Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXI)

[your Angel]

Demoniku, absolutnie świetne zdjęcie Jaśka Ależ to jest piękne dziecko

Santorio, masz pewu


Sun Delight.
Khy, oczywiście miałaś rację - już teraz czuję, że ta seteczka będzie czasem płynąc jak woda...

[dzika truskawa]

Napisane przez martwa papuga

Eau des Merveilles przetrwało ponad 12 godzin? Nieźle...

Naprawdę nieźle - na mnie nigdy nawet ośmiu godzin nie wytrzymało.

Napisane przez nefernefer35

Bol głowi i mega dołek psychiczny
Niczym nie pachnę

Napisane przez madziczka

Nie wiem czy będę dziś pachnieć - wszystkie moje perfumy zwyczajnie mi się znudziły

Czyli pora na coś nowego

Napisane przez Paulinka_S

Piszcie o Oscarach, jestem bardzo ciekawa
Rosamor znam, piekny jest, taki delikatny, zwiewny, romantyczny..

Ja słyszałam o jakimś fiołkowym, że śliczny, ale nic bliższego na ten temat nie wiem

Pachnę Habanitą.

[kokakola]

Le Feu dziś

a Musc Ravageur przetrwał prysznic czy noszony globalnie, też tak sobie trwa i trwa?

[Contax]

Napisane przez kokakola

a Musc Ravageur przetrwał prysznic czy noszony globalnie, też tak sobie trwa i trwa?

Kola, trwa, trwa i trwa .......

U mnie we włosach i na karku potrafi przyczaić się na kilka dni

[paolla]

Napisane przez Porcelainnn

Ja jeszcze bardzo lubię cedr YR... szkoda, że tak koszmarnie nietrwały...

też podoba mi się cedr, jeśli trafi się jakaś promocja ciekawa, chętnie postawię go obok zielonych flaszek

całe szczęście w przypadku rocherowskich EdC pojemność i cena rekompensują słabą trwałość

[kama kama]

Znowu Eden. I dobrze. U nas dzis burza z piorunami, powietrze pachnie ozonem i deszcze leje non stop.
Eden sie w tej konwencji bardzo dobrze odnajduje.

[agaa13]

Napisane przez Kota

Pachnę Lalique EDP, wczoraj pisała o nim Córka d`Artagnana i mnie natchnęła. No i rzeczywiście chłodzi, ale i miękko, lekko otula.

Napisane przez Córka D'artagnana

A ja Lalique edt. i juz wiem dlaczego mniej miękko i nie bardzo otulająco. W wersji edt. czuć krystaliczną czystość i chłód

koto, corko czy eau de lalique to jeszcze cos innego od lalique edt i lalique edp?

[Paulinka_S]

Napisane przez martwa papuga

Dzisiaj_za_mało_ciepło?

.

u mnie za goraco nie jest...

pachnę Amorito

[dzika truskawa]

Napisane przez kokakola;8006562
a [I

Musc Ravageur[/I] przetrwał prysznic czy noszony globalnie, też tak sobie trwa i trwa?

Jeszcze tylko ze Smoczym Ekstraktem tak mam i Flowerbombką Ekstremalną. Tylko one zostają ze mną nawet po kąpieli.

[kropka75]

Napisane przez agnyska81

I co, i co? U mnie już słońce wyszło zza chmur.

Ano tak zagląda co jakiś czas, ale nieśmiało. Generalnie jest nieźle, choć dusznawo. Ale humor w tę pogodę i nastrój to mam po ... (cenzura). O spaniu tylko marzę, słaba jestem jak dziecko.

[bluegirl]

Napisane przez dzika truskawa

Jeszcze tylko ze Smoczym Ekstraktem tak mam i Flowerbombką Ekstremalną. Tylko one zostają ze mną nawet po kąpieli.

Tak bym chciała doświadczyć tego z Flowerbomb Extreme, niestety nie dane mi. Poranna Flowerbombka Ekstremalna uleciała, doprawiłam się więc Innocent, oraz kroplą Theosi Leggero w zgięciu łokcia dla potwierdzenia słuszności nabycia.

[madziczka]

W końcu jest Heiress z wygrzebanje próbki- udana guma balonowa Niezłe


Kropko- w końcu Ty na avatarze


Ostatnio wszystkie zapachy ze mnie uciekają w tempie ekpresowym - nie wiem co się stało A buuuu. Wszytko co mam i co było trwałe, trzyma się teraz max godzinę

[lady Vader]

Dzisiaj Mira Bai-wczoraj były bardziej brzoskwiniowe,dzisiaj waniliowe,ale niezmiennie czuję w nich dym tytoniowy-nie mam pojęcia,skąd się wziął.

[hecate]

Dzis Baby doll

[borntoboogie]

Miracle So Magic będzie, nie zdradzam ich na razie z żadnymi innymi

[khy]

Napisane przez your Angel

Sun Delight.
Khy, oczywiście miałaś rację - już teraz czuję, że ta seteczka będzie czasem płynąc jak woda...

Angel, widzisz .

Btw. ciagnie mi sie to psikanie probeczek dla Ciebie i ciagnie - ale jutro rano juz na pewno wysle .

Dalej Amber, sliczny, sliczny, ech .

[Kota]

Napisane przez agaa13

koto, corko czy eau de lalique to jeszcze cos innego od lalique edt i lalique edp?

Tak, co innego- Eau de Lalique to kardamonowo- ziołowo- pieprzny unisex, w prostokątnej buteleczce, takiej samej w kształcie jak Perles.

[irkax]

Dzisiaj odkurzyłam moją małą butelkę Amor Amor Elixir - i dobrze mi z nimi !

[Chatte96]

Spryskana
Opium Fleur Imperiale
ruszam na spotkanie z POLICE w Chorzowie

[agaa13]

Napisane przez Kota

Tak, co innego- Eau de Lalique to kardamonowo- ziołowo- pieprzny unisex, w prostokątnej buteleczce, takiej samej w kształcie jak Perles.

juz rozumiem. dziekuje

[Fenris]

Wczoraj i dzisiaj Euphoria.
Nie, nie dotarła moja flaszka z Truskawy... Wysępiłam próbkę z Sephory.

[dzika truskawa]

Napisane przez bluegirl

Tak bym chciała doświadczyć tego z Flowerbomb Extreme, niestety nie dane mi. Poranna Flowerbombka Ekstremalna uleciała, doprawiłam się więc Innocent, oraz kroplą Theosi Leggero w zgięciu łokcia dla potwierdzenia słuszności nabycia.

Ze mnie EDT uciekała błyskawicznie, a jest chyba najładniejsza

Napisane przez madziczka

Ostatnio wszystkie zapachy ze mnie uciekają w tempie ekpresowym - nie wiem co się stało A buuuu. Wszytko co mam i co było trwałe, trzyma się teraz max godzinę

A otoczenie potwierdza, że nic nie czuć? Może przywykłaś?

[13ryjek]

Napisane przez kama kama

Znowu Eden. I dobrze. U nas dzis burza z piorunami, powietrze pachnie ozonem i deszcze leje non stop.
Eden sie w tej konwencji bardzo dobrze odnajduje.

Musze sprobować Eden w taką pogodę
Kama może jakieś spotkanie Dublinianek?


Pachnę Obsession Ck

[BeYourself]

Znalazłam w mej przepastnej torebce (!) próbkę Rouge Lacroix, którym aktualnie pachnę. Całkiem miły zapach, ot, taki zwyczajny, ale bardzo przyjemny (bo czasem przydałoby się pachnieć tak zwyczajnie, a nie jakby mnie właśnie z ogniska czy kościoła wyciągnęli).

[Aggie125]

Dziś Messe i to w dużej ilości, mniej więcej tyle Messe ile roboty

[bluegirl]

Napisane przez dzika truskawa

Ze mnie EDT uciekała błyskawicznie, a jest chyba najładniejsza

Ja jakoś piękna EDT nie potrafię odkryć i docenić. Być może dlatego że tak ulotna i nie zdąży się rozwinąć, albo po prostu dla mnie zbyt mało słodka. Już w przypadku EDP uważam że mało w niej słodyczy, EDT ma jej jeszcze mniej i być może tu tkwi problem. Być może gdyby mniej kosztowała to i setka byłaby mile widziana EDT, dopsikiwana ile wlezie może byłaby doceniona. Jutro wyszperam swoją próbkę EDT i powspominam, być może teraz moje odczucia co do niej beda inne.
Raz Extreme się na mnie obłędnie słodko rozwinęło. Pięknie, ekstremalnie bombkowo i słodko. Jednak był to tylko raz, ale bedę używać w nadziei że jeszcze kiedyś będzie mi dane tego doświadczyć.

[Nanusia76]

Wczoraj- Nina, Nina Ricci,
Dzisiaj- Yin Yang, Jacques Fath

[Anuschka]

Musc Ravageur...

[secco]

Dziś Kyoto

[palindromy]

Perły, które z każdą aplikacją zachwycają mnie coraz bardziej.