mieszkanie z tesciami

[eja123]

witam. mam taki problem sama już nie wiem co mam robić. od jakiegoś roku czasu mieszkam z teściami w jednym domu (my na gorze oni na dole) mamy wspolna lazienke, kuchnie i wejście. przeprowadziliśmy się do nich kiedy ja poszłam na L4 bedac w ciąży (7 miesiąc). Na początku wszystko było fajnie był ustalony podział obowiązków, ale od jakiegoś czasu (mieszkamy już prawie rok) wszystko zaczęło się sypać. Teściowie na każdym kroku chcieliby "coś" robić (maja sporą działke) nie licząc się z tym, że mamy również swoje życie. Na każdym kroku tylko zrob to zrob tamto. Kiedy gdzies wychodzimy to zaraz sa pytania gdzie po co za ile wrócicie, a teść wtedy tylko narzeka ze tyle jest roboty. Ostatnio doszliśmy z nimi do porozumienia ze wykończymy sobie góre (zrobimy lazienke, kuchnie i osobne wejście) to pojawił się kolejny problem. Owszem możemy sobie wyremontować góre, ale bardzo często przyjezdza do nich na weekend czasem na dłużej wnuczek (student) który ma z nami (mną, męzem i dzieckiem) dzielić góre - ma mieć na czas przyjazdu zagwarantowany pokój u nas. Poradzcie co dalej robić...bo jestem w ogromnej kropce...

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Wyprowadzić się.

[elvegirl]

Oczywiście że się wyprowadzić.

[LazyDancer]

Uciekałabym z mężem.

Lepsze maleńkie, skromne mieszkanie, nawet jeśli musielibyście wydać na nie więcej niż mieszkajac z teściami niż takie użeranie się. Wyniszczycie się psychicznie i jeszcze możliwe, ze ucierpi na tym wasz związek. A przykro mi to mówić, ale nie liczyłabym na to, ze się z teściami dogadacie. Oni mają jakieś swoje wartości i swoje zasady i nie sądzę, by udało wam się przekonać ich, że macie inny pomysł na życie.

Poza tym nawet mając już to osobne mieszkanie na górze, zawsze będziecie tuż obok nich i sądząc po tym, jak już teraz ingerują w wasze życie, nie zmieni się to ani trochę. Albo będziecie musieli zawsze rezygnowac ze swoich priorytetów, zeby ich zadowolić, albo się przeciwstawiac i żyć swoim życiem, ale w nieprzyjemnej atmosferze pełnej wyrzutów.

[Devon_rose]

Wyremontować teściom pięterko, poużerać się z nimi kilka lat a później wynieść poniewaź domek dostanie wnuczek :-D

Poszukaj podobnych wątków na forum.
Może otworzą Ci się oczy i się wyprowadzicie nawet na wynajem. Chociaź to "marnowanie pieniędzy" ;-)

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez eja123

witam. mam taki problem sama już nie wiem co mam robić. od jakiegoś roku czasu mieszkam z teściami w jednym domu (my na gorze oni na dole) mamy wspolna lazienke, kuchnie i wejście. przeprowadziliśmy się do nich kiedy ja poszłam na L4 bedac w ciąży (7 miesiąc). Na początku wszystko było fajnie był ustalony podział obowiązków, ale od jakiegoś czasu (mieszkamy już prawie rok) wszystko zaczęło się sypać. Teściowie na każdym kroku chcieliby "coś" robić (maja sporą działke) nie licząc się z tym, że mamy również swoje życie. Na każdym kroku tylko zrob to zrob tamto. Kiedy gdzies wychodzimy to zaraz sa pytania gdzie po co za ile wrócicie, a teść wtedy tylko narzeka ze tyle jest roboty. Ostatnio doszliśmy z nimi do porozumienia ze wykończymy sobie góre (zrobimy lazienke, kuchnie i osobne wejście) to pojawił się kolejny problem. Owszem możemy sobie wyremontować góre, ale bardzo często przyjezdza do nich na weekend czasem na dłużej wnuczek (student) który ma z nami (mną, męzem i dzieckiem) dzielić góre - ma mieć na czas przyjazdu zagwarantowany pokój u nas. Poradzcie co dalej robić...bo jestem w ogromnej kropce...

Wyprowadzcie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nativgirl]

tylko wyprowadzka
jak mawiała moja babcia kartofel z solą ale na swoim

[kennedy]

Przestancie pakowac pieniadze w nie swoj dom!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiekanka]

wyprowadzka na wczoraj!

[Ellen_Ripley]

Wyprowadzić się jak najszybciej.

[Misia452]

Jedyne wyjscie to wyprowadzka. Jesli nie to zmarnujecie sobie mlodosc na takie problemy i nabawicie sie nerwicy (wiem co mowie, moi rodzice maja taka sama sytuacje jak Wy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[63b309f64a21e028d01c4e03f16459e915abac32]

Napisane przez Devon_rose

Wyremontować teściom pięterko, poużerać się z nimi kilka lat a później wynieść poniewaź domek dostanie wnuczek :-D

Poszukaj podobnych wątków na forum.
Może otworzą Ci się oczy i się wyprowadzicie nawet na wynajem. Chociaź to "marnowanie pieniędzy" ;-)

O, to jest najlepsza rada.

Tyle się o takich historiach słyszy, czyta, czasem się je ogląda... ale niektórzy jak się na własnej skórze nie przekonają jaki to kit, to nie uwierzą.

[Minna]

Że też Wam się chce tak męczyć dla tego pięterka.

Pakujecie kasę w coś co nie jest Wasze i potem obudzicie się z ręką w nocniku, bo albo nic nie dostaniecie albo na spółę z wnuczkiem.

[kalor]

Jeśli twój partner nie jest właścicielem domu lub jego części, to teściowie mają święte prawo się nie zgodzić na remont i mogą wymagać, żeby było u was miejsce dla wnuczka. Jeśli twój face jest właścicielem części domu, to teściowie wciąż mają prawo być po prostu upierdliwi. W sumie też bym pewnie była, gdyby dzieci postanowiłyby zakładać sobie swoje rodziny w moim domu i robić z domu dwa mieszkania.

[Fortuna1]

Uciekać!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matcha]

Pięterko u teściów to już klasyka gatunku
Moja rada - znaleźć podobne wątki na tym forum, może oczy wam się otworzą, że wyprowadzka to jedyne wyjście z sytuacji (w sumie jest drugie, zacisnąć zęby i żyć dalej na pięterku).

[mogg]

za zadne skarby z tesciami czy nawet swoimi rodzicami, ciasne ale własne!!

nie dziw sie tesciom bo tk ich dom i oni moga dyktowac warunki.

wolalaby. mieszak w 20m2 z mezem i dzieckiem niz z tesciami.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[elsene]

Teściowie najwyraźniej nie dzielą waszych planów na wspólne zamieszkiwanie ich domu. Przygarnęli was na chwilę, ale nie zamierzają odstąpić części domu.

Pewnie nie ustaliliście żadnych reguł na dłużej?
Wy chyba myślicie, że macie pół domu. Oni myślą, że mieszkacie tam tymczasowo.

[damdalena]

Napisane przez Devon_rose

Wyremontować teściom pięterko, poużerać się z nimi kilka lat a później wynieść ponieważ domek dostanie wnuczek

W punkt!


Mieszkanie z teściami to nie tylko bieżące niedogodności, ale też wielkie problemy prawne w przyszłości.

Ja rozumiem, że młodemu małżeństwu z maleńkim dzieckiem jest ciężko pod względem finansowym. Jednak zdecydowanie lepiej teraz zacisnąć pasa i płacić odsetki kredytu hipotecznego, niż w przyszłości stracić pieniądze włożone w remont cudzego domu.
Zupełnie nie wiem nad czym się zastanawiasz. Przecież w sytuacji mieszkania u teściów to Ty jesteś przegrana. Jakieś prawa do tego domu ma Twój mąż a nie Ty. W przypadku -tfu-rozwodu zostajesz bez dachu nad głową. A życie niesie naprawdę nieprzewidywalne scenariusze.

[paczanga]

Ponownie proszę o zbiorczy "pięterko u teściów"

[Lindek]

Tak jak wyżej, decyzja jest chyba oczywista
Życie ma się jedno, a użeranie się z rodzicami męża to gruba przesada. Nikt nie chciałby tak żyć.

[Nancy_M]

Teściowie są u siebie, więc to nie oni muszą przystosować się do Was, tylko Wy do nich.

Uciekajcie jak najprędzej. Lepiej wynajmować małe mieszkanie, niż być stale u kogoś i nie móc żyć w pełni po swojemu.

[KrolowaDancingu]

Wyprowadzka!
A teściowie mogą na "waszym" piętrze przyjmować wnuczka i nawet pół dalszej rodziny przez rok bo to ich dom, a nie wasz. Nawet jak zrobicie sobie remont (totalna głupota - remont robi się na swoim).

[Limonka2738]

Wyprowadzić się nim wladujecie kasę w cudzy dom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bc00a38033ec1f88d29b1b5219ce68b90df161ef]

Wyprowadzajcie się czym prędzej zazdroszczę jeżeli mąż nie ma problemu z odłączeniem się od rodziców, którzy wciskają swój nos na każdym kroku w Wasze sprawy