Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[magdus_89]

Ja tak samo jak poprzedniczka jestem bardzo zadowolona z peelingu migdałowego. 9 miesięcy temu wpadłam na wątek o kwasie migdałowym, od tego czasu moje życie się zmieniło od tego czasu już nie wstydzę się mojej buzi pełnej przebarwień, bo po prostu ich nie ma ! Od tego czasu również jedyny kosmetyk który używam na twarz to serum silikonowe z różą i witaminami C i E, jest to najlepszy "krem" pod podkład dla mojej świecącej się buzi Obawiałam się, że buzia po jakimś czasie przyzwyczai się do tych zabiegów, ale śmiało mogę stwierdzić, że trafiłam w przysłowiową 10!
Polecam w 100% kosmetyki samorobione!

[Himee]

Napisane przez magdus_89

Ja tak samo jak poprzedniczka jestem bardzo zadowolona z peelingu migdałowego. 9 miesięcy temu wpadłam na wątek o kwasie migdałowym, od tego czasu moje życie się zmieniło od tego czasu już nie wstydzę się mojej buzi pełnej przebarwień, bo po prostu ich nie ma ! Od tego czasu również jedyny kosmetyk który używam na twarz to serum silikonowe z różą i witaminami C i E, jest to najlepszy "krem" pod podkład dla mojej świecącej się buzi Obawiałam się, że buzia po jakimś czasie przyzwyczai się do tych zabiegów, ale śmiało mogę stwierdzić, że trafiłam w przysłowiową 10!
Polecam w 100% kosmetyki samorobione!

Czy kwasu i serum używasz bez żadnych przerw oraz równolegle oba te kosmetyki?
Ja mam przed sobą jeszcze 5 zabiegów(czyli pewnie do końca stycznia się wyrobię) kwasem salicylowym, który wygładza powoli buzię, a potem biorę się za przebarwienia migdałem I czytając opinie takie jak twoje jestem pełna nadziei (mogłabyś wstawić jakieś zdjęcie "przed i po". Jestem ciekawa rezultatów)

[kej_si]

Witam czy to możliwe , robiłam 2 razy peeling 70% i zero łuszczenia, w trakcie smarowania kwasem lekkie pieczenie, zaczerwienienie , czucie delikatnego kłucia i koniec efektów zero ... może troszkę gładka cera , i może jeszcze coś ... nie walczyłam z trądzikiem ,moze troche rozszerzone pory i siła grawitacji

[magdus_89]

Napisane przez Himee

Czy kwasu i serum używasz bez żadnych przerw oraz równolegle oba te kosmetyki?
Ja mam przed sobą jeszcze 5 zabiegów(czyli pewnie do końca stycznia się wyrobię) kwasem salicylowym, który wygładza powoli buzię, a potem biorę się za przebarwienia migdałem I czytając opinie takie jak twoje jestem pełna nadziei (mogłabyś wstawić jakieś zdjęcie "przed i po". Jestem ciekawa rezultatów)

Na stronie 12 wstawiłam w poście kilka zdjęć przedstawiające moje łuszczenie. Pierwsze zdjęcie pokazuje jak skóra wygląda po kilku zabiegach. Jest taka zaróżowiona i lekko zwężone pory. Zdjęcia były robione jakoś 6 miesięcy temu. Może jutro wrzucę coś bardziej aktualnego Oczywiście zawsze mi coś wyskoczy, jednak przebarwienia po "niespodziankach" szybciej znikają( niestety mam skórę bardzo podatną na przebarwienia i długo się z nimi męczę) a tonik migdałowy i serum z wit c bardzo pomagają je rozjaśniać

Zarówno tonik i serum używam jednocześnie, tzn serum codziennie rano po umyciu, odczekuje ok 10 min i nakładam podkład. Tonik używam wieczorem jako dopełnienie oczyszczenia twarzy przed snem a na noc, żeby skóra rano była ładnie nawilżona cethapil. Peelingu nie używałam jakoś od maja skończyłam na stężeniu 30% z tego co pamiętam. Kolejny zabieg mam zaplanowany na 16 grudnia ponieważ to ostatni dzień na uczelni

Zauważyłam, że jeśli nie stosuję kilka dni toniku to pojawiają się zaskórniki na nosie i brodzie buuu więc jestem uzależniona już od tego kosmetyku

Do tego używam dwa razy w tygodniu maseczki oczyszczające zazwyczaj jest to środa i sobota, a używam na zmianę : spirulina, glinka zielona, glinka multani mitti, maseczka aspirynowa ( polecam! fajnie pozbywa się zaskórników i zmniejsza pory) jako peeling

Nie mam buzi idealnej i nigdy jej mieć nie będę. Ale te specyfiki bardzo mi pomagają i mogę spokojnie patrzeć na siebie
A serum na bazie silikonu sprawia, że mój podkład trzyma się niesamowicie długo aaa zapomniałabym hi na serum nakładam jeszcze puder bambusowy , który świetnie matowi skórę przez pół dnia! Nawet po godzinnym wysiłku fizycznym moja buzia była sucha gdy z pod pach lały się kałuże ;p naprawdę polecam!

o jej ale się rozpisałam ;p

[bojestemtegowarta]

gratuluję efektów!
u mnie niestety nie jest zbyt dobrze. Powyskakiwało mi parę bolesnych i duzych świństw. Nie wiem, może przed okresem.Wczoraj zrobiłam sobie peeling kwasem pirogronowym z Clareny, zobaczymy co dalej...

[magdus_89]

Napisane przez kej_si

Witam czy to możliwe , robiłam 2 razy peeling 70% i zero łuszczenia, w trakcie smarowania kwasem lekkie pieczenie, zaczerwienienie , czucie delikatnego kłucia i koniec efektów zero ... może troszkę gładka cera , i może jeszcze coś ... nie walczyłam z trądzikiem ,moze troche rozszerzone pory i siła grawitacji

70%?! czy to jest może taki gotowy peeling w buteleczce lub ampułkach? gdzie go zakupiłaś? Zastanawia mnie to dlaczego nie zadział, może odpowiedź na moje pytanie rozwieje wątpliwości..

[kej_si]

Napisane przez magdus_89

70%?! czy to jest może taki gotowy peeling w buteleczce lub ampułkach? gdzie go zakupiłaś? Zastanawia mnie to dlaczego nie zadział, może odpowiedź na moje pytanie rozwieje wątpliwości..

Witam tak ,produkt gotowy , zakupiony na allegro w butelce... dalej nie ma żadnego łuszczenia, ale skóra na twarzy jest lekko wygładzona ,pory zmniejszone i nic więcej

[Lorri]

Napisane przez kej_si

Witam tak ,produkt gotowy , zakupiony na allegro w butelce... dalej nie ma żadnego łuszczenia, ale skóra na twarzy jest lekko wygładzona ,pory zmniejszone i nic więcej

A znasz pH roztworu? To ono decyduje o sile peelingu (a nie podane procenty, chyba że dotyczą wolnego kwasu). Jeśli jest znacznie podwyższone, widocznego łuszczenia może nie być. Przy wyborze preparatu trzeba pytać, czy kwas jest neutralizowany czy nie.

Żeby było jasne - nie zachęcam do stosowania w domu peelingów kwasami nieneutralizowanymi w bardzo wysokich stężeniach. Zdecydowanie odradzam eksperymenty z wolnym kwasem glikolowym 50-70%.

[hey]

Lorri, jakie powinno być pH r-ru neutralizującego? gdzieś na pierwszej stronie widziałam, chyba Twój, przepis z sodą, ale zamierzam uzyć mleczanu sodu lub czegoś innego zasadowego

[lipss]

Wczoraj udałam się na 3 peeling kwasem glikolowym robiony u dermatologa. Pani dr powiedziała mi że muszę sobie narazie go odpuścić dopóki wyskakują mi pryszcze. Jestem załamana bo już sama nie wiem co robić z tą moją gębą... Mam jeszcze sie leczyc maściami i powiedziała że za miesiąc możemy wrócić do peelingów ale tym razem do salicylowego żeby działac na trądzik a nie tylko na przebarwienia.

[kej_si]

Napisane przez Lorri

A znasz pH roztworu? To ono decyduje o sile peelingu (a nie podane procenty, chyba że dotyczą wolnego kwasu). Jeśli jest znacznie podwyższone, widocznego łuszczenia może nie być. Przy wyborze preparatu trzeba pytać, czy kwas jest neutralizowany czy nie.

Żeby było jasne - nie zachęcam do stosowania w domu peelingów kwasami nieneutralizowanymi w bardzo wysokich stężeniach. Zdecydowanie odradzam eksperymenty z wolnym kwasem glikolowym 50-70%.

Witam pH kwasu glikolowego to 0,8 taką miałam informacje , kurcze przed aplikacją kwasu , pojechałam wacikiem nasączonym alkoholem, po skórze a może powinnam wypic ... sorki to żart

[_PinaColada_]

Witam Was dziewczyny
Chciałam się podzielić swoimi wrażeniami po pierwszym peelingu migdałowym domowej roboty

Zrobiłam 20%, ze spirytusem salicylowym.

A więc jestem 9 dni po i... Wszystko chyba etapami działo się na mojej twarzy tak jak powinno... Łuszczenie rozpoczęło się już na drugi dzień, nic nie zdzierałam, nawilżałam, natłuszczałam. Piątego dnia, od wykonania peelingu, nie było już ani jednej suchej skórki. Jestem baaardzo zadowolona z efektów, mam gładką, oczyszczoną cerę, naprawdę od lat takiej nie miałam i to po pierwszym peelingu (może drugim, bo miałam przed nim przygodę z tonikiem, którym chciałam przygotować skórę, a dzięki Lorri dowiedziałam się, że przyrządziłam sobie roztwór peelingujący i po tym też się złuszczyłam). Już się nie mogę doczekać następnego, a będzie to 25%, tylko zastanawiam się czy nie spróbować z samą wodą, hmm...

Wczoraj zakupiłam sobie TriAcneal, żeby stosować go pomiędzy peelingami. Tylko boję się wysypu... Ale tak się zastanawiam, że skoro buzię mam już trochę przyzwyczajoną do kwasu (długo stosowałam bandi 5%, potem acnederm, następnie ten roztwór z kwasem, na koniec peeling 20%) żadnego wysypu nie było, twarz mam oczyszczoną, to możliwe, że istnieje u mnie małe prawdopodobieństwo wystąpienia tego po TriAcneal? Jak uważacie, dobrze myślę?
Poprawę stanu swojej ceru zawdzięczam też pewnej bardzo miłej Wizażance didzie, która poleciła mi Boniderm do mycia mojej twarzy, która jest bardzo wrażliwa i wiele kosmetyków ją uczula. I polecam to każdemu

Jeszcze wspomnę o natłuszczaniu po kwasie.
Początkowo, próbowałam z samą lanoliną, następnie, w dzień na dłuższy czas nakładałam, glicerynę, a na to lanolinę, potem zmywałam. Jednak w moim przypadku, najlepiej sprawdza się czysta gliceryna solo, teraz stosuję zawsze na noc i jestem mega zadowolona, bo nic, a nic mnie nie zapycha, świetnie nawilża, nie uczula. Czytałam, że zbyt duże stężenie gliceryny może z czasem powodować przesuszenie skóry, ale spotkałam się też z opinią, że stężenie 100% nie powoduje wysuszenia... Nie jestem pewna jaka jest prawda, w każdym razie u mnie jak na razie spisuje się znakomicie. Wszystkie kremu, nawet jak dostatecznie nawilżały, to albo zapychały, albo uczulały, jedne mniej, jedne bardziej, ale jednak. W tym przypadku czegoś takiego nie ma.

[Lorri]

Napisane przez _PinaColada_

Już się nie mogę doczekać następnego, a będzie to 25%, tylko zastanawiam się czy nie spróbować z samą wodą, hmm...

Nie warto. Kwas zbyt słabo rozpuszcza się w wodzie, jeśli nie dodasz rozpuszczalnika, może szybko skrystalizować i peeling będzie mało skuteczny.

[_PinaColada_]

Dziękuję za radę

[Himee]

magdus_89 dziękuję za odpowiedź i rady, oraz gratuluję efektów!!

Jeszcze tylko dwa zabiegi salicylem, robię przerwę i wracam do kwasu
migdałowego.
Próbuję ustalić sobie jakiś plan pielęgnacji i mam pytanie, czy mogę połączyć:
peeling migdałowy i stosowanie np. po tygodniu od peelingu serum http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Ole...Len-Awokado/43 z 1% L.H.A? Czy może wszelakie sera stosować dopiero po zakończeniu kuracji, jedynie z tonikiem?

Mam też pytanie, czy znacie (i jeśli tak) jak oceniacie działanie kwasu glikolowego lub L.H.A? Chciałabym zrobić coś z zanieczyszczonym dekoltem i plecami. Myślice, że któryś kwas dałby temu radę

[ruda9215]

A więc kochane Panie. Zakupiłam kwas glikolowy. Na mazidłach.

3 lata temu o tej porze miałam serie zabiegow hm z 6 ? kwasami. Potem leczenie izotekiem dwa lata temu i dziś wyglądam tak. :

DSC02735.jpg

DSC02737.jpg



Ciekawa jestem jak kwasy zadziałają na to co mam na buzi.

[jagoda_81]

witam,

czym można zastąpić wodę destylowaną do wykonania peelingu migdałowego? czy w ogóle można?

[magdus_89]

Dostać wodę demineralizowaną ( bo teraz tylko pod taką nazwą można ja kupić), można w większych sklepach : tesco, auchan itd lub na stacji benzynowej 1l kosztuje ok 1,30. Woda ta jest najbardziej odpowiednia ze względu na brak jakich kolwiek składnków, minerałów, jest oczyszczona. Jeśli koniecznie chcesz ją czymś zastąpić to tylko zwykłą wodą kranową, przegotowaną.

[PinkyDoll]

Napisane przez ruda9215

A więc kochane Panie. Zakupiłam kwas glikolowy. Na mazidłach.

3 lata temu o tej porze miałam serie zabiegow hm z 6 ? kwasami. Potem leczenie izotekiem dwa lata temu i dziś wyglądam tak. :




Ciekawa jestem jak kwasy zadziałają na to co mam na buzi.

kurczę mimo leczenia retinoidami pozostało Ci wiele zaskórników i rozszerzone pory...
Ja właśnie jestem na etapie .. ,,rozpoczynać leczenie czy nie" izotekiem z racji właśnie ogromnej mega ogromnej ilości zaskórników ( duzo wiecej niz twoja) zamkniętych i otwartych..
ale skoro one i tak zostają to czy to leczenie Izo będzie miało ma sens?

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez _PinaColada_

Poprawę stanu swojej ceru zawdzięczam też pewnej bardzo miłej Wizażance didzie, która poleciła mi Boniderm do mycia mojej twarzy, która jest bardzo wrażliwa i wiele kosmetyków ją uczula. I polecam to każdemu

.

Hmmm... jak kiedys poleciłam ten preparat pewnej wizażance do mycia twarzy - to mnie zjechała połowa uzytkowniczek na forum, że co ja tu znowu cuduję...
a ten specyfik jest naprawde bardzo fajny i stosuje go juz bardzo długo - choć zapach jest ,,, straszny...

[Juliszka]

Ile czasu powinnam używać serum migdałowego z BU (10%), żeby przygotować cerę do pierwszego "poważnego" peelingu migdałowego?

[Lorri]

Napisane przez Juliszka

Ile czasu powinnam używać serum migdałowego z BU (10%), żeby przygotować cerę do pierwszego "poważnego" peelingu migdałowego?

Najlepiej 2-4 tygodnie.

[Juliszka]

Dzięki!

Użyłam serum pierwszy raz i dosyć mam w rezultacie zaczerwienioną skórę... Przeczytałam, że u większości osób nawet peeling kwasem migdałowym nie powoduje zaczerwienienia/pieczenia.

Czy moja skóra jest "nadwrażliwa" i powinnam sobie darować to serum / peeling kwasem, czy moja reakcja jest zupełnie normalna?

Nie mogę znaleźć na wizażu wielu informacji na temat tego 10% serum (ani na temat zaczerwienienia po toniku 5%) więc przepraszam za zanudzanie tymi pytaniami

[Lorri]

Napisane przez Juliszka

Użyłam serum pierwszy raz i dosyć mam w rezultacie zaczerwienioną skórę... Przeczytałam, że u większości osób nawet peeling kwasem migdałowym nie powoduje zaczerwienienia/pieczenia.

Czy moja skóra jest "nadwrażliwa" i powinnam sobie darować to serum / peeling kwasem, czy moja reakcja jest zupełnie normalna?

Lekkie zaczerwienienie czy pieczenie bezpośrednio po aplikacji jest normalną reakcją, to w końcu AHA, w dodatku serum zawiera glikol butylenowy i etanol, które zwiększają penetrację kwasu. Ja radziłabym zaczynać od niższych stężeń. Przy cerze bardzo wrażliwej nawet tonik 5% może być zbyt agresywny, jedynym wyjściem są emulsje. Stężenie kwasu w serum BU można zmniejszyć, mieszając na dłoni porcję serum z kilkoma kroplami oleju.

[magdus_89]

ja używałam tydzień i nic mi się nie stało poza tym we wcześniejszych częściach większość dziewczyn pisało właśnie o takim czasie. Jeśli po toniku chcesz zrobić peeling 15% to tydzień wystarczy

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Juliszka

Dzięki!

Użyłam serum pierwszy raz i dosyć mam w rezultacie zaczerwienioną skórę... Przeczytałam, że u większości osób nawet peeling kwasem migdałowym nie powoduje zaczerwienienia/pieczenia.

Czy moja skóra jest "nadwrażliwa" i powinnam sobie darować to serum / peeling kwasem, czy moja reakcja jest zupełnie normalna?

Nie mogę znaleźć na wizażu wielu informacji na temat tego 10% serum (ani na temat zaczerwienienia po toniku 5%) więc przepraszam za zanudzanie tymi pytaniami

Piszesz raz o serum raz o peelingu i nie bardzo wiem co wywołało podrażnienie. Serum z reguły posiada jakieś substancje odżywcze, witaminy. Czy chodzi jednak o peeling migdałowy ( kwas migdałowy, woda, alkohol)? A może tonik migdałowy ( niskie stężenie wody i kwasu migdałowego zneutralizowane sodą kuchenna do Ph4)?

[Juliszka]

Chciałam przygotować cerę do przyszłego peelingu za pomocą serum 10% AHA z Biochemii Urody http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-mandelic.html o takim. To podrażnienie zostało wywołane przez właśnie to serum, ale było tymczasowe i już dawno go nie ma . Jestem bardzo wdzięczna Lorri, że mnie uspokoiła.

[jagoda_81]

Napisane przez magdus_89

Dostać wodę demineralizowaną ( bo teraz tylko pod taką nazwą można ja kupić), można w większych sklepach : tesco, auchan itd lub na stacji benzynowej 1l kosztuje ok 1,30. Woda ta jest najbardziej odpowiednia ze względu na brak jakich kolwiek składnków, minerałów, jest oczyszczona. Jeśli koniecznie chcesz ją czymś zastąpić to tylko zwykłą wodą kranową, przegotowaną.

naprawdę? to po co wszyscy zawracają sobie głowę tą destylowaną?

[ksenka]

Dziewczyny robilam sobie ostatnio peeling z tego przepisu 25% albo 20% juz nie pamietam https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=631 ale strasznie duzo mi tego wyszlo i duzo pozniej musialam wylac, czyli sie zmarnowalo, dzisiaj znowu robilam peeling 20% ale ze nie mialam spirytusu to zrobilam z tego https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...20&postcount=4 wyszlo tak akurat, i teraz czy jak bym chciala robic ze spirytusem ale mniejsze ilosci to czy dobrze bedzie jak poprostu polowe wody zastapie spirytusem (z tego drugiego przepisu) czy to jakos inaczej trzeba wyliczyc, bo juz w ogole nie pamietam jak ja to robilam w tamtym roku

[Lorri]

Napisane przez ksenka

Dziewczyny robilam sobie ostatnio peeling z tego przepisu 25% albo 20% juz nie pamietam https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=631 ale strasznie duzo mi tego wyszlo i duzo pozniej musialam wylac, czyli sie zmarnowalo

Ksenko, a po co wylewałaś resztę? Chyba nie doczytałaś, co napisałam na wstępie: Niewykorzystaną część można przechowywać w zamkniętej buteleczce w temp. pokojowej i użyć ponownie w ciągu miesiąca, po ewentualnym ogrzaniu w kąpieli wodnej, jeśli wytrącą się kryształki kwasu.

Większe pojemności podałam po to, aby można było je wygodnie odmierzyć, a druga sprawa, że peelingi powinno się powtarzać, więc bez problemu można wykorzystać całość. Roztwory kwasów na spirytusie można spokojnie trzymać przez długi czas (nawet znacznie dłużej niż miesiąc).

Napisane przez jagoda_81

naprawdę? to po co wszyscy zawracają sobie głowę tą destylowaną?

A choćby po to, żeby za pośrednictwem peelingu nie "karmić" skóry zanieczyszczeniami obecnymi w wodzie.

[ksenka]

Napisane przez Lorri

Ksenko, a po co wylewałaś resztę? Chyba nie doczytałaś, co napisałam na wstępie: Niewykorzystaną część można przechowywać w zamkniętej buteleczce w temp. pokojowej i użyć ponownie w ciągu miesiąca, po ewentualnym ogrzaniu w kąpieli wodnej, jeśli wytrącą się kryształki kwasu.

Większe pojemności podałam po to, aby można było je wygodnie odmierzyć, a druga sprawa, że peelingi powinno się powtarzać, więc bez problemu można wykorzystać całość. Roztwory kwasów na spirytusie można spokojnie trzymać przez długi czas (nawet znacznie dłużej niż miesiąc).

Wiem wiem doczytalam ale pierwszy peeling robilam jakies 2 miesiace temu i nawet to przechowalam w plastikowej fiolce (nie wiem czy mozna w plastiku ale nie mialam nic innego) i dzisiaj to wyjelam i tak sobie pomyslalam ze tyle lezalo to pewnie juz nie dobre no i wylalam i zrobilam nowe, mozna to trzymac w plastiku?? czy moze lepiej te proporcje podzielic na pol i zrobic polowe porcji?
teraz mi sie olejek rycynowy skonczyl, on jest w takiej ciemnej szklanej butelce to moze w niej moge przechowac nastepnym razem??

[plineczka003]

Witam dołączam do zaszczytnego grona Kupiłyśmy z mamą kwas migdałowy, salicylowy i glikolowy. W planach mamy kilka zabiegów co tydzień lub 2. Tylko zastanawiam się czy mogę robić peelingi poszczególnymi kwasami na przemian? Czy trzeba trzymać się jednego zrobić dłuższą przerwę i dopiero inny?
I ile dni po takim peelingu nie należy dotykać żadnych kwasów?