2013-06-13, 16:17 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Witajcie, potrzebuję wsparcia, bo już nie wiem, co począć z takim problemem.
Sprawa ma się następująco. Jesteśmy parą od bardzo wielu lat, mamy dziecko i zawsze nam sie wspaniale ukladalo. Mamy dobrze zorganizowane zycie, wlasciwie to nawet nie mamy wiekszych problemow, moze poza jednym - nie ma miedzy nami czulosci. Przynajmniej ja to tak odbieram. Ja zawsze mialem do Niej "lepkie" rece i uwielbiam Ja przytulic, czy klepnac w tylek Sam jednak nic takiego nie otrzymuje, zadnego musniecia, gestu itp. Niby mowi mi, ze swietnie wygladam, ze Jej sie bardzo podobam, ale to tylko slowa, ktore jakos nie niosa wiekszego przekazu. Kiedy Ona jest nago np. w lazience, nie potrafie przejsc bez zaczepki, natomiast Ona w stosunku do mnie w odwroconej sytuacji nawet mnie nie dotknie. Jest jeszcze taki problem, ze o siebie malo dba, zdarza sie jej miec nieogolone nogi pomimo dosc duzego owlosienia, nie mowie juz tutaj o jakiejkolwiek depilacji. Wiem, dziecko pochlania sporo czasu, do tego dochodzi jeszcze codzienna praca i obowiazki, ale ja zawsze deklaruje i zachecam do tego, zeby poszla do kosmetyczki, czy po prostu sobie poswiecila troche czasu. Nigdy nie unikam obowiazkow domowych, wiec nie ma problemu z tym, zeby gdzies wyskoczyla. Problem jest w tym, ze Jej sie po prostu nie chce. Ode mnie zawsze slyszala szczere komplementy, oboje uwielbiamy chodzic na zakupy, wiec nie ma tu problemu w poczuciu sie piekna, tylko nadal Ona sobie nie chce czasu poswiecic i zadbac o siebie. A sex? Klapa, niby jest, ale czuje ze tylko po to by to odbebnic, bez żaru. Nie wiem co poczac, przeciez cos moge zrobic, ale juz chyba probowalem wszystkiego. Powiecie pewnie, ze rozmowa powinna przyniesc skutek, ale tutaj slyszalem, ze to jest dla niej problem, ze nie ma czasu i energii, ale to zadna wymowka. Nie wierze, ze kobieta moze nie chciec znalezc czasu dla siebie? W czym jest blad, co robie zle? Nie chce Jej mowic, ze nie podobaja mi sie Jej owlosione nogi, lub ze sex jest rzadko (za rzadko, a ja potrzebuje czesto). Mam wrazenie, ze Ona to wszystko wie, a jednak nie robi z tym nic. Szczegolnie teraz rok po urodzeniu dziecka zupelnie nic nie chce ze soba robic. Kurde, sam juz nie wiem!!! Podpowiedzcie cos, rozstac sie jest najlatwiej, ale przeciez to nie jest metoda. Problem w tym, ze ja zaczalem sie czuc z tym nieszczesliwy, a to juz niepokojace. Pytajcie, o co chcecie. Uprzedzam: kwiaty i prezenty sa na porzadku dziennym, nie umiem sobie nic zarzucic, rozmowny tez jestem |
2013-06-13, 17:31 | #2 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Gdzie pracuje? Kto zajmuje się dzieckiem pod waszą nieobecność? Jak wyglądają wasze godziny pracy?
|
2013-06-13, 17:35 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Moze juz jej nie podniecasz.
Moze ma depresje, apatie, cokolwiek. Jak nic mi sie nie chce, tez o siebie "nie dbam". Poza tym, co to "niedbanie" - nieogolone nogi? 0_O |
2013-06-13, 17:38 | #4 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Praca + dziecko +dom a ty jeszcze od laski wymagasz, żeby była cudna, wypachniona, ogolona, itede.
|
2013-06-13, 17:52 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Obowiazki w domu wypelniamy oboje i wcale nie jest tak, ze ja mam mniej, co to znaczy, ze jak ma sie dzieci to trzeba byc niezadbanym?!?
Tym bardziej majac dzieci warto znalezc czas dla siebie. A w kwestii niepodniecania, to dlaczego mi mowi, ze Ja podniecam? Cos jest nie halo i sprzeczne. Kurde, to wszystko, tak jak pisze o tym zdaje sie miec kilka poziomow, a nie tylko jeden. |
2013-06-13, 17:53 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
|
2013-06-13, 17:56 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Ps.
Oboje pracujemy i mamy kreatywne zawody, dzieckiem zajmuje sie zlobek a w domu na zmiane, naprawde oboje sobie tutaj nie mamy nic do zarzucenia, bo wielokrotnie rozmawialismy, ze to sie dobrze uklada. Zmeczenie - jest, owszem. To jest jednak naturalne. ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Ale to zdarza sie nie jest kilka dni, tylko na przyklad trzy tygodnie. Przeciez nie mialbym zarzutow o lekko drapiace... |
2013-06-13, 18:01 | #8 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Czyli ogólnie nie ma czarnych paznokci, wiecznie tłustych włosów, włosów łonowych jak stąd do warszawy, śmierdzących stóp i prysznic bierze raz na tydzień?
Chodzi jedynie o nieogolone nogi? Powiedz jej w takim razie "kochanie, czy mogłabyś częściej golić nogi?" |
2013-06-13, 18:06 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Wiesz wydaje mi sie, ze niepotrzebnie ironizujesz. Oczywiscie, ze nie ma czarnych paznokci. Jest po prostu niezadbana, to znaczy, ze nie dba o to jak wyglada pod ubraniem, nie musi miec ogolonych nog, zrobionej chociaz troche linii bikini i wydepilowanych ud. Ponadto ma problem z wiekszym owlosieniem i powinna szczegolnie dbac o ten temat, bo wyglada to malo atrakcyjnie. Martwie sie, ze Jej nie o tyle to nie przeszkadza, a stalo sie obojetne, chociaz wielokrotnie mowila, ze tego nienawidzi. W tym sęk.
|
2013-06-13, 18:11 | #10 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
No więc czemu jej o tym po prostu nie powiesz?
Dla mnie "niezadbana kobieta" wygląda tak, jak opisałam. |
2013-06-13, 18:15 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Jeżeli "ma problem z większym owłosieniem" to nie wchodzą czasem w grę sprawy hormonalne? Czasami jest to naturalne, ale niekiedy stężenia hormonów rzeczywiście są zbyt duże. Weźmy hirsutyzm np.
Wracając do tematu to na moje oko ciężko ocenić tą sytuację jak nie widzimy tego na co dzień. Ja wychodzę z założenia, że jak kobieta nie dba o siebie przez ewidentnie dłuższy czas, to raczej jest coś nie tak. Nie mówię tutaj o przypadkach, kiedy rzeczywiście nie ma czasu i jest zmęczona. Porozmawiaj z nią po prostu szczerze |
2013-06-13, 18:43 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
A ty? Wiesz, co ją rajcuje i jak powinieneś wyglądać, byś był dla niej podniecający? Może woli gołe genitalia niż owłosione? Wiesz coś o tym? Może nie lubi twoich włosów pod pachami i owłosionych nóg?
A może nie podnieca jej za bardzo ten rodzaj seksu, który jest dla ciebie normą? Pytałeś? Czy też uznałeś - takim mnie wzięłaś, takim mnie masz? |
2013-06-13, 19:17 | #13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Powiem Ci Autorze, że czytając tego posta spojrzalam na swoje nogi - z kilkudniowym odrostem (a niestety mam bardzo obfite owłosienie) - i stwierdzam, że ja chyba już w ogóle jakaś strasznie obleśna jestem, dzieci nie mam, a zdarza mi się mieć nieogolone nogi. I tak, czasem dlatego, że nie mam czasu, czasem dlatego, że nie mam już najzwyczajniej na to siły. I tak, również nienawidzę tych włosów, co nie zmienia faktu, że nie będę spędzać życia na zadręczaniu się tym, że nie mam idealnie gładkich nóg - bo nigdy nie mam. I nie chodzę do kosmetyczki bo tego nie cierpię. Nie zaczepiam TŻta za każdym razem gdy jest nago w łazience i gdyby on to robił, to bym sfiksowała, nie mogąc spokojnie posiedzieć np. w wannie. Tak, ja również czasem nie mam czasu i energii - i to nie jest wymówka, ale fakt, czasem po prostu mam ochotę połozyć się do łózka i tyle. Cytat:
Autorze, w jakim wieku jest wasze dziecko?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2013-06-13, 19:18 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Ja nie wiem, jak można nie potrafić powiedzieć kobiecie, której zrobiło się dziecko: "ej, za rzadko golisz nogi". Dla mnie to nie jest nic niestosownego. Z drugiej strony dajesz jej do zrozumienia, że jet atrakcyjna dla Ciebie nawet z tymi włosiskami, to co się będzie laska przejmować.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-06-13, 19:57 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Ja bym nie najeżdżała aż tak na autora... Może tylko pod tym względem, że nie potrafi tego powiedzieć.
Ale to jest częsty schemat przecież, mało takich postów na Wizażu? "Po ślubie/dziecku już nic mi się nie chce, partner mnie nie pociąga, nie wiem co z tym zrobić a nawet nie chce mi się... Kocham go, jest cudowny kochany bla bla ale to nie to samo już co kiedyś". Takie myśli często roją się w kobiecych głowach, a nic nie chcą powiedzieć, tylko piszą na forum albo koleżankom się zwierzają... Więc ja tam się chłopu nie dziwię, że się zaniepokoił. Żarty, że kobiety nie wiedza czego chcą, a jak już się dowiedzą to i tak nie powiedzą, nie wzięły się do końca znikąd. (żeby nie było- nie mówię, że faceci tak nie robią, tutaj jednak jest temat o kobicie) |
2013-06-13, 20:00 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Mi też się zdarzają takie dni , że nic mi się nie chce . Nie robię makijażu , nie gole nóg itd ale mi to zawsze mija kiedy obiektywnie na siebie popatrze i mówię "ależ się zapuściłam. Przygotuj jej kąpiel , świece, położ maszynkę na wannie , powiedz żeby zadbała o siebie , odprężyła i wyjdź z dzieckiem na spacer może jak będzie podane na "tacy" to skorzysta na facetów działa to może na Nią też
|
2013-06-13, 20:03 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Wiecie, to jest dla mnie tak, ze im blizej jestesmy tym trudniej o krytyke, by nie urazic tej drugiej strony. Jak to zrobic delikatnie i zasugerowac zmiane? Tu sie zupelnie model pokopal.
Mowicie o tym, czy ja wiem, co Ja we mnie kreci, otoz wielokrotnie o to pytalem i dociekalem, bo chce sie Jej podobac, ale zawsze slyszalem, ze jest okej, ze jest super, ze mucha nie siada. Moze to ja mam jakies wybujale oczekiwania od zupelnie normalnej kobiety. |
2013-06-13, 20:11 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Jak dla mnie - bardzo prawdopodobne. W jakim wieku jest wasze dziecko, ile czasu jestescie małżeństwem, ile czasu razem mieszkacie?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-13, 20:21 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Wydaje mi sie bez znaczenia to, ile jestemy lat razem, ale uwierz mi to nie jest 3 lata, a nawet 5, to znacznie dluzej. Zwiazek jest dozywotni i takim ma byc, kwestia jak wyjsc z kryzysu niezadowolenia i weryfikacji oczekiwan.
---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Mam wrazenie tylko, ze jesli powiem Jej co mnie boli, zrobie Jej przykrosc, wiec wole w sobie to nosic niz krzywdzic Ja swoimi oczekiwaniami. To taka rownia pochyla, boje sie tylko, ze moge sie mocno potluc. ---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Nie umiem sobie wyobrazic tylko tego, ze Kobieta sama dla siebie nie chce buc zadbana, to jest niepokojace. Mniejsza o moje odczucia, ale wlasne, nie ma nic bardziej podniecajacego jak pewna swojego piekna Kobieta. |
2013-06-13, 20:54 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Kraków/ Tarnów
Wiadomości: 26
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Może Twoja żona myśli, że wszystko jest dobrze skoro Ty jej nic nie mówisz i nie dajesz żadnych znaków. Małżeństwo to również przyjaźń i musicie umieć ze sobą rozmawiać na wszelkie tematy. Myślę, że jeśli przygotowałbyś jakąś kolację czy wypad za miasto na weekend (oczywiście bez dziecka, o ile taka możliwość jest) to moglibyście szczerze ze sobą porozmawiać i spróbować rozpalić żar w waszym związku. Jeśli się kochacie i szanujecie to zrozumie Twój przekaz i intencję. Zawsze możecie o tym dokładniej podyskutować. Być może są też takie rzeczy, które Twojej żonie w Tobie nie pasują, ale nie che tego powiedzieć bo myśli tak jak TY
|
2013-06-13, 20:54 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Ależ to ma bardzo duże znaczenie - jak i to, ile mieszkacie razem, w jakim wieku jest wasze dziecko. Chcesz rady - to pozwól nam jej udzielić jak najbardziej adekwatnie (a tego bez tego typu szczegółów... no trudno). Nie chcesz rady - to po co tu piszesz? Nie zadaję Ci tych pytań bo jestem wścibską babą żądną sensacji, tylko chcę pomóc. Nie to nie. A czy ja Ci mówię, że masz ją zostawic? Nie. No to gratuluję dojrzałości i dojrzałego zwiazku. Wolisz nic nie mowić - to zagryź wargi i siedź cicho bez narzekania na forach. Chcesz coś zmienic - zacznij od rozmowy ze swoją kobietą. Skoro jestescie tak strasznie długo razem, to powinniście mieć to opanowane Tylko wiesz - ja osobiście jestem pewna swojego piękna nawet jeśli nie mam idealnie gładkich nóg czy okolic intymnych, jak również jestem pewna siebie gdy mam nieułożone włosy czy pobrudzę ciuchy w ogrodzie. To jest w środku i nie ma nic wspólnego z tym, że zdarza się nie wyglądać jak z pierwszej strony żurnala
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-13, 21:22 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
To spróbuj powiedzieć żonie to, o czym pisałeś tutaj. I to jej powinieneś się spytać w czym tkwi problem. Tylko nie daj się zbyć słowami że wszystko jest ok.
|
2013-06-13, 21:29 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
nie znam autora, ale każdy kij ma 2 końce. jak czytałam posta, to było w tym trochę z mojego życia. też pod koniec związku nie chciało mi się tż zaczepiać (a kiedyś nie mogłam od niego rąk odkleić). Dla mnie to uczucie gasło i tyle. a co do dbania o siebie - przecież tez byście się zdenerwowały, jakby wam chłop opluty chodził. nieogolony, ze "szrekowym" oddechem. Jest taka możliwość, że autor ma trochę racji ja też nie zawsze mam ogolone nogi. zdarza mi się pozdzierany lakier na pazurach, nie zawsze chce mi się malować. ale niestety też często jest tak, że kobietom w stałych związkach odechciewa się chcieć w ogóle wszystkiego (mam bliski przykład, bo przyjaciółka właśnie rozstała się z męzem. w pół roku tak wypiękniała, że aż się uśmiecham pod nosem). Zaznaczam, że nie opowiadam się po żadnej ze stron, ale jednocześnie warto spojrzeć na sprawę wielowymiarowo. Dla autora rada ode mnie - spróbujcie się do siebie zbliżyć na nowo. Może weekendowy wypad za miasto? Daj odczuć swojej kobiecie, że jest dla Ciebie ważna. Że nie tylko gary i mycie kibla pójdźcie na elegancką kolację, odkryjcie siebie na nowo. Może pomoże
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
|
2013-06-13, 21:53 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 39
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Witaj
To, że Twoja żona przestała dbać o siebie może świadczyć o rodzaju jakiejś depresji, może chandry. Czy zauważyłeś, że oprócz tego "niedbania o siebie" zmieniła coś w swoim stylu bycia? Nie wiem, może rzadziej się uśmiecha, częściej wybucha gniewem, płacze, może więcej albo mniej je? A co z jej zainteresowaniami? Ma jakieś? Czy nadal poświęca się im tak jak wczesniej? Myślę, że może być zmęczona, znużona. Codziennością. Domem, dzieckiem. Jaki zawód wykonuje? Piszesz, że jej to zobojętniało. To są jedne z pierwszych objawów depresji. Tak się często zdarza. Może dobrym pomysłem byłoby wyjechanie gdzieś, na kilka dni, bez dziecka. Wiem, że to czasami niemożliwe, ale może jednak, jakaś babcia, siostra mógłby się zająć dzieciaczkiem, ktoś godny zaufania. Nie zostawiaj jej samej. A swoją drogą to piękne jak się martwisz o swoją ukochaną Trzymaj się ciepło |
2013-06-13, 21:59 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-13, 23:50 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Gdybym był na Twoim miejscu to kupiłbym wosk i bym sam jej tę depilację załatwił - po co ma się męczyć? :P Może dodatkowo jej się miło zrobi, że nie musi wszystkiego sama odwalać, by cię zaspokoić.
W ogóle dziwi mnie to, że ożeniłeś się z kobietą, która ma inne zapotrzebowanie na seks niż ty - nie mów, że wcześniej tego nie zauważyłeś.
__________________
80 ---> 95 kg |
2013-06-14, 06:06 | #27 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
|
|
2013-06-14, 06:52 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 167
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Autor jeżeli ma możliwości, powinien zafundować żonie kilka zabiegów depilacji laserowej. W tych czasach można pozbyć się nadmiernego owłosienia bez zbytniej filozofii, o ile nie uważa się takiej inwestycji za fanaberię (dobry laser kosztuje, ale moim zdaniem warto ponieść te koszty). Facet będzie zadowolony, kobieta nie będzie więźniem golarki i może wpłynąć to pozytywnie na jej samopoczucie oraz postawę. Chyba, że chodzi o rutynę życiową i znudzenie. Tutaj sprawy się komplikują. Zalecam szczerą rozmowę łącznie z bolesnymi faktami - delikatną zmianą przyzwyczajeń a propos aparycji, zastój w seksie, brak czułości i emocji w związku. Może być foch i "ty mnie nie akceptujesz" bądź "ale o co Ci chodzi?", ale lepsze to niż narastająca frustracja w związku. Edytowane przez memsahib Czas edycji: 2013-06-14 o 06:55 |
|
2013-06-14, 07:29 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-06-14, 09:36 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Właśnie, ja też bym się nie obraziła, gdyby powiedział mi wprost. Zresztą, mówimy o tym WPROST. Sam też pyta, czy bardziej mi się podoba np. z owłosieniem, czy bez w miejscach intymnych
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:32.