moja nie chce powybiera sobie mlecza i koniczyne a trawa zostaje).Sweet.girl moze jest malutka i jeszcze daj jej czas na zadomowienie sie-nic na sile.Pozatym swinki tez maja swoje charakterki.Co do sterylizacji to sie nie orientuje bo mojej nie bede sterylizowac-jest sama w domu i na potomstwo nie mam co liczyc.

[neonka28]

Kocham świnki, moja szczególnie ale pozostałe też.

Przyznam szczerze że w weekand wychodzac ze szkoły i spacerując chodnikiem zatrzymałam się przed sklepem zoologicznym. Pełnia słońca , południe i skwar na wystawie chomik i świnka w osobnych akwariach oszklonych przy szybach wystawowych. Zero poidełek, zero wody i jedzenia ani sianka tylko trociny pospychane do kata bo przeciez goraco więc zwierze ratuje się mocno. Wkurzyłam się!!!Chomik ledwo zipał, dyszał...

Zadzwoniłam do właściciela bo nr telefonu był na drzwiach.Nie odbierał ale nagrałam się na skkrzynke głosową i zadzwiniłam do straży miejskiej. Zawiadomiłam znajomą co mieszka w okolicy aby w poniedzialek zajrzala sprawdzić chomika i świniulke.Obiecała fanka kotów że opieprzy właściciela.

Pytałam się całą niedziele: dlaczego człowiek taki okrutny?

[iza73]

Bardzo dobrze zareagowalas neonka28.Ja tez spotkalam sie z tym ze szczegolnie gryzonie w sklepach zoolog.maja stworzone minimalne warunki.(!!!)

[sweet.girl]

Naprawde ludzie czasem nie mają serca.... Twierdzą że to TYLKO gryzonie więc po co je traktować jak psa (przyjaciela).... AJJJ.... JA BYM TAKICH TO CHYBA POWIESIŁA I DODATKOWO SKOPAŁA Z MOIM SNIKERSIKIEM!!! (który aktualnie siedzi w domku i je ogóreczka )

[żurawinka]

A tu dwa zdjęcia - Fredki i parki, oba "upozowane" do zdjęcia, bo dgy biegają trudno im zrobić ostrą fotkę.

[iza73]

Sliczne sa,jak sobie przycupnely obok siebie!Mialas jakies mlode z tej parki?I czy sa jakies problemy jezeli ma sie dwie swinki w jednym domu?Chodzi mi o to czy zawsze sie do siebie przyzwyczajaja,czy moze zdazyc sie tak ze beda "walczyc"o terytorium np.Oczywiscie mowie o swinkach odmiennej plci.

[żurawinka]

Podejrzewam, że gdybym miała dwa samce, mogliby się atakować. Z parką nie mam kłopotów, ganiają się po całym domu, zabierają sobie jedzenie i są trochę o siebie zazdrośni. Nie miałam młodych z tej parki, jeszcze. Kiedyś miałam inną parkę, ale z nich też nie było potomstwa, nie przypasowali sobie widocznie.A do zdjęcia musiałam ich wsadzić na stołeczek bo strasznie są ruchliwi i nie chcieli się dać sfotografować.

[sweet.girl]

żurawinka śliczne masz prosiaczki mój nadal patrzy się na mnie przez okienko ale się już edo tego przyzwyczajam... może jak będzie miał doważyszkę to będzie częściej wychodził Jestem w trakcie zbierania na ślicznotkę która się będzie nazywała Zuzanna lub poprostu Zuzia Brakuje mi jeszcze 16 zł więc pewnie po weekendzie będe miała... Mam do was pytanko... Czy są jakieś transportery dla świneczek?? Najlepiej żeby dwie się zmieściły... Bardzo prosze o odpowiedź

[sweet.girl]

up up

[xgosik]

Mój Trus w klatce zawsze spał bo jak go wymeczyliśmy to juz biedak nie miał siły
Najczęsciej na kanapie układaliśmy worki na śmieci na to taka stara poszwę na kołdrę i to był wybieg mojej swinki
(żeby nie zabrudziła oczywiscie, jakby zdarzyło sie ejj załatwić)
Kanapa znajdowała sie w pokoju moich rodziców koło ulubionego fotela mojego taty.razem z bratem układalismy jej jakieś małe poduszki zeby miał górki i układalismy stare szmaty aby utworzyć swojego rodzaju labirynty i tory przeszkód.
rodzice sobie z nami siedzieli w pokoju a swinka miała cały czas duzą przestrzeń i sama soba sie najlepiej zajmowała.najczesciej podchodziła do mojego taty i podgryzała go w skarpetki albo sie układała i szła spać.
Ale to było 10 lat temu i moze obecne swinki są bardziej wymagajace i wybredne