Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[Leiree]

Cześć dzisiaj przyszła do mnie paczka z zsk i właśnie brakowało w niej jednego olejku za który zapłaciłam wiecie może co zrobić w takiej sytuacji?? ktoś jeszcze tak miał że nie dostał czegoś za co zapłacił?

[geraldine2030]

Napisane przez sylvia_doll

Kobiety, czy czymś się różnią żele hialuronowe z BU od kwasów hialuronowych z ZSK? Byłam pewna, że tak, nawet z racji nazwy - kwasy generalnie nie są polecane na okresy słoneczne i mają mocniejsze działanie, ale moją opinię zweryfikowały dziewczyny na wątku biochemii urody

Obie nazwy są stosowane zamiennie: żel hialuronowy 1% znaczy dokładnie to samo co kwas hialuronowy 1% - są to 1% roztwory kwasu hialuronowego w czystej wodzie z dodatkiem konserwantu. Biochemia używa nazwy żel hialuronowy a inne sklepy takie jak ZSK, Mazidła czy Naturalis kwas hialuronowy 1%, 1,5% czy 2%, ceny także są różne więc warto porównać.
Trochę inaczej to wygląda w przypadku żeli hialuronowych z dodatkami - nie są to już czyste roztwory kwasu hialurnowego, zawierają inne dodatki pielęgnacyjne i chyba tylko BU ma takie zestawy. Oczywiście bazą jest 1% roztwór kwasu hialuronowego, więc taki żel możesz przygotować samodzielnie ze składników kupionych w innych sklepikach, tyle że będziesz musiała sama wszystko odmierzyć

Napisane przez sylvia_doll

W ofercie ZSK kwasy HA wychodzą trochę taniej, więc się skłaniam ku ich zamówieniu, proszę tylko o Wasze zdanie na ich temat. Czy teraz to dobry wybór? (lat 20, cera mieszana/normalna) I czy koniecznie powinnam dokupić też alantoinę i jakiś olejek? (tzn olejek już mam, z pestek malin )

Myślę, że wybór jest dobry jeśli dodasz do żelu alantoinę i np. pantenol wtedy żel będzie lepiej nawilżał, przyspieszał gojenie itd. możesz też dodawać inne składniki. Olejki też możesz mieszać, np. dodać do maliny pachnotkę, konopny czy truskawkę - wszystkie są bardzo lekkie, nie zapychają

[Scarlet23]

Napisane przez Leiree

Cześć dzisiaj przyszła do mnie paczka z zsk i właśnie brakowało w niej jednego olejku za który zapłaciłam wiecie może co zrobić w takiej sytuacji?? ktoś jeszcze tak miał że nie dostał czegoś za co zapłacił?

hej ja dostałm raz nie ten olej kokosowy co zamawiałam (chciałam ten drozszy a dostałam tanszy bezzapachowy) napisałam do nich i następnym zamówieniu dosłali - tzn chcieli dosłac od razu ale ja zaproponowałam ze nastepnym razem go dołączą do paczki i tak zrobili

[anoska]

Napisane przez Leiree

Cześć dzisiaj przyszła do mnie paczka z zsk i właśnie brakowało w niej jednego olejku za który zapłaciłam wiecie może co zrobić w takiej sytuacji?? ktoś jeszcze tak miał że nie dostał czegoś za co zapłacił?

zadzwonić i zapytać?

[sylvia_doll]

Geraldine, stokrotne dzięki za tą wypowiedź. W takim razie biorę potrójny kwas HA 1,5% - troszeczkę większe działanie ma, ale nie powinien mnie podrażnić jeśli będę łączyła z olejkiem (można również z kremem, np Kozie Mleko Ziaja, prawda?) i właśnie przeszukuję cały asortyment ZSK.
Będzie problem zmieścić się w rozsądnej kwocie!

[Iwona75]

Czy ktoś ma doswiadczenia z serum z wit.C SAP?
Chodzi mi gównie o to czy zapycha i czy może podrazniać?

[narjia]

Napisane przez Iwona75

Czy ktoś ma doswiadczenia z serum z wit.C SAP?
Chodzi mi gównie o to czy zapycha i czy może podrazniać?

Ja używam właśnie 2ga buteleczkę. Mam bardzo skłonną do zapychania, alergii i ogólnie podrażnień skórę i mi krzywdy absolutnie nie robi. W sumie to żadnych efektów nie zauważyłam, ale jeśli mnie coś nie zapcha to jest to tak duży sukces, że się produktu trzymam, w sumie wierzę, że może jakoś dogłębniej ta witaminka zadziała.

Ogólnie jeśli chodzi o niepodrażnianie i niezapychanie to polecam

[Iwona75]

Napisane przez narjia

Ja używam właśnie 2ga buteleczkę. Mam bardzo skłonną do zapychania, alergii i ogólnie podrażnień skórę i mi krzywdy absolutnie nie robi. W sumie to żadnych efektów nie zauważyłam, ale jeśli mnie coś nie zapcha to jest to tak duży sukces, że się produktu trzymam, w sumie wierzę, że może jakoś dogłębniej ta witaminka zadziała.

Ogólnie jeśli chodzi o niepodrażnianie i niezapychanie to polecam

Dzięki
W takim razie je zamówię.

[likeff]

Kurcze, dziewczyny, mam problem. Zrobiłam sobie tonik na bazie kwasu laktobionowego z ZSK, 10%, ale po zastosowaniu mam strasznie ściągniętą skórę, swędzącą w niektórych miejscach. O co może chodzić? Ph toniku jest odpowiednie, bo 3, czyli takie jakie miało być przy 10% roztworze, a jednak to kwas PHA więc nie powinien powodować takich odczuć. Zgłupiałam ;/

[Namajanti]

Dziewczyny czy któraś z was używała może któryś z ekstraktów owocowych dostepnych na stronie? Chciałabym jakieś niebawem zamówić i ciekawa jestem waszych opinii, za które będe bardzo wdzieczna

likeff co do toniku z kwasem laktobionowym może jak na początek 10% okazało się za dużym stężeniem dla twojej skóry
albo może być to początkowa reakcja na nowa substancję która po kilku dniach powinna minąć jeśli jednak nie to radziłabym zmniejszyć stężenie kwasu i zobaczyć jak skóra zareaguje jeśli dobrze to stopniowo zwiększać stężenie kwasu jeśli negatywnie to może nie jest to kwas dobry dla ciebie

[sylvia_doll]

Zamowilam sobie glinke czerwona, olejek macadamia, spirulinke i zageszczone aloesowe cudo zapomnialam o hydrolacie, moze sie sprawdzi aloes przy toniku sklepowym. I mam nadzieje, ze wybacze sobie niezamowienie d-pantenolu.. postawiłam teraz na rzeczy , których nie miałam jeszcze okazji spróbować

[Iclosemyeyes]

Napisane przez sylvia_doll

Zamowilam sobie glinke czerwona, olejek macadamia, spirulinke i zageszczone aloesowe cudo zapomnialam o hydrolacie, moze sie sprawdzi aloes przy toniku sklepowym. I mam nadzieje, ze wybacze sobie niezamowienie d-pantenolu.. postawiłam teraz na rzeczy , których nie miałam jeszcze okazji spróbować

ze spiruliną polecam uważać- nie dość, że śmierdzi niewyobrażalnie to jeszcze ciężko usunąć jak skapnie gdzieś na umywalkę. Mnie dodatkowo podrażniła- znaczy nie jestem pewna, że to ona, ale tylko podczas robienia maski spirulinowej miałam takie efekty- to znaczy czerwone placki na twarzy

[likeff]

Napisane przez Namajanti

Dziewczyny czy któraś z was używała może któryś z ekstraktów owocowych dostepnych na stronie? Chciałabym jakieś niebawem zamówić i ciekawa jestem waszych opinii, za które będe bardzo wdzieczna

likeff co do toniku z kwasem laktobionowym może jak na początek 10% okazało się za dużym stężeniem dla twojej skóry
albo może być to początkowa reakcja na nowa substancję która po kilku dniach powinna minąć jeśli jednak nie to radziłabym zmniejszyć stężenie kwasu i zobaczyć jak skóra zareaguje jeśli dobrze to stopniowo zwiększać stężenie kwasu jeśli negatywnie to może nie jest to kwas dobry dla ciebie

dzięki, tak też właśnie myślałam, na razie czekam dzielnie jak to się rozwinie, bo skóra ładnie wygląda po czasie, kiedy już efekt ściągnięcia przejdzie, nie ma żadnych podrażnień ani nic, zobaczymy. a co do ekstraktów to ja stosowalam z aloesu i niestety ale mnie podrażniał (cera wrażlwa i naczynkowa)

[CheryCrush]

Napisane przez Iclosemyeyes

ze spiruliną polecam uważać- nie dość, że śmierdzi niewyobrażalnie to jeszcze ciężko usunąć jak skapnie gdzieś na umywalkę. Mnie dodatkowo podrażniła- znaczy nie jestem pewna, że to ona, ale tylko podczas robienia maski spirulinowej miałam takie efekty- to znaczy czerwone placki na twarzy

a ja wręcz przeciwnie, polecam. uważam że jest to najlepsza rzecz jaką spotkałam na zsk i żałuje że tak późno ją zamówiłam
ja też ubrudziłam wanne ale dopiero następnego dnia spłukałam ją wodą i zeszło bez problemu

[Iclosemyeyes]

Napisane przez CheryCrush

a ja wręcz przeciwnie, polecam. uważam że jest to najlepsza rzecz jaką spotkałam na zsk i żałuje że tak późno ją zamówiłam
ja też ubrudziłam wanne ale dopiero następnego dnia spłukałam ją wodą i zeszło bez problemu

mnie na razie nie służy, może spróbuję na weekendzie nałożyć ją w wersji z jogurtem naturalnym- może wtedy nie podrażni

[AbbyRiot]

Napisane przez Namajanti

Dziewczyny czy któraś z was używała może któryś z ekstraktów owocowych dostepnych na stronie? Chciałabym jakieś niebawem zamówić i ciekawa jestem waszych opinii, za które będe bardzo wdzieczna

likeff co do toniku z kwasem laktobionowym może jak na początek 10% okazało się za dużym stężeniem dla twojej skóry
albo może być to początkowa reakcja na nowa substancję która po kilku dniach powinna minąć jeśli jednak nie to radziłabym zmniejszyć stężenie kwasu i zobaczyć jak skóra zareaguje jeśli dobrze to stopniowo zwiększać stężenie kwasu jeśli negatywnie to może nie jest to kwas dobry dla ciebie

Stosuję ekstrakt z soku mandarynki. Dodaję go do glinki białej lub innych składników maseczki (spirulina, algi brunatne, glinka różowa) w proporcji 1:1. Zauważyłam, że tak podrasowane maski redukują podrażnienia i lekko rozpromieniają cerę. Dodatkowo eksrakt wpływa pozytywnie na szybkość gojenia się ,,niespodzianek".
Ekstrakt ma postać żółtopomarańczowego proszku, który jest niemalże bezzapachowy. Dobrze rozpuszcza się w wodzie, HA.

Ostatnio kupiłam ekstrakt z soku młodej pszenicy. Stosowałam go 2 razy w maseczkach. Nie zauważyłam, żeby jakkolwiek działał. Może w jakimś serum będzie się dobrze sprawdzał Maciej jakiś pomysł na jego stosowanie?

[Kayako]

Ja mam ekstrakt bananowy i truskawkowy.
Bananowy uwielbiam. Zrobiłam na nim krem i super wygładza buzię. Zrobiłam też raz maseczkę i się podrażniłam.
Truskawka podrażnia mnie niezależnie od stosowania. I rozjaśnia cerę, a ja tego nie lubię.

[Namajanti]

Aloesowy ekstrat posiadam fajny żelik mi z niego wyszedł na szczęście żadnych podrażnień po nim nie miałam (a tych się boję bo potrafią być bardzo nieprzyjemne) dodawałam do toniku z kwasem migdałowym dał fajne uczucie odświerzenia twarzy, które bardzo mi się podoba.

Te ekstrakty owocowe to do robienia maseczek i toników jeśli sprawdzą się w takich miszkulancjach to moze tez użyję któregoś w kremie dzięki wam dokonanie wyboru stało się prostsze zdecyduję się chyba na mandarynke i banana.

[narjia]

Napisane przez Kayako

Ja mam ekstrakt bananowy i truskawkowy.
Bananowy uwielbiam. Zrobiłam na nim krem i super wygładza buzię. Zrobiłam też raz maseczkę i się podrażniłam.
Truskawka podrażnia mnie niezależnie od stosowania. I rozjaśnia cerę, a ja tego nie lubię.

Mam pytanie co do tej truskawki zauważyłaś naprawdę po niej rozjaśnienie czy piszesz o jej teoretycznych właściwościach, ja akurat jak najbardziej bym takim rozjaśnieniem zainteresowana była.



Ja z ekstraktów teraz używam granat który uwielbiam, za zapach i ogólnie krzywdy nie robi, używam jako maseczki i jako serum z hialuronem i olejem, bardzo ładnie wygładza skórę.

Mam też malinę, ale nie jestem z zadowolona jakaś taka nic nie robiąca, nie pachnie nawet ładnie, poużywałam przez 3 tygodnie i zostawiłam.

Mam jeszcze borówki, ale jeszcze nie używałam, tylko niuchałam

[iv3]

Ja mam z Granata i z Zielonej Herbaty.

Zieloną Herbate właśnie dodałam do hydrolatu oczarowego. Mam nadzieje , że nic mi złego nie zrobi bo ostatnio bardzo podleczyłam swoją cere

[Kayako]

Napisane przez narjia

Mam pytanie co do tej truskawki zauważyłaś naprawdę po niej rozjaśnienie czy piszesz o jej teoretycznych właściwościach, ja akurat jak najbardziej bym takim rozjaśnieniem zainteresowana była.

Zauważyłam. Ale ja jestem bardzo podatna i na przyciemniane, i na rozjaśnianie skóry. Z pierwszego się cieszę, z drugiego wcale.

[narjia]

Napisane przez Kayako

Zauważyłam. Ale ja jestem bardzo podatna i na przyciemniane, i na rozjaśnianie skóry. Z pierwszego się cieszę, z drugiego wcale.

Dziękuję za odpowiedź
Mi skóra na twarzy jakoś ciemnieje bez zwiększonego kontaktu ze słońcem odkąd używam mineralnych podkładów(i nie mam tu na myśli ściemnienia podkładu tylko skóry), nie wiem jakim cudem, a ja wolę siebie w jaśniejszej wersji, także spróbuję

[gia_malena]

W Sopocie, w centrum na I piętrze obok maca jest sklep, gdzie można kupic rzeczy z ZSK. ceny są trochę wyższe niż na stronie ale za to za przesyłkę się nie płaci.

[em!L!a]

w tym tyg otrzymalam swoje zamówienie z ZSK
2 razy wrzucili mi próbke kwasu jabłkowego...
i nie mam pojecia co z tym zrobić teraz
jak go używacie ?

[Iclosemyeyes]

Napisane przez em!L!a

w tym tyg otrzymalam swoje zamówienie z ZSK
2 razy wrzucili mi próbke kwasu jabłkowego...
i nie mam pojecia co z tym zrobić teraz
jak go używacie ?

ja też dostałam ten kwas i pytałam o jego zastosowanie i nadal nie wiem co z nim zrobić może zastosuję jako peeling z solą morską według tego przepisu z ZSK

[Scarlet23]

Napisane przez Iclosemyeyes

ja też dostałam ten kwas i pytałam o jego zastosowanie i nadal nie wiem co z nim zrobić może zastosuję jako peeling z solą morską według tego przepisu z ZSK

Ja robię tonic z tym kwasem tzn z przepisu jak na tonik z kwasem migdałowym w końcu to też AHA

[ParoleParole]

Napisane przez Iclosemyeyes

ze spiruliną polecam uważać- nie dość, że śmierdzi niewyobrażalnie to jeszcze ciężko usunąć jak skapnie gdzieś na umywalkę. Mnie dodatkowo podrażniła- znaczy nie jestem pewna, że to ona, ale tylko podczas robienia maski spirulinowej miałam takie efekty- to znaczy czerwone placki na twarzy

zapach ma okropny ja jak pierwszy raz użyłam to zmywałam szybciej niż nałozylam cale 2 minuty wytrzymałam
Więc ją rzuciłam na półkę. I po miesiącu sprzątałam i stwierdzilam, że szkoda wyrzucać.. I postanowiłam jeszcze raz wypróbować ją z tym, że okolice nosa posmarowałam perfumami
Po 20 minutach zmyłam Z moja twarzą ona robi cuda

[Loouisse]

okolice nosa posmarowałam perfumami

Niezły pomysł, niby prosty, a nie wpadłam na niego ;-)

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez sylvia_doll

Zamowilam sobie glinke czerwona, olejek macadamia, spirulinke i zageszczone aloesowe cudo zapomnialam o hydrolacie, moze sie sprawdzi aloes przy toniku sklepowym. I mam nadzieje, ze wybacze sobie niezamowienie d-pantenolu.. postawiłam teraz na rzeczy , których nie miałam jeszcze okazji spróbować

Ja też czekam na aloes 200 x, ale w proszku Mam nadzieję, ze bedę zadowolona i że to ogarnę

[Lorri]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;34758362]Ja też czekam na aloes 200 x, ale w proszku Mam nadzieję, ze bedę zadowolona i że to ogarnę[/QUOTE]

Ja już mam. Wzięłam 5 g, bo cenowo taka opcja jest bardzo atrakcyjna, zwłaszcza w porównaniu z Active Aloe z Mazideł. Mam nadzieję, że działanie będzie równie dobre.

Co do spiruliny - robiłam wcześniej maseczkę ze spiruliny z Mazideł i w ogóle nie miałam problemu z nieprzyjemnym zapachem (może ze względu na dodatkowe składniki). Po otwarciu spiruliny z ZSK mam wrażenie, że zapach jest intensywniejszy. Zobaczę jak się będzie sprawować w towarzystwie tych samych składników.

Jakby ktoś się interesował olejem z nasion Meadowfoam, to donoszę, że ma dość wyrazisty zapach. Kojarzy mi się z niezbyt świeżymi kiszonymi ogórkami. Jest mniej intensywny niż zapach oleju z lnianki, ale podobnie - jak dla mnie - niezachęcający. Wolałabym wersję rafinowaną.