Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

[anula_ga]

Napisane przez aga89s

nie Twoja? to Ty mi dajesz jakieś cuda których nie próbowałaś? jak ja jutro się ludziom taka brązowa pokażę

nie wiem co jest ze mną nie tak. trzymałam peeling phenome jakiś pół godzinny i miałam tylko lekko zaczerwienioną skórę. jakiś kit mi wcisnęłyście, galaretkę a nie peeling

kupiłam, to dostałaś - nie mam nic przeciwko temu, że przetestowałas maseczkę pierwsza nie sądze, żeby kolor został. a jeśłi to zawsze możesz powiedzieć, że byłas na weekendzie na wyspach kanaryjskich
masz dokładnie tą samą galaretke co ja - nawet z tej samej butelki!
Peelingi enzymatyczne mają w sobie coś, czego nie lubię. Nie wiem co, szkoda mi czasu na identyfikowanie wroga, żadnego enzymatycznego juz nie kupię. No!
A jakbys sie namyśliła to ja Ci chętnie oddam swój

[ckin2u]

Napisane przez gayenka

A my z miłą chęcią byśmy Ci pomogły, gdybyś postarała się precyzyjnie zadawać pytania. I czytać odpowiedzi, nawet jeśli ktoś nie zrozumiał i wskazał inny produkt. I nikt Ci nie każe czytać cały dzień wątku od A do Z- czytaj po prostu odpowiedzi na Twoje pytania Ale widzę, że się nie rozumiemy i dalsza dyskusja nie ma sensu

Dokładnie, wystarczy chcieć

czytam, moze faktycznie czasami przelece te strony szybko - ale to po prostu z braku czasu.
Masz racje ze moze moje pytania moga wnerwiac. Dlatego ogranicze je do minimum
Dalsza dyskusja nie ma sensu tak jak mowisz, bo nie ma po co zasmiecac watku

[margoltka]

Napisane przez mariolasl

Mam problem. Nie wiem, czy kupic krem odzywczy na dzien i na noc oraz maslo z Organix czy tez kupic te 3 rzeczy z zoltej serii Mineral Flowers. Poradzcie

Czy szampon Lavera z pomarancza jest fajny? Rzadko uzywam szamponu, ale jakis musialabym miec, aby uzyc od czasu do czasu i nie wiem, co kupic.

Zrobilam dzis zamowienie, powinnam miec paczke za kilka dni. W wiekszosci kosmetyki dla synka, szampon dla meza, dla mnie samej niewiele, tylko tusz i deo Hauschki, balsam do ust i podklad Kuomaye Bio. Wlasciwie nie mialam brac podkladu, bo juz sie zdecydowalam na sand z Living Nature, ale Kuomaye byl przeceniony o polowe, to wzielam ten jasniejszy. Chyba sobie kupie puder rozswietlajacy i bronzer z Living Nature, bo juz nic nie mam.

Czekam na jeszcze kilka innych drobnych przesylek, wiec zdjecia wstawie, jak bede miala wszystko

Piękne zamówienie. Widzę, że mamy wspólnych kosmetykowych ulubieńców. U nas Living Nature ma ceny zaporowe. Bez promocji jest kilkadziesiąt złotych więcej niż z feelunique. Niestety.



Myślę, że mogę ocenić moje lutowe "phenomenalne" zakupy. Były całkiem spore. Znalazło się wśród nich wiele kosmetyków dobrych, ale tez wiele nieciekawych.
- dwa mydełka Fresh Mint Sama nie wiem. Mydełko jak mydełko. Bez rewelacji. Gdybym miała je kupić chyba bym nie kupiła.
- rozgrzewający balsam do rąk Warming hand therapy. Dla mnie jakaś pomyłka. Balsam piecze, pali, a nawilża i chroni bardzo średnio. Nie jestem w stanie go uzywać.
- kremik pod oczy Happy eye area lightener. O mój ulubieniec. Moim zachwytom nie było końca, kiedy przebarwienia różowo-brązowe zniknęły. Żałuję, że nie robiłam zdjęć po i przed.
- balsam do ciała Mommy-to-be. Kolejny udany produkt. Smaruję nim ciało praktycznie codziennie i rzeczywiście ujędrnił skórę, nawet nawilżył, jest w miarę wydajny.
- żel do biustu Deeply Firming Tu sama nie wiem. Może ujędrnił trochę biust. Wydajny gigantycznie. Ładnie nawilża. Rozprawił się z częścią rozstępów.
- żel do mycia dla dzieci Haed-to-Toe. No niestety. Gigantycznie niewydajny. Żel byłby idealny, gdyby choć odrobinkę tworzył pianę, nawet na włosach synka się nie pieni. Delikatnie myje i ładnie pachnie, to jedyne zalety.
- oliwka New Born. Początkowo byłam zachwycona. Używałam wraz synkiem. Zaczęły się jednak pojawiać suche placki na jego ciałku i zaczerwienienia. Zastanawiam się, czy coś nie jest w tej oliwce uczulającego. Na dłuższą metę trochę słabo nawilża. Z drugiej strony może mrozy i suche powietrze z kaloryferów spowodowało suche placki. Nie wiem?
- ochronny balsam Everyday Cheek & Lip balm. Kremik jest fajny, ale z tegorocznymi mrozami sobie średnio poradził. I znów u Tomcia pojawiły się takie dziwne suche placki. Sam kremik ładnie nawilża.
- mydełka My First. Dopiero dzisiaj pierwsza próba.
- olejek do włosów Thin Hair oil remedy Pisałam o jego działaniu. Cudo.
- mgiełka do włosów Nourishing hair mist znów nie wiem, jak ocenić. Jeśli działa, to delikatnie. Natomiast po spryskaniu skóry głowy, włosy smętnie przylegają do głowy.
- krem do golenia Soothing shaving cream
- łagodzący żel po goleniu Post Shave cooling gel Swoich kosmetyków mąż jeszcze nie używał. Najpierw wykańcza tradycyjne kosmetyki

I tyle. Wkrótce opiszę Hauschkowe zakupy



Przypomnijcie proszę, co to za afera z EcoSpa. Wprawdzie nie robię tam jakiś wielkich zakupów, mam kilka produktów od nich i wszystko jest ok. Wzorowa obsługa, błyskawiczna przesyłka. Zdaje się Auraria też robi tam zakupy, a jest (przynajmniej dla mnie) znawczynią tematu, więc sądzę, że byle gdzie nie kupowała by składników do swoich mikstur

[vea7]

Napisane przez Ishani

Ech ech, szkoda, że Mitti to chyba tylko na mazidłach można dorwać :C
Może pomęczę ecospa, niech wprowadzą do oferty

O ile mnie pamięć nie myli była tez dawno, dawno temu na BU, ale już nie ma. Podobnie była kiedyś maseczka z neem (z ziemia wulkaniczną) na BU i tyż nie ma Miałam i maseczkę i glinkę i szczerze mówiąc dużo lepiej wspominam maseczkę Glinka jest ok, ale muszę ja wzbogacać olejami, bo solo mnie podrażnia... Maseczka natomiast była świetna - skóra po niej miękka, jasna, odprężona Jeśli neem tak działa, to warto na nie zapolować

BTW czy mi się wydaje, czy BU mocno ograniczyło asortyment

margoltko, piękne zakupy A foteczki będą

Kupiłam sobie wczoraj żel Alterry do mycia się - ten borówkwy i powiem szczerze, że zapach obłędny Dla mnie pachnie identycznie jak Jogobella jagodowa
Słabo się pieni, ale dobrze myje i ogólnie jest przyjemny w użyciu

[ckin2u]

Napisane przez vea7

BTW czy mi się wydaje, czy BU mocno ograniczyło asortyment

chyba taaak, i nie wprowadzaja zadnych nowosci

[anula_ga]

Margoltka - super opinie
Ale sie napisałas

I jeszcze Wam musze napisac, że peeling enzymatyczny phenome zepsuł mi wszystko to, co naprawiła mi przez ostatnie 2 tygodnie moja maseczka .
Mam nierówny koloryt skóry, brzydkie pory, zaognione ślady po niespodziankach.
A było juz całkiem dobrze.....
Odprawię rytualne spalenie peelingu - może to cos da!

[margoltka]

Napisane przez vea7

margoltko, piękne zakupy A foteczki będą

Kochana już dawno były. Bo to już moje opinie o tych kosmetykach.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez anula_ga

Margoltka - super opinie
Ale sie napisałas

Dziękuję, mam nadzieję, że będą pomocne

[Korah]

Napisane przez margoltka

Myślę, że mogę ocenić moje lutowe "phenomenalne" zakupy. Były całkiem spore. Znalazło się wśród nich wiele kosmetyków dobrych, ale tez wiele nieciekawych.
- rozgrzewający balsam do rąk Warming hand therapy. Dla mnie jakaś pomyłka. Balsam piecze, pali, a nawilża i chroni bardzo średnio. Nie jestem w stanie go uzywać.
- balsam do ciała Mommy-to-be. Kolejny udany produkt. Smaruję nim ciało praktycznie codziennie i rzeczywiście ujędrnił skórę, nawet nawilżył, jest w miarę wydajny.
- żel do biustu Deeply Firming Tu sama nie wiem. Może ujędrnił trochę biust. Wydajny gigantycznie. Ładnie nawilża. Rozprawił się z częścią rozstępów.
- żel do mycia dla dzieci Haed-to-Toe. No niestety. Gigantycznie niewydajny. Żel byłby idealny, gdyby choć odrobinkę tworzył pianę, nawet na włosach synka się nie pieni. Delikatnie myje i ładnie pachnie, to jedyne zalety.
- mydełka My First. Dopiero dzisiaj pierwsza próba.

A mnie ten kremik do rąk przestał szczypać. szczypał strasznie, kiedy miałam popękaną skórę, ale jak ją już zaleczył, to czuję tylko to przyjemne rozgrzewanie. Jestem zadowolona z niego, choć niestety nie poradził sobie z wysuszeniem do końca, ale ładnie wygoił skórę
Z Balsamu do ciała też jesteśmy zadowoleni, Bardzo łądnie nawilża, a moja koleżanka, która ma suchą cerę była nim zachwycona i musiałam jej zrobić odlewkę
Co do zelu do biustu to mam podobne odczucia, nawilża, wygładza skórę, poprawia nieco jej wygląd, ale po odstawieniu żelu, biust szybko wraca do starego wyglądu. Na szczęscie żel rzeczywiscie jest wydajny i nie lepi się.
Head to toe też mnie nie urzekł, myje, ale trzeba go dużo nałożyć, w ogóle się nie pieni, używam go do twarzy, ale z demakijażem tuszu do rzęs do końca sobie nie radzi. Nie mam zaufania do niego, choć trzeba mu przyznać, ze jest mega delikatny dla skóry
My first uzyłam wczoraj pierwszy raz, dla mnie narazie super

Napisane przez anula_ga

I jeszcze Wam musze napisac, że peeling enzymatyczny phenome zepsuł mi wszystko to, co naprawiła mi przez ostatnie 2 tygodnie moja maseczka .
Mam nierówny koloryt skóry, brzydkie pory, zaognione ślady po niespodziankach.
A było juz całkiem dobrze.....
Odprawię rytualne spalenie peelingu - może to cos da!

Nie spalaj, oddaj na wymiankę, ja czekam na swój i zamówilam jeszcze paste peelingującą, ale juz się boję, ze będzie za mocny

[mariolasl]

Napisane przez margoltka

Piękne zamówienie. Widzę, że mamy wspólnych kosmetykowych ulubieńców. U nas Living Nature ma ceny zaporowe. Bez promocji jest kilkadziesiąt złotych więcej niż z feelunique. Niestety.

Ja jeszcze nie skladalam zadnego zamowienia na feelunique, bo ciagle mysle co ew dodac do zaamowienia, szkoda, ze tam nie ma fluidow LN, bo zamowilabym wszystkow w jednym miejscu, a tak musze latac po sieci.
Kusi mnie tez zel JMO z jojoba i zenszeniem, ale nie wiem, czy bedzie sie nadawal do codziennego mycia, czy mam kupic cos jeszcze . Ja z tych, ktore na wieczor lubia umyc woda i czymstam twarz.
Na Ebay widzialam roze i szminki Living Nature za polowe ceny i bardzo mnie kusi, aby sprobowac , szczegolnie, ze roze mam na wykonczeniu.

Po przecyztaniu twoich opinii na temat Phenome przestalam zazdroscic, ze nie mam dostepu do tych kosmetykow , ale czekam z niecierpliwoscia na opis hauschki, bo tutaj mysle, ze poplyne

Napisane przez anula_ga

I jeszcze Wam musze napisac, że peeling enzymatyczny phenome zepsuł mi wszystko to, co naprawiła mi przez ostatnie 2 tygodnie moja maseczka .

Tak myslalam nad tym peelingiem i moze za dlugo go trzymalas? Ja juz dawno niczego takiego nie uzywalam, ale kiedys mialam Kanebo. Wiem, ze jesli go uzywalam tylko ok minuty, czytaj pomaziala nim po twarzy, to bylo cudnie. Raz pokusilam sie o pozostawienie na pare minut i mialam twarz w ogniu, a skore bardzo podrazniona. Moze sie myle, ale taka opcja przyszla mi do glowy.

[vea7]

Napisane przez margoltka

Kochana już dawno były. Bo to już moje opinie o tych kosmetykach.

No kurcze, tak mi coś dzwoniło, że jakieś fotki były, ale myślałam, że może na bank napadłaś i nowe zakupy już wklejasz

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Nie spalaj, oddaj na wymiankę, ja czekam na swój i zamówilam jeszcze paste peelingującą, ale juz się boję, ze będzie za mocny

ja mam wrażenie, że po prostu moja geba nie toleruje peelingów enzymatycznych.
myslę, że inni nie powinni sie sugerowac moją opinią w tym zakresie.
jeśli zacznie Cię szczypać i piec to zmywaj biegusiem!!!! a jeśli nie to trzymaj spokojnie

Napisane przez mariolasl

Tak myslalam nad tym peelingiem i moze za dlugo go trzymalas? Ja juz dawno niczego takiego nie uzywalam, ale kiedys mialam Kanebo. Wiem, ze jesli go uzywalam tylko ok minuty, czytaj pomaziala nim po twarzy, to bylo cudnie. Raz pokusilam sie o pozostawienie na pare minut i mialam twarz w ogniu, a skore bardzo podrazniona. Moze sie myle, ale taka opcja przyszla mi do glowy.

wytrzymałam z nim 2-3 min.
Dziewczyny trzymały po 30 minut i było ok.
Czas pogodzić sie z faktem, że peeling enzymatyczny nie dla mnie. Po BU miałam to samo.
Tak jak napisałam wyżej - nie jestem miarodajna w tym zakresie, więc nie sugeruj się moją opnią. Tak napisałam, żeby sie wyżalić


Ach! Zapominam Wam napisac, że byłam w piątek w YR i seria bio culture jest stacjonarnie taniej o 30%
Oczywiście przy okazji kupiłam płyn do zmywania oczu, bo cudny jest!!!! A dzięki Gayence ząłapałam sie nawet na zniżke 40%

A dzisiaj użyłam kompletu phenome - szampon przeciwłupieżowy i odzywka (Aga) i włosy mam super

[mariolasl]

Napisane przez anula_ga

wytrzymałam z nim 2-3 min.
Dziewczyny trzymały po 30 minut i było ok.
Czas pogodzić sie z faktem, że peeling enzymatyczny nie dla mnie. Po BU miałam to samo.
Tak jak napisałam wyżej - nie jestem miarodajna w tym zakresie, więc nie sugeruj się moją opnią. Tak napisałam, żeby sie wyżalić

Przykro mi, ze zrobil ci taka masakre na twarzy, teraz sporo czasu pewnie ci zajmie, aby wrocic do stanu przed. Mam nadzieje, ze uda ci sie to jak najszybciej.

[margoltka]

Napisane przez Korah

A mnie ten kremik do rąk przestał szczypać. szczypał strasznie, kiedy miałam popękaną skórę, ale jak ją już zaleczył, to czuję tylko to przyjemne rozgrzewanie. Jestem zadowolona z niego, choć niestety nie poradził sobie z wysuszeniem do końca, ale ładnie wygoił skórę
Z Balsamu do ciała też jesteśmy zadowoleni, Bardzo łądnie nawilża, a moja koleżanka, która ma suchą cerę była nim zachwycona i musiałam jej zrobić odlewkę

Miałam kilka podejść do tego kremu do rąk, ale on chyba nie nadaje się dla wrażliwców. Oddam chyba mamie, tylko żeby na twarz nie nałożyła Balsam dla mam na początku mnie rozczarował, bo wolę tłuścioszki. Ale jak się okazało, że nawilża i zmiękcza skórę podbił moje serce

Napisane przez vea7

No kurcze, tak mi coś dzwoniło, że jakieś fotki były, ale myślałam, że może na bank napadłaś i nowe zakupy już wklejasz

Na nowe zakupy muszę jeszcze poczekać. A mam taaaaaaaką listę, szkoda że nie mam tyyyylu pieniążków na koncie

Napisane przez mariolasl

Ja jeszcze nie skladalam zadnego zamowienia na feelunique, bo ciagle mysle co ew dodac do zaamowienia, szkoda, ze tam nie ma fluidow LN, bo zamowilabym wszystkow w jednym miejscu, a tak musze latac po sieci.
Kusi mnie tez zel JMO z jojoba i zenszeniem, ale nie wiem, czy bedzie sie nadawal do codziennego mycia, czy mam kupic cos jeszcze . Ja z tych, ktore na wieczor lubia umyc woda i czymstam twarz.
Na Ebay widzialam roze i szminki Living Nature za polowe ceny i bardzo mnie kusi, aby sprobowac , szczegolnie, ze roze mam na wykonczeniu.

Zazdroszczę dostępu do Living Nature. Ech no i nie wiem czy kupię ten podkład Living Nature. Jest bardzo dobry, tylko ta cena Mam go wprawdzie odłożony, ale poważnie zastanawiam się nad poczekaniem do kolejnej promocji. Dzisiaj mam na buzi stare dobre minerałki LilyLolo. Dziewczyny zaczęłam się znów malować

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez anula_ga

Ach! Zapominam Wam napisac, że byłam w piątek w YR i seria bio culture jest stacjonarnie taniej o 30%
Oczywiście przy okazji kupiłam płyn do zmywania oczu, bo cudny jest!!!! A dzięki Gayence ząłapałam sie nawet na zniżke 40%

Anula, cudniejszy niż płyn z ArgileProvence

Co do włosów nałożyłam na noc olej z brokułu i oczywiście Phenome. Mam włosy super I teraz nie wiem, czy to resztka próbki odżywki cytrusowej JMO, czy ten olejek wziął się w garść. Przeto miał wylecieć dzisiaj oknem, a tam śnieg

[anula_ga]

Napisane przez mariolasl

Przykro mi, ze zrobil ci taka masakre na twarzy, teraz sporo czasu pewnie ci zajmie, aby wrocic do stanu przed. Mam nadzieje, ze uda ci sie to jak najszybciej.

dzięki kochana

[gayenka]

Napisane przez margoltka

Myślę, że mogę ocenić moje lutowe "phenomenalne" zakupy. Były całkiem spore. Znalazło się wśród nich wiele kosmetyków dobrych, ale tez wiele nieciekawych.
- dwa mydełka Fresh Mint Sama nie wiem. Mydełko jak mydełko. Bez rewelacji. Gdybym miała je kupić chyba bym nie kupiła.
- rozgrzewający balsam do rąk Warming hand therapy. Dla mnie jakaś pomyłka. Balsam piecze, pali, a nawilża i chroni bardzo średnio. Nie jestem w stanie go uzywać.
- kremik pod oczy Happy eye area lightener. O mój ulubieniec. Moim zachwytom nie było końca, kiedy przebarwienia różowo-brązowe zniknęły. Żałuję, że nie robiłam zdjęć po i przed.
- balsam do ciała Mommy-to-be. Kolejny udany produkt. Smaruję nim ciało praktycznie codziennie i rzeczywiście ujędrnił skórę, nawet nawilżył, jest w miarę wydajny.
- żel do biustu Deeply Firming Tu sama nie wiem. Może ujędrnił trochę biust. Wydajny gigantycznie. Ładnie nawilża. Rozprawił się z częścią rozstępów.
- żel do mycia dla dzieci Haed-to-Toe. No niestety. Gigantycznie niewydajny. Żel byłby idealny, gdyby choć odrobinkę tworzył pianę, nawet na włosach synka się nie pieni. Delikatnie myje i ładnie pachnie, to jedyne zalety.
- oliwka New Born. Początkowo byłam zachwycona. Używałam wraz synkiem. Zaczęły się jednak pojawiać suche placki na jego ciałku i zaczerwienienia. Zastanawiam się, czy coś nie jest w tej oliwce uczulającego. Na dłuższą metę trochę słabo nawilża. Z drugiej strony może mrozy i suche powietrze z kaloryferów spowodowało suche placki. Nie wiem?
- ochronny balsam Everyday Cheek & Lip balm. Kremik jest fajny, ale z tegorocznymi mrozami sobie średnio poradził. I znów u Tomcia pojawiły się takie dziwne suche placki. Sam kremik ładnie nawilża.
- mydełka My First. Dopiero dzisiaj pierwsza próba.
- olejek do włosów Thin Hair oil remedy Pisałam o jego działaniu. Cudo.
- mgiełka do włosów Nourishing hair mist znów nie wiem, jak ocenić. Jeśli działa, to delikatnie. Natomiast po spryskaniu skóry głowy, włosy smętnie przylegają do głowy.
- krem do golenia Soothing shaving cream
- łagodzący żel po goleniu Post Shave cooling gel Swoich kosmetyków mąż jeszcze nie używał. Najpierw wykańcza tradycyjne kosmetyki

I tyle. Wkrótce opiszę Hauschkowe zakupy



Przypomnijcie proszę, co to za afera z EcoSpa. Wprawdzie nie robię tam jakiś wielkich zakupów, mam kilka produktów od nich i wszystko jest ok. Wzorowa obsługa, błyskawiczna przesyłka. Zdaje się Auraria też robi tam zakupy, a jest (przynajmniej dla mnie) znawczynią tematu, więc sądzę, że byle gdzie nie kupowała by składników do swoich mikstur

Margosiu kocham Twoje recenzje
O aferze z ecospa pisałam w wątku na poprzedniej stronie chyba- Lorri dowiedziała się od ludzi ze sklepu w jakich warunkach są przetrzymywane hydrolaty..
Ja jestem w szoku...
Proszę o dalsze testy brokułowego olejku

Napisane przez anula_ga

Margoltka - super opinie
Ale sie napisałas

I jeszcze Wam musze napisac, że peeling enzymatyczny phenome zepsuł mi wszystko to, co naprawiła mi przez ostatnie 2 tygodnie moja maseczka .
Mam nierówny koloryt skóry, brzydkie pory, zaognione ślady po niespodziankach.
A było juz całkiem dobrze.....
Odprawię rytualne spalenie peelingu - może to cos da!

O nieeee Ale mi teraz głupio, że Cię skusiłam na połowę..
Może chociaż ktoś będzie chętny na wymiankę? Biedna Ania

Napisane przez anula_ga

ja mam wrażenie, że po prostu moja geba nie toleruje peelingów enzymatycznych.
myslę, że inni nie powinni sie sugerowac moją opinią w tym zakresie.
jeśli zacznie Cię szczypać i piec to zmywaj biegusiem!!!! a jeśli nie to trzymaj spokojnie

wytrzymałam z nim 2-3 min.
Dziewczyny trzymały po 30 minut i było ok.
Czas pogodzić sie z faktem, że peeling enzymatyczny nie dla mnie. Po BU miałam to samo.
Tak jak napisałam wyżej - nie jestem miarodajna w tym zakresie, więc nie sugeruj się moją opnią. Tak napisałam, żeby sie wyżalić


Ach! Zapominam Wam napisac, że byłam w piątek w YR i seria bio culture jest stacjonarnie taniej o 30%
Oczywiście przy okazji kupiłam płyn do zmywania oczu, bo cudny jest!!!! A dzięki Gayence ząłapałam sie nawet na zniżke 40%

A dzisiaj użyłam kompletu phenome - szampon przeciwłupieżowy i odzywka (Aga) i włosy mam super

Służę zniżkami

Może Twoja skóra enzymatycznych nie lubi i już?

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Anula, cudniejszy niż płyn z ArgileProvence

Napewno nie gorszy moim zdaniem delikatniejszy, bardziej odświeżający. Te tusze, których ja używam zmywa cudnie!
AP jest fajny i lubię go strasznie, ale używałam go tyyyle czasu, że mi sie znudził.....
YR naprawde warto wypróbować polecam szczerze.

[Sicilia]

Napisane przez margoltka

Zazdroszczę dostępu do Living Nature. Ech no i nie wiem czy kupię ten podkład Living Nature. Jest bardzo dobry, tylko ta cena Mam go wprawdzie odłożony, ale poważnie zastanawiam się nad poczekaniem do kolejnej promocji. Dzisiaj mam na buzi stare dobre minerałki LilyLolo. Dziewczyny zaczęłam się znów malować

Ja bym kupiła podkład LN, bo wszystko co do tej pory miałam było bardzo fajne (wszystko z feelunique).

Przy okazji wklejam swoje nabytki z targów:
- puder jadwiga do cery tłustej
- lakier zoya (kupiłam wychodząc z targów)
- błyszczyk Cattier - jest śliczny
- papka na trądzik (gratis do pudru jadwiga)

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

Ja bym kupiła podkład LN, bo wszystko co do tej pory miałam było bardzo fajne (wszystko z feelunique).

Przy okazji wklejam swoje nabytki z targów:
- puder jadwiga do cery tłustej
- lakier zoya (kupiłam wychodząc z targów)
- błyszczyk Cattier - jest śliczny
- papka na trądzik (gratis do pudru jadwiga)

za naszymi plecami jednym słowem......

[Sicilia]

Napisane przez anula_ga

za naszymi plecami jednym słowem......

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez vea7

Kupiłam sobie wczoraj żel Alterry do mycia się - ten borówkwy i powiem szczerze, że zapach obłędny Dla mnie pachnie identycznie jak Jogobella jagodowa
Słabo się pieni, ale dobrze myje i ogólnie jest przyjemny w użyciu

Ooo tak, ja też ten żel polubiłam. Zdecydowanie lepszy niż bracia. Lepiej się pieni, lepiej myje.

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

Ile razy myśle o targach to pierwszy przypomina mi sie makijaz na bawoła....

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

Ile razy myśle o targach to pierwszy przypomina mi sie makijaz na bawoła....

Przyniesiemy jakieś procenty i malowidełka i my Ci z Sicilią zrobimy taki makijaż albo przynajmniej bardzo się postaramy

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Przyniesiemy jakieś procenty i malowidełka i my Ci z Sicilią zrobimy taki makijaż albo przynajmniej bardzo się postaramy

nie chcę sprawiac wrażenia niewdzięcznej, ale........NIE!!! DZIĘKUJĘ!

[vea7]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ooo tak, ja też ten żel polubiłam. Zdecydowanie lepszy niż bracia. Lepiej się pieni, lepiej myje.

Zapach ma obłędny
Ale jak on się lepiej od reszty pieni, to jak się pienią inne... bo ten się na mnie prawie nie pieni

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez vea7

Zapach ma obłędny
Ale jak on się lepiej od reszty pieni, to jak się pienią inne... bo ten się na mnie prawie nie pieni

Aaa i ten jest bardziej wydajny, z tamtym ledwo dobrnęłam do miesiąca, a tu będę równo na miesiąc mieć, a pojemność ta sama.

[margoltka]

Napisane przez gayenka

Margosiu kocham Twoje recenzje
O aferze z ecospa pisałam w wątku na poprzedniej stronie chyba- Lorri dowiedziała się od ludzi ze sklepu w jakich warunkach są przetrzymywane hydrolaty..
Ja jestem w szoku...
Proszę o dalsze testy brokułowego olejku

Dziękuję Z tym olejem brokułowym dziwna sprawa, raz działa, raz nie. Na pewno nie potrafię nałożyć go na umyte włosy bo obciąża. Ale dzisiaj miałam go na noc i włosy są bardzo ładne. A może to ta odżywka JMO. Nic to, miał szczęście i nie wylatuje, przynajmniej na razie.

Co do EcoSpa kiepsko. Moje zapasy świeże i pachnące

Napisane przez Sicilia

Ja bym kupiła podkład LN, bo wszystko co do tej pory miałam było bardzo fajne (wszystko z feelunique).

Przy okazji wklejam swoje nabytki z targów:
- puder jadwiga do cery tłustej
- lakier zoya (kupiłam wychodząc z targów)
- błyszczyk Cattier - jest śliczny
- papka na trądzik (gratis do pudru jadwiga)

Oj zazdroszczę Wam tych targów
Co do podkładu, kupię na pewno. Tylko bez promocji kosztuje 25zł więcej + przesyłka Spróbuję jeszcze ponegocjować.


Mam pytanie kochane Czy ten sklep: http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl/ jest wiarygodny? Pamiętam, że były jakieś kłopoty ze sklepem zdrowe kosemtyki, ale takie sklepy są chyba dwa i mam mętlik

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Mam pytanie kochane Czy ten sklep: http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl/ jest wiarygodny? Pamiętam, że były jakieś kłopoty ze sklepem zdrowe kosemtyki, ale takie sklepy są chyba dwa i mam mętlik

ten sklep to ten ok
Jest naprawdę świetny - dają próbki na żądanie, zajrzyj w zakładke o próbkach
Zresztą jak napiszesz składając zamówienie co chesz to dostaniesz wysztko
Bardzo ten sklep lubię!

[Melya]

Napisane przez anula_ga

ja mam wrażenie, że po prostu moja geba nie toleruje peelingów enzymatycznych.
myslę, że inni nie powinni sie sugerowac moją opinią w tym zakresie.
jeśli zacznie Cię szczypać i piec to zmywaj biegusiem!!!! a jeśli nie to trzymaj spokojnie

wytrzymałam z nim 2-3 min.
Dziewczyny trzymały po 30 minut i było ok.
Czas pogodzić sie z faktem, że peeling enzymatyczny nie dla mnie. Po BU miałam to samo.
Tak jak napisałam wyżej - nie jestem miarodajna w tym zakresie, więc nie sugeruj się moją opnią. Tak napisałam, żeby sie wyżalić


Ach! Zapominam Wam napisac, że byłam w piątek w YR i seria bio culture jest stacjonarnie taniej o 30%
Oczywiście przy okazji kupiłam płyn do zmywania oczu, bo cudny jest!!!! A dzięki Gayence ząłapałam sie nawet na zniżke 40%

Oj, biedna jesteś z tym peelingiem, naprawdę współczuję. Ja go sobie jakoś wybiłam z głowy. W ogóle muszę ograniczyć czytanie tego wątku... Co przeczytam o czymś fajnym, to zaraz zaczynam sprawdzać, gdzie to można kupić i za ile.

O nie, zniżka w YR. I teraz mam dylemat czy kupować tonik na dobranoc czy nie, bo część z Was go lubi, a część narzeka.

[Korah]

Przyszła phenomenalna paczuszka. Jestem pod wrażeniem, tylko te próbki, które mogłam wybrac są nieoznaczone, nie wiem, która jest która, co za brak profesjonalizmu, ech...

Jako gratis przysłali eliksir wygładzający z czerwoną herbatą
dalej pasta peelingująca do twarzy
peeling enzymatyczny
serum głęboko nawilżające
próbki: baza łagodząca, 2 kremidła, juz nawet niepamietam, jakie wybrałam, ale lekkie.
Dostałam też phenomenalne pudełko na zapakowanie tego.

Napisane przez Sicilia

Ja bym kupiła podkład LN, bo wszystko co do tej pory miałam było bardzo fajne (wszystko z feelunique).

Przy okazji wklejam swoje nabytki z targów:
- puder jadwiga do cery tłustej
- lakier zoya (kupiłam wychodząc z targów)
- błyszczyk Cattier - jest śliczny
- papka na trądzik (gratis do pudru jadwiga)

Przepocieszne

Napisane przez margoltka

Mam pytanie kochane Czy ten sklep: http://www.sklep.zdrowe-kosmetyki.pl/ jest wiarygodny? Pamiętam, że były jakieś kłopoty ze sklepem zdrowe kosemtyki, ale takie sklepy są chyba dwa i mam mętlik

Ten sklep śmiało polecam. Bardzo uprzejma obsługa, dużo próbek

[anula_ga]

Napisane przez Melya

Oj, biedna jesteś z tym peelingiem, naprawdę współczuję. Ja go sobie jakoś wybiłam z głowy. W ogóle muszę ograniczyć czytanie tego wątku... Co przeczytam o czymś fajnym, to zaraz zaczynam sprawdzać, gdzie to można kupić i za ile.

O nie, zniżka w YR. I teraz mam dylemat czy kupować tonik na dobranoc czy nie, bo część z Was go lubi, a część narzeka.

jeśli chcesz znac moje zdanie - toniku nie kupuj. Nie zauwazyłam, żeby coś robił. Oddałam mężowi i nakazałam rano przecieraz twarz po nocy
ja wole hydrolat wzbogacony czymś nawilżającym od niego.


Korah brawo za zakupy!
Fajne te małe próbeczki