Zapachy kapryśne - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-01-30, 23:53   #31
sasia73
Zakorzenienie
 
Avatar sasia73
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
Dot.: Zapachy kapryśne

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Sasia mnie będzie bić batem, jak przeczyta co napisałam o D.
Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Ciężkim batem, skórzanym, Dzingowym.
Agnieszko, bucior, bucior?!!! No nie, ściągaj gaciule, owszem, bić będę!


Mój Dzinguś kochany - jak nie, bidoka, od zafajdanych hipopotamów i kuni bylejakich wyzywają, to jeszcze teraz buciorem go, buciorem.

A do rzeczy - na szczęscie Dzing na mnie nie kaprysi ani trochę, pożycie układa się nam doskonale, za to Theośka klasyczna płatała paskudne numery zalatując co i rusz ciepłą colą. No to pogoniłam pannę.
__________________


sasia73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 01:05   #32
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zapachy kapryśne

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Koto, chodzi mi ... nie wiem o co
np taki Gris Clair, nie kaprysi, a jednocześnie potrafi być i chłodny i ciepły, przenosi mnie w inny świat, ale jako zapach zwąchiwany z nadgarstka lub z bloterka, to właściwie nic takiego, nic zachwycającego
albo Dune - czym to pachnie?, nie wiem, pachnie morzem i wydmami, odpoczynkiem
a Dzongkha ?- czy to wogóle są perfumy?
.... tak bym mogła wymieniać te moje ukochane zapachy

może kiedyś to ogarnę i wtedy napiszę, o co mi chodzi

, całe sczęście my tu wszystkie tak bredzimy

Jakie bredzi, jakie bredzimy , ja sobie wypraszam. To sa po prostu dywagacje dla wielce wtajemniczonych.

A pachnące tez jestesmy czasami....inaczej , w ramach tajemniczości i wiecznej zagadki .

Takie wybitnie zagadkowo-kobiece jesteśmy. No.
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-31, 18:42   #33
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Zapachy kapryśne

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość

czasem różnie pachnie Dune,
Czyli możliwe jest,m że w końcu przestanę czuć tanią wodę kolońską i poczuję osławioną woń ziół niesioną podmuchem gorącego pustynnego wiatru? Póki co zapach jest dla mnie wybitnie "mokry"

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Angel na mnie są również wyjątkowo kapryśne.
Czasem czuję tylko czekoladę,wanilię i kakao we właściwej dla siebie słodko-ulepkowatej postaci,a czasami ta słodycz zagłuszona jest przez taki metaliczny posmak,jak krwi,który czuję aż w gardle.I robi się trochę straszno,aż mam ochotę zmyć to z siebie.
Mam tak samo. ten metaliczny zapach doskwiera mi szczególnie, kiedy mam zły dzień. Dlatego Angela nosze tylko wtedy, kiedy czuję, że moge przenosić góry. I wtedy jest jak się patrzy
megilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 00:48   #34
Twitter
Zakorzenienie
 
Avatar Twitter
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
Dot.: Zapachy kapryśne

Chanel Egoiste (nie na mnie ) raz pachnie goździkami, raz kompotem wigilijnym, innym razem jakoś tak fizjologicznie, co mi się z BC Donny kojarzy, jednak zawsze słodko i zawsze hipnotycznie, choć te dni kiedy idzie w stronę BC są mniej mile widziane
__________________
Wymiany kosmetyczne?
Twitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 06:43   #35
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zapachy kapryśne

Najbardziej kapryśna na mnie była zawsze Czarna Mania. Najpierw mydliny, potem jeden test i wielka miłość, gdy wyszły z niej boskie drewienka i oszalałam za nią po prostu. Później, kiedy już ją miałam, nie była taka dobra i coraz mniej nut drzewnych ujawniała, by w końcu znowu zmienić się w szare mydło. Poszła w świat.

Kaprysi też na mnie Angel. Jest albo straszliwie paczulowy, wywołuje ból głowy i dreszcze, albo słodki, otulający, przemiły i przytulasty jak pluszowy miś. Nie wiem od czego to zależy.

Fochowata na mnie była też Euphoria. Miała trzy fazy, raz była owocowa, urocza, zalotna i bardzo nietrwała (w moim odbiorze), innym razem słodka, ciężka i trwała wiele godzin, a innym jeszcze wychodziła na niej nuta goryczy, której w perfumach szczerze nienawidzę. Po 3 dniach, w których ciągiem tę gorycz czułam, poleciała do innego domu.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 08:59   #36
BeYourself
Zadomowienie
 
Avatar BeYourself
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
Dot.: Zapachy kapryśne

Na mnie zapachy kapryśne nie są (odpukać), tylko Boudoir VW czasem pomarudzi. Zwykle to piękna, gorzka wanilia, ale czasem odchodzi mocno w stronę wanilii słodkiej (uh...) lub mocnej szyprowatości (czyli tzw. starej baby, bleh).
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry
Patrzę w dół na góry


BeYourself jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.