2009-01-09, 22:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraina Oz
Wiadomości: 77
|
Zakrzepowe zapalenie żył
Drogie Wizażanki,
nie wiem, czy w dobrym miejscu umieszczam wątek, jeśli w złym, proszę o przesunięcie. Moja mama zachorowała na zakrzepowe zapalenie żył. Lekarz rodzinny póki co nie dał skierowania do naczyniowca, tylko zastosował leczenie zastrzykami. Moja mama jest już po 10, a kolejne 10 lekarka już przepisała. W poniedziałek będzie się starała o wizytę u jakiegoś naczyniowca, ale do poniedziałku jeszcze 2 dni i nie wiem jak jej pomóc Noga cierpnie, nie wiadomo, czy leżeć z uniesionymi nogami, czy trochę się ruszać. Szukam cały czas jakiś informacji w internecie, ale przyszło mi do głowy, że może któraś z Was przechodziła coś takiego, lub słyszała o tym i wie, co w tej sytuacji robić. Bardzo proszę o jakiekolwiek rady. Perspektywa zatorowości płucnej mnie dosłownie przeraża.
__________________
Nie otrzymujemy krótkiego życia, lecz je takim czynimy. Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go. [Seneka] |
2009-01-25, 04:51 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Stgo
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Witaj Sheep
U mojej siostry również stwierdzono zapalenie żył głębokich.Lekarz zapisał jej zastrzyki na okres trzech tygodni(sama sobie robiła w brzuch).Niestety po zaaplikowaniu całej serii,w krótkim czasie noga znowu zaczęła puchnąć.Następny lekarz przepisał jej tabletki(detralex)i powiedział,że trzy tygodnie brania zastrzyków do stanowczo za krótko.Choroba wymaga cierpliwego leczenia. Poza lekami(i innymi metodami zależnymi oczywiście od stopnia zaawansowania choroby) ważne jest noszenie leczniczych rajstop uciskowych,leżenie z uniesionymi powyżej serca ugiętymi w kolanach nogami,ćwiczenia i masaże nóg(zawsze w stronę serca),unikanie gorących kąpieli(przegrzewania nóg)słońca,naprzemienny prysznic oraz ogólnie dużo ruchu. Krążenie może utrudniać zbyt ciasna odzież,zakładanie nogi na nogę,jedzenie za mało warzyw i owoców a za dużo tłuszczów zwierzęcych i cukru;nikotyna,kawa i alkohol. Wracając do rajstop uciskowych-naprawdę pomagają.Mojej siostrze zmniejszyły obwód łydki już pierwszego dnia po nałożeniu.Zazwyczaj pod koniec dnia przybywało jej po minimum 2 centymetry na łydkę,zwłaszcza chorą.Kiedy zmierzyła obwód łydek po całodniowym noszeniu rajstop,obwód w obu łydkach powiększył się tylko o 1 centymetr. Mam nadzieję,że Twoja mam czuje się już lepiej i jest pod dobrą kontrolą kompetentnego lekarza.Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Mamę. |
2009-01-30, 12:50 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Mój 38 letni mąż właśnie wrócił do pracy po 4 miesiącach chorowania na zakrzepowe zapalenie żył. Na początku też leczył się u lekarza rodzinnego i stosował zastrzyki i leki rozrzedzające krew. Po tygodniu lerzenia z nogą w górze wysiadły mu nerki, więc z tym lerzeniem to trzeba uważać, kto ma tendencje do kamieni lub piasku niech jednak za dużo nie leży.
Po tym incydencie dostał skierowanie do chirurga. I kolejne serie zastrzyków, maści i lekarstw. A przede wszystkim pończocha uciskowa na nogę. Po 3 miesiącach takiej kuracji wszystkie zakrzepy sie rozpuściły. Jak widać leczenie naprawdę trwa bardzo długo i zależy od głębokości i miejsc w którym powstały zakrzepy. Życzę Twojej Mamie szybkiego powrotu do zdrowia, a przede wszystkim cierpliwości w długotrwałym leczeniu. |
2009-01-30, 13:28 | #4 |
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Hm, mój małż choruje od 15 lat z okładem a wszystko przez to, że postawili mu niewłaściwą diagnozę (RÓŻA). Doszło nawet do odnawiającego pozakrzepowego owrzodzenia podudzi.
Detralex i zastrzyki przeciwżylakowe to żadna droga do sukcesu. Jemu tak naprawdę pomogły dwie operacje. I pończocha samouciskowa, odpowiednio dobrana przez lekarza. Na razie cisza. Ale co będzie dalej - sama się zastanawiam.
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . |
2009-01-30, 20:30 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Siostra przeszła zakrzepicę,ale móżgową po tabletkach antykoncepcyjnych paskudna choroba.
Jeśli twoja mama na to choruje, jesteś w grupie ryzyka i np. hormony nie są dla ciebie. |
2009-02-20, 16:35 | #6 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Mój mąż na zakrzepicę brał zastrzki (clexan) przez 6 lat. Polecam kupić podkolanówkę uciskową, najlepiej bez palców oraz Lioton 1000 do smarowania nóg. Twoja mama powinna unikać teraz stania i chodzenia. W pierwszym etapie choroby ważne jest leżenie z nogą uniesioną wyżej. Dobrze jest zrobić badanie dopplerowskie żył i sprawdzić ich faktyczny stan zanim fachowcy zajmą się leczeniem. Mąż trafił po takim badaniu od razu do szpitala.
|
2009-02-24, 11:11 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
moja droga ruszać się ruszać!!!!!!!!!!!!
leżenie i spanie z nogami uniesionymi i zastrzyki przeciwzakrzepowe
__________________
magister fizjoterapii specjalista instruktor fitness |
2009-02-24, 19:52 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Moja mama choruje na zakrzepowe zapalenie żył.Ma też żylaki na nogach.
Wybrała już serię zastrzyków,które sobie sama wstrzykiwała do brzucha. Niewiele to jednak pomogło.Ma skierowanie do szpitala na operację.
__________________
Monika |
2009-02-24, 20:57 | #9 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Czy twoja mama robiła badania w kierunku trombofilii? Jesli ją ma to skazana jest na stałe przyjmowanie leków przeciwzakrzepowych. O operacjach zakrzepów nie słyszałam (chyba jedynie o zastawkach w żyłach), natomiast żylaki owszem operują.
|
2009-02-24, 21:22 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Jakieś leki przeciwzakrzepowe wiem,że bierze,ale konkretnie już nie pamiętam jakie.Musiałabym zapytać.Badania też jakieś robiła...
Strasznie się boi tej operacji,że coś pójdzie nie tak,że nie będzie mogła chodzić.
__________________
Monika |
2009-02-25, 21:00 | #11 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Jeśli chodzi o żylaki i ich usuwanie to nie ma się czego bać, natomiast zakrzepica jest bardzo niebezpieczną chorobą, która prowadzi dość często do śmierci. Ostatnio głośny przypadek Kamili Skolimowskiej, która zmarła z powodu zakrzepicy w nodze. Zakrzep urwał się i spowodował zator tętnicy płucnej. Nie bagatelizuj choroby mamy! Niech nie dźwiga nic ciężkiego i unika chodzenia, jeśli ma opuchnięte i twarde nogi.
|
2009-02-25, 21:29 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Może nie wiele pomogę bo chyba już wszystko zostało powiedziane, sama mam zakrzepice żył głębokich (mam 22 lata ) nabawiłam się jej przez anoreksję, leczę się już od roku najpierw przez 3 miesiące brałam zastrzyki ( Clexan) teraz jestem na tabletkach , zapomniałam nazwy oprócz tego co tydzień muszę robić badania na krzepliwość jest to dość uciążliwe ale już się przyzwyczaiłam.Ktoś kto polecił się ruszać to chyba nie ma pojęcia jaki to ból przy każdym kroku.Na samym początku lekarz zalecił mi bezwzględne leżenie oczywiście z nogą na elewacji , teraz już mogę chodzić , na całe szczęście uniknęłam operacji choć w pewnym momencie groziła mi amputacja .
Najgorszy jest fakt że moja noga nie wróci już do normalnego stanu.
__________________
"W naszym kraju żyje dziś wielu ludzi, którzy nie z własnej winy są zdrowi na umyśle." |
2009-02-28, 17:46 | #13 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Cytat:
Cytat:
W przypadkach powikłanych stosuje się leczenie chirurgiczne, które polega na usunięciu skrzepliny lub wykonaniu przeszczepu żylnego omijającego skrzep. Tyle wyczytałam na ten temat w encyklopedii medycznej. Moja Mama to osoba starsza. Ma na nogach okropne żylaki, które przyczyniły się do zapalenia żył. Prowadzi też dosyć intensywny tryb życia. Po raz pierwszy zachorowała na to pod koniec zeszłego roku. Niedrożna żyła na jednej z nóg tak obrzmiała, że noga bardzo bolała.Była opuchnięta i twarda.Jak słusznie zauważyłaś(post powyżej). Mama nie dała rady chodzić, więc przez pewien czas leżała w łóżku… Po tych zastrzykach trochę jej ulżyło(wzięła ich ponad 100).Kupiła sobie też takie elastyczne pończochy przeciwzakrzepowe ułatwiające krążenie krwi. Lekarstwa odpowiednie też ma.Pozostaje w stałym kontakcie z lekarzem. Zdajmy sobie sprawę z tego co by było gdyby taki skrzep się oderwał i popłynął. Boi się tej operacji, ale cóż nie ma za bardzo innego wyjścia. pozostaje mieć nadzieję,że wszystko będzie dobrze.
__________________
Monika Edytowane przez Monifash34 Czas edycji: 2009-03-01 o 13:46 |
||
2009-02-28, 23:06 | #14 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Witam, napisałaś dość obszernie o stanie choroby mamy i z tego wynika, że to chyba nie jest źle, skoro może mieć usuwane skrzepliny. Zwykle lekarze zalecają przyjmowanie leków przez długi okres nawet i do końca życia, (w przypadku mojego męża to było 6 lat ciągłego brania clexan teraz sporadycznie).
Proszę cię o informacje jak będzie się czuła twoja mama po operacji i jej noga, czy będzie znacząca poprawa. Będę trzymać kciuki. |
2009-03-01, 13:44 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Witaj!
Leki to pewnie będzie zażywała do końca życia.Na żylaki to już dawno powinna iść na operację,ale zwlekała ,a tu jeszcze doszło ostatnio to zapalenie żył.Zabiegi operacyjne na żylaki czy też usuwanie skrzepliny to poważna sprawa(tak jak każda inna operacja).Żle przeprowadzone...nawet nie myślę,jak się mogą skończyć(odpukać w niemalowane drewno).Jak to mówią,pożyjemy zobaczymy jak to będzie...Dam znać co i jak. Pozdrawiam Cię!
__________________
Monika |
2009-03-04, 15:13 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Witam, mam takie pytanie.
Od kilku dni pobolewa mnie lewa pięta i łydka. Boję się że może to być coś z żyłami. Zaczęło się przy zmianie tabletek antykoncepcyjnych na Novynette, po jakimś czasie przeszło, ale znów musiałam zmienić bo ciśnienie zaczęło wariować. Po pierwszym opakowaniu Yazu było ok, ale kilka dni temu ok 4 znowu się zaczęło. Lekarze mnie ignorują bo nie ma żadnych zmian na nodze. Może to efekt skręcenia kostki kilka lat temu i zignorowania zaleceń lekarza o gipsie? NIe wiem co myśleć, strasznie się denerwuje i ciągle o tym myślę co moim zdaniem potęguje jeszcze odczucia bólu. Po przespanej nocy wszystko jest ok, dopiero po jakimś czasie ból powraca. Dodam że mama zmarła na miażdżycę żylną. Poradźcie coś proszę. Noga nie jest ani opuchnięta nawet po całym dniu chodzenia tylko boli pod pięta tak jakby pod kostką i ta łydka. Z góry dziękuje za odpowiedź |
2009-03-05, 13:19 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Mój tato zmarł na zator tętnicy płucnej... I to kilka dni po Kamili Skolimowskiej...Jedyne na co "chorował" to założony do dwóch tygodni gips. Uważajcie i proście lekarza o leki przeciwzakrzepowe. Mój tato ich nie dostał...Nie dożył 50 lat
|
2009-03-06, 03:24 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Stgo
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Zabencjo,bardzo mi przykro...[*]
|
2009-03-07, 13:27 | #19 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Wydawałoby się, że teraz standardem jest podawanie leków przeciwzakrzepowych każdemu, kto ma zakładany gips na nogę!! Nie wiem co bym zrobiła lekarzowi, gdyby dokonał takich zaniedbań i doprowadził do śmierci z powodu założonego gipsu.
Chociaż takie bylejakie podejście do pacjenta jest często spotykane. Mój mąż przed tym jak dowiedział się, że ma zakrzepicę był z bolącą i opuchniętą nogą u ortopedy. Ten mu zalecił okłady i nic nie wspomniał o jakimkolwiek badaniu. Chirurg ogólny też nic nie zauważył i nic nie zalecił. Gdyby mąż sam nie szukał dalej przyczyny i nie zrobił usg nogi to mogło by go już dawno nie być. Niestety winnego też by nie było. Bądź lekarzem dla samego siebie. |
2009-03-07, 15:33 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Moja mama była najpierw u internisty(rodzinnego lekarza) i dostała od razu skierowanie do chirurga i od tego momentu jest pod jego opieką.
__________________
Monika |
2009-03-23, 13:53 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Witam niestety ja jestem chora na zakrzepice i to dzięki lekarzowi , który nie dał mi leków a miałam noge w gipsie prawie 2 miesiące straciłam prace i zostało i tylko bieganie po lekarzach i takie to moje teraz życie
---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko. |
2009-04-14, 09:03 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
witajcie nie wiem jak mogłam przegapić taki temat wątku...
sama jestem po zakrzepicy, jeśli można tak powiedzieć, bo w sumie mam jeszcze jakieś skrzepy w świetle żył. tabletki biorę już 6 miesiąc, a lekarz powiedział, że jeszcze je sobie pobiorę dłużej jak na razie mam różnicę w obwodzie łydki ok 1,5 cm. dla mnie to i tak dużo. mam tylko cichą nadzieję, że w końcu noga przestanie mi puchnąć. wierzę w to silnie, bo jak pomyślę wstecz jak funkcjonowałam to aż dreszcz przechodzi. a teraz śmigam, może jeszcze nie biegam, bo to za wcześnie, ale pomału zaczynam brać się za ćwiczenia ( rozciągające), bo ze ścięgnami to kiepska kondycja. Dziewczyny zbliża się lato. czy któraś z Was nosi pończochę na nodze? czy można sobie ją podwinąć do okolic kostki? bo nie wyobrażam sobie jak będę chodzić w lecie po plaży na przykład... jeśli ktoś by chciał się trochę więcej dowiedzieć jak przez to przechodziłam i nadal przechodzę, to pytajcie. ja również się chętnie dowiem jak to u innych wygląda.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik |
2009-08-01, 08:11 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
hej mam identyczny problem tylko ze ja już wzięłam chyba ze 100 zastrzyków i tabletki a mój zakrzep w łydce wcale się nie pomniejsza jestem zrozpacvzona bo ten bój już mnie wkurza na maksa a lekarze nie potrafia mi pomóc, zastanawiam sie nad leczeniem w Niemczech to chyba jedyne rozwiązanie. nigdy nie sądziłam ze może mnie coś takiego spotkać, ale jestem dobrej myśli ... pozdrawiam
|
2009-08-01, 08:34 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
radzę Ci zasięgnąć informacji od innego lekarza dodatkowo. nie wiem z jakiego miasta jesteś, ale najlepiej udać się do większego miasta i szukać lekarza, który współpracuje z akademią medyczną itp.
oni mają świeże nowinki o takich chorobach. musisz być cierpliwa. jak skończysz branie leków, koniecznie przebadaj się na trombofilię. ja jeszcze tego nie zrobiłam, bo mam prać leki jeszcze do jesieni przynajmniej. nie wiem jak się na razie miewają moje skrzepy ( zostały podobno 2), ale żyję normalnie, tylko że z pończochą uciskową ja mam zamiar wybrać się do Wrocławia , bo tam mam najbliżej do jakiegoś specjalisty. w Poznaniu i Warszawie też jest fachowa opieka. odsyłam do : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3531470&start=2100 tutaj też się udzielam. warto poczytać. wiele pomaga myśl, że to nie tylko nielicznych z nas spotyka, szczególnie w młodym wieku.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik |
2009-08-01, 08:50 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Jestem z Lubina wlasnie zamierzam wybrac sie do wrocławia, badania na trombofilię juz zrobilam wyszly pozytywnie na szczęście, ponczoche tez mam bylam juz u tylu lekarzy i nawet lerzalam w szpitalu i nic nikt nie wie jaka jest przyczyna ze mi sie powiekszaja zakrzepy w ogole mam 21 lat i jestem w szoku ze juz mam taki problem. a tobie znależli przyczynę ?
---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- Ja jestem z lubina, wlasnie zamierzam sie wybrac do wroclawia bo juz bylam u roznych lekarzy i nikt nie wie jaka jest przyczyna ze powiekszaja mi sie te zakrzepy a badania na trombofilie robilam i wyszly dobre na szczescie ponczoche tez mam a tobie znalezli moze przyczyne najgorsze jest to ze mam dopiero 21 lat a dopadlo mnie takie cos ... |
2009-09-12, 17:19 | #27 |
Anna Ha
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
u mnie także, najprawdopodobniej hormony i brak ruchu no i mam straszny problem
masywna zakrzepica na całej długości żyły głębokiej lewej nogi + pachwina i miednica, dwukrotne podejrzenie zatoru płucnego od miesiąca głównie leżę z nogą w górze, wciąż spuchnięta i boli jak cholera początkowo kilka dni leżałam w szpitalu, podłączona do pompy z heparyną teraz stosuję zastrzyki Fraxiparine 0,6 oraz tabletki Phlebodia niestety zakrzep nie zmniejsza się ... mam nadzieję że w końcu zacznie się poprawiać czy ktoś może polecić jakiegoś dobrego naczyniowca we Wrocławiu? |
2009-09-12, 18:47 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
witaj. sama wybieram się do Wrocławia do angiologa. polecono mi dwóch:
Dr Krzysztof Szecówka - Multimedica, ul. Zakrzowska 19a tel. 071-325-34-46 Dr Maciej Malinowski - też przyjmuje w Multimedica oraz w Dolmedzie 071-771-17-77. spróbuj tam się dowiedzieć.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik |
2009-09-12, 19:04 | #29 |
Anna Ha
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
kto ci polecił tych lekarzy?? ktoś kto ich sprawdzał?
mieszkam obok tej kliniki i korzystałam kiedyś z ich ortopedy - nigdy tak źle nie wydałam stówy ... nie chcę powtórki dr Szecówka - porada + doppler 120zł dr Malinowski - 170zł Szecówka przyjmuje też na NFZ na Kamieńskiego, jestem umówiona na 18 września, wybłagałam potokiem łez bo terminy mają na przyszły rok w poniedziałek byłam na ostrym dyżurze, dopplera zrobił mi dr Krefft dał mi skrajnie inne zalecenia niż poprzedni ehm specjaliści a Krefft też ponoć specjalista od zapalenia żył wiem kto, gdzie i za ile przyjmuje we Wro - ale kto jest z nich wart tej kasy?? który lekarz jest dobry?? |
2009-09-12, 21:23 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył
Cytat:
nie wiem na ile są oni dobrzy. sama się zastanwiam nad wizytą u jakiegoś innego lekarza, bo jak mam wydać ponad stówę i usłyszeć to co już wiem to ja dziękuję... sama najchętniej bym znalazła jakiegoś lekarza, który ma kontakt z Akademią Medyczną, bo z tego co się orientuję, mają najświeższe informacje na temat leczenia.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik |
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.