Możliwa taka płaca??

[Aninek]

Szukam pracy,na razie na pól etatu(studiuję dziennie),wysłałam odpowiedź na pewną ofertę i otrzymałam więcej informacji,między innymi,że praca polega na wypełnianiu druków analiz i za jedną taką analizę(za wypełnienie tegoz druczku)można zarobić 100zł...Czy to jest możliwe?

[Aggie125]

Napisane przez Aninek

Szukam pracy,na razie na pól etatu(studiuję dziennie),wysłałam odpowiedź na pewną ofertę i otrzymałam więcej informacji,między innymi,że praca polega na wypełnianiu druków analiz i za jedną taką analizę(za wypełnienie tegoz druczku)można zarobić 100zł...Czy to jest możliwe?

A ile mialaby zająć taka jedna analiza?
Bo w to, że dostaniesz 100 zeta przy 30-40 analizach dziennie, to ja nie wierzę...

[phdwao]

Napisane przez Aninek

Szukam pracy,na razie na pól etatu(studiuję dziennie),wysłałam odpowiedź na pewną ofertę i otrzymałam więcej informacji,między innymi,że praca polega na wypełnianiu druków analiz i za jedną taką analizę(za wypełnienie tegoz druczku)można zarobić 100zł...Czy to jest możliwe?

Uważaj na "naciągaczy". Oferty piękne, to podobnie jak tanie "oryginalne" perfumy z allegro.

[Aninek]

Jeszcze nie wiem,ale zastanawiałam się,czy to ogłoszenie jest coś warte...trochę mam stracha pójść na rozmowę kwalifikacyjną(niby sie zakwalifikowałam ),bo ta suma jest dla mnie z kosmosu...nawet niech będzie,że dziennie 1ankieta max...to i tak,przy dobrej organizacji w miesiącu da się zrobić ich co najmniej 10-i co,zarobię 1000?NIe wiem co zrobić...

[Akane]

Przejść się możesz, sama rozmowa raczej do niczego nie będzie Cię zobowiązywała. W bezpośrednim kontakcie łatwiej zorientujesz się, czy ta oferta to "ściema", czy nie - no i dokładnie dowiesz się na czym miałaby polegać Twoja praca.

[Aggie125]

Zalecam ostroznośc, bo ci obiecujący złote góry często nie wypłacaja potem zarobionych pieniędzy, a robota oczywiście jest wykonana...

[Aninek]

Właśnie o to chodzi,żeby nie dać się oszukać...wysłałam 2maila i poprosiłam o więcej konkretów,a zwłaszcza o nazwę i adres firmy-zleceniodawcy...Dziękuję za rady

[Aggie125]

Napisane przez Aninek

Właśnie o to chodzi,żeby nie dać się oszukać...wysłałam 2maila i poprosiłam o więcej konkretów,a zwłaszcza o nazwę i adres firmy-zleceniodawcy...Dziękuję za rady

To nawet nazwy firmy nie znalaś? Cos mi tu pachnie firmą-krzaczkiem

[Taverney]

taaa... albo akwizytorstwem lub ankieterstwem od domu do domu połączonym z promocją produktów. Jak dowiesz się czegoś więcej, daj znać.

[Aninek]

Dowiem się wszystkiego po szkoleniu i rozmowie kwalifikacyjnej(najpierw szkolenie )Nie podali nazwy,dlatego nie zamierzam iśc na tę rozmowę,dopóki nie podadzą więcej konkretów...
Ale to nic-wczoraj znalazłam ogłoszenie o treści mniej więcej takiej:"Sekretarka,zarobk i do 15000"...coś w tym stylu,do dziś nie mogę się pozbierać-jakie obowiązki za taką pensję,jak myślicie?

[Aggie125]

Napisane przez Aninek

Dowiem się wszystkiego po szkoleniu i rozmowie kwalifikacyjnej(najpierw szkolenie )Nie podali nazwy,dlatego nie zamierzam iśc na tę rozmowę,dopóki nie podadzą więcej konkretów...

No to wszystko jasne, po szkoleniu dowiesz się, że to akwizycja. Masz rację, że nie idziesz, ŻADNA poważna firma tak nie postepuje.

Napisane przez Aninek

Ale to nic-wczoraj znalazłam ogłoszenie o treści mniej więcej takiej:"Sekretarka,zarobk i do 15000"...coś w tym stylu,do dziś nie mogę się pozbierać-jakie obowiązki za taką pensję,jak myślicie?

Chyba łóżkowe...

[Akane]

Jak znam życie szkolenie będzie polegało na "obserwacji pracy doświadczonego ankietera". I sprowadzi się właśnie do akwizycji.

Jeśli firma szukająca pracowników nie podaje w ogłoszeniu swoich danych, to można sobie takie ogłoszenie darować. Jest to po prostu niepoważne i z daleka pachnie naciąganiem. Niestety.

[Wyrak]

Napisane przez Aninek

Dowiem się wszystkiego po szkoleniu i rozmowie kwalifikacyjnej(najpierw szkolenie )

W tym momencie już stop i w tył zwrot...

[virka]

Faktycznie brzmi podejrzanie....Ale iść na rozmowę na pewno nie zaszkodzi Chociaż doczytałam, że zdecydowałaś, że nie idziesz...
A ta sekretarka, to niezła...

[Feluś]

na każdą rozmowę warto iść, chociażby po to żeby nauczyć się rozpoznawać potencjalne "skuchy". A co do pensji dla dobrej sekretarki (bez usług towarzyskich) to 1500zł to żadna rewelacja, wręcz poniżenie. Dobra sekretarka to więcej niż dobrze wyszkolony ochroniarz, lingwista praktykujący i stylista w jedny- takie osoby znacznie więcej zarabiają i to ich się szuka a nie one pracy.

[MacyRose]

Napisane przez Aninek

Szukam pracy,na razie na pól etatu(studiuję dziennie),wysłałam odpowiedź na pewną ofertę i otrzymałam więcej informacji,między innymi,że praca polega na wypełnianiu druków analiz i za jedną taką analizę(za wypełnienie tegoz druczku)można zarobić 100zł...Czy to jest możliwe?

identyczne ogloszenie znalazl moj tz, zadzwonil i uslyszal wlasnie 100 za 1 analize, poszedl na rozmowe i okazalo sie, ze tak ale do wypelnienia tej analizy potrzebne sa dane jakiejs osoby, w tym wypadku klienta tej firmy i okazalo sie, ze tego klienta on sam musi pozyskac, czyli akwizycja. to byla firma ubezpieczeniowa. na koniec uslyszal jeszcze o weekendowym szkoleniu za ktore sam ma zaplacic. szkoda gadac

[Ally83]

Napisane przez Feluś

na każdą rozmowę warto iść, chociażby po to żeby nauczyć się rozpoznawać potencjalne "skuchy". A co do pensji dla dobrej sekretarki (bez usług towarzyskich) to 1500zł to żadna rewelacja, wręcz poniżenie. Dobra sekretarka to więcej niż dobrze wyszkolony ochroniarz, lingwista praktykujący i stylista w jedny- takie osoby znacznie więcej zarabiają i to ich się szuka a nie one pracy.

Ale dziewczyny podały przykład ogłoszenia - "zarobki do 15 000 zł"

[Rena]

Zarobki oczywiscie mozliwe, ale Ci co tyle placa nie szukaja pracownikow w ten sposob.

W Twoim przypadku doradzalabym korepetycje, z przedmiotu, na ktorym sie znasz. Moze stawka godzinowa nie wynosi 100zl, tylko zdecydowanie mniej, ale wcale niska nie jest, czas tez mozesz dopasowac do swoich zajec tak, by nie kolidowalo.

Napisane przez Aninek

Ale to nic-wczoraj znalazłam ogłoszenie o treści mniej więcej takiej:"Sekretarka,zarobk i do 15000"...coś w tym stylu,do dziś nie mogę się pozbierać-jakie obowiązki za taką pensję,jak myślicie?

moze to w innej walucie bylo

Napisane przez Akane

Jeśli firma szukająca pracowników nie podaje w ogłoszeniu swoich danych, to można sobie takie ogłoszenie darować. Jest to po prostu niepoważne i z daleka pachnie naciąganiem. Niestety.

Czasem nawet bardzo powazne firmy, nie od razu podaja swoje dane. Ale wowczas korzystaja z uslug doradztw personalnych.

[margitta]

Ja w wakacje, znalazłam podobną pracę. Chodziło o ankiety. Zaczęło się fajnie - drobne ankeity dot. papierosów i 4zł za sztukę. A potem przyszły prawdziwe ankeity. Po 30 zł za sztukę. Polegało to na błąkaniu się po jakiejś ulicy albo cześciej wsi(!), łażeniu od domu do domu i nękaniu ludzi ankietą, którą miała 25 stron, była koszmarnie męczącą (na przykład ocenić coś w skali od 1 - 10 pod różnymi kątami - np jakieś 100 razy - to była jenda strona z 25 ). "sprawnie" przeprowadzona miała zajmować około godziny. No powiedzcie mi, kto się na coś takiego godzi? Zrezygnowałam wtedy, a zarobki kusiły.


Za 100zł to spodziewałabym się jeszcze czegoś dużo gorszego. Typu nękanie ludzi po firmach z jakąś ogromną analizą, których trzeba siłą prawie zmuszać do wielogodzinnych odpowiedzi.

Cudów nie ma

[Shilpa]

Moja koleżanka zajmowała się takimi "ankietami" - znaczy siedziała z tymi 100 stronicowymi zeszycikami na zajęciach i sama je mechanicznie wypełniała, a zatrudniona była w dość renomowanej firmy zajmującej się badaniami rynku O.o Jak zapytałam, czy pracodawca wie, co ona robi, to odpowiedziała, ze w teorii nie wie, ale praktycznie przymyka na to oko...