Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część VIII

[infatuated]

Napisane przez asiabb1983

również życzę udanego ,,pouczającego" wieczorku

dziekuuuje

Napisane przez snowhitee

no fajny fajny tylko nie wiem czy u nas gdzieś można dostać te farby? tak gdzie ja jeżdżę na pola to na pewno nie mają w sprzedaży tej firmy

ja też nigdzie nie widziałam

hmm zobacz to http://warszawa.gumtree.pl/c-Firmy-U...AdIdZ271773954

dobra, ja lece-teraz już naprawde

[xLADYx]

Napisane przez _eNchaNted_

cudne masz te włoski nie wiem czemu chcesz przyciemniać tak Ci ślicznie


a ja myślałam, że piszesz o @
ale już wszystko ok?


są fajne, ale może u mnie w hurtowni znajdę coś podobnego
przez neta nie będę zamawiała boję się, że ci*lato będzie leżał, albo że z rozmiarówką nie trafię


to pewnie dlatego tak złapało..
następnym razem zrobisz 12 i będzie cacy


No to ja proponuję skandynawski i Viking


Zrobię za tydzień


ładna fryzurcia
jak potrafisz sobie sama ją tak świetnie ułożyć, to można się na taką pokusić wygląda jak po modelingu u fryz


nie przejmuj się za 3 tygodnie zrobisz sobie sama pięknie, albo będziesz czuwać dokładnie nad TŻ przy mocnych żarówach


ale Ci dobrze ja do lasu mam kaaaaawał


To dużo Ci jeszcze zostało?


oj kochana bardzo mi przykro ale przynajmniej babcia sie już nie męczy..
Trzymaj się kochana


hehe nie mogę, jesteś szaleńcem chyba już wszystkie możliwe kolory miałaś na głowie niedawno brunetti teraz blondini


no jaśniutko i rzeczywiście tak troszkę siwawo, ale spokojnie, wypłucze się


No kochana, tylko bez obijania się w robocie pracujemy, pracujemy


Dlatego ja zawsze przed rozrobieniem 3 raz sprawdzam co pisze na tubeczce/buteleczce

już wszystko ok

[Brydzia222]

Agnieszka z YCD świetnie wygląda.Te jej rude włosy
Dają jej blasku

[xLADYx]

Napisane przez Yattamanka

Tern zapach trochę czuć po myciu gdy są suche, ale mnie ten zapach nawet się podoba

Co do maski to Bunny mówiła, że nie ma sensu maski trzymać dłużej niż 10 min bo w tym czasie maska robi to co ma zrobić a później już nic się nie dzieje



Oj..

Doskonale Cię rozumiem Przechodziłam to samo niedawno.. W sumie 4 m-ce temu - mogłoby się wydawać długo ale ciągle nie doszłam do siebie

Współczuję



Wszystkim wychodzi tylko nie mnie



No po tym matrixie to niezły szał na głowie.. dziś kładę olej



Nie wszyscy mają to szczęście by mieć jasne naturalki



Też mam nadzieję

ja wcale nie mam aż takich jasnych

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Hmm zazdrosne pindy
Szłam na zajęcia i po drodze odprowadziłam "ciastka" bo on szedł do siebie na uczelnie, no to jak mnie zobaczyły Patrzyły takim wzrokiem ze dajcie spokój
Rąbanie tyłka takie że dajcie spokój Doczepiły sie wszystkiego, że odrost, ze żółte włosy, że koślawe nogi, jakaś wogóle niedorobiona
Zazdrosc ludzka nie zna granic

Potem dostałam sms'a że takiego poruszenia to chyba jeszcze żadna laska tam nie zrobiła

grunt to mieć wy✂✂✂ane

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez asiabb1983

wstawiam wam fryzurkę którą miałam 4 lata temu i właśnie znów się zastanawiam czy sie tak nie ciachnąć napiszcie mi co o niej myślicie, a wiecie jakie mam teraz włoski http://fryzjer.net/fryzury-srednie/fryzura89.htm

wydawało mi się że masz podobną albo miałaś jakiś czas temu po tej wizycie u fryzjera

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez AnnaMK

Mamy nauczkę, będę teraz skrupulatnie badać butelki.
czekoladowoo jeśli spotkałaś się z taką reakcją to powinnaś się cieszyć, dziewczyny z reguły rzadko komentują ,,szare myszki '', najczęściej ofiarą takowych tekstów padają odważne, oryginalne dziewczyny, wiem co mówię-jam psycholog



http://przydasiownia.blogspot.com/

[novelove]

Wiesz co ja wzięłam lole z ulicy jak juz miała około 4 miesiące- bo u mnie po 2 tyg. zaczęła zmieniać zęby...
i ona była ogólnie przerazona nowym miejscem pierwsze dwa dni, a potem całą dobę dawała czadu- więc ciagle przy niej bylam- tz do pracy ja w domu.
No i zeby dawala spac to niestety ale spala z nami w lozku i nocne wycie sie skonczylo- inaczej rady nie dawalo.
takze spi z nami w lozku do dzis.
mozesz sprobowac zrobic mu poslanko kolo swojego lozka - polozyc psinke w nim na noc- jakies pudelko z kartonu zeby nie mogl wylezc i musisz spac z reka zwieszona do niego zeby mogl cie dotykac albo polizac, czy sie przytulic.
jak zasnie to mozesz reke zabrac.
ale moze byc tak ze co sie obudzi to bedzie cie wolal i wraz pobudka...
wiec nie wiem czy nie lepiej zeby z toba spal w nogach lozka np.
on jest wczesnie zabrany od mamy- masz szczenie 2 miesieczne- to wczesne odbieranie pieska, on teskni za mama i boi sie...
duzo mow do niego w dzien, stopniowo sie uspokoi i poczuje pewniej.
no i nie rozpieszczajcie go za bardzo od malego bo potem co zechce to bedzie piszczec...moja sis tak shih tzu rozpuscila i musiala potem oddac bo jej sasiedzi zyc nie dawali ze pies ciagle wyje...
dobrze tez zeby tylko jedna osoba z nim spala i go karmila- wyprowadzac mozecie wszyscy jesli byl juz szczepiony.
jak nie to niech leje w domu na maty jednorazowe.
jak cos jeszcze chcesz wiedziec to pisz smialo.

ajj.. do łóżeczka go nie wezmę, bo jakoś mi to nie odpowiada. Jeszcze mi się wysiuśka w pościel i będzie. A to moje małe zboczenie, czysta kołderka
Dzisiaj zastosowałam nową taktykę. Cały dzień się z nim bawiłam, wymęczyłam go i dopiero teraz pozwoliłam iść spać. Bo tak to spał sobie na raty i chyba w nocy mu się nie chciało. W razie czego legowisko ma położone koło mojego łóżka to go posmyram Dzięki za rady Ja jestem totalny laik w tym temacie, bo to mój pierwszy piesio


Yatta
Co Ty chcesz,ślicznie jest. A czym robiłaś, napisz proszę bo się jeszcze przez te strony nie przebiłam

[Yattamanka]

Napisane przez infatuated

ale nie zawsze się spotyka zazdrosne dziewczyny
ja ostatnio jechałam autem z nowym kolegą () , na światłach obok staneła jego dobra kolezanka, to szyby w dół i się przywitał, mnie oblukała oczywiście, mysle sobie 'oho, zaraz sie zacznie' ale o dziwo, potem mi powiedział, że wysłałą mu smsa o tresci "masz taką sliczną koleżankę, że gdybym była les to bym brała" haha

Hah znam te teksty - dobre

miłej nauki

Napisane przez xLADYx

ja wcale nie mam aż takich jasnych

No jak e20 na 15 min nakładasz i już to są wystarczająco jasne

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez novelove

Yatta
Co Ty chcesz,ślicznie jest. A czym robiłaś, napisz proszę bo się jeszcze przez te strony nie przebiłam

Kochana - matrix 9AV z 9%

[novelove]

Napisane przez Yattamanka

Kochana - matrix 9AV z 9%

mrr...
oo! to jest ta farba, na którą też się czaję kurczaki blade...

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

yat i ja poproszę pamiętnik ze zmywania się tej farby...
bo snow coś narzekała.

[Yattamanka]

Napisane przez novelove

mrr...
oo! to jest ta farba, na którą też się czaję kurczaki blade...

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

yat i ja poproszę pamiętnik ze zmywania się tej farby...
bo snow coś narzekała.

Ok będę pisać.. póki co narzekam na stan włosów

[xLADYx]

Napisane przez Yattamanka

Hah znam te teksty - dobre

miłej nauki



No jak e20 na 15 min nakładasz i już to są wystarczająco jasne

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------



Kochana - matrix 9AV z 9%

E0 na 10-15 a e20 co najmniej 20-30

[asiabb1983]

Napisane przez snowhitee

hmm powinnam w przyszły weekend ale nie wiem czy tyle wytrzymam i czy już w ten nie farbne



no fajny fajny tylko nie wiem czy u nas gdzieś można dostać te farby? tak gdzie ja jeżdżę na pola to na pewno nie mają w sprzedaży tej firmy

ja też miałam robić przed świętami ,ale nie wytrzymałam i zrobiłam 2 dni temu bo mnie strasznie wkurzały te rude odrosty ok.5cm po londzie koszmarnie to wyglądało ,ale za to teraz jest cud miód

Napisane przez xLADYx

wydawało mi się że masz podobną albo miałaś jakiś czas temu po tej wizycie u fryzjera

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

nie nie mam dłużo dłuższe zademonstruje wam na fotce o co mi chodzi:
mianowicie mam włoski do tej lini numer 2 czyli góra sięga do brody a chciałabym ściąć do lini numer 1 czyli gdzieś nad uchem pocieniowane oczywiście tak żeby ładnie zlewało się dołem który zostałby bez zmian i dokładnie to wszystko co jest zaznaczone tymi liniami skośnymi poszłoby pod nożyczki i pozbyłabym sie tych rudawych końców tylko że ta góra będzie wtedy króciutka i nie wiadomo jak będzie się układać a co wogóle myslicie o tym moim pomyśle? bo teraz to mam ze trzy kolory zaczynając od góry i patrząc w dół ....najjasniejsze ciemniejsze i rudawe końcówki
co robić doradźcie
tak czy siak i tak będę musiała ścinać te róznice w odcieniach bo to niefajnie wygląda i właśnie nie wiem czy ciachnąć już odrazu całą tą różnice czy stopniowo tylko że wtedy będę długo się z tym męczyć przynajmniej ze 3 cięcia żeby długość była ta sama co teraz w odstępach ok.3miesiące
zastrzele się z tymi moimi pomysłami najgorsze jest to że nie umiem podjąć decyzji co robić pomocy

[novelove]

asiaa
zOSTAW WŁOSY W SPOKOJU
będziesz chlipać za nimi

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

o kurde, kaczorek przegiął pałkę.

Zaznaczył jednak, że politycy tacy jak Donald Tusk i Bronisław Komorowski ponoszą "moralną" odpowiedzialność za katastrofę. - Kampania przeciwko mojemu bratu miała wpływ na poziom jego bezpieczeństwa

tutaj link do całego artykułu:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1c14e

...

[xLADYx]

Napisane przez asiabb1983

ja też miałam robić przed świętami ,ale nie wytrzymałam i zrobiłam 2 dni temu bo mnie strasznie wkurzały te rude odrosty ok.5cm po londzie koszmarnie to wyglądało ,ale za to teraz jest cud miód

nie nie mam dłużo dłuższe zademonstruje wam na fotce o co mi chodzi:
mianowicie mam włoski do tej lini numer 2 czyli góra sięga do brody a chciałabym ściąć do lini numer 1 czyli gdzieś nad uchem pocieniowane oczywiście tak żeby ładnie zlewało się dołem który zostałby bez zmian i dokładnie to wszystko co jest zaznaczone tymi liniami skośnymi poszłoby pod nożyczki i pozbyłabym sie tych rudawych końców tylko że ta góra będzie wtedy króciutka i nie wiadomo jak będzie się układać a co wogóle myslicie o tym moim pomyśle? bo teraz to mam ze trzy kolory zaczynając od góry i patrząc w dół ....najjasniejsze ciemniejsze i rudawe końcówki
co robić doradźcie
tak czy siak i tak będę musiała ścinać te róznice w odcieniach bo to niefajnie wygląda i właśnie nie wiem czy ciachnąć już odrazu całą tą różnice czy stopniowo tylko że wtedy będę długo się z tym męczyć przynajmniej ze 3 cięcia żeby długość była ta sama co teraz w odstępach ok.3miesiące
zastrzele się z tymi moimi pomysłami najgorsze jest to że nie umiem podjąć decyzji co robić pomocy

ja bym tego nie robiła

[Yattamanka]

Napisane przez asiabb1983

nie nie mam dłużo dłuższe zademonstruje wam na fotce o co mi chodzi:
mianowicie mam włoski do tej lini numer 2 czyli góra sięga do brody a chciałabym ściąć do lini numer 1 czyli gdzieś nad uchem pocieniowane oczywiście tak żeby ładnie zlewało się dołem który zostałby bez zmian i dokładnie to wszystko co jest zaznaczone tymi liniami skośnymi poszłoby pod nożyczki i pozbyłabym sie tych rudawych końców tylko że ta góra będzie wtedy króciutka i nie wiadomo jak będzie się układać a co wogóle myslicie o tym moim pomyśle? bo teraz to mam ze trzy kolory zaczynając od góry i patrząc w dół ....najjasniejsze ciemniejsze i rudawe końcówki
co robić doradźcie
tak czy siak i tak będę musiała ścinać te róznice w odcieniach bo to niefajnie wygląda i właśnie nie wiem czy ciachnąć już odrazu całą tą różnice czy stopniowo tylko że wtedy będę długo się z tym męczyć przynajmniej ze 3 cięcia żeby długość była ta sama co teraz w odstępach ok.3miesiące
zastrzele się z tymi moimi pomysłami najgorsze jest to że nie umiem podjąć decyzji co robić pomocy

Nie kombinuj bo będziesz płakać

Napisane przez novelove

Zaznaczył jednak, że politycy tacy jak Donald Tusk i Bronisław Komorowski ponoszą "moralną" odpowiedzialność za katastrofę. - Kampania przeciwko mojemu bratu miała wpływ na poziom jego bezpieczeństwa

tutaj link do całego artykułu:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1c14e

...

Nawet nie chce mi się tego czytać.. na głupotę nie reaguje..

[buahhot]

Napisane przez czekoladowoo

Hmm zazdrosne pindy
Szłam na zajęcia i po drodze odprowadziłam "ciastka" bo on szedł do siebie na uczelnie, no to jak mnie zobaczyły Patrzyły takim wzrokiem ze dajcie spokój
Rąbanie tyłka takie że dajcie spokój Doczepiły sie wszystkiego, że odrost, ze żółte włosy, że koślawe nogi, jakaś wogóle niedorobiona
Zazdrosc ludzka nie zna granic

Potem dostałam sms'a że takiego poruszenia to chyba jeszcze żadna laska tam nie zrobiła

ehh ale zazdrosc blond to jednak blond

Napisane przez infatuated

hahaha jakie panny

ale nie zawsze się spotyka zazdrosne dziewczyny
ja ostatnio jechałam autem z nowym kolegą () , na światłach obok staneła jego dobra kolezanka, to szyby w dół i się przywitał, mnie oblukała oczywiście, mysle sobie 'oho, zaraz sie zacznie' ale o dziwo, potem mi powiedział, że wysłałą mu smsa o tresci "masz taką sliczną koleżankę, że gdybym była les to bym brała" haha

no to pozytywnie ocenila

Napisane przez snowhitee

A ja jutro po pracy chyba podjadę po farbę i utleniacz

[COLOR=Silver]A mnie kusi jeszcze ta farba Vitality's odcień 101 http://allegro.pl/profesjonalna-farb...533751821.html ma świetne opinie na KWC i jest duża, mi by na 2x starczała
o a mi się właśnie 101 bardzo podoba farba ogólnie jest trwała? bo opinie na KWC naprawdę zachęcają

bardzo fajna


Asia ja też bym nie scinala, ja tam widze same blondaski

[snowhitee]

Napisane przez asiabb1983

ja też miałam robić przed świętami ,ale nie wytrzymałam i zrobiłam 2 dni temu bo mnie strasznie wkurzały te rude odrosty ok.5cm po londzie koszmarnie to wyglądało ,ale za to teraz jest cud miód

nie nie mam dłużo dłuższe zademonstruje wam na fotce o co mi chodzi:
mianowicie mam włoski do tej lini numer 2 czyli góra sięga do brody a chciałabym ściąć do lini numer 1 czyli gdzieś nad uchem pocieniowane oczywiście tak żeby ładnie zlewało się dołem który zostałby bez zmian i dokładnie to wszystko co jest zaznaczone tymi liniami skośnymi poszłoby pod nożyczki i pozbyłabym sie tych rudawych końców tylko że ta góra będzie wtedy króciutka i nie wiadomo jak będzie się układać a co wogóle myslicie o tym moim pomyśle? bo teraz to mam ze trzy kolory zaczynając od góry i patrząc w dół ....najjasniejsze ciemniejsze i rudawe końcówki
co robić doradźcie
tak czy siak i tak będę musiała ścinać te róznice w odcieniach bo to niefajnie wygląda i właśnie nie wiem czy ciachnąć już odrazu całą tą różnice czy stopniowo tylko że wtedy będę długo się z tym męczyć przynajmniej ze 3 cięcia żeby długość była ta sama co teraz w odstępach ok.3miesiące
zastrzele się z tymi moimi pomysłami najgorsze jest to że nie umiem podjąć decyzji co robić pomocy

wiesz ja bym chyba zapuszczała masz śliczny kolorek teraz a po kilku farbowaniach jeszcze się bardziej zrówna

Napisane przez novelove

asiaa
zOSTAW WŁOSY W SPOKOJU
będziesz chlipać za nimi

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

o kurde, kaczorek przegiął pałkę.

Zaznaczył jednak, że politycy tacy jak Donald Tusk i Bronisław Komorowski ponoszą "moralną" odpowiedzialność za katastrofę. - Kampania przeciwko mojemu bratu miała wpływ na poziom jego bezpieczeństwa

tutaj link do całego artykułu:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1c14e

...

ja już nawet tego nie czytam/słucham bo ile można teraz to dopiero będzie 10 kwietnia paplaniny

Napisane przez buahhot

bardzo fajna

to co kusisz się?

[buahhot]

Snow sama nie wiem z jednej strony boje sie, ze wyjdzie na odrostach cieplo (nie wiem dlaczego, w koncu jest superrozjasniajaca) z drugiej, ze na calosci beda za jasne ja to jestem pokrecona

[snowhitee]

Napisane przez buahhot

Snow sama nie wiem z jednej strony boje sie, ze wyjdzie na odrostach cieplo (nie wiem dlaczego, w koncu jest superrozjasniajaca) z drugiej, ze na calosci beda za jasne ja to jestem pokrecona

ja spróbuję ale jak znajdę ją gdzieś tu u siebie
swoją drogą ostatnio jedna wizażanka nią robiła i ma wkleić zdjęcie, tak napisała https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post26203556

[asiabb1983]

dziewczynki szkoda mi tych moich włosków bo chce mieć długie ,ale jak patrze w lustro szczególnie na tył to mam ochote walnąć brązem, żeby nie widzieć tych rudych pasm na mojej głowie wmieszanych w jaśniutki blondzik one psują cały efekt ładnego blondu ...
chyba jakiś kryzys włosowy mnie dopadł i gotowa jestem poświęcić długość dla koloru
ale z drugiej strony tyle już wytrzymałam i ścinam i ścinam to może przemęcze się jeszcze te kilka miesięcy, aż dojdę do równego koloru tylko jak pomyślę że jeszcze tak długo będę je widzieć to mnie bierze i odrazu ta myśl się pojawia ,,uchlastać i nima "
i masz tu babo placek

[buahhot]

Napisane przez snowhitee

ja spróbuję ale jak znajdę ją gdzieś tu u siebie
swoją drogą ostatnio jedna wizażanka nią robiła i ma wkleić zdjęcie, tak napisała https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post26203556

oo bede sledzic jej posty, ciekawe jak wyszlo

[asiabb1983]

lecę lulu blondaski ( jeśli jeszcze tu ktos jest ) DOBRANOC

[Adzi07]

Napisane przez asiabb1983

lecę lulu blondaski ( jeśli jeszcze tu ktos jest ) DOBRANOC

tak Asiu ja jestem. Własnie układam sie do snu. Ależ żeś mnie popedzła do tej pracy
Ja powiem tak. Nie ścinaj albo zetnij końcówki na prosto. Poprawi Ci to humor i dasz se na wstrzymanie. Ja mam dopiero katastrofe bo musze zejść z cieniowania które mam na całych włosach i sie tak zaparłam ze powiedziałam sobie nie zetne na boba ( a wtedy całość by poszla) ale tak mi szkoda. I tak chodze w spietych albo kokach ze nie widze tych poszarpanców. Także trzymam kciuki abyś była silna i nie dała sie złym dniom włosowym.
A z ta farbka bedzie lepiej nastepnym razem. Zobaczysz.

[Adzi07]

Dzień dobry blondasy
Melduje sie w nowym dniu i mam nadzieje ze nie bedziemy miały dzis problemów z wizazem.
Pije kawke i nawet nie ma co nadrabiać

[snowhitee]

Dzień dobry ja kończę śniadanko i śmigam do pracy dziś coś nie za ładny dzień się szykuję i z tego co widziałam w pogodzie ogólnie ma być chłodniej i tak o

Miłego dnia

Napisane przez buahhot

oo bede sledzic jej posty, ciekawe jak wyszlo

ja też jestem baaaardzo ciekawa

[Yattamanka]

I ja się witam, ale czy taki dobry ten dzień to nie wiem

Napisane przez asiabb1983

dziewczynki szkoda mi tych moich włosków bo chce mieć długie ,ale jak patrze w lustro szczególnie na tył to mam ochote walnąć brązem, żeby nie widzieć tych rudych pasm na mojej głowie wmieszanych w jaśniutki blondzik one psują cały efekt ładnego blondu ...

Wiem co czujesz.. Ja miałam tragedie na głowie - chcesz to wrzucę Ci zdjęcie na poprawę humoru.. tyle, że tak chciałam zostać przy blondzie, ze ścięłam to rude w cholerę i w ten piękny sposób stałam się krótkowłosa a z cieniowania schodzić będę jeszcze z pół roku..

Nie rób tego i się nas posłuchaj bo my to już przerabiałyśmy - będziesz potem żałować

Więc wstrzymaj się, idź na spacer - kup jakąś fajną opaskę do włosów, albo może takiego twistera jak Kitkulka - odciągnie to Twoją uwagę od niechcianych pasm

EDIT:
Ach no i z tego wszystkiego zapomniałam zdać raport z olejowania - to dopiero pierwsze a już jest poprawa. Jeszcze przed wczoraj po farbowaniu przeczesać palcami włosków nie mogłam jak farbę spłukałam i jak wyciskałam je z wody to czułam jakie są sztywne.. sztuczne.. po wysuszeniu to miałam takie siano że czułam jakbym dotykała moich klipków... Dziś spłukałam dwa razy olej J&J i swobodnie mogłam przeczesać palcami włosy - uf Nie jest to może jeszcze to co poprzednio, ale i tak się cieszę, bo prawdę powiedziawszy już się bałam, że znów zafundowałam im hard core i będą do ścięcia :/

[blond bunny]

novelove to jak juz chcesz sobie z psinka.
daj znac jak poszlo spanie obok siebie.
ja tam lubie spac z lola, tak cudownie grzeje mi nozki
pamietaj ze on teraz potrzebuje bezpieczenstwa, ciepla i poswiecenia duzo czasu. to najgorsze pol roku- bo ukladasz psa do siebie, jesli teraz popelnisz blad albo zaniedbasz to potem bardzo ciezko to wyprowadzic- wiem jak po loli- do dzis ma swoje fochy i juz ich nie wyprostuje
ale teraz jest juz bosko, za tydzien lola skonczy rok
gdybym miala te doswiadczenia to wolalabym brac doroslego psa niz szczeniaka, troche nerwow mi poszlo przez nia, ale to dlatego ze nie mialam wiedzy...
do spania mozesz dac mu misie- bedzie mu sie kojarzyc z bracmi...
no i powoli ucz go robic w jedno miejsce w domu- najlepiej na gazety, albo reczniki papierowe, podklady juz troszke kosztuja a on jest maly...
po prostu po kazdym jedzeniu, spaniu, zabawie od razu go tam zanos- i czekaj uparcie- co zlezie to go sadzaj az zrobi- na miekkim powinien chetniej robic. jak szybko zalapie to masz najgorsze za soba.
lola nauczyla sie wychodzenia na dwor w ciagu nie calego tygodnia, przy czym kupe zawsze robila na dworze a z siusiu mialam klopot kilka miesiecy, bo jak od razu nie wyszlam jak drapala drzwi to robila w kuchni albo na dywan w pokoju...
spokojnie, lola jest tez moim pierwszym psem ja dalam rade to i ty dasz
pisz o postepach z malcem i daj jeszcze jakies jego fotki.
a w ogole skad go masz?


asia ja bym gory tak krotko nie ciela- bedzie ci sie wywijac, siankowac... no i dol wtedy musisz porzadnie zdegazowac bo bedzie za ciezki do tej fryzury.
zrobisz jak zechcesz, ale koncowki na bank do podciecia.

a ja juz wstalam
mialam koszmarna noc... tz wrocil w nocy pijany
nie pogodze sie z nim, o nie...

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

novelove to jak juz chcesz sobie z psinka.
daj znac jak poszlo spanie obok siebie.
ja tam lubie spac z lola, tak cudownie grzeje mi nozki
pamietaj ze on teraz potrzebuje bezpieczenstwa, ciepla i poswiecenia duzo czasu. to najgorsze pol roku- bo ukladasz psa do siebie, jesli teraz popelnisz blad albo zaniedbasz to potem bardzo ciezko to wyprowadzic- wiem jak po loli- do dzis ma swoje fochy i juz ich nie wyprostuje
a ja juz wstalam
mialam koszmarna noc... tz wrocil w nocy pijany
nie pogodze sie z nim, o nie...

A z tym się akurat nie zgodzę, bo mój już jest staruszek a mimo to potrafię go nowych rzeczy nauczyć i wyplenić pewne stare nawyki

Ale ile to trzeba cierpliwości...
i spanie z psiakiem też jest fajne choć mój jest duży i się strasznie rozpycha

No biedna - co on tak szaleje Obiecał być grzeczny

[xLADYx]

oj Bunny biedactwo
mój ostatnio w tygodniu pobalował i w nocy przyjechał też pijany
i dziwna sprawa bo tak mówią :
"pij pij nie będziesz mógł" a tu proszę proszę co się działo

a ja już wróciłam od stomatologa musiałam plombkę wymienić

[Kotka17]

Witam laseczki

Napisane przez EwCiA000

aha ale Ty masz swój naturalny chyba dość jasny poziom 7 tak??
a ja dzisiaj kupiłam skandynawski palette, ale dalej nie wiem co dam na ten podkład:/

nie,nie,nie... ja mam 6 ewentualnie 6,5 i do tego ciężko sie rozjaśniają i mają dużo czerwonego pigmentu czyli wychodzi pomarańcz

Napisane przez wasienka

wstawiam fotki moich ufarbowanych wlosków niecałych, tylko odrosty narazie bo mi się nie chciało reszty
fot.1 bez lampy
fot.2 z lampą

troche słabo złapało,ile trzymałaś?

Napisane przez blond bunny

novelove to jak juz chcesz sobie z psinka.
daj znac jak poszlo spanie obok siebie.
ja tam lubie spac z lola, tak cudownie grzeje mi nozki
pamietaj ze on teraz potrzebuje bezpieczenstwa, ciepla i poswiecenia duzo czasu. to najgorsze pol roku- bo ukladasz psa do siebie, jesli teraz popelnisz blad albo zaniedbasz to potem bardzo ciezko to wyprowadzic- wiem jak po loli- do dzis ma swoje fochy i juz ich nie wyprostuje
ale teraz jest juz bosko, za tydzien lola skonczy rok
gdybym miala te doswiadczenia to wolalabym brac doroslego psa niz szczeniaka, troche nerwow mi poszlo przez nia, ale to dlatego ze nie mialam wiedzy...
do spania mozesz dac mu misie- bedzie mu sie kojarzyc z bracmi...
no i powoli ucz go robic w jedno miejsce w domu- najlepiej na gazety, albo reczniki papierowe, podklady juz troszke kosztuja a on jest maly...
po prostu po kazdym jedzeniu, spaniu, zabawie od razu go tam zanos- i czekaj uparcie- co zlezie to go sadzaj az zrobi- na miekkim powinien chetniej robic. jak szybko zalapie to masz najgorsze za soba.
lola nauczyla sie wychodzenia na dwor w ciagu nie calego tygodnia, przy czym kupe zawsze robila na dworze a z siusiu mialam klopot kilka miesiecy, bo jak od razu nie wyszlam jak drapala drzwi to robila w kuchni albo na dywan w pokoju...
spokojnie, lola jest tez moim pierwszym psem ja dalam rade to i ty dasz
pisz o postepach z malcem i daj jeszcze jakies jego fotki.
a w ogole skad go masz?


asia ja bym gory tak krotko nie ciela- bedzie ci sie wywijac, siankowac... no i dol wtedy musisz porzadnie zdegazowac bo bedzie za ciezki do tej fryzury.
zrobisz jak zechcesz, ale koncowki na bank do podciecia.

a ja juz wstalam
mialam koszmarna noc... tz wrocil w nocy pijany
nie pogodze sie z nim, o nie...

ojojoj ja to bym opierdzieliła i kazała spac na podłodze

[mysia m]

Napisane przez katie100

oo a skąd jesteś i ta fryzjerka?

Wyszków

Napisane przez caskada

czesc kochane
nie bylo mnie troche bo najpierw net mi siadl a jak juz naprawiony zostal to mam smutna wiadomosc

strasznie mi przykro

Napisane przez snowhitee

hej blondasy







taka sexy ta fryzurka

dzięki

Napisane przez infatuated

mysia, mi też żal Twoich włosków ale podziwiam za radykalny krok, ja bym się nie odważyła tak ciachnąć

odrosty ciemniejsze, dobrze widze?

dosc radykalny, ale juz mi tu nie narzekajacie, bo zaraz pozałuje

Napisane przez _eNchaNted_

ładna fryzurcia
jak potrafisz sobie sama ją tak świetnie ułożyć, to można się na taką pokusić wygląda jak po modelingu u fryz

dobrze obciete beda sie dobrze układac duza szczotka i profesjonalna suszarka mogą zdziałąc cuda
asia
dziękuje, tak to chyba cała ja

pamietam jak mnie kusił taki radykal- do ucha na grzybka, ale jak nie jestes pewna, to nie kombinuj A jak sie zapłaczesz?
---
Zrobiłam wellaton.
uznałam, ze zrobie tak jak pisałas bunny, ze nakłądanie przez kilka miesiecy 9 da wkrótce poziom8,5. Jednak wymiekłam po 20stu minutach, gdy odrost zaczał sie robic pomaranczowo zołty.. Dostałąm ataku paniki i spłukałam. W sumie nie wyszło źle, bo odrost dobrze zlewa sie z reszta włosów, które sa odrobine ciemniejsze. Góra troche żołtawa, ale ja juz nic z tymi włosami nie robie. Tak potwornie sie denerwuje tym farbowaniem, ze az mam dosc. Naturalki mam za ciemne, ale ciagle cos jest nie tak. A to za jasne a to za ciemne, za zielone, za szare, za zolte. Za 2 miesiace zrobie kolor u fryzjera. Albo juz sama nie wiem.

Konce zawsze wychodza mi szarobure a czub zołtawociepły i dopiero po 2-3 tygodniach ta roznica sie wyrownuje, tylko ze juz wtedy jest tez odrost. do kitu.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

próbowałam zrobic zdjecie, ale nic nie widac, bo za ciemno na dworze.

mysle, ze ten czubek, to troche poprawi fioletowy szmapon.

[Adzi07]

Bunny
Oj kochana co on znowu wyrabia.
Szkoda mi CiebieAle to ty wisz najlepiej co jest dla Ciebie dobre a co zle. Ja tez mam ostatnio cieżkie dni z Tz i różne myśli chodza mi po głowie. Az zyć sie nie chce. Trzymaj sie kochana.

Asia
Ja też popieram zdanie Yatty daj sobie czas.
Yatta my to walczymy prawie tak samo. Farby jasne ,ciemne potem ciecie a teraz walka z tym cholernym cieniowaniem. Kiedy ja wyjde na prasta

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Mysia
A mi sie podoba fryzurka
A co do farbowania to masz racje. Za bardzo panikujesz.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Ja mam dziś takiego sianowatego kucyka ze aż mnie trafia. Ale to przez to ze rano musiałam umyć włosy i suszyć na szybkiego. I tez miałam dziś chwile zwatpienia.Co do koloru Ale poszłam do toalety porobiłam pare fot włosów i poogladałam w spokoju i mi przeszło. Mam nadzieje