Farbowanie włosów, a prostowanie ich - wątek zbiorczy

[BS.]

dziękuję pięknie.
właśnie tak czytam wasze posty i się czuję jeszcze głupsza niż wcześniej ;p
bo już teraz nic nie wiem ;p
tylko jeszcze zapytam tu, bo tam nie widzę -
jak jest z farbowaniem i rozjaśnianiem PO prostowaniu?
np. tym o którym piszecie farouk albo goldwell? żeby na stałe wyprostować...

[Maninja]

Za mniej więcej miesiąc wybieram się na pierwsze w zyciu farbowanie włosów.
wiem, że fryzjerka zrobi mi je farbą bez amoniaku, bo twierdzi, że to najlepsze.

mam włosy puszace się, niesfornie falujące.
w związku z tym mam kilka pytań:

1) codziennie prostuje grzywkę. czy stosowanie serum i temperatura spowodują, że kolor szybciej zniknie?
2) czy istnieją jakieś przeciwskazania co do kremów bez spłukiwania oraz odżywek prostujących, po farbowaniu?

dziękuję z góry.

[Maninja]

bardzo proszę...

[mikusias]

ja chciałam się zapytać czy moge po farbowaniu prostowac wlosy zwykła prostownica dolaczam sie do pytania

[qathe]

Ja mam włosy farbowane i robione pasemka dodatkowo i prostuj co kilka dni i jakoś nic im nie jest.Ale proponuje wam raz czy dwa razy maseczke na włosy z olejku rycynowego,cytryny,nafty i żółtka jaja i będzie wporządku

[mikusias]

mogłabym prosić na priv dokładny przepis tej maseczki

[benito_mruffkolini]

jedno drugiemu nie przeszkadza
prostowanie dobrą prostownicą sprawia, że włosy są gładkie i lśniące - co jeszcze podkreśla kolor

i byłoby wszystko cudownie, gdyby nie fakt, że i farbowanie i prostowanie niszczy włosy - trzeba o nie bardzo dbać
polecam wszelkiej maści odżywki i maski regenerujące

[czarnulkaaa]

Witam. Kiedyś używałam prostownicy niemalże codziennie, jednak ostatnio przefarbowałam sobie wlosy (na czarno) i postanowiłam odstawić to urządzenie. Bardzo chciałabym znów prostować włosy, ale boje się, że w ten sposób doprowadzę je do tragicznego stanu (farbowanie + prostownica).
Jak sądzicie, co mam zrobić? Moje włosy żyją własnym życiem... są pofalowane, ale to i może bym przeżyła gdyby nie to wywyjanie się w dwie różne strony ostatnio kupiłam biosilk, włosy odżyły... może dokupić jeszcze jakiś krem prostujący, chroniący włosy przed wysoką temperaturą? czy może w ogole ich nie prostować? (co z kolei zrobić z tymi niesfornymi wlosami?)
Blagam o pomoc.

[aneczka1590]

Hej;* Ja od jakiś dwóch lat farbuje włosy (balejaże) i cały czas prostuje je i niestety widać efekty współdziałania... Są suchsze i poniszczone, ale to już zależy od rodzaju Twoich włosków. Mam szczęście że jeszcze mam grube w miare... Na pewno poniszczy to Twoje włoski, a na czarnych tym bardziej widać rozdwojone końcówki, więc jeśli nie musisz, nie prostuj. Ja jutro wybieram się na trwałe prostowanie, a czy moje włosy to przetrzymają to zobaczymy, pozdrawiam

[invissible]

Na na jakiś czas odstawiłabym prostownicę i odżywiała intensywnie włosy. Trudno, przemęcz się, a nie pożałujesz. A jak zauważysz poprawę, znajdź dobry kosmetyk chroniący przed ciepłem i mozesz prostować dalej, ale sugerowałabym z umiarem.
Pozdr.

[ewusia93]

moim zdaniem farbowanie i prostowanie jest bardzo szkodliwe dla włosów i do tego bardzo nienaturalne !!! a ty jeszcze piszesz ze prostujesz grzywke codziennie !! :O mi bardzo sie podobaja wlosy które sie lekko faluja ! sa sliczne. chciala bym sama miec takie ale mam calkiem proste
pozdrawiam

[Pinkaaax3]

Ja prostuję włosy już rok. Używam biosilku jedwabiu i ochronnego lotonu Wella.
Włosy puszą mi się i kręcą . Nie farbowałam ich jeszcze, i właśnie mam zamiar na zimę zafarbować, bo mam taki w zime blond mysi (na avatarze słabo widać;/)i nie podoba mi się.Czy wyjdzie mi kolor ciemny brąz , albo taki ciemny bordowy ( ale chcę żeby to bardziej był wpadający w czerń z takimi refleksami bordowymi gdzieś jak znajdę to dam linka) czy wyjdzie mi kolor jakąś szamponetką? Bo nie chcę zbytnio niszczyć włosów normalnymi farbami.;* z góry dziękuję za pomoc;**

[Sheffi]

Napisane przez moona1990

Mam typowy mysi kolor włosów i od dłuższego czasu zastanawiam się nad jego zmianą.
Od roku prostuję codziennie włosy - i tu pojawia się pytanie - czy łączenie tych dwóch czynności bardzo je zniszczy? Moje włosy są w średnim stanie, nie jakieś strasznie zniszczone (może trochę kwestia tego, że podcinam je co miesiąc).
Czy któraś z Was, używających prostownicy, farbuje włosy? Jaką farbą? Z jaką częstotliwością? I przede wszystkim - jaki wpływ ma to na Wasze włosy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Ja farbuję włosy bardzo często, gdyż mam ciemne włosy naturalnie i je rozjaśniam a nie lubię mieć odrostów. Prostownicy też używam niemalże codziennie. Wiadomo, że zabieg prostowania niszczy włosy, dlatego trzeba na nie nakładać maseczki i odzywki po myciu, bo to je uchroni chociaż częściowo przed ciepłem. Jeśli chcesz zafarbować je na ciemno to myślę, że raczej nie zauważysz dużej różnicy, jeśli chodzi o kondycję włosów. Ciemna farba nie niszczy tak jak jasna. No i nie wolno zapominać o podcinaniu końcówek

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Pinkaaax3

Ja prostuję włosy już rok. Używam biosilku jedwabiu i ochronnego lotonu Wella.
Włosy puszą mi się i kręcą . Nie farbowałam ich jeszcze, i właśnie mam zamiar na zimę zafarbować, bo mam taki w zime blond mysi (na avatarze słabo widać;/)i nie podoba mi się.Czy wyjdzie mi kolor ciemny brąz , albo taki ciemny bordowy ( ale chcę żeby to bardziej był wpadający w czerń z takimi refleksami bordowymi gdzieś jak znajdę to dam linka) czy wyjdzie mi kolor jakąś szamponetką? Bo nie chcę zbytnio niszczyć włosów normalnymi farbami.;* z góry dziękuję za pomoc;**

Powiem tak, nie radzę Ci robić włosów szamponetką, jeśli chodzi o całość. Masz włosy ciemny blond- jesli wybierzesz farbę z odcieniem bordowym to w miejscu gdzie masz słabsze i jaśniejsze włosy możesz uzyskać od wiśni po nawet różowy odcień. A podejrzewam, ze nie na takim efekcie Ci chyba zależy. Poza tym, taka farba szybko Ci zejdzie.
Najlepiej użyj farby. Ja akurat zawsze używałam firmy Wellaton i Palette i jeśli miałabym polecić to poleciłabym Wellaton. Tylko wybierz kolor o dwa tony jaśniejszy od tego który chcesz uzyskać, bo może wyjśc Ci czarny. Najlepiej coś w odcieniach capuccino.

[agropol]

Dziewczyny, mam pytanie związane z wątkiem. Czy przed farbowaniem kręcioły lepiej wyprostować? Chodzi o to, że będę farbowała sobie włosy w domu i ponieważ mają być tylko lekko wilgotne, nie mokre, to zastanawiam się, czy jak będą naturalnie pokręcone to czy nie będzie mi trudniej ich ogarnąć podczas farbowania i dotrzeć farbą równomiernie? Czy ułatwi mi sprawę wyprostowanie ich?