|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-07-28, 16:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4
|
bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
mam 14 lat , podoba mi się styl Scene, Emo czy jak to się teraz nazywa .
mam taką fryzurę . mocno pocieniowane, miałam dość długie . ale codzienne mycie ( okres dojrzewania = przetłuszczanie, więc muszę myć codziennie włosy ) , potem suszę , żeby były puszyste + nakładam piankę , potem prostuje < włosy mi przy tym wypadają jakbym je cieła ! > , i tapiruj + lakier . makabra, wiem , że nie powinnam , ale jestem od tego poważnie uzależniona ; / np. bez prostowania moje włosy są w makabrycznym stanie - każdy w inną stronę i to dosłownie . teraz mam już krótsze włosy, a marzę o długich . używam odżywki WAX , szamponów odbudowujących - fakt, włosy są lśniące i wgl , ładne , ale ciągle mi wypadają przy prostowaniu . ; < jestem uzależniona od prostowania, poważnie . nie umiem przestać . ; | co mam zrobić? jakiś szampon na porost włosów ? ; . jest coś takiego ? |
2010-07-28, 16:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 3 909
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Zamieściłabyś zdjęcie swojej fryzury bez stylizacji i po tych wszystkich zabiegach którym je poddajesz?
Prostownica niszczy włosy, ale skoro przyznajesz że jesteś od niej uzależniona to chyba Cię nie namówimy żebyś postawiła na naturalność.. A może wyeliminować w takim razie chociaż suszarkę? I jeszcze to tapirowanie.. o ludzie. Napisz lepiej z czego mogłabyś zrezygnować żeby zadbać bardziej o włosy i wtedy pomyślimy co tu dodać polecam poczytać o olejowaniu włosów przed myciem |
2010-07-28, 17:17 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
skoro nie mozesz zyc bez prostowania to moze prostowanie keratynowe ci pomoze i jednoczesnie odzywi wlosy poszukaj jest juz watek o tym prostowaniu wystarczy wpisac "prostowanie keratynowe"
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
2010-07-28, 18:32 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
zgaduję, że skoro masz 14 lat, to prostownica, którą posiadasz to jakaś tandeta za 20 zł, która po prostu pali ci włosy. jeżeli tak jest to radzę kupić jakiś porządny model, który nie będzie taki niszczycielski dla włosów
|
2010-07-29, 08:35 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
nie oszukujmy się. Każda prostownica strasnzie niszczy włosy. A sam szampon plus wax, to troche za mało, żeby włosy wyglądały przyzwoicie. Poczytaj watek o pielegnacji włosow, kup kosmetyk do prostowania, polecam też olejowanie. I popieram Cascade odnosnie prostowania keratynowego.
__________________
Włosy |
2010-07-29, 09:56 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 3 909
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Cytat:
Dla mnie chyba najlepiej by było jakbyś pokazała te włosy |
|
2010-07-29, 10:47 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
to że ci wypadaja włosy przy prostowaniu to wcale nie musi oznaczać że od prostownicy...bo piewszy raz sie spotykam z tym żeby od nadmiernego prostowania wypadały włosy...mogą jedynie sie rozdwajać, wysuszać itp. ale nie wypadać...od tapirowania też to jest nie możliwe...piszesz że przechodzisz okres dojrzewania bardzo możliwe że to przez to wypadają ci włosy lub brak ci odpowiednich witamin w organiźmie...witamina B1, B5, B6 i A biorą udział w podziale komórek w mieszku włosowym, odpowiadają za prawidłowy wzrost włosa i jego budowę...witaminy z grupy B zapobiegają również łojotokowi...zaś witamina E jest silnym antyoksydantem, który zwalcza niszczycielskie wolne rodniki...największe ilości wszystkich tych witamin zawierają: pestki słonecznika, orzechy, kiełki pszenicy, nasiona sezamu...owoce i warzywa, takie jak: sałata, brokuły, pomidory, papryka, natka pietruszki, koperek, brzoskwinie to bogate źródła beta-karotenu, który w organizmie przekształca się w witaminę A...możesz spróbować po umyciu polać włosy sokiem z cytryny to bardzo dobry naturalny kwas który zamknie łuskę włosową i włos będzie gładszy...
|
2010-07-29, 11:31 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Cytat:
sok z cytyny prawdopodobnie wysuszy dodatkowo i tak suche juz wlosy dobrze by bylo wspomoc od srodka sie jakims suplementem przeciw wypadaniu wlosow smarowac skalp odpowiednimi smarowidlami do tego przeznaczonymi w aptece jest wybor na to odstawic prostownice i przestac tapirowac wlosy wogole nie rozumiem w jakim celu te codzienne tapirowanie wlosa zeby uniesc wlosy u nasady nie trzeba od razu targac wlosow ostatnia moja porada to zastanowic sie i zaczac odpowiedna pielegnacje poki jeszcze jest co do odratowania
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
|
2010-07-29, 11:40 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Cytat:
Czarnafantazjo, ja rozumiem, że moda, rówieśnicy i wyrażanie siebie, ale to straszne, co robisz z włosami. W Twoim wieku często nawet stosowanie odżywek nie jest jeszcze koniecznością, a Ty już zdążyłaś swoje zmasakrować. Oczywiście, dobra prostownica, kosmetyki termoochronne (np. jedwab CHI, jedwab Biovax), olejowanie mogą odrobinę poprawić wygląd włosów, ale jeśli są one naprawdę zniszczone prostowaniem i tapirowaniem (do tego pewnie wysuszający lakier... ) to nic im nie pomoże i trzeba je będzie obciąć (chociaż same na pewno już Ci się kruszą). To nigdy nie wygląda ładnie, ale u tak młodej osoby wręcz zatrważająco. Caskado, prostowanie keratynowe byłoby dobrym pomysłem, gdyby: a. nie było zbyt drogie na kieszeń przeciętnej nastolatki b. autorka wątku nie tapirowała włosów w celu uzyskania większej objętości c. ze względu na punkt b nie stosowała lakieru do włosów (po prostowaniu nie wolno stosować kosmetyków z alkoholem). |
|
2010-07-29, 15:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 230
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
albo zdrowe i naturalne włosy, albo wymarzona () fryzura, Twój wybór, nawet gdybyś odstawiła prostownicę, to pewnie byś musiała poczekać, aż Twoje włosy Ci całkowicie odrosną, bo pewnie są nie do odratowania...
__________________
Hey you don't take me seriously please cause I don't take life seriously. odstawiam detergenty |
2010-07-29, 21:16 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 801
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
też tak kiedyś robiłam . mam 15 lat i przeszłam całą tą fascynację stylem emo. 3 lata prostowania dały widoczne skutki na moich włosach (a prostowałam drogą i dobrą prostownicą), również tapirowałam i lakierowałam. nie ma innej rady - ściąć jak najwięcej włosów, przestać prostować i zacząć pożądnie odżywiać. obecnie moje włosy są naprawdę ładne, a do stylizacji wystarczy suszarka, co wcześniej było nie do pomyślenia.
|
2010-08-04, 19:15 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
W celu uzyskania objętości po prostu bierz włosy z czubka głowy, przytrzymaj je do góry i susz przy nasadzie tylko przez chwilę, tak jakbyś chciała żeby stały, to je nieco uniesie. A co do reszty, spróbuj suszyć na szerokiej płaskiej szczotce. I odstaw lakier. Zetnij to co zniszczone i zacznij odżywiać. To prawda, na początku nie będą wyglądały dobrze i będą się wywijać na wszystkie strony, no ale po pewnym czasie zobaczysz rezultaty. Sama też prostowałam ale już odstawiłam i wiesz, da się przeżyć
|
2010-08-04, 23:47 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
moze autorce wątku wypadają włosy z powodu, ze prostownica je szarpie i wyrywa? jeśli włosy są cienkie, to mozna je odpowiednio wycieniować i układać na lakier bez tapirowania,tez będzie na emo. dla odpoczynku mozna je myć co 2 dni, przez noc nie wiele sie zburzy a rano mozna lakierem poprawić. to co z tego ze sie przetłuszczają? wiem ze to nieprzyjemne i niekomfortowe ale tego nie widać.
A czego używasz do pielęgnacji oprócz tego waxa? mozesz dokładnie opisac? myśle ze byłoby dobrze, gdyby autorka myła włosy co 2 dzień, raz w tygodniu maska na noc, taka mocno nawilżająca, jak nie na noc to tak na 2 godzinki, może być naturalna z żółtka+olej kolosowy+...coś tam, zależnie od upodobań. po kazdym myciu odżywka z sylikonami zapewniająca ochronę przed temperaturą (ale w ten dzień gdy nałozy maske, przed nałozeniem powinna umyć włosy szamponem mocno oczyszczającym dla pozbycia sie sylikonów, co przygotuje przyjęcie maski) niech używa dobrej prostownicy (jakiej używasz?) wraz z termoochronnymi preparatami. niech spróbuje raz ułozyć je lakierem bez tapirowania. moze lakier jest zbyt słaby i musi tapirować? no i podcinać raz w miesiącu ten 1 cm (autorce zalezy na długości) aby ściać zniszczone końcówki. dodam ze włosy sie niszczą i to bardzo, gdy prostujesz je a one mają na sobie piankę, odstaw tą piankę i prostuj włosy które mają na sobie tylko preparat do prostowania (ale nie przesadź z ilością) Edytowane przez fryz5 Czas edycji: 2010-08-04 o 23:49 |
2010-08-05, 07:59 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 164
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Takie codzienne układanie to masakra dla włosów
Czy jak tapirujesz włosy to robisz to bardzo energicznie i ciągniesz włosy mocno-to moze nasilac wypadanie. w idealnej opcji polecałabym odstawienie wszystkiego co je niszczy-suszarki, prostownicy, lakieru, tapirowania ale wiem ze może to być trudne Polecam spreje unoszące włosy u nasady. Jest taki np z Matrixa amplify. Psikasz mokre włosy, suszysz, unosząc jednocześnie grzebieniem, palcami lub szczotka włosy i utrwalasz lakierem.To będzie mniejsze zło od ciągłego tapirowania. są tez kosmetyki ułatwiające prostowanie (jest osobny watek an forum o takim tytule) A którego WAXa używasz? Zagranicznego czy L'biotica polskiego? bo oba maja rożne działania i składy. Zagranicznego na tak wysuszone włosy bym nie polecała. Raczej ten Polski by był lepszy. ważne są kosmetyki termoochronne i bardzo ważne trzeba prostować włosy gdy są w 100% suche nie mogą być nawet wilgotne wtedy nawet kosmetyk termoochronny niewiele da |
2012-12-06, 12:22 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: bardzo zniszczone włosy stylizajcą .
Witam, kiedyś prostowałam dziennie włosy, czasem nawet 2 razy na dzień, nie używałam żadnych balsamów przed prostowaniem. Używałam tez często suszarki. Włosy myłam jakimiś różnymi szamponami, myłam je podczas kąpieli w gorącej wodzie, odzywkę nakładałam czasem, na 2 minuty też w wannie i płukałam ta gorącą wodą. Ależ ja byłam głupia.. Miałam wtedy z 17,18 lat. Potem gdy byłam starsza, robiłam podobnie z nawyku. No i jaki efekt? Suche, bardzo łamliwe włosy. Zapuszczałam dwa lata, a stały mi w miejscu, bo się kruszyły przy prostowaniu. Od marca tego roku przestałam prostować włosy. Potemtylko kilka razy na jakąś okazję w przeciągu kilku miesięcy, a teraz już od paru nie prostuję wcale i tak samo nie używam już suszarki( sporadyczne tylk0). Byłam raz u fryzjerki na kreatynowym prostowaniu włosów (oczywiście nie miałam ich prostych). Moje z natury są trochę falowane, cieńkie, ale mam ich dużo. No i przejdę do rzeczy. Włosy sama sobie podcinam, co miesiąc po 1cm, czasem 2. Olejuje 2 razy w tygodniu na całą noc(olejkiem kokosowym z Amla Dabur). Używam szamponu bambino, a do tego różne odżywki i balsamy do włosów, które zostawiam na głowie przez kilka godzin zawinięte w ręcznik. Włosy wyraźnie się polepszyły, co mnie bardzo cieszy. Już prawie do ucha mam zdrowe odrosty, lśniące, bez widocznych łamliwości. Niestety od ucha w dół(do łopatek) troszkę widać połamane włosy z tamtych drastycznych stylizacji :P( każdy ma inna długość), ale mam już widocznie mniej porozdwajane włosy. Mimo tak wyraźnej poprawy ja mam wielki obawy czy włosy mi w ogóle rosną. W sumie widzę, że rosną, ale ja ciągle się boje, że się dalej kruszą, jak kiedyś! Proszę, powiedzcie czy to możliwe, co o tym myślicie? W sumie wydaje mi się, że nie, ale jak ja mam jakieś obawy to panikuję.
Edytowane przez NAasia91 Czas edycji: 2012-12-07 o 10:37 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.